deleteduser151

Jak go wsadzi pod szafę albo za firankę, to się chowa... a jak nie to nie. Gorzej jak już podrośnie. Wtedy mały będzie chował- urazy

Mogę popisać, jak znajdę czas co tam widzę- ale to nie w tym temacie (bo już będzie offtop-offtopu )tylko uaktywnimy, któryś z tematów Nimfy. Myślałam o "Kosmogramie Rezerwatki"Szkoda, ze jej tu nie ma 😕 No i luźno, w postaci parunastu postów, bez stresu. Tego jest dużo, a ja i tak nie czuję się ekspertem. Postaram się zrobić to z jakimś wstępem byś mógł się odnaleźć itd. Co Ty na to?

Po prostu współcześnie życie nie kręci się wokół pracy, per se. No i jaki jest sens skracać sobie życie, zapieprzając na kogoś? Etat o ile nie jesteś wysokiej klasy specjalistą, który pasjonuje się tym, co robi nie ma najmniejszego sensu. Zasuwać to ja mogę na swoją rodzinę co najwyżej- tak jak odbywało się to do tej pory przez setek lat. Tylko, że "płatkom śniegu" przyszło życ w czasach erozji relacji, co naturalnie w dłuższej perspektywie grozi nadmiarem indywidualizmu, a to z kolei- takimi problemami. Sens może mieć co najwyżej własna działalność. Człowiek musi czuć sens tego, co robi- a z tym nierozerwalnie wiąże się odpowiedzialność. Z niewolnika nie ma pracownika- i ta prawda właśnie znajduje swoje ujście.

Udało się @deomi Twój przypadek niszczy moje piękne statystyki xD Na pierwszy rzut oka tak

Nie wiem. Skoro jednak zbudował całą tą społeczność, obstawiam budowniczego czyli Koziorożca. Tak najbardziej pasuje. Ale pewnie znowu będzie Wodnik xD, kiedyś trafię

Przyznam się szczerze, że nic mi na ten temat nie wiadomo, bo kobiety z USA niewiele mnie obchodzą

Nie no już wiem, że większość ludzi jest popierdolona z bardzo dobrego źródła xd. Ciekawe z jakiego xD

Tak, nazywa się redpill A tak na serio- coś Ty, to tylko zabawa xD

Już druga osoba się mnie o to pyta xD Nie, to nie ja. No i wiem, że nie miałabym problemów na rynku matrymonialnym, bo istotnie już ich nie mam xD @SzatanK no nieżle. Księżyc w Byku, Wenus w Strzelcu, Mars w Wadze. Szukasz ognistej, wesołej laski, pragnącej przygód która dawałaby Ci wolność i przy tym potrafiła cieszyć się życiem rodzinnym. Niezłe kombo

Kto jak kto, ale ja się nie marnuję ❤️ Inna rzecz @deomi, że czas z Tobą nigdy nie jest zmarnowany xD

Ale do dupy Szatan, ale ja wciąż nie wiem w jakich znakach masz poszczególne planety (mogę się domyślać). Trochę lipa. Wejdź na astro.com i poszukaj zakładki "extended chart", uzupełnij jak należy i sprawdź w jakich znakach masz planety (w aspekty nie chce mi się bawić, bo to zabawa na cały dzień xD) . No i przekaż nam tutaj/priv xD Już bez takich Nie każdy ma aż trzy ciacha do wyboru jak Ty, Lady Schopenhauer

Najlepszy jest podobno Baran xD Potem chyba Bliźnięta. A tak w ogóle to pod tym kątem podobno najważniejsze są zgodności między Wenus, Marsem i Księżycem. Ogólnie im więcej podobieństw tym lepiej @SzatanK jakie znaki masz w Wenus, Marsie i Księżycu?

