asensio91

Tak, myślę, że to ta kwestia, że ktoś był na moim terenie i podkopał moją męskość. Nie wiem mam wrażenie, że gość wszystko miał zaplanowane, a ja tego nie odczytałem. Chyba miał doświadczenie w takich akcjach. Nawet doprowadził do tego, żebym ja miał inicjatywę i zaczął i jeszcze pił. A w momencie jak byłem pijany i już się spuściłem on miał ją tylko dla siebie. A ja byłem jak debil. To jest też trochę kwestia tego, że jak ja skończyłem, a on dalej bzykał z 40 minut, a ona tego nie przerwała.

To nie był gwałt, była zgoda wszystkich. W fantazji mnie to jarało i myślałem, że to mnie podnieci, ale po prostu to było zderzenie wyobrażenia z rzeczywistością. Nie wiem, mnie to jakoś na razie męczy, że jakiś inny ją miał i jeszcze to widziałem.

To była wspólna decyzja, która miała być zabawą. Trójkąt to coś co ludzie robią, to nie jest jakieś rocket sience.

Znaczy ona pewnie ma w tym trochę racji. To raczej właśnie kwestia tego, że nie byłem gotowy, żeby takie coś przeżyć. Zastanawiam się czy np nie skorzystać z pomocy jakiegoś seksuologa.

Cześć, Moja psychika okazała się za słaba. Około 2 miesięcy temu byliśmy z dziewczyną na wakacjach w Rimini. Tam poznaliśmy takiego gościa, z którym nam dobrze się rozmawiało, piliśmy z nim alkohol. Wszystko poszło jednak dużo za daleko, a ja nie umiałem tego skontrolować. To było jakoś w klubie i w nocy. Gość zaproponował nam, żebyśmy poszli pić do niego, tam będzie ciszej itp. W pewnym momencie jak już byliśmy mocno pijani i pobudzeni, on wyszedł z pomysłem trójkąta seksualnego... Naprawdę nie wiem jak to się stało, ale mimo wstępnej naszej obrony tak to właśnie się stało. Od tego czasu nie umiem sobie poradzić i zawsze jak mamy uprawiać seks to widzę tego kolesia jak uprawia z nią seks. Piszę tutaj bo Wy zazwyczaj macie dobre spojrzenie na sytuacje i może macie jakieś rady jak to zwalczyć. Moja partnerka mi tłumaczy, że to było głupie, że byliśmy pijani i poniosły nas emocje, a to tylko seks. Żebym wyobraził sobie, że to praktycznie tak samo jak wibrator, ale na mnie jakoś to nie działa i dalej czuje się źle.

Jak ona by chciała kontynuować taką znajomość to na 99% jestem pewny, że byś się zgodził. Chociażby, żeby ruchać dobrą dupę

Tak, tak. Ale jakby taka się Tobą zainteresowała to byś wyruchał na pewno

Dokładnie. Faceci na tym forum ma dziwne uprzedzenie do kobiet, ale jakby się którymś z nich zainteresowała taka typowa instragramowiczka to 90% by ruchało bez zastanowienia. Prawda jest taka, że facetom podoba się jak kobiety chodzą wyzywająco ubrane, dla większości facetów. 8/10 spojrzy z pożądaniem na laskę, która idzie z dużym dekoltem oraz w szortach na pół dupy. Ale potem będą nazywać ją szonem :D To jest takie oszukiwanie samego siebie.

Aż sobie sprawdziłem ten rzekomy blowjobik w necie. Faktycznie można coś takiego znaleźć. To jest faktycznie ona? :o

