Skocz do zawartości

predator08

Użytkownik
  • Postów

    157
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez predator08

  1. Witam. Opowiem Wam swoją historię. Historię, która wydarzyła się nie tak dawno i dzięki której narodził się temat potrzeby bliskości z kobietą... Być może poniekąd temat powinien się kwalifikować do ściany hańby, jednak stwierdziłem, że pozostanę w tym dziale. Od jakiegoś czasu biła mi korba (pewnie przez samotność w tirze) i postanowiłem napisać do pewnej mamuśki z Krakowa, która była mocno w moim typie i nie raz miałem różne fantazje (głównie erotyczne) z jej osobą w swojej głowie... Na początku jakoś się to kleiło, próbowałem ją zdobywać na różne sposoby uwodzenia, po paru dniach zaproponowałem spotkanie, ale ponoć nie ma czasu, bo rodziny córki itp... i suma sumarum nie chciało jej się potem ze mną pisać i robiła to coraz rzadziej... W końcu po miesiącu konwersacji nagle stwierdziła po miesiącu znajomości, że ma ważniejsze priorytety... Ona około 35ki, samotna mamusia, pracuje w banku w dziale kredytów, ma jedną córkę - 5 lat. Podobno nie jest z tatusiem jej dziecka, bo ją zdradził z inną kobietą, taki to "bedboj", ale żaden Czad w każdym razie. Nie twierdzę, że nie została skrzywdzona, ale napisałem jej wprost, że jeśli nie chce się wiązać niech mi o tym powie, to ona, że to niby nie o to chodzi, a że naprawdę nie ma czasu (z tym wiadomo jak może być) Brak pewnych potrzeb poskutkował tym, że mimo pewnej wiedzy, którą posiadam od lat, postanowiłem uderzyć do mamuśki z Krakowa, która mnie kręciła fizycznie. Po tym całym odrzuceniu (jak niemal po każdym) odczuwam przez jakiś czas silną potrzebę bliskości z kobietą. Nie jestem może jakimś Czadem (jak większość z nas), ale myślę, że z gęby wyglądam na jakieś 7/10, zalatując nieco "Habibim", niestety przez takie akcje biorę sobie do głowy, że jestem nieatrakcyjny dla kobiet (jestem na tym punkcie wyczulony, próbuję z tym walczyć, ale nie zawsze mi to wychodzi, obawiam się, że to kolejne zaburzenie...) Nie wiem co sądzić na jej temat. Być może to kolejna wielkomiejska samotna madka karierowiczka, która nie ma czasu na związki (albo tak mówi, bo została zraniona przez bedboja i nie chce się wiązać, albo rzeczywiście jestem dla niej nieatrakcyjny i marzy o Stramowskim, że zagada do niej w banku przy okienku i wyrwie na ostre walenie). Niestety obwiniam się za to, że nie uwiodłem nawet samotnej mamusi z dzieckiem, starszej o 5 lat, mimo iż wiem, że nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło i prawdopodobnie jej olewcza postawa wobec mnie uchroniła mnie przed kolejnymi życiowymi problemami... Być może dużymi problemami... Musiałem to wyrzucić z siebie, mam nadzieję, że nie zanudziłem Czekam na Wasze spostrzeżenia!
  2. Niestety to prawda, ostatnio doświadczyłem...
  3. Często słucham Suwerennego jadąć tirem. Sympatyczny gość. Niestety odnoszę wrażenie, że w demokratyczny sposób niczego nie uda się zmienić w tym kraju, ale nie chcę za bardzo w to brnąć, bo jeszcze będzie, że nawołuje do nienawiści przeciwko "super" partii... Pozdrawiam Iceman!
  4. Witam! Tak jak w tytule. Ostatnio mam dziwną potrzebę czułości ze strony kobiety, szczególnie przytulenia przed spaniem (nie chodzi już nawet o sam seks, bo za ten jeszcze można zapłacić...). Oczywiście nie jesteśmy dziećmi i chyba każdy z nas ma czasem, sporadycznie taką potrzebę. Nie mówię tu o wielkim związku i wielkiej "miłości", bo dobrze znam ciemne strony relacji z kobietą. Tylko chodzi mi o ten jeden aspekt. Dlatego z czystej ciekawości mam pytanie. Jak sobie radzicie z brakiem kobiety w sensie przytulania, pocałunków etc. (o seks nie pytam, bo tak jak pisałem ten jeszcze jest dostępny za PLN)
  5. Wielki dzięki za te budujące słowa! Odpisuję teraz, ponieważ dopiero przeczytałem Twój komentarz, również życzę powodzenia! Dziękówka również. Znam też powyższe pozycje rapowe, w tym NTM i IAM, także uwielbiam ich bity