Skorpion to znak typowo marsowy, stworzony do życia w ekstremalnych warunkach emocjonalnych xD Ich emocjonalna strategia nie polega na unikaniu czy osłanianiu się przed emocjami, ale przeciwnie, polega na wchodzeniu w emocje - na chodzeniu na całość, chciałoby się powiedzieć. Dopiero wtedy czują, że żyją. Emocje działają także jako motywacja do działania. Emocje o wysokim napięciu mogą zostać przetworzone na siłę chcenia, na wolę. Zajebiście dobrze się maskują,trzymają pokerową twarz; często są mściwe. Są niechętne do kompromisów. Przez to znak Skorpiona należy uznać za jeden z tych, które sprzyjają prawdzie, jej poznawaniu i drążeniu za nią. Skorpion zawsze woli prawdę, choćby była nie wiadomo jak bolesna lub drażliwa, niż kompromisowe ustalenia powzięte dla świętego spokoju, w imię ogólnej zgody itd.Ale niekoniecznie Skorpion będzie prawdę. rozgłaszać Zasada: "niech sprawiedliwości (prawdzie) stanie się zadość, choćby wszystko miało przepaść" - jest mu z gruntu obca. To dlatego, że prawda dla Skorpiona ma sens zaledwie użytkowy: dostarcza mu prawdziwych danych w prowadzonej walce lub w realizowanych staraniach. Zdrowy rozsądek podpowiada mu, że właśnie prawda daje lepsze i skuteczniejsze oparcie niż jakakolwiek fikcja lub przyklepana, pozorna zgoda. Jeśli to mu się z jakichś względów tak właśnie będzie opłacało, zachowa tę prawdę dla siebie. Ale i wykorzysta w odpowiednim momencie. Co tam jeszcze... są anty-romantykami.Antyromantyzm Skorpionów przejawia się też w tym, jak z upodobaniem otwierają oczy swoim bliźnim, ukazując im ich błędy, świry, owcze pędy, naiwności itd. Skorpiony są zorientowane na wyjątki. Ich niechęć do kompromisu idzie w parze z podobnie motywowaną niechęcią do poddawania się ogólnym, powszechnym ustaleniom. Tam, gdzie panują wspólne konwencje, reguły czy regulaminy, Skorpion odruchowo bada ich skuteczność i nie ma nic przeciwko temu, żeby te regulacje jego nie obowiązywały. Skorpion jest jak ciecz, która korzysta z każdej okazji, aby przez jakąkolwiek szczelinę wyciec na zewnątrz naczynia. On po prostu uważa się, zwykle nieświadomie i odruchowo, za jednostkę jedyną w swoim rodzaju i odruchowo przyjmuje, że właśnie jemu należą się specjalne uprawnienia. Zawsze czujne. Taki utajony narcyzik xD Oj ja Ci powiem, że widzę dumę w tych waszych wodnikach Ja mam Lwa na księżycu, stąd moja duma ❤️

To @deomi tak walnęła dla jaj, też nigdy nie słyszałam by Wodnik był empatą. On ma emocje głęboko w dupie xD Plus zdarza mu się mieć kompleks Boga.

Wodniki uparcie żyją w swoich głowach, które na dodatek są zakute 😆 Wagi są ładne i leniwe 😆 Ja oglądam regularnie show @deomi na braciasamcy.pl i wciąż mi mało 😆

Ojej. Możesz zawsze ponarzekać z @Miszka bo wnioskuję po tym co teraz napisał w tym temacie że również koziorożcowy Wodnik xD Ps. Niby w którym momencie Wodnik jest seksowny? Lol, kaman 😆

@Obliteraror przykro mi, ma Wodnika na księżycu, czyli bardzo mocna pozycja 😆

Z tego co widzę, to Ty masz każdą planetę w innym znaku 😀 to musi być ciężkie w integracji. Jak Wenus w Baranie to musiałaś mieć etap bardzo wysokiego libido 😆 i podejście do seksu proste, bez udziwnień No to nieźle księżyc w Wodniku, słońce typowo ziemskie a celujesz w bycie Strzelcem 😀 To są trzy zupełnie różne żywioły. Normalnie 50 twarzy @deomi 😆

@deomi A Ty nie masz czasem Wenus w Bliźniętach? To daje często słaby kontakt z własnymi uczuciami🤷‍♀️