Przeglądając dzisiejsze wiadomości sportowe w hiszpańskiej prasie natknąłem się na taki post: Wanda Nara mobilizuje Icardiego. Owa motywacja miała polegać na tym, że wstawiła na instagrama zdjęcie swoich cycków z dopiskiem, że czeka w domu. Zacząłem przeglądać jej instagrama i generalnie co 3 zdjęcie to pokazywanie gołej dupy albo cycków. I tak mi przyszła do głowy jak np do takiego czegoś podchodzi w tym przypadku sam Icardi. Na pewno sobie zdaje, że tysiące facetów na całym świecie wali sobie konia do zdjęć jego kobiety. Czy go to dodatkowo podnieca, w takim sensie, że oni sobie tylko walą i ją podziwiają, ale tylko ja ją mogę poruchać w realu. Czy nie robi to dla niego różnicy itp. Mnie osobiście takie coś chyba by właśnie trochę podniecało, jakbym był na jego miejscu. Ta świadomość, że mam seksowną kobietę i inni mogą tylko ją podziwiać, a ja ją mam i mogę ją ruchać kiedy tylko chce. Ze swoją byłą dziewczyną miałem taką sytuację trochę. Raz był u mnie mój kolega, miałem włączony komputer, a tam na pulpicie kilka zdjęć mojej dziewczyny, tylko w bieliźnie (skąpej bieliźnie). Powiedziałem mu, żeby włączył kompa, a ja nieświadomy, że to jest na pulpicie wyszedłem z pokoju, żeby zadzwonić. Kiedy wróciłem on oczywiście te zdjęcia oglądał, no i tam pod nosem wspomniał, że zajebista dupa. Trzeba przyznać szczerze, że wieczorem jak się widziałem ze swoją laską to mnie to trochę podnieciło jak pomyślałem, że inni ją tylko oglądają i czasami walą, a ja ją walę w realu. Dla przykładu wrzucam typowe zdjęcie z profilu Pani Wandy Nary:

Siemanko, Pora na kolejną porcję posądzenia mnie o bycie trollem A więc tak, obecnie w mojej firmie pracujemy w trybie home office. Jak zresztą większość firm w obecnej sytuacji. W związku z tym moja dziewczyna często w ciągu dnia jest u mnie w czasie pracy. Dzisiaj postanowiła w czasie jak miałem team meeting zabawić się moim kutasem (tak, lubi mi robić loda). Jakoś 5 minut po rozpoczęciu przyszła do mnie, klęknęła, rozpięła rozporek i zaczęła mi lizać jaja i penisa. Przyśpieszała jak musiałem coś mówić - celowo. Dodam, że wiedziała o której godzinie mam spotkanie, więc musiała to zaplanować. Bardzo się cieszę, że moją obecną dziewczynę stać na takie rzeczy. Pozdrooo

Frajerstwo

Tabletki - najskuteczniejsza metoda antykoncepcji. Dla pewności nie spuszczam się w środku, tylko znajduję inne miejsce. W taki sposób mam w miarę spokojne sumienie, że nic nie spodziewanego raczej się nie stanie.

Się zastanawiam skąd te przeświadczenie, że kobiety nie chcą uprawiać seksu. Bardzo często się słyszy takie stwierdzenie, że nie lubią itp. Niedawno czytałem gdzieś jakiś wywiad z seksuologiem, że tak naprawdę kobiety prawdopodobnie lubią uprawiać seks bardziej niż faceci. Kwestia jest taka, że większość z kobiet nie pójdzie się rżnąć z gościem, którego spotkała pierwszy raz. Natomiast większość facetów już zrobi taki krok i pewnie o to chodzi. Kobieta, która jest w związku z odpowiednim facetem będzie miała dużą ochotę na seks. Moja obecna dziewczyna najlepiej by siedziała na kutasie cały czas. Na początku myślałem, że to na pewno to dlatego, że to początek związku. Minęło jednak półtora roku, a mój kutas to dalej jej ulubiona zabawka. To wszystko zależy od libido. Jedna będzie chciała się walić codziennie, a drugiej starczy raz w tygodniu. Ale żeby nie było - u facetów to działa dokładnie tak samo.

Racja. Moja dziewczyna jest lekarzem więc to jedna wizyta w sumie. Nie byłem po prostu świadom, że takie są ceny No tak, ale jak nawet na plaży widzisz dwie dobre dupy i jedna ma normalne majtki na dole, a druga ma bikini typu stringi to się bardziej zwróci uwagę na tą druga

Generalnie to wydaje mi się i z doświadczenia to większość kobiet nosi stringi. Każdej że swoich dziewczyn zawsze pytałem czy im ta wygodnie. Bo mam taką opinię że to musi być bardzo niewygodne. To mówiły, że nie są wygodne i nie przeszkadza im ten pasek. Wręcz mówiły, że zdecydowanie wola stringi nosić niż normalne. Ja osobiście uwielbiam jak kobieta moja nosi stringi bo są po prostu seksowne.

