Skocz do zawartości

Gumisiek

Użytkownik
  • Postów

    47
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Gumisiek

  1. alkohol regularnie sporzywam uwazam sie za osobe uzalezniona psychicznie. Z odstawirniem na 3 miesiace nie Mialem problemu. Chcialem sie sprawdzic czy dam rade odstawic- lajtowo I zycie moje nie bylo monotonne Bo pracowalem I Bylem nastawiony na zarabianie hajsu. Co do dragsow- wazna jest swiadomosc jak to sie moze skonczyc itp. Rozne stymulanty. Ogolnie zwolennikiem nie jestem aczkolwiek jesli chodzi o zwykła polska fuke to przyznam ze nie zaluje ze jej uzywalem I uzywam od czasu do czasu. Pomogla mi zalatwic wiele spraw. Kwestia tego ze Musisz umiec powiedziec "nie" I zeby to nie stalo sie twoim hobby.
  2. 26 lat. Zarabiać Hajs.zajmowac sie pasją. Nadal nie czuję sytosci ani w jednym ani w drugim.
  3. Jak cię pojebala to boli. Z czasem przechodzi i jesteś silniejszy- wiem ten banał słyszał każdy ale to prawda. Kochałem laska mnie pojebala i przezylem bez płaczu ani błagania plaszczenia sie i biegania za Nia. Odzyskiwac nie ma sensu tym bardziej że była karuzela kutangow...ale to oni slizgaja sie po tobie!!?? Czy mi doprawila rogi?? Moze tak może nie w sumie bym się nie zdziwił... Ale pomaga fakt że mam trochę diabelka w sobie i tez doprowadziłem do sytuacji świadomie i kalkulujac to że mogłem ja zdradzić będąc z nią.Tak dla zabawy w sumie. Jestem zdania że wracać nie warto. Warto jednak podbić sobie ego tym że ex szuka kontaktu z tobą. Trochę sie popastwic jak się męczy. Chyba za bardzo sie rozpisałem. Jeśli będzie chciała do was wrócić możecie powodzic za nos obojętnością a na końcu dojebać Czymś z grubej rury poniżyc. Moze jakiś szlachetny nie jestem ale bardzo mi żal na przykład urwania znajomości z jej siostra znajomymi niedoszłą teściowa. Nie wracać. Ale mścić sie jeśli macie ku temu okazję i wiecie jak.
  4. No dzięki trochę mi rozjasniles temat
  5. Cały czas mówimy o Volvo s40 II vs s60 I. Żadne kombi nie wchodzi w grę interesują mnie tylko sedany. Co do silnika to 2.5t lub 2.4 benzyna plus instalacja LPG. S40 II bardzo spoko niby wnętrze bieda ale samochód sam w sobie mi się podoba. S60 I rok 2005 zdecydował bym się na to tylko nie wiem czy zaraz nie wpierdolę sie w koszta. Ty kolego jak często serwisujesz to swoje s80 ? Często się coś pierdoli?
  6. Gumisiek

    Volvo s40 II vs Volvo s60

    Jezu chryste bracia pomocy!!! Chce kupić Volvo s40 II ale s60 mnie też niesamowicie jara.i pytanie do was użytkowników Volvo i tych co się znają. Drogi jest koszt utrzymania s60 ?? Czy jak się zdecyduje na s60 to mi nie opadną ręce jak się coś zjebie?? Ponoć s40 ma części od focusa i taniej wychodzi. Pozdro
  7. Ja nigdy nie blokuje chyba żeby zaczęła jakieś rzeczy wypisywać bez sensu to bym zablokował. Raz olała niech żałuje. Nawet przez myśl by mi nie przeszło żeby odezwać sie do ex bo jestem ponad tym. Dla mnie blokowanie kogoś z kim sie zakończyło relacje jest dziecinne to tylko mój pogląd. Cisza. Nie marnuj na nią energii chcesz to ja zablokuj rzeczy wyślij i elo.
  8. A co do blokowania i usuwania że znajomych ja uważam że to dziecinne. Najlepsza opcja klikasz że nie chcesz obserwować profilu i tak jak mówił ktoś wyżej nie lajkujesz nie odzywasz się. Ja tak zrobiłem. Po rozstaniu moja była wprosila się na chatę mojego ziomka bo wiedziałem że tam będę. Pisałem o tym na forum jak chcesz to przeczytaj ta historyjkę. Pozdro
  9. Gumisiek