Uczciwie @deomi byłoby mi ciężko zgadnąć bo z jej znakiem zodiaku mam naprawdę niewiele do czynienia. Spotkałam może z jedną osobę z tym znakiem i nie miała żadnych skłonności do depresji 😀 trafiłam jednak z tym, że to znak z kategorii znaków stałych ( niezmienne poglądy), tylko, że ja wytypowałam Wodnika.( okazało się, że Wodnika owszem ma, ale na księżycu) Mam podejrzenia co do jednej osoby na tym forum, że ma ten znak, ale ona przynajmniej na pierwszy rzut oka w niczym nie przypomina @deomi. Nie interesowałam się, bo ona nie jest tak szczegółowa, bardziej zajmuje się oceną danego pokolenia (co w astro odpowiadałoby wpływom Neptuna, Urana i Plutona). Wiem, że jestem Świnią i to mi się podoba, trafili 😀 @sol też nie trafiła 😞 @deomi jam Wodnik. Poczułam miętę do Twojego księżyca i stąd ta analiza 😀 skubany mnie uwiódł 😆

@deomi może faktycznie ten baran? W połączeniu z wodnikiem na księżycu? No to byłaby mieszanka wybuchowa 😀 EDiT: po wyjawieniu mi znaku zodiaku, przynajmniej wiem że trafiłam że stałością poglądów@deomi jest podwójnie uparta 😀 (słońce i księżyc natury stałej) No i księżyc w wodniku to już jakieś osiągnięcie. 😀

No i widzicie, @SzatanK, @solpomyliłam się 😀. Koniec z zabawą w astro 😀 Może chociaż @sol zgadła? Pewnie to Baran, a ja tak się bawię w interpreracje 😀

