Nie jest to nic dziwnego. Ustal sobie jakieś cele do zrealizowania, które pomogą Ci w najbliższym czasie zająć czymś innym niż rozmyślania o byłej itp. Myślę, że przynajmniej jeden już masz - nowa praca. I zabierz się za to na 100%, a nie na odwal się. Zacznij od porządnego CV, przeglądu rynku, przeglądu swoich umiejętności i doświadczeń zawodowych itd. Poszukaj info jak się dobrze przygotować do rozmowy. Wiem, że to banały i pewnie jako dorosły chłop sporo kumasz w temacie, ale chodzi o coś co pomoże Ci ogarnąć tego doła, zepchnąć to na bok. Może jest jakaś szansa powrotu do wcześniejszej roboty? A może to dobry moment na zupełnie coś innego - start od niemalże 0 w nowej branży. Pisz na forum. Będziemy wspierać i opieprzać w razie potrzeby.