Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Las' .
-
Bracia, potrzebuję takiego narzędzia. Potrzebne mi będzie do leśnych, nocnych eskapad. Ważne by nie była za duża a najlepiej jak najmniejsza i o jak największej mocy. Patrząc w necie oferty dostaję oczopląsu ponieważ się na tym akurat nie znam... Może Wy mi pomożecie?
-
Hej, Dzisiaj z rana wziąłem samochód i postanowiłem pojeździć trochę po lasach. Wokół mojej miejscowości trochę ich jest choć na ogół są dosyć przerzedzone, a to zabudowania a to drogi. Pojechałem do pierwszego lasu. Zostawiłem samochód i poszedłem trochę podreptać. Cisza jak makiem zasiał. Połaziłem trochę, ale las mało gęsty bez dłuższych ścieżek (zawsze kończyły się ślepą uliczką). Jak wracałem wziąłem dwóch autostopowiczów - dwóch kolesi wracających z osiemnastki - chwile pogadaliśmy i odstawiłem ich do żabki bo chcieli kolejne browary kupić). Potem pojechałem na drugą stronę mojej mieściny. Pogoda dzisiaj ładna. Znalazłem fajny fragment lasu. W oddali pokazała się polana to stwierdziłem że się tam przejdę. Stały tam dwie ambony. Jedna rozklekotana. Spojrzałem na nią i mówię nie ma bata nie wchodzę tam. Zaraz obok druga nówka konkretnie zbudowana. Wchodzę na górę a tam nagle raban. Coś przeskoczyło mi nad głową. Mówię "O w dupe wiewiórka!". Trzymałem się drabiny i zrobiłem krok do tyłu kiedy to coś wyskoczyło przez okno ambony, i z wysokości kilku metrów wylądowało na 4 łapach i pobiegło w gęstwinę. Zajrzałem na górę. Patrzę a tam 2 małe kocięta Sprawdziłem czy żyją, ale nie podnosiłem bo matka wyglądała na mocno dziką to żeby zapachu obcego nie poczuła i dzieciaków nie porzuciła to sobie dałem spokój i zszedłem na dół, ale miały chyba z 7 dni nie więcej. Połaziłem trochę - bez jakiejś wielkiej spiny na dłuższy spacer. W każdym razie znalazłem fajne miejsce na biwak. Na święta od szwagra dostałem laavu z omasztowaniem, planuje wziąć boczek jajka, patelnię małą butle z gazem śpiwór, i karimatę i sobie tak przespać noc samotnie w przyszły weekend w głuszy. Kiedyś tak zrobiłem choć musiałem wyglądać bardziej jak bezdomny bo sobie zrobiłem daszek z płachty, i na karimacie spałem. Teraz chcę zjeść, napić się herbatki przed snem żeby się wyciszyć, i posłuchać lasu nocą. Zrelaksować się trochę z dala od wszystkiego. Ktoś miał kiedyś takie akcje? Jakieś spiny z leśniczymi etc?
-
Cześć Bracia. Byłem dziś wiele godzin w lesie i chodziły po mnie kleszcze. Większość zrzucałem, ale dziś po powrocie do domu jednego miałem po lewej stronie brzucha (tylko o nim wiem). Prawie 3h po powrocie do domu i zmianie ubrania zauważyłem, że jest. Wycisnąłem go za pomocą palców (a raczej jego część). Na miejscu w którym był pojawiła się taka malutka, lekko brązowa plamka. Co robić? Na pewno muszę iść do lekarza. To wiem. Jutro ranę umówię się na wizytę.