    Volvo s40 II

    No chwile stoi juz. Przebieg ponoc ma oryginalny Z tego co znajony zdazyl sie zoorientowac. Cena w miare. Mam podrzucic link tutaj?
  10. Gumisiek

    Volvo s40 II

    No Kolego Ja Tez myslalem nad tym silnikiem Bo ponoc 2.4 I 2.5t sa bardzo Dobre zeby zrobic Z nich gazioka. Wez moze sie pochwal tą swoją rakietą, zdjecie wklej czy cos jak Mozesz. Pozdro!! no Jasne ze chce gaz. One po Tyle chodza Z tego co patrze na otomoto. Igiełki Z nizszym przebiegiem oczywscie sa troche drozsze. Juz mam cos na oku w sumie ale puki Co nie ma mnie w polsce Zebym po nie Jechal juz ??? No wlasnie do tej pory na otomoto patrzylem I olx. Zobacze na fb jeszcze tak jak mowisz.
  11. Gumisiek

    Volvo s40 II

    Panowie mam zamiar kupic Volvo s40 II Z silnikiem 2.5t. Budżet 17 tys. Oczywiscie plus koszt instalacji lpg. Myslicie ze za Ta cene uda mi sie cos wyrwać???
  12. Gumisiek

    Volvo c30/s40

    Ja kupuje s40 II Z 2.5t I odrazu zakladam gaz. Czarny lakier felgi 17 Tez na czarno. Zobaczymy mam nadzieje ze do 17 koła cos wyhacze. Jak kupie to sie pochwale?. Pozdr!!
  13. Gumisiek

    Satanizm

    Witajcie bracia. Postanowiłem że założę wątek dotyczący bardziej filozofii niż religii - satanizm. Nie chodzi o rozkopywanie grobów palenie kościołów jak w Norwegii składanie ofiar z dziewic. Chodzi o to co opisał lavey w swojej biblii, czyli ogólnie rzecz biorąc : egoizm , dążenie do perfekcji, hedonizm, warunkiem jest to że twoja wolnosc kończy się tam gdzie czubek twojego nosa. Nie nadstawiasz drugiego policzka tylko odpłacasz zemstą. Ogólnie temat rzeka. Ja owa biblię satanistyczna przeczytałem zanim natrafiłem na to forum. Po tym jak wyszedłem z matrixa (a tak mi się chociaż wydaje że wyszedlem) to uważam że filozofia ta jest dość ciekawa. Ja za sataniste się nie uważam. Zostałem wychowany w wierze katolickiej ale za katolika też się nie uważam. Satanizm traktuje jako powiedzmy inspiracje. Co wy macie do powiedzenia na ten temat. Mieliście styczność z tematem?
  14. Dzięki @Jaśnie Wielmożny Dodam jeszcze że ona przyzwyczajona do frajerskich akcji kolesi z którymi była wcześniej. Jeden pociął sobie rękę po rozstaniu i przyjechał z płaczem a drugi przez dwa miesiące codziennie wysyłał jej kwiaty. ??ehhh miłość
  15. Też jestem za taka postawą. Tylko słowo klucz "wyjebane". Nie każdy potrafi mieć wyjebane ot tak . Mi to przyszło chyba z czasem i po czytaniu forum. Jak dla mnie taka postawą jak mówisz jest najlepsza. Pozdro
  16. Gdybym to ja ją zostawił to po pierwsze zrobił bym to w łagodny sposób i gdyby zachowała się w miarę normalnie to pewnie mógłbym ja traktować jak koleżankę. Kiedyś inna dziewczyna latała za mną przez rok każda impreza gdzie byłem to i ona aż to męczące było i znalazłem jej chłopaka. Ale co do tej sytuacji która opisywałem to ona zerwała ze mną bez racjonalnego wytłumaczenia. Jakoś tydzień czy dwa po tym wysyła mi snapa z nowym wieśniakiem. Nie zareagowałem. po miesiącu go zostawiła i ma już drugiego bolca od naszego rozstania tym bardziej to jest dziwne bo skoro ma po mnie drugiego to na chuj się bawić w jakieś gierki ze mną. Poczytałem chwilę forum o zachowaniach kobiet to one zdają się w chuj prymitywne jak tak sobie to zacząłem rozkminiac.
  17. Z ex kontakt zerowy to już mówiłem i nie miałem oporów go urwać. Co do wspólnych znajomych to nie taka łatwa sprawa bo po pierwsze jest ich zbyt duzo, po drugie są to zbyt bliscy znajomi z którymi zadaje się od bardzo dawna czyli taka klika można powiedziec. Po trzecie szkoda by mi było urwać z nimi kontakt z tego powodu
  18. Ty brałeś jakieś narkotyki jak to pisałeś?? Mało z tego rozumiem. Czytam to piąty raz juz i nie wiem czy jedna trzecią ogarniam... co do błędów to Sory za nie mam wyłączona autokorekte i z lenistwa pisałem to na odpierdol.ta akcja miała miejsce tydzień temu dziś wpadłem na pomysł że ja tu napisze. Ale chyba ty wiesz lepiej ekspercie od wszystkiego
  19. Dokładnie tak zrobiłem to ona mnie zostawiła nie ja ją więc się odciołem. Było mi ciężko nie powiem po rozstaniu napisałem do niej tylko raz i później całkowite urwanie kontaktu. Do czasu tej imprezy oczywiście.(co z reszta ona się tam pojawiła nie wiadomo z jakiej paki jak z moim ziomkiem może 2 razy w życiu rozmawiała). Z mojej całkowita odcina w sumie dzięki temu już prawie jestem wyleczony. W sumie to nawet wtedy kiedy zauważyła moja obojętność to tak zaczęła się prężyc i zwrócić uwagę że nawet jej atrakcyjność w jakimś stopniu spadła w moich oczach. A rozstanie? Klasyczny motyw wymowke sobie znalazła że ja okłamuje chociaż nie była w stanie powiedzieć kiedy. Prawda jest taka że sie znudziła i szybko znalazła innego. Z ta różnica że z nim była miesiąc a ze mną 6. Mam w sobie chyba coś z narcyza ale masz rację przesadzam z tym lizaniem sobie dupy?? . Ty jakieś podobne akcje masz na koncie? Sory za ciekawość ale mi w leczeniu się z byłej bardzo pomogło czytanie tego forum dlatego pytam
  20. Nawet zakładając taka możliwość że specjalnie by mi o tym nie powiedział to bym się zdziwił po prostu.ale to w sumie mniejsza o to. Ciekawią mnie wasze historię czy jak laska z wami zrywała wy ucieliscie kontakt to czy na własnej skórze jakoś odczuliscie jakieś pary jej oczu w postaci wspólnych znajomych obserwujące czy radzicie sobie bez niej. Sam o sobie powiem że wyszedłem z twarzą i jestem z siebie dumny po tej domówce ?? Przydają się czasem jak coś trzeba. Często mi pomagały zanim jeszcze poznalem ex. Jedna z nich nieszczęśliwie była we mnie zakochana. Trzeba coś czasem zawieść przywieść są na psrykniecie palca. A to że ex była na tej posiadowce to się koniec końców cieszę bo to ja wyszedłem zwycięsko.satysfakcja jak chuj.dodam jeszcze że jakoś tego dnia wyglądałem zajebiście nowe szmatki perfumy fryzjer no i tak się złożyło że ex chyba rozczarowana moja postawą obojętności. Ave ja ??