Ja bym strzelała, że rak @Wielokropek co Ty na to? Cieszę się, że ktoś ze mną obstawia- zawsze to większa szansa, że ktoś trafi Staram się pamiętać o tym, że szukamy Słońca w znaku (czyli naszego ego, źródła witalności w naszej personie), a nie zgadujemy cały kosmogram. Rak? Nie wydaje mi się, choć był to znak, który brałam pod uwagę. Słońce w Raku oddaje przede wszystkim swego rodzaju przynależność, silną potrzebę bezpieczeństwa (która często przejawia się przez ukrycie się w bezpiecznym miejscu, np. we własnym domu) i przede wszystkim silne przeżywanie i odczuwanie opozycji "swój- obcy". To znajduje ujście np. w podejściu o dbałość o tzw tożsamość grupy- Raki to bodaj najbardziej rodzinne znaki zodiaku. Mam w domu dwa raki (rodzice) i jak każde znaki wodne doskonale odnajdują się w emocjach, to ich żywioł. Mnie emocje męczą i mam już serdecznie dość- one jeszcze nie ukazały pełnego spektrum i są na fali wznoszącej. Jak się "szczapią"- to koniec. Godzinami potrafią sobie wypominać dokładnie te same kwestie. Na pierwszy rzut oka raki są delikatne, ale nie ma tu nic bardziej mylnego. Jak naciśniesz takiemu na ogon- uciekaj gdzie pieprz rośnie, chyba, że chcesz błagać o litość, czując się jak kat i ofiara jednocześnie. Doskonali manipulatorzy (do spółki ze Skorpionami) i empaci. Byłby to jednak ciekawy zwrot akcji, gdyby @deomi okazała się rakiem, bo wówczas byłaby pierwszym przedstawicielem tego znaku, którego intuicyjnie darzę tak dużą sympatią. Jak wspominałam gdzieś wcześniej sympatie i antypatie to niezła wskazówka w takich analizach. Jak już pisałam @deomi dostarczyła dużoo materiału do analizy i szczerze mówiąc nie jestem przekonana co do swojego werdyktu. Standardowo poszłam drogą eliminacji i z miejsca wykluczyłam znaki ziemi (Byk, Koziorożec, Panna) jako, że one są do bólu przyziemne i materialistyczne i tym samym bóle egzystencjalne oraz ogólnie duchowość nie są przedmiotem ich zainteresowań. Można co najwyżej zrobić tu wyjątek dla Panien (ze względu na negatywny stosunek do otaczającej rzeczywistości), które są z tej trójki najbardziej intelektualne, jako że są rządzone przez Saturna (zamiłowanie do ograniczeń) i Merkurego (racjonalizm)- niemniej one charakteryzują się myśleniem, nazwijmy to typowo "akademickim"- "albo-albo"; miłością do schematu. Nie radzą sobie z "odczytywaniem między wierszami", nie doceniają emocji ani intuicji. Jałowe są w tym wzglęcie, po prostu. Ostatnią rzeczą jaką powiedziałbym o umyśle @deomi to to, że jest jednotorowy i czysto racjonalny, bez uczuć. Następnie po namyśle odrzuciłam znaki ognia- to są znaki bardzo witalne, o silnym ego; kochają działać "być sobą i być kimś"- ich napęd. Zapalczywi i ciepli. Ktoś mógłby @deomi zarzucić atencyjność (i skłonnośc do dramaturgii) Lwa - ale Lew nigdy nie pozwoliłby po sobie skakać- jest na to zbyt dumny i zbyt honorowy; zawsze delikatnie w sobie zakochany. Podobnie Strzelce- te są obok Ryb, największymi romantykami, niemniej jednak to urodzeni optymiści; zawsze dziarsko i z uśmiechem. To taki Lew, który się emocjonalnie uspołecznił i dostrzegł innych wokół siebie. Prawo to "strzelcowy" wynalazek. Barany są soczyste, kochają rywalizację, zwycięstwa i często mają skłonność do czarno-białego myślenia. Są bardzo spontaniczne. Nie pasuje mi to do niej za specjalnie. I tu dochodzimy do myśli, która zawsze mi towarzyszy, gdy nazywam @deomi "Lady Schopenhauer", tej jej miłości do antynatalizmu i nihilizmu; tego jak ona samą siebie widzi. @deomi to typ powietrzno-wodny. Ja ją widzę jako mieszaninę Wodnika i Ryb. Najdłużej zastanawiałam się gdzie jest jest jej Słońce- i po namyśle stawiam na Wodnika (z okolic drugiej połowy Lutego, czyli takiego zbliżającego się do Ryb). W kosmogramie być może ma trochę planet w Rybach, ale to już na zasadzie dopełnienia obrazu. Te dwa znaki się dobrze "nie mieszają" i taka osoba może wydawać się wewnętrznie sprzeczna. Dlaczego uważam, że @deomi to Wodnik? -każdy znak zodiaku charakteryzują pewne nazwijmy to, odruchy. Dla znaków ognia odruchowa jest pewność siebie, dla znaków ziemskich odruchowe są nawyki, dla wodnych- emocje. Dla @deomiodruchowe jest myślenie, intelekt. Pierwsze co u niej widzę to te jej nieskończone analizy i miłość do obserwacji. To jej żywioł. Jest to cecha charakterystyczna znaków powietrza - @deomi przy całym swoim nieopierzeniu emocjonalnym cechuje... stałość poglądów, przywiązanie do nich. Bliźnięta jako znak zmienny nie przywiązują się za specjalnie do swoich poglądów;, nie mają problemu ich zmieniać i czynią to wielokrotnie. Wyróżniają się ciekawością i problemem