Skocz do zawartości

Rolbot

Starszy Użytkownik
  • Postów

    369
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Rolbot

  1. Nie bądź taki eufemistyczny. Wspierają go Niemcy, których dobro Polski obchodzi na tyle, na ile mogą z Polski coś wydoić. Kto płaci ten wymaga. Czyli Biedroń będzie realizował plany Niemieckie. W obecnym układzie geopolitycznym, to strategiczne jest uczestnictwo w NATO, nie w eurokołchozie, który już się powoli rozpada. Cóż... Zaczyna mieć znaczenie, kiedy chcą ci na siłę wkładać do głowy "prawdę niepodważalną", a to już się dzieje. Tym bardziej w kontekście Biedronia, gdzie jego sodomia jest hasłem na sztandarze politycznym.
  2. Czyli parafrazując "uj tam że kanalia, ważne, że zgadzam się z nim w kilku kwestiach". Co do pozostałej części wypowiedzi, to przeszedłeś do ataku na KK , zamiast odnieść się do tak płytkiego programu Twojego kandydata jakim jest " bo jest przeciw KK". PS homoseksualizm to nie jest orientacja, a dezorientacja.
  3. Czyli dla Ciebie typ, który został politykiem bo miał takie przymioty ważne jak to, że ....jest homoseksualistą, który w dodatku teraz pluje na Polskę kiedy może w parlamencie unijnym, jest finansowany z niemieckich pieniędzy partyjnych, poprzez różne fundacje, a jego walka z KK wynika z tego, że tenże jest przeciwny ślubom sodomickim, to jest przesłanka, że on jest najlepszym wyborem?
  4. Serio, na tym forum jest ktoś, kto na Biedronia zagłosuje???
  5. To jest plaga, serio...to już mnie zaczyna przerastać. Wchodzę na profil laski znajomej ze szkoły, stara dupa już, niezbyt atrakcyjna. Wrzuca foto z fryzurą jakąś popierdoloną na wesele - jakieś loczki i tym podobne bzdury - i w jakiejś sukience, którą pożyczyła chyba od ciotki - najstarszej siostry swojej matki, taką co pamięta Gierka. i kur....widzę pod zdjęciem jakieś rozszalałe stado napalonych dziadów wklejających "10/10, misie, kwiatki, " pięknie wyglądasz" itd... Skąd to się wzięło? To plaga jakaś. Czy to magia neta? Siedzieli z babami swoimi w domach, a teraz na fejsie mogą dupę pooglądać, czy o co chodzi....
  6. Półki są, czy tego chcesz czy nie. Narzekają na nie ci, którzy są na dolnych. Przekaz który z Ciebie emanował, przynależny kolesiom z dolnej półki. Nie walcz z prawidłami świata (półki to jeden z nich), a spraw, żeby pracowały dla Ciebie.
  7. Niech zakładają, po to jest forum. Tylko, żeby nie kończyło się to na samym narzekaniu, a na wyciąganiu wniosków z rad doświadczonych kolegów, i wdrażaniu je w życie. Ja ci powiem jak ja zrobiłem wiele lat temu. Widząc ku czemu to zmierza ( Polska jeszcze nie była tak mocno spierdolona tym feminizmem i roszczeniowością babską) kiedy oglądałem programy i filmy zachodnie, a nich własnie laski dowiadywały się od koleżanek Angielek, Niemek, Amerykanek itd jak trzeba stać się pustą, roszczeniową pizdą, skupiona tylko na pazurach, kudłach, makijażu, i znalezieniu frajera który to będzie sponsorował. Będąc nie za specjalnie typem macho, nauczyłem się co i jak działa w ich świecie, i nie przejmując się ich pierdoleniem romantycznym, zacząłem je masowo rżnąć. Tak na raz, dwa, czasem FF na dłużej. I kiedy tak poleciałem kilka lat na autopilocie, zobaczyłem, że wtedy przestałem narzekać na baby. Miałem je pod kontrolą, i mam dalej. Bez doświadczenia, i wiedzy, w dzisiejszym świecie nie ma co się pchać w jakieś związki. Nie miej do siebie pretensji, tylko działaj. Czas leci, a jak będziesz konsekwentny, to za jakiś czas tu napiszesz "...te ich sztuczki sa takie kurwa naiwne..." " lecę panowie bo mam ruchanie umówione na mieście".
  8. Bosak. Ale nie wróżę mu wygranej z Dudą. To raz, a dwa, że kto by nie był, nic to nie zmieni. To tylko przetasowanie personalne na lokalnym rynku świń. Zmiana żyrandola, i zdjęcia małżonki w ramce na biurku.
  9. Temat w sumie zawdzięczamy @Yolo - dzięki. Zauważyłem trend wpisujący się w hipergamię oczywiście, ale strasznie ostatnio widoczny - nazwijmy to byle jakie, bez urody, rozumu, osiągnięć życiowych laski są przekonane, że im się tak czy siak należy przystojny, zaradny życiowo facet. Czy naprawdę?
  10. 16 letnia smarkula - gimbaza, a już obcykała czy kolo ma robotę. W domyśle czy będzie miał kasę żeby jej stawiać i kupować. Tu panowie jest prawda o dzisiejszych laskach. Od małego tylko kasa i wygląd,
  11. Nie mówiłem o zarabianiu na Lamborgini, a na byciu specjalistą od Lamborgini, a to nie jest tożsame. Mówisz o czyms innym.
  12. To, że nie masz Lamborgini nie jest przeszkodą abyś był specjalistą od Lamborgini. Facet żyje jak żyje, z wyboru. Miał majątek, więc wie jak to jest.
