Skocz do zawartości

Lawrence

Użytkownik
  • Postów

    42
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Lawrence

  1. Zerwito pójdziesz ładnie do Bozi i podziekujesz że tak to się skończyło. Ja niestety na forum trafiłem rok po ślubie i teraz powiem Ci co Cię ominęło: 1. Próżna baba 2. Obowiązki względem dzieci, próżna baba wywrze jak najwięcej na Tobie abyś zajmował się dziećmi 3. Wieczne problemy 4. Słuchanie jej opowieści jak to kuzynkę zostawił chłopak albo że długo z nią nie wytrzyma (tak jakbym ja nie szukał okazji żeby ją kopnąć w dupę) ... i wiele wiele innych, mimo ,że wiele na forum nie udzielam się to systematycznie je czytam i już wiem, że drogę do własnego szczęścia powinienem zacząć od pozbycia się tej głupiej baby.
  2. Lawrence

    Dyktafon

    Dziękuję panowie za pomoc, zamawiam ten z pierwszy od @red i szykuję się na wojnę.
  3. Lawrence

    Dyktafon

    Możesz polecić coś konkretnego? W sumie jak mi sie uda parę ładnych odpałów nagrać to zysk będzie znacznie wyższy nie 150 zł.
  4. Lawrence

    Dyktafon

    Bracia, polećcie jakiś dyktafon ktory dokładnie będzie mi dokumentował jazdy starej. Najlepiej jakby schowany w kieszeni na sporej odległości też dobrze nagrywał. Mogę na niego przeznaczyć od 50-100 zł.
  5. A gdyby facet w takim przypadku poszedł na policje lub do tego MOPR (cokolwiek to jest) że np. stosuje przemoc psychiczną wobec męża i dzieci to ciekawe jakie by to miało znaczenie ?
  6. Załóżmy że kilku Francuzów którzy zginęli w zamachali posiadali broń powiedzmy w celach sportowych unicestwiają zamachowców ratuję życie conajmniej setce ludzi, jak myślicie co w takiej Francji by się z nimi stało ?
  7. Co do broni to np. w Stanach jak napstnik wkroczy na twoją posesję i strzelisz do niego w obronie własnej to wielkich konskekwecji w związku z tym nie ma, za to u nas jakbyś kropnął takiego Araba to lewacki aparat państwowy Cię skończy, także w sumie nie wiem co gorsze...
  8. Panowie nie wiem po jakich wy lekarzach chodzicie ale nawet na mojej prowincji już wiedzą, że antybiotyk podaje się gdy w organiźmie jest infekcja a nie wirus ! Ostatnio byłem z synem u lekarza, lekarka stwierdziła zapalenie oskrzeli ale od razu powiedziała, że nie wie czym jest spowodowane. Badanie CRP kosztuje 14 zł na CITO. Jeśli jest sporo podwyższone to wtedy antybiotyk a jeśli w normie lub nie wiele ponad normę to tylko inhalację i wzmacnianie organizmu domowymi sposobami. Żaden lekarz nikomu takiego badania nie zlecił ?
  9. Znalezienie w mojej okolicy normalnego lokum za rozsądną cenę nie jest takie proste, chwile to potrwa, w zasadzie to umówiliśmy się na wyprowadzkę ale ręki bym sobie nie dał uciąć za to że do tego czasu nie wypierdolę z tego domu. (w razie czego najpotrzebniejsze rzeczy mam przygotowane pod ręką)
  10. Jazda była o nie wiadomo co w zasadzie, jak zwykle zaczęło się od pierdoły a potem poszło dalej, hormony ma w porządku (tarczyce również) a jazdy zdarzały się jeszcze długo przed dzieckiem.
  11. Pika widziały gały widziały, sam swoją naiwnością i dobrocią doprowadziłem tego że tak się rozbestwiła, w życiu trza być skurwysynem. Terapie też proponowałem kilka razy, kategoryczna odmowa. Obstawiam, że czuje że psycholog mógłby zdiagnozować jej zryty beret i miałaby przejebane na całej linii.