-
Google nakłada na Logana Paula okres próbny
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Newsy/Skandale/Dramy
https://apynews.pl/google-przywraca-reklamy-logan-paul O aferach z Loganem Paulem w roli głównej w ostatnim czasie pisaliśmy już wiele razy, jednak tym razem wydaje się, że twórca powoli wychodzi na prostą. Ostatni wpis o Loganie pojawił się u nas około dwa tygodnie temu. Pisaliśmy w nim o przyszłości Logana Paula według Susan Wojcicki, dyrektor generalnej YouTube'a. Jednymi z konsekwencji, jakie go spotkały po filmie z Lasu Samobójców i strzelaniu do zdechłego szczura było wyłączenie reklam na jego kanale, co oznaczało spore straty dla twórcy. Według serwisu Polygon reklamy mają wrócić na kanał Logana Paula, jednak będzie on poddany 90-dniowemu okresowi próbnemu, podczas którego monetyzacja filmów będzie możliwa, jednak nie pokażą się one w liście rekomendowanych, a powiadomień na głównej stronie YouTube o jego nowych filmach nie zobaczą osoby, które go nie subskrybują. Istotne jest też to, że Logan cały czas nie jest uwzględniany w bardziej dochodowym programie Google Preferred. Z jednej strony dotarcie do szerszego grona osób będzie utrudnione, jednak z taką liczbą subskrypcji i rozpoznawalnością Logan powinien sobie poradzić. -
https://apynews.pl/fit-lovers-zareczyny Zaręczyny już były, przed nimi jeszcze ślub... ciekawe czy z rozwodu też zrobią film Chociaż wątpię, aby się rozwiedli bo cała tematyka ich kanału jest stworzona na tym, że są razem. Piszcie co sądzicie na ten temat Fit Lovers to najbardziej wygimnastykowany i wysportowany duet na polskim YouTube. Tworzą wzorową parę nie tylko przed kamerą, ale i w życiu prywatnym. Pewien czas temu z racji ich rocznicy, Mateusz zaprosił Pamelę w podróż do Las Vegas, w której jak się później okazało, czekała na nią miła niespodzianka. Pomysł na zaręczyny, a także ich przebieg zaplanowane były jeszcze przed podróżą z Los Angeles do Las Vegas. Niestety ten przełomowy i niezwykły dzień nie zaczął się zbyt przyjemnie dla pary. W drodze dowiedzieli się, że niestarczy im paliwa do celu, a chwilę później auto przestało pracować. W tej sytuacji musieli wezwać pomoc, która nadjechała dopiero po kilku godzinach od jej wezwania. Po napełnieniu baku ruszyli w dalszą w podróż i bez większych przeszkód zajechali do Las Vegas. Pierwszym punktem zaręczyn było wypożyczenie ekskluzywnego samochodu i przejażdżka nim, co było marzeniem Pameli. Po chwili namysłu wybrała zielone Lamborghini Gallardo, a następnie udali się w malownicze miejsce, gdzie pod pretekstem wykonania kilku zdjęć i ujęć, Mateusz zrealizował najważniejszy punkt swojego planu. Jak możecie się domyśleć, reakcja Pameli była bezcenna, a odpowiedź brzmiała tak. Cały plan i przebieg zaręczyn duetu Fit Lovers obejrzycie poniżej.
-
Strzelanina przed hotelem w Las Vegas. Ponad 58 zabitych, około 500 rannych
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Społeczeństwo
Ostro wczoraj było w Las Vegas. 58 zabitych i około 500 rannych. Terrorystą był 64-latek, po skończonej masakrze popełnił samobójstwo. Co o tym sądzicie bracia? link - http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-10-02/strzelanina-w-hotelu-w-las-vegas-sa-doniesienia-o-rannych/ treść: Wciąż rośnie bilans ofiar strzelaniny w Las Vegas, do której doszło w niedzielę wieczorem (poniedziałek w Polsce), kiedy napastnik otworzył ogień do zgromadzonych pod gołym niebem uczestników koncertu country w pobliżu hotelu Mandalay Bay. 64-letni sprawca popełnił samobójstwo. Wcześniej policja informowała, że zabiła napastnika; trwają poszukiwania jego towarzyszki. Amerykańskie ministerstwo bezpieczeństwa narodowego oświadczyło, że po ataku w Las Vegas "nie ma konkretnego wiarygodnego zagrożenia" dla innych miejsc publicznych w Stanach Zjednoczonych. Światowe agencje piszą, że strzelanina w Las Vegas jest najkrwawszą tego rodzaju tragedią w najnowszej historii USA. Policja w Los Angeles zastrzega, że bilans ofiar może jeszcze wzrosnąć. Według najnowszych doniesień, co najmniej 406 rannych osób zostało odwiezionych do szpitali. Ludzie uciekając tratowali się wzajemnie Sprawca strzelał z 32. piętra hotelu Mandalay Bay, w pobliżu którego pod gołym niebem odbywał się koncert w ramach festiwalu muzyki country Route 91 Harvest, na który przyszło ok. 22 tys. osób - podała agencja Reutera. Ludzie