Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'hajs' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

  1. Cześć Bracia. PIS planuje zrobić nowy podatek dla palaczy e-papierosów. Pewnie im już hajsu na 500+ brakuje więc dowalają nowym podatkiem w społeczeństwo http://www.strefabiznesu.pl/wiadomosci/a/nowy-podatek-40-zlotych-miesiecznie-od-kazdego-kto-pali-epapierosy,12591478/ Rada Ministrów zatwierdziła projekt ustawy, który obejmuje wysoką akcyzą e-papierosy oraz płyny do nich. Oznacza to, że od 1 stycznia 2018 r. palenie mocno obciąży kieszeń palacza, niezależnie od tego czy sięga po klasyczny tytoń czy jego elektroniczne substytuty. Jak ktoś z Was pali elektryki to współczuję. Ja osobiście nie pale, ale ciekawi mnie jedna rzecz. Czy takie rzeczy jak nałożenie dodatkowego podatku dla palaczy skłoni ich to rzucenia tego nałogu? Czy zwyczajnie przerzucą się na zwykłe papierosy? Co o tym sądzicie?
  2. Dominikanin Adam Szustak przebił już nawet Gonciarza, który w swoim szczytowym momencie zdobył 33 tysiące złotych od swych patronów. Szustak zdobywa niemal 60 tyś złotych. Link - https://apynews.pl/adam-szustak-patronite treść: YouTube to platforma, która służyć może do realizacji przeróżnych celów. Jednym z nich jest propagowanie ważnych wartości i dzielenie się z innymi swoją wiedzą. Taką ambicję posiada niewątpliwie ojciec Adam Szustak, który właśnie odniósł ogromny sukces w serwisie Patronite. Adam Szustak od blisko trzynastu lat realizuje się w powołaniu Ojca Dominikanina - przez ten czas swoim charakterem oraz umiejętnością przemawiania zjednał do siebie naprawdę ogromną liczbę osób. Kilka lat temu postanowił rozpocząć działalność na większą skalę i zainicjował internetowy projekt "Langusta na palmie". Od 2012 roku materiały ojca Adama obejrzane zostały ponad 94 milionów razy, a sam kanał na YouTube subskrybuje blisko 250 tys. osób. Oczywiście, realizowane produkcje w głównej mierze przeznaczone z myślą o ludziach wierzących w Boga, lecz równie duża część klipów traktuje o wartościach obejmujących każdego człowieka - wszystkie te kwestie poruszane są w zrozumiały sposób przez doświadczoną osobę, co zapewne jest głównym powodem takiej popularności tej twórczości. Z tego też względu tą popularność postanowiono wykorzystać do jeszcze dynamiczniejszego rozwoju projektu - dlatego też założony został profil na portalu Patronite. Ten krok okazał się strzałem w dziesiątkę, bowiem od początku września ludzie postanowili wesprzeć twórczość ojca Adama Szustaka wpłacając łącznie prawie 60 tys. złotych! Patronów na ten moment jest 3450, a wszystkie progi zostały już zrealizowane. Na co mogą więc liczyć osoby oglądające projekt "Langusta na palmie"? Przede wszystkim można już śledzić drugi kanał o nazwie "Paśnik", gdzie rozpoczęte zostały całkowicie nowe serie. Co więcej, z początkiem października ruszy trzeci profil, o którym niestety jeszcze nie wiemy zbyt wiele. Wiosną przyszłego roku zainicjowane zostaną również spotkania na wielką skalę organizowane w całej Polsce, gdzie każdy chętny będzie mógł przyjść i posłuchać ojca Adama. Obok takiego sukcesu nie sposób przejść obojętnie. Świadczy on nie tylko o zaangażowaniu społeczności, ale pokazuje, że ludzie potrzebują tego typu treści na polskiej scenie YouTube.