  12. Pikaczu rozumiesz że ona blokuje moje ambicje i możliwości, ja mogę w życiu robić co najmniej kilka rzeczy i zarabiać pieniądze, to typ baby który chce abym wychodził tylko do pracy a resztę czasu spędzał przed telewizorem razem z nią, nie pytaj czy tego nie widziałem wcześniej. Jak nie mieszkaliśmy razem to jazdy też były. Także jak już się wyprowadzimy to nawet nie zabieram wiele rzeczy ponieważ znam ją doskonale i wiem, że z tego nie będzie nic. Za to wtedy mam komfort, ona ma gdzie mieszkać ja także, następnie adwokat zmiana pracy i realizacja swoich planów a także normalne życie.
  13. Na razie stanęło na tym, że wyprowadzamy się od moich rodziców. Rozlokuję ją w nowym miejscu wraz z dzieciakami a po pierwszym odpale będzie mój wyjazd. Ja będę miał na spokojnie dokąd wrócić a ona zostanie na nowym miejscu. Do czynszu się dołożę a na dzieci także będę płacił.
  14. Będzie mnie nastawiać. Jestem tego pewien. Wiem że chce się jej pozbyć. Doradźcie tylko bracia jak abym ja i moje otoczenie jak najmniej po dupie dostali. No i niestety jeden problem. Syn jest chyba bardziej zżyty z dziadkiem(moim ojcem) niż ze mną... Jeszcze jeden mankament... Pika ni chuja nic z tego nie będzie. Chatę mam po babce do remontu na razie nie da się tam mieszać. Ja robotę mogę mieć lepsza ale Świnia mnie blokuje, już nie raz mi groziła żebym tylko spróbował iść na kierowce albo jechać za granice. Niedojdą może i kiedyś byłem ale te czasy bezwzględnie są za mną. Żeby było jasne NIE PYTAM JAK NAPRAWIĆ TO ZJEBANE MAŁŻEŃSTWO TYLKO JAK Z NIEGO SPIERDOLIĆ ?
  15. 1. Tak nie chce. Wkurwią ją jak wychodzę z domu mam jakieś swoje zajęcia bądź robię coś z ojcem. W ogóle uważa żyje dla ojca a tak nie jest. Przykład: ojciec miał auto u mechanika, pojechaliśmy razem odebrać pogadaliśmy jeszcze facetami na miejscu i przyjechałem do domu. Nie było mnie 45 może 50 minut. Czy to jest powód dla którego można robić jazdę i powiedzieć mi, że tylko ojciec jest dla mnie najważniejszy ? No chyba kurwa nie ! 2. Czasem się tak zachowuję ale mam już kurwa dosyć.Co prawda mieszkamy w jednym domu ale mamy swoją kuchnię i łazienkę i nikt nikomu w drogę nie wchodzi. Dawniej chodziłem po górach lubiłem gdzieś pojechać adrenalina i emocje były. Świnia posunęła się już do tego że nawet z koleżanką czy siostrą nie chce na imprezę wyjść. Przez całą znajomość nie chciała się wybrać nigdzie. Wiele razy ją do tego namawiałem. 3. Jazd miałem mnóstwo, dziesiątki o ile już setka się nie obróciła. Forum czytam od kilku miesięcy. Jednak przyznam , że ostatnio jedna jazda była przy moich rodzicach.Wtedy po poczytaniu forum uświadomiłem sobie jakie kurwiszona przyprowadziłem sobie i rodzinie pod dach. Potem się jeszcze upokorzyłem i rozmawiałem z jej rodzicami w sumie przyznali mi rację ale wiadomo jak to jest nawet matkę przywiozłem żeby jej przegadała do rozumu nic z tego. Było dobrze dopóki siedziałem cały czas przy niej i było wszystko jak jej pasuje. 4. A przy moich rodzicach dlatego że jak usłyszeli krzyki przy małym dziecku to się zainteresowali co się dzieje.(chyba bali się żebym jej nie przyjebał). Potem już się potoczyło. Dzisiaj już zacząłem pakować mandżur ale zatrzymała mnie a ja nie chciałem robić jazdy przy dzieciach.
