Templariusz

W dniu 24.03.2023 o 18:35, Shark napisał(a):

Z tego co napisałeś to proponuję spojrzeć na Junghans Max Bill Automatic,

Tak jest potwierdzam, świetny minimalistyczny zegarek, Choć chyba nie dla każdego. 

W dniu 25.03.2023 o 23:52, Adams napisał(a):

W budżecie do 10k zawodnikiem trudnym do pokonania jest firma Sinn.

Także coś pięknego. 

Ja ze swojej strony dołożyłbym jeszcze Glycine i Hamiltona.  

Jak wyjdzie następny Switch to się zastanowię nad kupnem.  Ogólnie jest bardzo mocno rozczarowany obecną generacją konsol, jak i grami jakie na nie wychodzą. Może to jednak po prostu starość 😎 Obcnie zagrywam się w małą gierkę Fear & Hunger 2, którą szczerze polecam. 

12 minut temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Czy zauważyliście u siebie jakieś zmiany w psychice po wejściu w związek z kobietą? Jakieś poczucie spełnienia, wewnętrznej siły czy dodatkowy zastrzyk energii w życiu do wstawania rano do pracy?

Czy świadomość, że ktoś na was w domu czeka dodawała wam w jakikolwiek sposób motywacji do działania lub zwiększała chęć rozwoju? 

Mam na myśli głównie stan "haju" hormonalnego, który pozwala wam czuć się jakbyście mogli przenosić góry. Występowało takie coś?

Nie.

12 minut temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Czy może działało to w drugą stronę i kiedy byliście w związku opadliście z sił życiowych po czasie i wasze życie stało się nudne i bez polotu? Kobieta wyssała z was resztki energii do życia?

Też nie.

13 minut temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

W domyśle partnerka powinna uskrzydlać faceta, wspierać go i popychać do działania, jednakże wiemy jak to w rzeczywistości wygląda.

Życie to nie Homerycki mit, w którym król jest w stanie wysłać na śmierć stu tysięczną armię żeby odbić swoją kobietę w heroicznej walce.

Także nie.  Jedynym człowiekiem który tak może wpływać na Ciebie jest Twoje potomstwo. Jeśli sam nie masz w sobie siły/chęci działania to partner/partnerka  Tobie takiej energii nie dadzą.

3 minuty temu, zuckerfrei napisał(a):

A mnie interesuje co z tym zegarkiem? Co z nim się teraz dzieje.

Też nurtuje mnie to pytanie, @Gambit może napisać jaki to był zegarek ? 

14 godzin temu, Messer napisał(a):

Psycha zryta do końca życia dla panienki po tym co zobaczyła i co sprowokowała.. Ciekawi mnie jak będzie żyła ze świadomością, że to tak naprawdę jej dzieło? Czy dołączy do tej dwójki za jakiś czas, bo już nie da rady?

Dobra  karuzela na kutandze Mokebe albo Chada podziała tutaj z pewnością cuda. Za rok, dwa będzie przy piwku opowiadała śmieszną anegdotkę "o dwóch takich co się o mnie pozabijali" 😎

7 godzin temu, Gambit napisał(a):

Co myślicie o zachowaniu freakfightera Piotra Szeligi?

Równie dobrze można zapytać co sądzicie o zachowaniu szympansa w wrocławskiego ZOO. Czy to że obrzucił piachem dwóch grubasów to przejaw fatfobii ? 

15 godzin temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Czy jest możliwe aby chad ze słabym mentalem

Nie ma czegoś takiego, jedną z podstawowych cech chada jest jego osobowość. Szczerze osobowość jest ważniejsza niż wygląd. 

Godzinę temu, wrotycz napisał(a):

Chłopcy nigdy czegoś takiego nie powiedzieli a parę razy tam się zdarzyli. Przyszli poćwiczyć, nawet jeśli to była zabawa we wspinanie się po drabinkach albo na kółkach, i spędzali tam dopiero czasu.

 

Zawsze mieli co robić.

Trochę niepokojące takie obserwowanie dzieci .... 

17 godzin temu, wrotycz napisał(a):

dwie dziewczyny w wieku 5-7 lat, przyszły i zaczęły coś tam ćwiczyć. Po minucie jedna do drugiej:
- Chodź, idziemy stąd. Tu nie ma co robić.
Parsknąłem śmiechem, bo to było takie... kobiece.

To były dzieci. 