uciekali w panice, w niektórych przypadkach tratując się wzajemnie, gdy funkcjonariusze organów ścigania próbowali zlokalizować i zabić napastnika. Policja ustaliła tożsamość sprawcy; był to mieszkający w rejonie Las Vegas 64-letni Stephen Paddock - poinformował szeryf Las Vegas Joseph Lombardo. Dotychczas nie podano żadnych informacji o motywach jego ataku. - Mężczyzna najprawdopodobniej nie był związany z żadnym ugrupowaniem zbrojnym - powiedział dziennikarzom Lombardo. Dodał, że "nie wiadomo, jaki był jego system wartości". Szeryf przekazał, że napastnik prawdopodobnie działał w pojedynkę. Zidentyfikowano "towarzyszkę napastnika" Policja poinformowała, że najprawdopodobniej zlokalizowano miejsce pobytu kobiety, która wraz ze sprawcą wynajmowała pokój w hotelu. "Towarzyszkę napastnika" zidentyfikowano jako Marilou Danley; nie sprecyzowano jednak, czy kobieta jest podejrzana o udział w ataku. Według lokalnych mediów została już zatrzymana. Według policji, znaleziono dwa samochody związane ze sprawą, a w pokoju hotelowym Paddocka co najmniej osiem sztuk broni. Kondolencje rodzinom ofiar złożył prezydent USA Donald Trump. "Moje najgłębsze kondolencje i wyrazy współczucia rodzinom ofiar strasznej strzelaniny w Las Vegas. Niech Bóg was błogosławi!" - napisał Trump na Twitterze. Jak relacjonowali świadkowie sprawca strzelał do uczestników koncertu amerykańskiego piosenkarza Jasona Aldeana. Na Instagramie muzyk poinformował, że on i członkowie jego zespołu są bezpieczni. "Dzisiejsza noc była przerażająca - napisał. - Myślami i modlitwą jestem ze wszystkimi dotkniętymi dzisiejszym zdarzeniem". Wstrząśnięci uczestnicy koncertu, wśród których wielu miało krew na ubraniach, widać było na ulicach Las Vegas - pisze Reuters. Zamieszczone w internecie zdjęcia z miejsca tragedii ukazują wielu rannych uczestników koncertu, leżących na ziemi, przed sceną i barierkami. Świadkowie mówią, że w czasie koncertu usłyszeli hałas, który początkowo kojarzył im się z tłuczonymi szybami; potem zorientowali się, że to strzały z broni automatycznej. Konsulat Generalny RP "monitoruje sytuację" Wśród ofiar śmiertelnych jest co najmniej jeden policjant, a dwóch zostało rannych, lecz są w stabilnym stanie. W czasie operacji policja apelowała, by mieszkańcy omijali okolice hotelu oraz by "nie publikowali na żywo ani nie ujawniali taktycznych pozycji funkcjonariuszy na miejscu zdarzenia". Dyrekcja portu lotniczego Las Vegas-McCarran tymczasowo wstrzymała połączenia z tym lotniskiem. Konsulat Generalny RP w Los Angeles poinformował w poniedziałek na swoim oficjalnym profilu na Twitterze, że monitoruje sytuację w Las Vegas w związku ze strzelaniną i czeka na bliższe informacje o ofiarach. -
Krzysztof Gonciarz dobitnie komentuje aferę Logana Paula
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Newsy/Skandale/Dramy
https://apynews.pl/gonciarz-komentuje-logana Nowy rok zaczął się bardzo intensywnie. Znany na całym świecie twórca internetowy Logan Paul wywołał wielkie oburzenie w Internecie i mediach. Na temat jego zachowania stopniowo wypowiadają się kolejni twórcy, a do ich grona dołączył właśnie Krzysztof Gonciarz. Niedawny materiał Logana, w którym relacjonował swój pobyt w Lesie Samobójców w Japonii wywołał spore kontrowersje. Media aż huczały o skandalicznym zachowaniu twórcy i jego znajomych, którzy jak gdyby nigdy nic weszli na teren lasu, nie zdając sobie sprawy z powagi miejsca. Widząc zwłoki jednego z samobójców również nie szczędzili sobie żartów. Na temat twórcy wypowiedziało się wiele znanych osobistości z całego świata. Większość z nich negatywnie oceniła zachowanie Logana, co absolutnie nikogo nie dziwi. Z początku niechętnie, głos w tej sprawie zabrał również Krzysztof Gonciarz, namówiony przez swoich widzów. Warto wspomnieć, że on sam odwiedził wspomniany Las Samobójców około dwa lata temu, dlatego łatwiej jest mu wypowiedzieć się w tej kwestii. Podobnie jak większość internautów określił on zachowanie Logana jako negatywne. Dodatkowo Kasia uznała jego reakcję po zobaczeniu zwłok za normalną, gdyż sama kiedyś zaznała podobnego szoku. Mimo tego Krzysztof i Kasia nie pochwalają decyzji o nieusunięciu tego fragmentu z materiału. Podsumowując wątek Krzysztof dodał na końcu, że "świat nie potrzebował aż czegoś takiego, by uznać, że Logan Paul jest palantem". -
Tajfun pokazuje kanie.