  16. Seks był, ale w tym momencie z ta pania nie chce miec nic doczynienia
  17. U adwokata byłem, będę jej musiał zapłacić połowę z 2/3 plus alimenty. Na to mnie stać, chociaż nie wiele zarabiam to nie będzie miała z czego zedrzeć. Możliwości zarobkowe mam ale nikt mi tego nie dowiedzie. Bardziej drugiej strony nie mogę ogarnąć tak aby moja psychika jak najmniej straciła.
  18. Witajcie Bracia Samcy. Moje życie stanęło w takim miejscu iż czas podjąć jakieś decyzje i czas na to aby zaszły zmiany, z związku z tym chciałbym się was poradzić w którą stronę to wszystko pchnąć? Po krótce moja sytuaja wygląda tak że od dwóch lat mieszkam z moją żoną u moich rodziców, młodsza córka ma 8 miesięcy a syn 9 lat. Od początku naszej znajomości a później małżeństwa co chwile były mniejsze lub większe kryzysy. Po ostatnim jak zrobiła ostrą jazdę przed moimi rodzicami postanowiłem ,że ta kobieta jest już u mnie i w moim życiu skreślona. Cały czas mi grozi tym, że się wyprowadzi ode mnie z dziećmi ale to tylko słowa. Gdyby tak zrobiła byłbym całkiem zadowolony. Właśnie wymyśliłem sobie kilka wyjść jak to zrobić i chciałbym bracia abyście mi w tym temacie doradzili ewentualnie podali jakieś inne lepsze wyjście. 1. Wypierdolić ja za drzwi kazać spierdalać. Tylko jak w tym wypadku ogarnąć dzieci. Ja pracuje ze mna nie bardzo mogą zostać. Po za tym zostałbym sukinsynem w oczach rodziny i przede wszystkim miała by zaczepienie w sądzie. 2. Wynająć pokój a ją z dziećmi zostawić u rodziców po rozwodzie wrócić do swojego domu. Było by to rozwiązanie nie najgorsze jednak w tym wypadku najbardziej ucierpieliby moi rodzice, chcąc nie chcąć zostawiłbym im pojebaną babę z dziećmi na głowie. Tym wypadku nie zmieniać pracy. 3. Zostawić ją u rodziców wyjechać zostać kierowcą za granicą. Wady takie jak w punkcie numer 2 z tym, że nie przejmuję się niczym tylko sobą zarabiam większe pieniądze. Niestety nie bardzo mi się chce zmieniać prace ale w ostateczności mam takie wyjście. Dodam, że jestem z rodzicami dosyć zżyty i wiele im zawdzięczam. Co Wy bracia zrobilibyście na moim miejscu ?
  19. Marek ale jak auto było cudze to i kasa na serwis była cudza i pewnie nikt jej nie żałował. Daewoo czy później Chevrolet to takie niedocenianie samochody mało popularne a bardzo dobre. Myślę, że nawet nie ma co tam wyciszać to jakby nie było klasa premium Co chodzi o jakość to ja bym ich śmiało postawił na jednej półce z Oplem czy Volkswagenem. Mam dwóch takich znajomych mechaników co naprawiają po godzinach i po pieniądzach, może nie zawsze każdą usterkę(szczególnie elektroniczną) są w stanie naprawić ale są do bólu uczciwi jak coś nie trafią to potrafią się przyznać do tego, nie liczą roboczo godzin jak w serwisach. Wiesz co? Ostatnio Ojciec czekał u jednego na wymianę przedniej belki w Fiacie 3 tygodnie, takie właśnie są terminy u znajomych mechaników.