1. Dobre wpierdalaj, niedobre spierdalaj. 

1 godzinę temu, capsloc napisał(a):

Ile płacicie miesięcznie za jakiś coachów/trenerów personalnych/zwał jak zwał?

0,00 PLN 😎

1 godzinę temu, Redbad napisał(a):

Ponadto jaki status mieli w Rzymie gladiatorzy czy inni zabawiacze tłumów? Jak przeżyli przedstawienie dla ludu to już był ich życiowy sukces.

Tu się nie zgodzę, większość walk gladiatorskich nie było na śmierć i życie. Po prostu wyszkolenie, wyżywienie i utrzymanie gladiatora było zbyt drogie żeby go od tak tracić. Z tego co pamiętam średnio jakieś 10% walk kończyło się śmiercią gladiatora. Do zabijania Rzymianie mieli dużo lepszy materiał jak: jeńcy, skazańcy etc. Najbogatszym sportowcem wszechczasów był rzymski woźnica rydwanów. 

36 minut temu, Redbad napisał(a):

Bo jak wytłumaczyć fakt, że mamy XXI w. w kieszeni nosisz więcej wiedzy niż zawierała w sobie legendarna biblioteka Aleksandryjska, a gawiedź emocjonuje się faktem, że randomowa laska z problemami psychicznymi zdradza swojego gacha z bezdomnym,

Ja w tym nic dziwnego nie widzę. Jak już tu pisałem, ludzie zawsze, od początku istnienia cywilizacji, pasjonowali się takimi rzeczami. W starożytnym Rzymie było o wiele więcej fanów walk gladiatorskich niż wielbicieli mów Cycerona. To jest całkowicie normalne i od zawsze tak było. 

Mentzen to taki Janusz biznesu w lepszym garniturze, Rysio to po prostu Rysio, nawet słów brak.  Poza tym wszystkie te dyskusje i debaty nie mają najmniejszego sensu, przecież w Polsce żadna formacja polityczna nigdy nie spełniła swoich deklaracji wyborczych dotyczących reform państwa. Tak więc szkoda czasu na oglądanie takich bzdur, jest sporo fantastyki na dużo lepszym poziomie. 

49 minut temu, zuckerfrei napisał(a):

Tylko polska chemia! 

Dokładnie tak, wkurwiają mnie sklepy typu "chemia  z Niemiec", cyklon B tam sprzedają czy co 😎

W dniu 11.06.2023 o 23:38, tony86 napisał(a):

kwalifikowałby się pod oklepany tekst "kto Cię tak skrzywdził", i tym razem byłby to tekst w punkt.

Mam podobne odczucie. Wychodzi na to że cały ten redpill Carrionera jest tylko i wyłącznie wynikową jego "porażki miłosnej". Gdyby panna za którą tak płakał w swoim katharsis wróciła do niego to teraz nasz Carrio szedł by w zawody z gonciarzem, kto jest większym kukiem. Tak więc, wychodzi na to że i tak kobieta, nawet przez odrzucenie, kształtuje całkowicie światopogląd słabych mężczyzn, którym to Cario niewątpliwie jest, nieważne jak się kreuje.    

3 minuty temu, damyrade napisał(a):

Duża część ludzi faktycznie tak działa, ale myślę, że część manifestuje po prostu swoją energię. Np. tatuatorzy raczej nie są imo wybrakowanymi ludźmi.

Po prostu reklama. Myślę że u kobiet działa tak w 99% przypadków, u facetów pewnie też w dużej części. Na pewno jeśli eksponują swoje tatuaże. Manifestuje swoją energię - co to właściwie oznacza ?   

54 minuty temu, damyrade napisał(a):

2. Pewna siebie, tatuaże, piercing.

To się chyba wyklucza 😎

Teraz, spacemarine napisał(a):

Podaj tel i zdjęcie, zmuszę się do oceny jakie są szanse

To samo chciałem napisać  

16 godzin temu, Spokojnie napisał:

Mam bardzo mieszane odczucia, z jednej strony uczę się nie naśmiewać i nie oceniać osób ograniczonych umysłowo, a z drugiej strony czasami trudno się powstrzymać.

Mnie zawsze bawili wszelcy odmieńcy i wykolejeńcy. Tak więc dzisiejszy świat, w którym takie wynaturzenia stały się normą sprawia mi wiele radości. 😎

Jak ze wszystkim 50%. Uda się albo nie uda 😎 Osobiście na miejscu takiego faceta skupiłbym się  przede wszystkim na własnym zdrowiu.