  21. No wiem takie jest życie i tak bywa sam nieraz obrywalem kosy w plecy. Co do niego jestem pewien że by mi powiedział
  22. Akcje pojednawcze No nie wiem może dziewczynką brakowało sensacji dali jej znać że będę i specjalnie mnie nie uprzedziły żeby można było później plotkować. Ziomeczek by mnie uprzedził gdyby wiedział. Z tym powrotem to wątpię bo ten jej nowy bolec co prawda jest dużo głupszy ode mnie ale bogatszy dość znacznie więc obstawiam że chciała sobie podpapowac ego gdybym zaczął skamlec czy lamentowac a ja nawet po pijaku nie robię takich rzeczy.
  23. No wiem sorki za dubla. No do końca mentalnie się nie wyczyściłem racja ale spokojnie to kwestia czasu za kilka dni wyjeżdżam w pizdu ? temat założyłem żeby wam o tym opowiedzieć tak jakoś i bardziej poznać naturę kobiet z waszego doswiadczenia jak mieliście podobne akcje
  24. Jakiś czas temu założyłem temat z pytaniem do was co można ugrać obojętnością po rozstaniu. Temat już zamknięty ale chce opisać akcje która wydarzyła się parę dni temu. Klasyczny motyw w sumie tak mi się wydaje. Wróciłem z za granicy dostałem zaproszenie do ziomka na chatę pogadać coś wypić itp.kolezka mieszka 50 km obok mojego miasta, miałem ogarnięty do niego transport z dwiema moimi kolezankami które są psiapsułami z moja była (gdzieś kiedyś przeczytałem na forum posta że nawet nie wiesz ile oczu twojej byłej cię obserwuje i po tej akcji mógłbym się zgodzić z tym) . Ogólnie mam z tymi dziewczynami spoko relacje i często się widzimy.one dobrze widziały że stanąłem na nogi po rozstaniu dość szybko zacząłem zarabiać lepszy hajs zaczęłam się bawić itp. Ale do rzeczy. Mają mnie zgarnąć wsiadam do fury na pewniaka witam się siema siema a tam jeszcze jedna laska. Kto? Moja była. Jestem pewien że od koleżanek wiedziała ze też jadę na posiadowe. Krótkie czesc. Akurat tak się złożyło że miałem dobry dzień dobry humor i ogólnie trochę wyjebane. Kumpele zagadują o pracę wypytuja a ona że pewnie w chuj pieniędzy na dziwki tam wydawalem. Nie reagowalem nie wdawalem się z nia w żadna interakcje bo po co od naszego rozstania jest już z drugim bolcem swoją drogą ciekawe co by powiedział jakby się dowiedział że jego dziewczyna jest na dość kameralnym posiedzeniu na którym jest jej były. Nie wiem czy moje zachowanie można nazwać obojętnym nie wdalem się z nia w żadna gadkę. Próbowała chyba trochę zabłysnąć jak zobaczyła że nie zwracam na Nia uwagi. Coś tam chciała mi na telefonie pokazywać tu zaraz pyta czy chce ciastko bo wczoraj miała urodziny i przyniosła. Może nie było jakieś to nachalne z jej strony ale zwyczajnie spławialem jej każda odzywke. Raz próbowała zabłysnąć i strzeliła gafe że mieszkanie mojego ziomka to melina... Nikt się nie zaśmiał zrobiło się niezręcznie. W sumie pomyślałem że mam to w dupie bo co się będę za Nia wstydził skoro nie jesteśmy razem. Kumpel jak palilismy szluga powiedział że jest trochę zdziwiony bo tak niby mi na niej zależało a teraz widać że mam wyjebane. Cała ta akcja dziwna i nie wiem jak to interpretować. Czy przyszła tam wybadac czy już radzę sobie bez niej czy po prostu zachowywała się jakby nigdy nic bo nie chciała żeby bylo niezręcznie w towarzystwie. Może liczyła że jak będzie popijawa to się jakoś skompromituje po pijanemu? W końcu jak zobaczyła że nic że mną nie ugra usiadła pół metra ode mnie i zaczęła pisać pewnie z tym nowym posuwaczem. Później położyła i nakryla się płaszczem . Słyszałem jak pociąga nosem nie wiem czy był to katar czy udawany szloch. Całkowita ignorancja z mojej strony. Myślałem żeby uprEdzic koleżankę żeby następnym razem mi dała znać jakby moja była miała się pojawić w towarzystwie bo nie chce się z nia widywać ale koniec końców nie powiedziałem jej tego w ogóle nie odniosłem się do sytuacji. Pytanie do was co o tym myślicie czy każda laska tak ma że chce wybadac byłego po rozstaniu? Czy to zależy od jednostki? Poczytalbym wasze opinię jak mieliście podobne akcje. Piona ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.