Z tym się zgadzam, napisałem, że to fajnie wygląda. Nawet moja dziewczyna jak ją dopytałem dlaczego takie drogie to mi odpowiedziała prosto. A mianowicie powiedziała, że zawsze jak czasami popołudniu po pracy albo w weekend chodzi po mieszkaniu tylko w staniku i stringach to ona już jest pewna, że przy wieczornym seksie będą tylko pozycje od tyłu. Mało tego powiedziała, że wtedy zawsze zostawiam na niej dół bielizny. Więc z tym się w 100% zgadzam. Dodała, że pewnie jakby to były majtki za 5-10zł to by to wyglądało inaczej.

Siemanko kobietki, Ostatnio byłem na zakupach z moją dziewczyną. Jako, że nie bardzo mnie interesował temat damskiej bielizny to weszła do sklepu z takim właśnie asortymentem sama. Jak wyszła to byłem w szoku. Wprawdzie kupiła tylko dwie sztuki stringów, ale szok spowodował paragon. Za te dwie sztuki zapłaciła ok 170zł. Po powrocie do domu z ciekawości obejrzałem tą bieliznę i zacząłem się zastanawiać dlaczego to tyle kosztuje. Dwa sznurki, które mają trochę materiału na zasłonięcie piczki. Na męskie majtki zużywa się pewnie z 10 - 15 razy więcej materiału, a kosztują 5 razy taniej. Owszem rozumiem, że efekty wizualne stringów są bardzo dobre, ale czy tylko dlatego płaci się za nie taką fortunę. Nie mniej jednak to bardzo dobry interes dla tych firm :D

7:30 wstałem, przejrzałem internet; śniadanie itp. 11:00 pojechałem go galerii gdzie byłem umówiony na zakupy z moją dziewczyną 11:30 kupuje krótkie spodenki i koszulkę 12:30 moja dziewczyna wychodzi ze sklepu z bielizną, spoglądam na paragon - 2 sztuki stringów za 170zł. What the fuck? 13:30 jemy obiad 15:00 - 19;00 ogladam F1 i mecze 20:30 moja ma ochotę na seks, ja nie bardzo. Ostatecznie przekonałem się jak zaczęła mi lizać kutasa i jaja. 20:50 kończę jej do ust 21:10 ogladamy Dark

Wczoraj byliśmy na imprezie, wracając w nocy wstąpiliśmy do parku. Była ok 2 w nocy i się tam zabawiliśmy. Generalnie zajebiste uczucie uprawianie seksu w ciemnej alejce w parku i to poczucie adrenaliny, że ktoś może to wszystko zobaczyć. Tym bardziej, że 2 razy było słychać, że w alejce obok ktoś przechodzi. Dzisiaj ogromny kac i nie cierpię tego uczucia ale dla tego seksu zakończonego połykiem warto było. :)

Wy jesteście zarąbiście dziwni Jak ktoś rzuci taki temat to zawsze troll. Kompleksy, kompleksy.

Zrobiłem w swoim życiu setki minetek, tylko nieliczne były nieudane. Myślę, że można policzyć na palcach jednej ręki. Nic skomplikowanego.

Dzisiaj podczas seksu z moją dziewczyną uświadomiłem sobie co mnie zajebiście podnieca podczas tego aktu. Wbrew pozorom nie jest to moment jak się spuszczam, a wręcz przeciwnie. Moment jak ściągam z niej stringi i ukazuje się już gorąca i już nieco mokra cipka. Ale najbardziej podniecającym momentem jest jak liżę ją i jej szparka ocieka śliną i sokami, jest już lekko rozwarta, widać malutką dziurkę. Tak myśl, że zaraz będę mógł w tą ciasną dziurkę włożyć penisa i czeka mnie kilkanaście minut rozkoszy. To jest to.

Siema, Nie mam doświadczenia w temacie, ale ostatnio w związku z dobra pogoda chciałbym spróbować seksu na łonie natury. Zastanawiam się jakie miejsca są na to odpowiednie i w miarę bezpieczne. Wiadomo, że nigdy nie uniknie się ryzyka, że ktoś zauważy, ale na pewno są bardziej bezpieczne miejsca. Moja pierwsza myśl to jakiś przydrożny lasek. Wjechać trochę w głąb i tam sie zabawić. Macie doświadczenie w seksie plenerowym? Jak tak, to w jakich miejscach.

Jak wygląda? Głownie dupsko, cycki i twarz.