Skocz do zawartości

Marzec Tomasz - facet z jajami


aras

Rekomendowane odpowiedzi

Na początku dość sceptycznie podchodziłem do tej książki, przezmtytuł i okładkę, ale nawet dobrze mi się ją czyta, może to przez to że ostatnio wpadłem w taki stan, że koniec przejmowania się. Ale z innej perspektywy opisuje relacje z kobietami i związki, również fajnie pisze o emocjonalności, o garderobie też klarowanie. W każdym razie można przeczytać dla samego spojrzenia z jego perspektywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem jego bukwe knigę (bukwa to litera Pikaczu, już drugi raz zwracam Tobie uwagę) jak poderwac dziewoje,zlepek paru innych bukw knig.

Co do komplementowania.nie dośc ze lala słyszy komplementy co chwile to są one stwierdzeniem faktu.typu:

- Masz ładne włosy oczy sterczace suty.Ona otym wie.

to tak samo jak by baba wam składała komplement

- Masz fajny sweterek,to co jej mozesz powiedzieć?WIEM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem jego bukwe jak poderwac dziewoje,zlepek paru innych bukw.

 

Nie to żebym się czepiał, ale ktoś już to raz poprawiał:

 

"Czytałem jego knigę Jak poderwać dziewoje, to zlepek paru innych knig."

 

Bukwa to litera, a kniga to książka w języku rosyjskim.

 

Vincent: Ja już kolegę raz poprawiałem. Dzięki Saint za ponowne zwrócenie uwagi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napewno zauwazyliscie wiekszosc tych 'guru' i tego typu motywatorow opiera sie na jednym schemacie mianowicie; Kasa, panienki i zasoby...To wazne ale nie najwazniejsze, wszysyc mowia o tym jak zdobyc wiecej hajcu dup i tak dalej a co pozniej? Czy a tym sie swiat konczy? Chyba nie o to w tym wszystkim chodzi...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki pro że ło hoho,cała zabawa zaczęła sie na poczatku lat 90 gdzie paru kolesi wykumało że proste mechanizmy z marketingu mozna przeniesc na podrywanie babek. Jeden był nlperem a drugi poczatkującym magikiem walacym konia do lezbijskiego porno, tak polecam Gre Neila Straussa tam cała historia została spisana.Uczyłem sie z tych samych materiałów co oni,tylko ze ja miałem inny cel.Zakumanie o co tu biega a nie zaliczenie jak najwiekszej ilosci łatwych lasek które tam wychodzą zostać poderwane, u nas taka scena i obyczaje nie istnieją

U nas Pierwszym ze speców od uwodzenia był Andrzej Batko,zajmował sie tez politykami i cała resztą zwiazaną z nlp

Nie trzeba udawać Bonda zeby zaświrować babe.trzeba po prostu wiedziec o co chodzi, jezeli sie spodobasz babie to czasem ciężko już cos spierdolic.Zabawa sie zaczyna gdy nastaje zwiazek.a tu już wkracza głeboko pojeta psychologia której nie poruszaja mistrzowie pua :D

A tak po za tym, którys z tych leszczy dmuchał sie w nosek z lalą?

a no tak sześciany,czytanie z reki i sztuczki magiczne

Ja wole lepsza zabawe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki pro że ło hoho,cała zabawa zaczęła sie na poczatku lat 90 gdzie paru kolesi wykumało że proste mechanizmy z marketingu mozna przeniesc na podrywanie babek. Jeden był nlperem a drugi poczatkującym magikiem walacym konia do lezbijskiego porno, tak polecam Gre Neila Straussa tam cała historia została spisana.Uczyłem sie z tych samych materiałów co oni,tylko ze ja miałem inny cel.Zakumanie o co tu biega a nie zaliczenie jak najwiekszej ilosci łatwych lasek które tam wychodzą zostać poderwane, u nas taka scena i obyczaje nie istnieją

U nas Pierwszym ze speców od uwodzenia był Andrzej Batko,zajmował sie tez politykami i cała resztą zwiazaną z nlp

Nie trzeba udawać Bonda zeby zaświrować babe.trzeba po prostu wiedziec o co chodzi, jezeli sie spodobasz babie to czasem ciężko już cos spierdolic.Zabawa sie zaczyna gdy nastaje zwiazek.a tu już wkracza głeboko pojeta psychologia której nie poruszaja mistrzowie pua :D

A tak po za tym, którys z tych leszczy dmuchał sie w nosek z lalą?

a no tak sześciany,czytanie z reki i sztuczki magiczne

Ja wole lepsza zabawe

 

No, no - pozytywnie mnie zaskoczyles pierwsza czescia wypowiedzi... W drugiej z dmuchaniem w nosek jak zwykle przesadzasz z nadymaniem swojego ego. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jestem właśnie świeżo po lekturze tytułowego "Faceta z jajami". Jakiegoś mocnego wrażenia książka na mnie nie wywarła, chociaż ma swoje tak lepsze jak i gorsze strony. Niestety kilka rzeczy dość mocno kłuło mnie w oczy:

 

- maniera "jak nie robisz tak jak ja to jesteś idiotą i debilem" - nyga pls (chociaż zauwżam to też po niektórych tutaj, może to wypadkowa wysokiej pewności siebie?);

- typ pisząc odnośnie fryzury jakby kręci bekę z metroseksualistów, a stronę później sam pisze "może i nie jestem męski, ale jestem zadbany" - wtf?;

- tak jak wygląd czy ubiór jeszcze w stanie jestem przetrawić, ale nastatwianie na wybór własnego hobby czy lifestyle'u przez pryzmat zdobycia cipki to dla mnie aboslutnie nie męskie podejście;

- "Spróbuj, pomóż choćby jakiejś kobiecie w rozwiązaniu jej problemów, a ona opowie o tym swoim koleżankom i one będę do Ciebie lgnęły" - o ile autor nie miał na myśli problemu z orgazmem to sami wiecie  :D

 

Pół żartem, pół serio - "Facet z wydepilowanymi jajami". Praca całościowo na dostateczny+, autor jakoś nie zachęcił mnie nią aby sięgnąć po "Jak poderwać dziewczynę"  :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.