  6. Witam Bracia! Na yt jestem znany pod nickiem Czarny91. W ostatnim czasie mam dużo mocno stresujących sytuacji, dochodzi do tego jeszcze dobijająca jesienna pogoda. Mam wrażenie, że popadam po raz kolejny w jakąś depresję. Czuję się nic nie znaczącym człowiekiem dla innych, mimo że mam pracę tego kierowcy, który tyra po 12-14 h na dobę... Nie dość, że kobiety potraktowały mnie przez życie jak g...o, to jeszcze dla znajomych jestem nieistniejącym widmem, nie mówię już o paniach, przeważnie w wieku 17-35 lat (młodszych nie liczę, bo nie jestem pedofilem). Moje życie to ogólna jedna wielka bezsensowna egzystencja. Mam tylko jednego prawdziwego kolegę, reszta jest dobra gdy czegoś potrzebuje (jak większość ludzi w świętokrzyskiem) Jeszcze sprawa w sądzie z ex w toku... Najgorsze jest to, że już chyba nawet nie mam siły, ani ochoty by pracować...
  7. Obawiam się, że tego nie łykną... Byłem u mecenasa. Prawdopodobnie tej wyrachowanej, pustej istocie chodzi o to, że wychapać ode mnie odszkodowanie... Niestety za takie rzeczy mogą mi dowalić nawet 15-20 tyś zł kary "zadośćuczynienia" na jej rzecz... Wiele może zależeć od sędziego. Ci starszej daty raczej położą laskę na sprawy facebookowe, Ci młodsi niekoniecznie... Panna ma ból dupska o samochód i musiała go skomentować do znajomego, obrabiając mi przy tym tyłek w najgorszy sposób, więc pewnie marzy jej się wyciągnąć łapska po moje auto jako jedyny mój majątek... Muszę wziąć swoich świadków na to, jak traktowała mnie po rozstaniu, do tego będę miał zaświadczenia od psychiatrów, że dzięki tej pani musiałem się leczyć psychiatrycznie...
  8. Przywalili mi art. 107 kw Złośliwa panna twierdzi, że ją niby nękam od maja 2017 roku (czyli od rozstania), podczas gdy nic do niej pisałem do samego 2020 roku Obawiam się, że może fabrykować dowody, gdyż jej braciszek potrafił robić tzw fejkowe screeny, więc naprawdę nie wiem co wymyśli...
  9. Jestem w totalnej rozsypce! Właśnie przyszło mi pismo z sądu, że będę miał sprawę za trzy tygodnie pod zarzutem rzekomo złośliwych wiadomości poprzez wysyłanie wulgarnych i obraźliwych wiadomości na portalu Facebook. Pisałem kiedyś temat na forum, że moja ex podała mnie do sądu. Miałem policję na chacie w sierpniu tamtego roku... Myślałem, że sprawa rozeszła się po kościach, a tu wredna s...a wytoczyła mi proces w postępowaniu zwyczajnym... Niestety była to sytuacja, w której będąc pod wpływem alkoholu napisałem do niej wiadomości, żeby się ode mnie odpie***ła i że jest wredną, wyrachowaną osobą itd. , ponieważ znajomy pokazał mi screeny jak obrabia mi tyłek... Nie pamiętam dokładnej treści, ale na pewno nie było gróźb typu zabije Cię... Nie wiem co dalej będzie... Sprawa jest 17 czerwca. Jeszcze naściemniała do tego, że ją nękam od rozstania, mimo że wcale takiej sytuacji nie było. Obawiam się, że odwali cyrk w sądzie i będzie walić ściemę w sądzie, że ją osobiście nachodzę... Pomóżcie 😭 Wiem, że odwaliłem straszną głupotę pisząc jej po pijaku w dosadny sposób, żeby dała mi spokój...
  10. Słyszałem jeszcze, że to Polka, która w dodatku pochodzi z prężnej jędrzejowskiej metropolii niedaleko mnie
  11. Dwa dni temu postanowiłem sobie odszukać stare nagrania Szarpanka i co widzę? Że kanał Szarpanki z życiem ll także zniknął z platformy YouTube! Dla pewności sprawdziłem w subskrypcjach, z innych kont i nadal to samo! Poza tym tu więcej info! https://www.sprawa.org/