z kończeniem zadań . Przypominają dzieci. Wagi w ogóle mają problem z decyzyjnością, jako, że całe ich jestestwo orbituje wokół balansu. To urodzeni dyplomaci, zawsze widzący dwie strony medalu. @SzatanK to typowa waga. Wodniki jako znak stały w tej rodzinie przywiązują się do idei. -Mało tego- ze znakiem Wodnika związany jest osobisty styl, który polega na szczególnym kierowaniu uwagi. Wodnik kieruje uwagę ku osobliwościom (dla przykładu Panna zwraca uwagę na to co się nie zgadza, popsuło się; Koziorożec kieruje się ku temu co konkretne i daje wymierne korzyści; zaś Skorpion kieruje uwagę ku wyjątkom, licząc, że zostały stworzone dla niego). Osobliwość to jakaś nowość, nowy prąd, egzotyka; coś, co jest rzadkie i elitarne- nie chodzi jednak o to by rozdymać ego, które Wodniki i tak mają zwyczajowo słabe (poczucie bycia lepszym poprzez wyjątkowość to domena Skorpionów), tylko dlatego, że odruchowo wie, że w takich grupach znajdzie ludzi podobnych do siebie. Dokładnie w ten sposób widzę te atencyjne tematy @deomikrążące wokół samozagłady. Nie ma tam wywyższania się, jest paląca potrzeba kontaktu z ludźmi bliskimi jej emocjonalnie. A jeżeli mowa o emocjach... - Wodniki radzą sobie z nimi wyjątkowo źle. Często je intelektualizują, by móc sobie z nimi poradzić, albo ich unikają (ot, słynny dystans) . Jeżeli dobrze wytypowałam @deomi i faktycznie jest Wodnikiem z elementami Ryb to musi być bardzo wrażliwa na emocje, które zewsząd ją otaczają. Tak postrzega świat- i niejako "musi" je przerabiać na idee by móc sobie z nimi zwyczajnie poradzić. - Buntownicy. Wodniki są odporne na nacisk gromady, na nacisk haseł "tak się robi" i "tak trzeba", czyli na wszelkie sugestie, że w pewien sposób należy się zachowywać, tym a tym się zajmować, że te a te opinie się w tym sezonie podziela. Specjalnością Wodników jest bycie sobą. To jest to, co widzę u @deomi, niezależnie od tego, ile osób by na to narzekało Indywidualista i chuj - Słońce w Wodniku to zwyczajowo słaba pozycja ("słońce na wygnaniu"), słabe ego i ogólnie jest to mały gwiazdozbiór. Z tego względu w charakterze Wodnika nie ma tego, co rzuca się w oczy, jak ostentacyjność Lwa, znanie-się-na-wszystkim Bliźniąt, drobiazgowość Panny lub podejrzliwość Skorpiona. Udział znaku Wodnika w horoskopie łatwo jest zdominowywany przez inne wpływy. Ja u @deomi na pierwszy rzut oka widzę wpływ Ryb (emocjonalne rozproszenie) z tym, że zazwyczaj Ryby dobrze sobie z tymi emocjami radzą (choćby sztuka, zwyczajowo Ryby to artyści) . Ryby Słoneczne cechuje niezachwiana wiara w coś- w drugiego człowieka, w ideę. Ich źródłem energii, źródłem wewnętrznego przekonania jest ideał, w który wierzą. W stosunkach z ludźmi Ryby słoneczne przejawiają duży kredyt zaufania wobec innych: tzn. wierzą ludziom. Sądząc innych zawsze w jakimś stopniu po sobie, na ogół przypisują im podobnie idealistyczne pobudki, a jeśli widzą w nich zło lub braki, przyjmują postawę: ja go/ją zmienię, przy mnie on/ona się zmieni na lepsze. No i do tego Ryby Słoneczne zachowują się tak, jakby miały nadmiar energii (energii w szerokim sensie), a także nadmiar swoich dóbr. Chętnie rozdają: i to nie tyle materialne prezenty, co raczej swój czas, zaangażowanie, serce - którym również obdarzają w nadmiarze. Ta hojność, postawa "mam wiele, rozdam" nie ma związku z faktycznym materialnym statusem danej osoby. Ryby mogą być obiektywnie biedne, a taką postawę wykazywać. Wydaje mi się, że to również mogą być cechy @deomi, tylko jak mówiłam- Ryby zwyczajowo znacznie lepiej radzą sobie z emocjami. To dało mi myśl, że Słońce może znajdować się w innym znaku - kwestia sympatii i antypatii. Ja @deomi z miejsca polubiłam i zauważyłam, że podobnym rodzajem sympatii darzę głównie innych przedstawicieli mojego znaku. Nie wiem z czego to wynika, bo logicznie nie da się tego wytłumaczyć . Wodniki to dość szeroka grupa indywidualistów, to co zwykle ich łączy to brak patrzenia z góry. - @deomi przy całym swoim galimatiasie ma spory dystans do siebie To tyle. Jakby komuś nie chciało się czytać, co jest w pełni zrozumiałe 1. Obstawiam, że @deomi to zodiakalny Wodnik (z być może sporym wpływem Ryb w swoim kosmogramie) 2. Drugi strzał (asekuracyjny )- to Ryby P.S. Jak się ośmieszę, co jest bardzo prawdopodobne, to @sol proszę wspomnij moją pracę jaką wykonałam w tym eksperymencie badawczym , a astro zniknie w odmętach bzdur razem ze mną Będą niezłe jaja, jak @deomi będzie jakimś Baranem -

Bardzo. Cała przyjemność po mojej stronie 😉

Proszę Cię, na pewno nie był dobry, więc nie ma czym się podniecać. Mam nadzieję, że pocieszyłam 😆