  13. @HippieBo temat jest z dupy. Pytanie zawierające w sobie odpowiedź. Z jednej strony ktoś, kto nie ma żadnych atutów, ba, wady wręcz - starszy, biedny, brzydki, z drugiej "skarb". I czy taki szczerbaty może chcieć pogryźć świeży krwisty stek. Zamiarem było ze strony tego "skarbu" w tytule już zawrzeć odpowiedź na własny pogląd brzmiący: "nie kurwa, taki skarb jak ja, nigdy nie dopuściłby takiego przegrywa!" U Ciebie zaś widać schemat jaki zauważyłem - jeśli znowu wyłazi prawda o was, nazwij to gównoburzą i kłamliwym schematem myślenia facetów.
  14. Teoria się pojawiła kiedy zaczęłaś/zacząłeś pisać jak troll. To da się poznać. Nie zaś z braku argumentów. A jak jesteś młodą, niezaburzoną kobietą, to sama powinnaś wiedzieć czy facet bez wyglądu i kasy ma jakieś szanse u takiej laski. Co to za bzdurne pytanie.
  15. Faceci w wieku 28-32 lata są z reguły dalej posunięci w planach życiowych niż kobiety, Pracują mając cel, odkładają, biorą nadgodziny itp. Kobiety idą po najmniejszej linii oporu. Więc ich gadanie o tym, że są takie samodzielne w tym zakresie wiekowym, to zwykłe bzdury. Znam mnóstwo lasek w tym wieku, i żadnej ustawionej samodzielnie ze swojej pracy. Zawsze za kredytem na mieszkanie stał jakiś tata co poręczył, wrobił pierwszą wpłatę, czy wręcz dołożył sto koła, albo i więcej. To samo z samochodami. Przeważnie to było "tata mi dołożył, albo dał, żebym kupiła sobie jaki chcę". Bujają się rozpierdalając kasę jaka im zostaje po opłatach i zakupach ( często też zaniedbując opłaty i zakupy, bo jak się zrobi dług, to tata przyśle kasę) na bzdury - szmaty, torebki, buty i kosmetyki. Ostatnio tez na podróże, bo są modne. Tyle że podróże to już grubsza sprawa, więc za nimi stoi z kolei przeważnie jakiś gamoń, który jest na ten moment potrzebny do zapłacenia.
  16. Kilka lat po studiach ( o ile są) to może tak być, jeśli zrobiłaś "budowę promów kosmicznych" a nie tą statystyczna politologię. W wieku 28 -32 znajome, a znam sporo kobiet, wynajmują mieszkanie o ile je stać na to, a jeśli tak, to jest to głównym wydatkiem w ich budżecie, lub mają kredyt, który im wisi na szyi. Przypadki całkiem samodzielnych kobiet w tym wieku (swoje mieszkanie, samochód itd), kiedy same na to zarobiły, a nie, że mama tata dołożyli/dali, to są sporadyczne wypadki. Kobiety zaczynają być niezależne materialnie w wieku 36- w górę. A i to jest przeważnie podszyte darowizną z domu rodzinnego na mieszkanie czy samochód. Mówimy oczywiście o statystyce - średniej. Nie wyskocz mi tutaj zaraz, że "pff wcale nie, bo znam taką Monikę co ma 25 lat i jest bogata. No to jesteś tą poszukiwaną przez Scotland Yard i agencje wywiadowcze laską, jedną z 5 na globie, dla której "pożyjesz, poszalejesz" nie jest synonimem " pozmieniam facetów w łóżku, upodlę się sporo razy w knajpach, zarzygam kibel, i spędzę 10 lat na pierdoleniu że niezależność to też "facet to może się puszczać, a kobieta nie?!". No tu to od..jebałaś taką hiperbolę, że sama międzygalaktyczna królowa hiperbol by się nie powstydziła. Postawiłaś tezę, i sama na nią odpowiedziałaś. Beze mnie. Nie dziwi. Moja teza była inna, i dotyczyła czegoś innego.
  17. Różni ludzie mają różne wymagania, oczekiwania. Z reguły są na takim poziomie, ile się samemu ma do zaoferowania, co się samemu prezentuje sobą. Jeżeli pytasz o mnie konkretnie, to cipka i wygląd jest w pakiecie z inteligencją, wykształceniem, mądrością życiową, zainteresowaniami ezoterycznymi, przyrodniczymi. Otwartym umysłem. Materialnie - ma posiadać to, czego wymaga w tym zakresie od życia. Nie jestem ani parobkiem, ani bankomatem. @Halinka skromność jak widzę, to cecha główna, którą powinnaś umieścić na początku. Poza tym mam przeczucie, że jesteś trollem. Facetem podszywającym sie pod laskę.
  18. Ja nie pytam o to czego on chciał, a o to co Ty miałaś do zaoferowania oprócz cipki/wyglądu. A ta "NIEZABURZOBA" kobieta, to taki rarytas jakiś? Bo ja myślę, że niezaburzona ( tak w domyśle miało być?) to taki zwykły standard, nie jakieś premium.
  19. Czyli jeżeli samodzielna, i niezależna finansowo, jak to lubicie o sobie mówić, to tyle, żeby stać Cię/was było na niezależne i samodzielne życie, takie w którym wszystkie potrzeby i zachcianki potraficie same sobie sfinansować ze swojej wypłaty. Samochód, mieszkanie itd. NIe rozumiesz, bo to żart był. Większosć tych co to chcą "pożyć" przed, to są takie co przeżyły tyle, że jakby się do tego przyznały, to żaden facet by nie chciał z nimi gadać o związku, a co dopiero o posiadaniu z nią dzieci.
  20. A Ty co miałaś do zaoferowania. Tą magiczną, brylantową z pozłoceniami dziurkę między nogami, czy coś oprócz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.