  3. Witam szanownych forumowiczów Dziękuję za odwiedzenie mojego tematu,postaram się krótko, nakreślenie sytuacji:22 lata, student automatyka robotyka, sem 7, Kraków, 50k+ na koncie, czy ktoś z forumowiczów byłby w stanie udzielić wskazówki odnośnie inwestycji? Cztery możliwości(ew. może coś jeszcze bracia podsuną): 1. Dotacja na forum 2.Lekka sztabka złota lub lokata ew. platyna 3.kupno biznesu(nie mam żyłki do samodzielnego tworzenia firmy, biznesy do 50k z popularnych platform, być może ktoś ma doświadczenie, jakieś wysepki w galeriach, mikro gastro itp., nie mam doświadczenia w prowadzeniu działalności, więc chyba już sam sobie odpowiedziałem, ale ciągle gdzieś to po głowie chodzi) 4.kursy, doszkalanie( uczelniane są tanie i z nich korzystam, chodzi bardziej o te droższe, mam pojęcie o nich tylko z ich opisu, może jest ktoś z branży auto lub robo i mógłby coś polecić) Co według kochanych braci wydaje się najkorzystniejsze? Z góry dziękuję za odpowiedzi, przepraszam moderacje jeśli mój temat jest zbyt podobny lub nic nie wnoszący. Pozdrawiam forumowiczów Duże Elo dla ziomków
  4. Witam Bracia, Od jakiegos czasu, obserwuję siebie I staram sie dostrzec, co sprawia, ze jestem szczesliwy, jak chcialbym zyc, jak chcialbym zeby wygladalo moje zycie I zaobserwowalem, ze mam pelno mysli, a propo mojej przyszlosci, zastanawiam sie, co przyniesie mi dochod, co sprawi, ze bede niezalezny, bede wolny finansowo I personalnie. Wewnatrz czuje, ze jest we mnie ogromny potencjal, zeby byc kims slawnym I znanym I czuje, ze chcialbym byc taka osoba, ale jednoczesnie, jestem zablokowany, zeby dzialac. Obecnie dorabiam sobie w gastronomii I wynajmuje maly pokoj, jakos udaje sie wiazac koniec z koncem, dostaje pomoc od rodzicow tez, ale czuje, ze chcialbym zmienic mieszkanie, uniezaleznic sie od rodzicow totalnie, tylko mam blokade przed taka zwykla praca, zle sie czuje jak musze dzien w dzien robic dla kogos I czuje sie jak szarak, wiec nie szukalem stalej pracy, tylko zawsze dorabialem, byle starczylo. Nie wiem, w czym sie chce rozwijac, znajduje zawsze jakies "ale". Zalozylem bloga kulinarnego, mam strone juz zrobiona, ale jestem zablokowany, zeby zaczac nagrywac filmy, wszystko sobie"lewituje", a wystarczy przysiasc, umysl to wie, ale podswiadomosc chyba nie. Druga sprawa, ostatnio zaczalem wystepowac w serialach I przez lato mialem ich kilka I zastanawiam sie czy by nie isc w aktorstwo( zawsze mnie to rajcowalo, tylko wiem, ze zanim bede w tym zarabial minie troche czasu, a ja bym chcial juz sie uniezaleznic, tylko zeby to zrobic musze zarabiac siano teraz, a z bloga czy aktorstwa, na razie nic nie bedzie mi splywac, bo wiadomo, ze potrzeba czasu, moze dlatego z tym zwlekam. Kolejna pasja to modeling, mam predyspozycje, wszyscy mi to mowia, robie czasem jakies sesje, mam konta na stronach modelingowych, ale nic nie wpadlo jeszcze, zadna sesja platna. Mam sporo tych rzeczy, ktore mnie moga potencjalnie interesowac, ale nie jestem do konca ich pewny, boje sie zaryzykowac, ze znowu strace czas, a dalej nic nie zarobie. Czasem mam tak, ze mega wierze w sukces I ze bede kims w tym zyciu, a drugiego dnia te emocje opadaja. Chce wynajac to mieszkanie, bo juz czas, a wiem, ze zeby to zrobic potrzebna mi kasa, a zeby ja zarobic musze isc do jakiejs roboty etatowej, bo trzeba przeciez oplacic czynsz, rachunki, miec na swoje sprawy. Czesto wydaje mi sie, ze za duzo mysle, co by bylo gdyby, szukam drog, analizuje, a nie dzialam, za malo sie rozwijam, trace czas na glupoty. Nie wiem, jak sie odblokowac I zaczac brnac do celu, duza blokada jest przed zwykla praca, nie lubie jak ktos mi mowi, co mam robic. Z takich rzeczy co umiem robic, to moglbym byc barmanem, kucharzem lub kierowca, ale nie przez cale zycie tylko tak na ten czas zanim bym sie przelamal z pasjami I zaczal na nich zarabiac, no I po to, zeby dostac kredyt jakis(umowa). Bracia, jak to u Was wygladalo, wyglada? Co byscie poradzili, zrobic w takiej sytuacji, jakie sa Wasze sugestie? Troche sie pogubilem, w tym wszystkim. A wewnetrznie czuje, ze mam potencjal I jakbym tylko sie przelamal, odrzucil ten stres, strach przed tym , ze nie wyjdzie, a co jak to, a co jak tamto, to by mi sie udalo, ale jest blokada. Pozdrawiam
  5. Rafonix mówi o czym wydał wszystkie swoje pieniądze
  6. Wklejam dobrą muzę. Tekst mówi o asertywności i umiejętności upominania się o swoje, bez poczucia wstydu. Co niestety ma większość z nas w sobie, bo tak nam wpojono. Bądź uprzejmy, grzeczny, na pewno szef Cię doceni. A cha, czyli daj się ruchać i nie upominaj się o swoje. A gówno:
  7. Powiedzmy, że to prezent na dzień samca, którego nie ma. :>   Kobieta co nie chce hajsu i w dodatku Polka. (samica znalazła, a samcy nie mogli ;))   Jak widzicie abberacje istnieją. Możecie już przestać się pytać czy takie istnieją. Nastawienie, że nie istnieją, najlepiej zachować, żeby się nie naciąć. :>
  8. Witam braci, Temat ten założyłem jako pokłosie wątku o moim powrocie do kraju. O co chodzi? Ano chodzi o legalne prowadzenie działalności będąc u nas w kraju a rozliczanie się w innych krajach, które mają dużo przyjaźniejsze prawo podatkowe. W moim przypadku jest to UK, ale mam nadzieję, że inni też będą mogli się wypowiedzieć. Wiem, że @Grzenio prowadzi biznes poza PL, kolega @Drizzt też mógłby się wypowiedzieć. Jakie macie sposoby? kontakty? Na co uważać w przypadku skarbówki? Jak to jest z ubezpieczeniem? Czy skarbówka (tfu) nie przyjebie się do oszczędności z zagranicy jak to lubią ponoć robić? Każde informacje będą przydatne, na pewno więcej osób prowadzi/prowadziło nawet jednoosobową działalność. Przyda się potomnym albo innym przedsiębiorczym braciom, którzy chcą swojej przygody spróbować. Drugi wątek (mniej istotny). Jakich platform używacie przy transferze pieniędzy? Ktore z nich mają najmniejszą prowizję? Ja używam transferwise, ale przy mniejszych kwotach w ogóle się nie opłaca. Mam też cinkciarza, ale od ok roku nie korzystam bo mieli problemy z angielskim kontem i transfer był możliwy tylko przez jakieś chujowe konto walutowe w mbanku. Pozdro!