-
- bystrzaktv
- tajfun
- (i 8 więcej)
-
Cześć Czy lubicie spędzać czas na łonie natury ? Jeśli tak to w jaki sposób ? Jeżeli macie fajne fotki widoków - proszę wrzucić abyśmy mogli je wspólnie podziwiać Ja uwielbiam ładować akumulatory ciesząc moje wszystkie zmysły...piękno przyrody, zapach trawy, drzewa, kwiaty, a w tle koncert ptaszków i pasikoniów Promienie słońca...mnóstwo borówek i malin Powiem Wam, po wycieczkach górskich mam kłopot z powrotem do rzeczywistości ...do zgiełku w mieście, smrodu spalin... Takie dwa światy... ps. Chciałam dodać fotki, ale ma przepełnione miejsce z załącznikami i nie umiem ich usunąć Jak się usuwa załączniki?
- 2 odpowiedzi
-
- ładowanie energi
- rolki
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Spotkanie podczas jazdy na szlaku
deleteduser10 opublikował(a) temat w Rozmowy o wszystkim i o niczym
Przemierzając wczoraj (jak zwykle, bo nie cierpie towarzystwa podczas jazdy) samotnie rowerkiem kolejne szlaki, poznałem nietypową (jak na dzisiejsze, chore czasy) parkę. Rozmawiało się tak fajnie, że się wymieliśmy numerami telefonów i pierwszy raz zrobiłem wyjątek i do Gdańska zjechaliśmy wspólnie, we trójkę rowerami. Zaczęło się od tego, że chcieli ode mnie pożyczyć imbus 5 mm do linki przy tylnej przerzutce, a że miałem, bo zawsze wożę ze sobą komplet narzędzi, to wdałem się w konwersację. W skrócie - bardzo spokojni, normalni i pogodni ludzie. Żyjący w zgodzie ze sobą, bez chęci jakiegoś poklasku, bez szczególnego parcia na dobra materialne. Szczególnie niemały szok przeżyłem w rozmowie z nią - fakt, z urody mocno przeciętna, ale jakaś taka...spokojna, normalna, opanowana, trzeźwo myśląca, z ogromną, nietypową jak na kobietę pasją - stare aparaty fotograficzne (pokazała mi masę zdjęć w telefonie), a on zajmuje się zawodowo zabytkowym parkiem motoryzacyjnym. Kobieta widać oddana, znająca swoje miejsce w szeregu, nie wierząca w żadne płciowe gender, czy równouprawnienie. Nie przeszkadzała mi jak rozmawiałem z jej chłopakiem, nie wcinała się w każde zdanie, jak to wyszczekane Polki potrafią, byle tylko wtrącić swoje trzy grosze, nawet jak nic nie mają do powiedzenia. Widać po tych ludziach jakieś takie wzajemne zrozumienie, szacunek, przywiązanie, mimo że są nieznacznie starsi ode mnie. Dawno już się nie spotkałem z takim przypadkiem. Szczerze im gratuluje i od wczoraj mam nowych znajomych. Morzna Drogie Panie? Morzna!