Skocz do zawartości

Zepsuta dziewczyna


Rekomendowane odpowiedzi

Spotkałem dzisiaj jedną znajomą. Dziewczyna jest zajebiście urodziwa a przy tym ma bardzo fajny charakter. Cóż z tego z jednak skoro uroda spowodowała jej zepsucie i nie nadaje się do żadnych związków. W skrócie: dziewczyna na skutek swojej urody jest non stop zapraszana na imprezy, wyjazdy, wczasy na zagranicą. Za wszystko płacą i stawiają jacyś kurwa szmaciarze, którzy wyobrażają sobie że ona będzie się z nimi walić. Czy się wali czy nie to nie wiem - myślę, ze nie - ale i tak nie ma to żadnego znaczenia. Bo z taką dziewczyną nie da się już normalnie związać - bo za chuja człowiek nie zapewni jej takiego poziomu rozrywek, jaki zwykła dostawać absolutnie za darmo. Nie ma takiej opcji by człowiek zapierdalał, żeby mieć kasę i jeszcze miałby siły, żeby razem z nią tą kasę rozpierdalać na rozrywki. Nakłonisz ją do normalnego życia -  to na bank się zanudzi w pół roku i znowu jakiś ziomek ją gdzieś będzie ciągał gdzieś po baletach albo podrózach. Szkoda bo to miła dziewczyna w sumie jest  - ale za chuja do związków nadawać się nie będzie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lalka będzie jechała na famie dopóki będą ludzie którzy są gotowi płacić za jej towarzystwo i pośrednio - urodę.

Jak się uroda skończy, skończą się balety i podróże. Starych raszpli z mordą jak szczeżuja nikt nie zaprasza.

 

Nic nie zrobisz:

 

- To porządna dziewczyna.
- Trudno, co zrobić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz wszystko napisane co na nia nie działa, bedboje, swirachy co to nie oni, wazeliniarze, plastikowi kolesie w uśmiechem od ucha do ucha. i bajkopisarze

Baba potrzebuje faceta który jest soba i nikogo nie udaje, druga kwestia jest taka czy on jest jej gusta a dalsza kwestia zabawy rozrywki i inne manewry

jeszcze goscie sie moga wypowiadać?jeszcze tego nikt nie zablokował? baka dor z takimi poradami to tylko pua sobie strzelaja w kolano

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już jest pytanie filozoficzne - jak tu naprawdę być sobą.

 

W każdym razie ja tam już kiedyś funkcjonwałem na zasadzie, że jestem kolegą - i jako kolega istnieje w jej głowie. Pewnie da się to jakoś odkręcić, poprzez jakieś gierki i zabawy - ale w chuj mi się nie chce na to tracić ani czasu ani energii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry Pikacz, ale nie kupuję tego. Jak się babe rozpuści (w sensie zrobi to 10-15 bedbojów z hajsem i bez mózgu) to już potem do niczego jest.

A jak spełnisz jej wymagania, to najwyżej możesz ją dymać przez 3-4 miesiące. Aż jej się znudzi. Musi jej sie znudzić. Wszystko. Nawet ktoś kto jest sobą i tylko sobą i nikim, kurwa, innym.

Przez chwile będziesz dla niej czymś nowym i dopóki cie nie rozgryzie i nie zrobi sobie w głowie nowej szufladki pt. "Ludzie, którzy są sobą" i cię tam nie wsadzi, to jest twoja. A potem jesteś kolejnym z "przypadków", które miała i pójdzie szukać nowości. Dla odmiany może facetów, którzy nie wiem... są kobietami? Albo cokolwiek, bo już chyba trudno będzie o coś nowego. Może srający szejk albo co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo z taką dziewczyną nie da się już normalnie związać - bo za chuja człowiek nie zapewni jej takiego poziomu rozrywek, jaki zwykła dostawać absolutnie za darmo.

Ja tak zrozumiałem problem, który rozważamy. Że świrują ją hajsem a my chcemy ją najpierw bez hajsu zaświrować, a potem jeszcze "związać". Przez "związać" rozumiem z definicji - na dłużej. I odpowiadając na postawione pytanie, stwierdziłem, że to jest niemożliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ona jest znudzona gamoniami szastajacymi hajsem.wiec prawdziwy normalny facet ma wieksze szanse stworzyc zwiazek niz oni.A utrzymanie zwiazku zawsze jest w takim samym schemacie.sraczka emocjonalna i zero monotonii. No a hajs sie musi zgadzac zawsze a jak nie to staranie o hajs

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no dla mnie rozkimna jest prosta - nie bawimy sie w rycerzy na białych koniach. Co wyciągają panny ze złych towarzystw, albo prostują im w głowach że tak się związku nie buduje. Białego konia dawno przerobiamy na tatara z koniny a zbroję sprzedajemy na złom i za zarobione w ten sposób pieniądze idziemy na piwo z jakąs miłą i normalną koleżanką która rokuje.

Ja wiem, że odbiegam od treści pytania, ale dalej nie rozumiem po co mielibyśmy chcieć to robić. A jak nie widzę sensu czynności to po co mam się zastanawiać nad sposobem jej wykonania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż - nie rozpocząłem tego tematu po to, żeby dowiedzieć się jak to sprawić, żeby była moja - ale raczej podzielić się pewnym spostrzeżeniem - jak to faceci deprawują urodziwe dziewczyny i jednocześnie uroda jest zarówno darem jak i przekleństwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.