  9. Witam braci samców, korzystając z tego, że siedzę dzisiaj w domu z powodu choroby, pobawiłem się trochę pisaniem i wyszedł mi mały artykuł. Pomyślałem, że wrzucę go tutaj, może akurat się komuś przyda. Jak stać się bogatym? Zdobywanie bogactwa jest podróżą Ruszając na dziko w trasę bez zatankowania samochodu, sprawdzenia poziomu oleju, zabrania ze sobą odpowiedniej mapy sprawi, że nie dotrzemy do celu naszej podróży. Jeśli chodzi o zdobywanie zasobów na tej planecie wygląda to bardzo podobnie. Skupiając się głównie na jak najszybszym dotarciu do swojego celu, zaniedbując podróż i jej poszczególne elementy najpewniej rozwalimy swój pojazd i utkniemy w którymś momencie swojej trasy. „Biznesmeni go nienawidzą, pracując 10 minut dziennie zarabia sto tysięcy miesięcznie przez internet” Ostatnimi czasy przeglądając facebooka, co chwile wyskakują mi reklamy specjalistów od zarabiania przez internet. Osoby te chwalą się na zdjęciach bogactwem i oferują zarabianie grubej kasy przez klikanie w reklamy, zakładanie kont bankowych czy inwestowanie w kryptowaluty. Wystarczy tylko napisać do nich na priv, dołączyć do ich struktury i możemy zacząć z nimi zarabiać grube miliony. Serio ktoś w to wierzy? Zwykle w ten sposób zarabia głównie osoba która tworzy daną strukturę poprzez zgarnianie prowizji za osoby które dołączają do biznesu i inwestują w nim. Zaproś do swojej struktury kilkaset osób i robi się z tego całkiem fajna sumka. Potem osoba która dołączyła żeby zarobić też musi zacząć się chwalić się swoim bogactwem, albo wrzucić zdjęcia z google, żeby przygarnąć sobie następnych naiwniaków omamionych wizją szybkiego bogactwa. Chyba zgodzicie się ze mną, że to głupota i żadnych dużych pieniędzy na czymś takim się nie zarobi, no chyba, że ktoś naprawdę jest dobry w robieniu ludzi w chuja, wtedy jakiś grosz z tego zgarnie. Kolejni „kołcze” piszą o marketkingu sieciowym, mlm, dochodzie pasywnym a większośc ich zarobków pochodzi z pisania książek, robieniu kursów o zarabianiu. W ten sposób szkolą kolejnych kołczy którzy chcą zarabiać na kołczowaniu innych i tak dalej. No ale naiwniaków nie brakuje i jakoś się kręci ten cały „biznes”. Wydaje mi się, że osoby które nie rozkręciły nigdy żadnego prawdziwego biznesu, nie powinny zaczynać swojej kariery biznesowej od nauczania innych biznesu. To co właściwie pomoże nam stworzyć bogactwo?? -Aktywa oraz biznesy generujące pieniądze. To wszystko jest bardzo proste, musimy stworzyć usługi bądź produkty, które za które inne osoby są gotowe nam zapłacić. Wnosimy jakąś wartość w życie innych ludzi, spełniamy ich potrzeby a za to zostaniemy nagrodzeni poprzez pieniądze. Oczywiście można się wybić, zostać znanym sportowcem, aktorem, artystą. No ale ile jest takich osób, może jedna na sto tysięcy. Jeśli nie posiadamy żadnego talentu do sportu czy muzyki, nie zostaniemy w jednej chwili obsypani hajsem. Cała reszta osób która chce zdobyć bogactwo musi to zrobić poprzez dokładnie zaplanowany strategiczny proces. Proces Wszyscy milionerzy którzy samodzielnie zdobyli swój majątek, zrobili to za po pomocą dokładnie zaplanowanego procesu. Nie wygrali go na teleturnieju ani wyrósł na drzewie. Jeśli myślisz, że założysz sobie działalność i od razu setki klientów będą wydzwaniać do ciebie, a ty sobie kupisz od razu sportowe auto i będziesz wyrywał karyny na dyskotece to się grubo mylisz. Budowanie bogactwa jest procesem. Musisz wykonać pracę – łączymy wiele rzeczy ze sobą w jedną przemyślaną całość która staje się warta miliony. Większość osób widzi efekt końcowy, np. młody chłopak potrafi wyciągnąć ze swojego biznesu pensje porównywalną do pensji prezydenta naszego kraju. Ludzie widzą tylko określone wydarzenia, nie widzą całego procesu który do tego doprowadził. Nie słyszałeś o tym, że ktoś spędził trochę czasu w najgorszych pracach za granicą, zwiedził połowę europy pracując na budowach żeby zdobyć zasoby na rozpoczęcie biznesu. Potem spędzał czas od rana do nocy na rozkręcaniu firmy, nauce twardych negocjacji z lokalnymi przedsiębiorcami czy marketingu. Nie widzisz stresu, walki, ciężkiej pracy. A tak to właśnie wygląda, to jest proces. Produkty same się nie stworzą, klienci sami nie przyjdą do ciebie. Prowadząc biznes musisz się nauczyć wszystkiego: księgowości, prawa, marketingu, negocjacji, transportu towarów. Dalej chcesz iść drogą zdobywania bogactwa? Mam nadzieje, że nie jesteś miękką pizdeczką, jeszcze nie uciekłeś i czytasz dalej. Dzisiejsze społeczeństwo kieruje się, zasadą „Chce tego już, natychmiast”. Ludzie wydają wszystko co zarobią zamiast oszczędzać czy inwestować. Przez pierwsze dwa, trzy lata od rozpoczęcia biznesu, powinieneś większość zarobków inwestować w rozwój firmy. Wydawaj pieniądze mądrze: dobre zdrowe jedzenie, siłownia, czasami jakieś ubranie (w końcu trzeba dbać o wizerunek ), resztę kasy powinieneś mądrze inwestować. Zaczynamy od podstaw Jeśli chcemy podążać drogą prowadzącą do bogactwa musimy się skupić na jej poszczególnych elementach. Nasza mapa Zestaw przekonań, nasza podświadomość steruje na naszym życiem. Wszyscy mamy określone przekonania na temat bogactwa. Jeśli chcesz być skuteczny w biznesie musisz przekonać swoją podświadomość, że bycie zamożnym jest moralne i dobre. Jeśli jesteś wierzący musisz wierzyć, że sukces, bogactwo podoba się Bogu. Jeśli nastawimy się odpowiednio wewnętrznie, będziemy mieć napęd do zarabiania, nasza podświadomość będzie nas kierować na ścieżki na których mamy szanse osiągnąć sukces. Nasz pojazd Sprawne, silne, zdrowe ciało oraz bystry, wyostrzony umysł, będą nam potrzebne, musimy zadbać o siebie. Ćwiczcie na siłowni, biegajcie, uprawiajcie jakiś sport. Idealnym wyborem są sztuki walki. Budują nie tylko sprawne ciało ale także wzmacniają naszą psychikę, uczą pokonywać trudności. Zdyscyplinujcie się i trenujcie coś. Pamiętajcie o zdrowej diecie, odpowiedniej podaży kalorii, w zależności od tego czy chcecie zrobić trochę mięśni czy schudnąć. Trenujcie także umysł, grajcie w szachy, gry strategiczne. W biznesie jest nam potrzebne strategiczne myślenie, analizowanie, przewidywanie ruchów konkurencji. Warto uczyć się języków obcych, czytać dużo książek. Kolejną sprawą jest nasza prezencja: ubiór, fryzura. Nasz ubiór powinien pokazywać kim jesteśmy, jeśli chcemy emanować siłą i mocą, zadbajmy o to żeby wyglądać jak biznesmen. Nasza droga Musimy wybrać odpowiednią branżę w której chcemy działać, dużo osób mówi, żeby robić to co jest naszą pasją. Tylko niestety czasami na naszej pasji nie damy rady zarobić. Dla przykładu kogoś pasją są treningi siłowe, dietetyka. Chciałby na tym zarabiać. Tylko okazuje się, że rynek jest już przesycony, zarobki trenerów spadają, muszą walczyć ze sobą o każdego klienta. Wchodzenie w taki rynek może się skończyć porażką, zamiast tego może lepiej wybrać branżę w której jest mniejsza konkurencja, większe zarobki i możemy spokojniej działać. A treningami personalnymi możemy się zająć w wolnym czasie, traktując to jako hobby. Przed wejściem w biznes dobrze by było zrobić analizę rynku, sprawdzić kto będzie naszym potencjalnym klientem, jakie jest zapotrzebowanie na nasze usługi. Dobrze przeanalizować konkurencyjne firmy działające w tej samej branży, jak sobie radzą. Może jesteśmy w stanie robić to samo w lepszy, wydajniejszy sposób. Nasza prędkość Możemy analizować miesiącami, ale jeśli nie zaczniemy czegoś robić to nie ruszymy z miejsca. Masz dobry pomysł to zacznij działać, rozpisz sobie plan co masz robić i zacznij to po prostu robić. Wszystko co robimy jest nawykiem, zbuduj sobie nawyk rozpisywania zadań co masz robić i robienia i ich od razu. Nie odniesiesz sukcesu bez odpowiednich nawyków, a najważniejszym według mnie jest nawyk ZAPIERDALANIA. Trudna trasa Nie jest to droga dla każdego, niektórzy chcą sobie spokojnie żyć, pracując na etacie dla kogoś i trzeba to uszanować. Jest to droga dla wojowników którzy chcą osiągnąć dużo w życiu, zdobywać świat. Osoby słabe i niezdecydowanie pewnie odpadną gdy zacznie się wjazd na płatną drogę. Trzeba będzie zapłacić ryzykiem, poświęceniem, swoim potem i krwią. Jesteś na ścieżce kreowania swojej historii, chyba nie myślałeś, że będzie za łatwo.
  10. Użyłem wyszukiwarki i nic nie znalazłem. Aż dziwne, że temat nie był poruszany! Naprawiam ten błąd, więc do rzeczy. Panowie Bracia, taka sytuacja: pracuję na etacie, nie narzekam, jest fajnie, przyzwoicie, w dodatku w zawodzie. Od dziecka jednak bez przerwy zżera mnie ambicja, więc dumam od czasu do czasu nad dodatkowym źródłem dochodów lub ich powiększeniem. Najlepiej gdyby to był dochód możliwie pasywny, ale na zakup mieszkania pod wynajem mnie nie stać. Kuszącą opcją jest odbycie zaległej służby zasadniczej i zaciągnięcie się do wojsk OT: takie 500+ dla chłopa plus kałach i poligon w pakiecie. Można oczywiście dorobić na giełdzie, temat mam wstępnie rozpoznany, jednak na obecnym etapie uznałem że nie warto się tam na razie wpychać. Myślałem też o nauce nowego zawodu, np. licencji pilota, ale koszty i nakłady zbyt duże a praca jak to w Polsce, tylko dla wybranych. Zmiana kwalifikacji to zresztą osobny temat. Inną możliwością jest poszerzanie kwalifikacji obecnych. To robię właśnie w tej chwili: w tym roku kurs językowy, a w przyszłym być może podyplomówka otwierająca wychudzonemu humaniście wrota do mitycznego świata IT, gdzie smoki i gołe baby tańczą w złotych klatkach O to jeszcze podpytam, jest jednak i trzecie wyjście: Biznes po godzinach. Jak wiemy, najprostszą i najszybszą (zaraz po rabunku) formą pierwotnej akumulacji kapitału jest handel. W dzisiejszych czasach jako najoczywistszy pomysł narzuca się jakikolwiek sklep internetowy albo po prostu zwykły handelek na allegro, np. spekulacja sztuką lub antykami. Ewentualnie można by było znaleźć jakąś swoją niszę na rynku usług lub treści, tak jak np. nasz Guru Słuchałem już oczywiście nagrania Marka o pasjach i zarabianiu na nich... Powróćmy jednak do podstaw. Biznesik po godzinach: jak zacząć i z czym to się je? Czy macie w czymś takim, Panowie, własne doświadczenia? Możecie polecić mi książki, które rozjaśnią temat, pomogą wybrać branżę i rodzaj działalności? Mi się nie pali, noża na gardle nie mam, chciałbym to wszystko spokojnie i rozsądnie rozeznać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.