  20. Bracia nie do końca rozumiem to parcie na seks i klucz do sypialni. Wiem, że trzeba dużo w sobie silnej woli aby odmówić gdy żonka czeka na Ciebie w łóżku wiadomo na co. Ja to rozegrałem w ten sposób. Załóżmy że żonka odmawia mi seksu przez 5 dni nie naciskam, nie to nie nagle przychodzi dzień kiedy ma ochotę ociera się przytula itd. wtedy sory ale ja nie jestem "Twoim ruchaczem" kiedy Ty masz na to ochotę. Czekam kilka dni i wtedy właśnie to ja dostaje klucze do sypialni i rozgrywam to jak chcę. Może jestem inny ale czasem mam zjebany dzień i akurat wtedy nie mam ochoty na seks nie będę robił za Twoje Dildo. Wiele rzeczy w życiu i w małżeństwie mam (jeszcze) zjebane ale co chodzi o seks to trzeba to rozegrać tak żeby ona pragnęła Ciebie a nie Ty jej. To ona ma czekać na Ciebie a nie Ty na nią. Tak zwanym żebrakiem łóżkowym to ja nie będę. Ni chuja !
  21. Może się okazać, że facet sam nie jest świadom jakiejś tam usterki. Ostatnio właśnie tak kupiliśmy z Ojcem auto. Facet przyjechał do nas jakieś 30 km. Został u nas pod domem a my pojechaliśmy do mechanika. Dał nam auto kluczyki i wszystkie kwity a sam został. Szczerze mówiąc ja bym się bał tak zrobić ale wzięliśmy auto do mechanika okazało się, że jest pogniły lekko ale ten rocznik i ta kasa to nie ma co wymyślać tylko brać. Co do ręcznego to nie czytaj na forum tylko zadzwoń do sklepu motoryzacyjnego i zapytaj ile kosztuje zestaw naprawczy ew. linki dodatkowo, tarcze też nie powinny Cię zrujnować. Chciałbym żebyś był świadom tego że jest to używany samochód za niewielkie pieniądze(za rocznik i to co oferuje) i zawsze coś będzie mogło się popsuć, nie ma co się zastanawiać tylko naprawić. Uwierz, że bezawaryjnych samochodów nie ma i do tego też mogą być jakieś zastrzeżenia wtedy weź pod uwagę ile kosztuje i bierz. Za 9 tys. to naprawdę nie ma co wybrzydzać o ile nie jest zespawany dwóch innych i nie był poważnie bity. Jak już kupisz to zastanów się nad instalacją lpg, te auta to kochają a i mało nie palą. Podsumowując ja bym brał jak najbardziej !
  22. Ja bym to brał po sprawdzeniu tak jak Arox mówi. Marek w jakich okolicach Ty przebywasz na podkarpaciu bo może dało by się coś wymyśleć?
  23. A co zrobić gdy w łóżeczku śpi małe dziecko a w pokoju obok dorastające ? Małym się trzeba zająć a dorastającej córce co powiedzieć? "Słuchaj córuś wiesz co wyjebałem mamę bo ma zjebany beret" Panowie wszystko wydaję się łatwe kiedy jesteśmy Ja vs. Świnia w zasadzie nawet ślub nic wtedy nie znaczy, można wyjść wyjebać ją itd. gorzej jak dzieci są do ogarnięcia.
  24. Takie pytanie ode mnie. Dlaczego nie umówiłeś się na ruchanko po kilku dniach? Laska Cię obrzydzała po tym co zrobiła czy były jakieś inne powody ?
  25. No mnie nikt nie uświadomił jak to może wyglądać i teraz mam przejebane. Przynajmniej wiem co spierdoliłem i uważam że całą winę za wszystko ponoszę ja bo jak można było się takiej kurwie dać zmanipulować. Chociaż nie do końca bo jak mówiłem Ojcu że mam zamiar się ożenić to mi powiedział tylko ironicznie "po co się będziesz żenił" a nie nakreślił jak to może wyglądać. Widzę Bracie Janie że masz podobny problem bo ja już decyzję podjąłem, że ta kobieta jest do wypierdolenia z mojego życia choćby mnie miała puścić w skarpetkach, tylko jeszcze nie wiem jak "ją wypierdolić" bo z małym dzieckiem to nie jest takie proste bo ona rzeczywiście nie ma gdzie iść i nie to że mi jej szkoda tylko córcia mi się udała naprawdę i nie chciałbym żeby kiedyś miała zjebany gar jak matka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.