  12. Tak jak w tytule pewnego dnia dostaję info, że do pewnej podkieleckiej kopalni szukają kierowców na tzw. wozidła (wymagana kategoria C.) Jako, że taką posiadam, postanowiłem zaaplikować na to stanowisko. Praca 8 h na dobę. Zarobki oscylują pewnie w granicach 2200-3200 na rękę miesięcznie, ale w tej części Polski nie spodziewam się cudów. Jednak ponieważ miałbym koło 3 km do tej pracy, dlatego nie zawahałem się aplikować. I czego się dowiaduję niebawem potem? Że na to stanowisko teraz bardziej potrzebują kobiet... To tak wygląda ta dyskryminacja kobiet na rynku pracy? Czemu kosmetolożki nie szukają mężczyzn do takowej pracy? Podobnie to wygląda w kieleckim MPK. Również pierwszeństwo mają nasze panie, no i powiedzcie czy to nie jest dyskryminacja płciowa? Uwierzcie, albo i nie, ale w tej części Polski kukoldztwo jest jednym z najszybciej rozwijających się zjawisk. Powiecie co niektórzy niby konserwatywny kurwidołek, ale już co druga kobieta ma SSmańskiego pioruna na profilowym na fb, przy czym coraz większa ogłupiałych i nieświadomych mężczyzn wtóruje im w tym... Normalnie ręcę opadają... Może niech dadzą jeszcze pierwszeństwo kobietom w szczepieniach? Ja będę tak szlachetny i chętnie oddam swoją szczepionkę niejednej "miłej", płonącej mową pseudokatolickiej miłości seniorce
  13. Właśnie dlatego ostatnio biorę laski po trzydziestce i mam wyjebane na wszelkie opinie, że już są zużyte i zegar tyknął. Teraz wziąłem pannę 36 lat, ale tyle dobrego, że nie ma bąbelków. Jak patrzę na laski 18-25 lat to po prostu ręcę opadają... Poza tym nie będę biegał za miodkiem, jeśli nie jest tego warty, niech panna też pokaże, że jest zainteresowana i koniec kropka
  14. W 2016 roku robiłem w jednym metalurgicznym "kołchozie" w Kielcach za najniższą krajową, gdzie potrafiły spaść na Ciebie nawet elementy z tamtejszych przestarzałych maszyn...
  15. Wy naprawdę wierzycie w to, że Gates by był na tyle głupi i by się nie zabezpieczył majątkowo? Proszę Was
  16. Kurcze, próbuję wejść link z tą petycją i za każdym razem jest, że nie chce się załadować, bo czas przekracza oczekiwanie... A teraz wyskoczyło, że Ta witryna jest nieosiągalna, czyli coś jest nie tak... Obawiam się, że już coś popieprzyli z tą petycją... Albo u mnie jest tylko coś nie tak
  17. Bardzo dziękuję za Wasze odpowiedzi, pozdrawiam serdecznie!
  18. Już dawno przetałem do niej wypisywać, zablokowałem ją z powrotem. Dopóki nie miałem kontaktu z owym "znajomym" między mną a tamtą panią była cisza
  19. @Pacman @Pytonga @Mroczek Napisałem do niej kilka wiadomości z rzędu, tego samego dnia, a następnie z powrotem ją zablokowałem i nie miałem już z nią więcej kontaktu, poza przeprosinami z nowego konta, które również próbowała uwalić, nie przypuszczałem, że z takich wiadomosci może zrobić się aż taki smród...
  20. Nie kontaktowałem się od samego rozstania już Było to parę krótkich wiadomości, jedna pod drugą, pisma z sądu żadnego nie było, jedynie wizyta jednego policjanta Napisałem jedynie kilka krótszych wiadomości i od razu ją zablokowała. W dodatku ta zglosiła moje konto na Facebooku, które mi usunęli...
  21. Witajcie, w ostatnich dnia trochę skomplikowałem swoją sytuację życiową... Nie musicie mi mówić, że byłem debilem, bo doskonale o tym wiem, ale mądry człowiek po szkodzie... Wszelkie wyrzuty także możecie sobie darować, nie dobijajcie leżącego, leczę się na depresję... Pewnego dnia wypiłem trochę za dużo alkoholu, a tu nagle znajomy mi pokazuje screeny wiadomości jak moja ex obrabia mi tyłek w paskudny sposób... Ja będąc pod wpływem alkoholu napisałem do niej w mało kulturalnych słowach, żeby się odczepiła ode mnie i zajęła swoim szczęściem, że jest wredną wyrachowaną ku... itp. Żadne groźny nie padały, nawet pod wpływem alkoholu byłem chociaż na tyle bystry, żeby ich nie pisać. Tydzień po tych wiadomościach była u mnie policja, z zawiadomieniem owej pani o nękaniu, oraz złośliwymi i dokuczliwie mi wiadomościami... Powiedzcie mi, czy bardzo sobie spieprzyłem papiery... Wiem, że alkohol nie jest okolicznością łagodzącą, próbowałem też załatwić sprawę polubownie, pisałem przeprosiny, ale to nic nie dało... Bardzo proszę o Waszą pomoc, jak tak dalej będzie to naprawdę boje się że tego nie wytrzymam...
  22. predator08

    Witajcie!

    Witam wszystkich forumowiczów i pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.