Gravedigger Opublikowano 26 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2018 (edytowane) 1 godzinę temu, Quo Vadis? napisał: Ciekawy temat, mógłbyś rozwinąć? Jasne. Praca w zakładzie pogrzebowym, to nie tylko obsługa ceremonii pogrzebowej. To także: - dbanie o cmentarze, (sprzątanie, segregacja śmieci, drobne prace przy grobach), - Przygotowanie grobu, (kopanie, zasypywanie, czasami demontaż pomnika lub jego postawienie). - obsługa ceremonii, - przygotowanie i nadzór ceremonii, - przygotowywanie zwłok do pochówku (mycie, ubieranie, tanatoplastyka), - przewozy zwłok (z domu do chlodni, międzymiastowe i międzynarodowe), - ekshumacje, - asysta podczas sekcji, - zarządzanie wydawaniem i przyjmowaniem zwłok do "kostnicy", - obsługa i doradctwo klientom, - szkolenie nowych pracowników. Im bardziej jesteś wszechstronny, tym cenniejszy jesteś, a co za tym idzie, pracodawcy bardziej zależy na Twoich umiejętnościach i dba, żebyś nie odszedł. W niektórych zakładach jest jasny podział obowiązków i na przykład, jedni tylko kopią groby i uczestniczą w pogrzebach, a inni zajmuja sie przygotowaniem zmarłych. Chyba nie muszę pisać, kto zarabia więcej. To też bardzo odpowiedzialna i niewybaczająca błędów praca. Bardzo ważna jest dbałość o szczegóły i umiejętność zarządzania. Jak ktoś ma jeszcze jakieś pytania, to chętnie odpowiem. Edytowane 26 Września 2018 przez Gravedigger 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Metody Opublikowano 26 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2018 Wiem, że znalezienie lepszej pracy to dla Ciebie priorytet, ale jak będziesz szukał tylko tego co da Ci pieniędze, chleb to wieku 47 lat będziesz się czuł 30 razy bardziej parszywie jak teraz, mając 27. Nauka. Mój kolega z grupy (dawno temu) zaczynał studia jak mial 34 lata i to na najtrudniejszym kierunku na politechnice ! Był najlepszy na roku. Dla niego liczyła się tylko praca i z pracy od razu do domu - NAUKA. Był najlepszy. Nie daj się wciągnąć w przekonanie, że jesteś za stary, albo że nie masz łba do matmy. Masz, masz, z pewnością żeby poradzić sobie z maturą a nawet materiałem na studiach. Chyba, że masz jakiś stopień upośledzenia umyśłowego, to przepraszam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi