Łapinski Opublikowano 11 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2018 Witajcie. Wczoraj pojechałem nad morze popływać na desce. Trasa ok 400 km w jedną stronę. Popływałem i wróciłem do domu W aucie słuchałem audiobooka Metro 2033. Czas mijał bardzo szybko dzięki audiobookowi. Świetna książka polecam. Postapokaliptyczny świat. Ludzie żyjący w moskiewskim metrze bo na zewnątrz atomowy holocaust. Dochodzi tam do różnych niewyjaśnionych rzeczy. No więc po takiej dawce stalkerów, mocy, promieniowania, szczurów, mutantów, morderstw, ciemności.....przyśniła mi się moja była Twarz miała pomalowaną do połowy jakąś farbą. Jakieś kolczyki na twarzy. Była spragniona seksu ale emocjonalnie nie wyczuwałem żadnej energii. Mieszkała z sublokatorką co na mój widok stwierdziła, że wychodzi bo znowu przyprowadziła jakiegoś gościa do ruchania i ona nie może znieść krzyków Obraz był bardzo krystaliczny, wrażenia prawie rzeczywiste. Wstałem rano i to dziwne uczucie nie wiem gdzie jestem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 11 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2018 Jeżeli była pomalowana na twarzy, może to oznaczać, że twoja podświadomość chce zmiany płci aby zostać less. A tak na poważnie byłeś w innym matrixie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi