ReddAnthony Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Ostatnio się zastanawiałem czy mógłbym bzykanąć kasjerke z marketu.I wiecie co, to chyba jeden z najbardziej aseksualnych zawodów dla kobiety. Chyba bym nie mógł. Różne kasjerki widziałem, naprawdę czasem się zdarzają naprawdę ładne laski. Ale tak sobie rozkminiam, co musiało ją spotkać w życiu, żeby mając np 30 lat pracować na kasie. Wiadomo, praca jak każda inna, ale tak bardzo odmóżdżająca i kompletnie bez perspektyw. No i jeszcze te korporacyjne wdzianko. Może jakby taka się odwaliła w extra wyjściowy strój to reakcja była by zupełnie inna. (poprawiłem błędy - V.) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Kto wybrzydza ten nie rucha! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saint Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 No gdzieś tydzień temu, miałem taką samą rozkminę Robię zakupy w Biedronce głownie biało i tłuszcze. Siedzi na kasie taka fajna czarnulka uśmiecha się miło, taśma się przesuwa... I pada pytanie: To Pana jajka? Nie, no gdyby nie to że mam na razie szlaban na baby, to złapałbym ta piłeczkę zębami A kobitka taka, że szarpał by ją jak Reksio szynkę PS. W tych sieciówkach dobrze zarabiają. A kasa jest rotacyjna, więc raz wykładasz, a raz kasujesz a raz markujesz robotę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Redd Ty hedonisto! Nie wierze w ani jedno Twoje słowo. Chetnie wrzucilbys na warsztat taką niczego sobie Karolinke z warkoczykami 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 PS. W tych sieciówkach dobrze zarabiają. A kasa jest rotacyjna, więc raz wykładasz, a raz kasujesz a raz markujesz robotę Sądzę, że w żadnej sieciówce nie zarabia się dobrze. Szczególnie będąc na kasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saint Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Sądzę, że w żadnej sieciówce nie zarabia się dobrze. Szczególnie będąc na kasie. Vinc, ale sądzisz czy wiesz? Czytasz ze praca na kasie jest rotacyjna a nie dedykowana? Ja znam kobitę która pracuje tam 4 lata i powiem Ci że kasa jak na robotę niezła. Socjalka pracownicza też niczego sobie. Pakiety, wyprawki, bony, paczki, dofinansowania. I nie patrz z perspektywy faceta na to. Kobiety lubią taką pracę, bo daje im to systematyczność i poczucie pewności zatrudnienia i stabilności. I praca nie jest trudna. Edit: Do kobiet z kasy Biedronki można mieć szacunek w przeciwieństwie do znudzonych, nepotycznych księżniczek żerujących w urzędach na mojej podatniczej kasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Odpowiem szczerze - sądze, bazując na bodajże kilku przykładach z 3 zachodnich hipermarketów.Socjalka pracownicza akurat jest dosyć obfita i to wiem na 100%. Do każdej profesji nalezy mieć szacunek. Poza oczywiście urzędasami, politykami i klerem. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzimi Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 "Do każdej profesji nalezy mieć szacunek. Poza oczywiście urzędasami, politykami i klerem." Zdarzają się normalni urzędnicy, księża. To tylko ludzie.Normalnego polityka nie poznałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Nie wiem w jakich sklepach robicie zakupy.Trochę nad tym myślałem i w życiu nie widziałem jebliwej kasjerki. Przynajmniej w sieciówkach.W lepszych sklepach np. z odzieżą się zdarzają a i to rzadko. W dodatku bywają bezczelne.W sklepach "perfumeryjnych" dużo częściej, ale rzadko tam zaglądam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Zdarzają się normalni urzędnicy, księża. To tylko ludzie.Normalnego polityka nie poznałem. Urzędasy nic z punktu widzenia wytwarzania dóbr konsumpcyjnych nie robią. Jest wręcz odwrotnie - przewalają tylko papiery, tony makulatury, krępują przedsiębiorczość, utrudniają życie wszystkim obywatelom tworząc durne przepisy. W Trójmieście efekty ich działalności widać na każdym kroku - choćby ograniczenie prędkości dla rowerzystów na ścieżce rowerowej za wyjazdem z mola w Sopocie do 5 km/h!!! Przecież tyle idzie pieszy! Zresztą jest ich w kraju już ponad 700 000 - i to przy powszechnej cyfryzacji. Pod koniec PRL-u było ich 100 000. Normalni księża? Racja. Zgadzam się. Choćby mój eks przyjaciel, który wyjechał do Irlandii i jest tam pastorem. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzimi Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 "Urzędasy... utrudniają życie wszystkim obywatelom tworząc durne przepisy". Zapędziłeś się. Urzędnicy swoją pracę opierają na przepisach stworzonych przez kogoś innego. Przepisy tworzone są w: sejmie,ministerstwach. Rozrost administracji to inna sprawa - patalogia.Ale czy swoją niechęć wyrażasz do zawodu czy konkretnych wszystkich osób zatrudnionych w urzędach przez 8 godzin? Po pracy są zwykłymi ludzmi. Wiele razy załatwiając sprawy w urzędach przekonywałem się, że w wielu z nich to normalni ludzie. Nawet pani w skarbówce w czasie normalnej rozmowy okazała się sympatyczną osobą, podzielającą moją opinię o zawiłości przepisów podatkowych. A chodziło o jakieś zapłacenie im podatku za lokatę założoną w UK. Obyło się naszczęście bez mandatu.Policjant w czasie normalnej rozmowy (gadałem z nim drugi raz w życiu) powiedział że żałuje swojego wyboru, wolałby pracę jak jego koledzy w straży pożarnej. Zwykli ludzie. Problematyczni są urzędnicy z awansu społecznego, którzy poczuli trochę władzy. A reszta jest tak samo upierdliwa czy uprzejma jak ludzie w innych zawodach. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 To nie tak. Część ludzi jest tam po prostu z partyjnego nadania - np. do obsługi funduszy unijnych HGW zatrudniła ponad 500 nowych urzedników. Wiele z tych osób w zasadzie kompletnie nic nie potrafi i nie nadaje się nawet do zamiatania ulic. Na tych ludziach i ich rodzinach buduje się później twardy, żelazny elektorat. Miałem kiedyś kilka źródeł informacji z tego patologicznego środowiska. Biurokracja powinna być ograniczona. Państwo minimum. Myślę że każdy się ze mną tutaj zgodzi. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzimi Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Ja oceniam że znakomita większość urzędników jest z nadania. Nie wszyscy, ale większość. Druga strona medalu dla nich jest taka, że obawiają się o swoje posady przed kolejnymi wyborami. Po otrzymaniu pracy, też muszą pamiętać kto im ją załatwił i w jakiś sposób być gotowym odwdzięczyć się. Taki pracownik nie jest niezależny w swojej robocie. Gorsze jest to że tworzą się kasty,rody urzędnicze.Ponieważ co nieco wiem o tym środowisku, to powiem że w urzędach obsadzone są całe grupy. One nie przepadają za innymi grupami i walczą o władzę między sobą.Ale wracając do tematu postu, ja osobiście nie jedną młodą urzędniczkę pyknął bym. Ponieważ mają sporo czasu to przykładają uwagę do wyglądu. Jest to rodzaj rewii mody. A w urzędach w tych sprawach łóżkowych też wiele dzieje się. Ale o tym wiedzą, tylko oni sami (ich koledzy i koleżanki). Małżonkowie nie wiedzą. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saint Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Panowie... to temat o kasjerkach i ich wyrywaniu....... @wroński, wiemy że Tobie kozy się bardziej podobają, ale my wolimy kobiety 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReddAnthony Opublikowano 16 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Kto wybrzydza ten nie rucha!Synu Adolfa, jak kraść do miliony, jak ruchać to księżniczki Co do bab na kasach, najlepsze widziałem jednak w Almie, Eleclerc,PiotrPaweł potem plasują się te z Aldi i Lidl....Tesco, Biedra, Carefour - tam nie widziałem nigdy nic ciekawego.Baby w odzieżowych - loteria, czasem zdarzy się jakaś ciekawa lasencjaPerfumerie - najlepsze dupeczki, miałem raz laske z perfumerii, świetne miała uda no i oczywiście była rewelacyjnie zadbana.McDonaldy, KFC, Burger King - no tragedia, pasztetownik Jedna z bardziej seksownych profesji jest kelnerka - każdy kto przynosi mi żarcie pod nos ma +10 do zajebistośći 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 To też sa ludzie. Uśmiech, rozmowa i pozytywne nastawienie dla wielu kobiet w urzedzie czy markecie to wybawienie...One tak są czesto nastawione bo wiekszosc ludzi jest zle nastawionych jak przychodzi do urzędu czy marketu. Ci ludzie naprawde czasem mają anielska cierpliwość do ludzi w większosci kolo czterdziestki którzy nie potrafią wypełnić prostego wniosku. Czasami jak się przysłucham to aż dziwota że ludzie sa tak tępi. Wiadomo ze lekko nie jest no ale dajmy usmiech a On potem do nas wróci... Ładna kasjerka i lekka bajerka potrafi działać cuda, uśmiech na buzi takiej młodej dziewczyny która zapierdala za groszę przez cały boży dzień to piękny widok. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 @wroński, wiemy że Tobie kozy się bardziej podobają, ale my wolimy kobiety 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Jedna z bardziej seksownych profesji jest kelnerka - każdy kto przynosi mi żarcie pod nos ma +10 do zajebistośći Pracowałem kiedyś jako kelner na statku pasażerskim, więc na jakie względy mógłbym liczyć u Ciebie Antoś? Może na jakiś ekstra napiwek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReddAnthony Opublikowano 16 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 W 90% przypadków zostawiam napiwki, nie zostawiam jak mnie ktoś wkurwi albo jest niemiły. Jak jesteś miły i sympatyczny to napiwek na pewno a czy extra? to nie wiem, zależy czy jesteś ładny 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Jak byłem kelnerem to zawsze byłem uprzejmy wobec klientów, ale potem rzuciałem tą robotę, bo mnie dołowała. Zresztą, to tylko praca na wakacje była. Plus był taki że zwiedziłem sobie mały skrawek Europy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReddAnthony Opublikowano 16 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Prawie każda praca ma jakieś plusy. Praca kasjerki też ma plusy, można znaleźć księcia z bajki :D:D:D bo każdy książe musi coś przecież jeść i pićKelnerki czy kelnerzy też są czasem rozchwytywani, zwłaszcza jak w lokalu podaje się dużo alkoholu.Vincent, klepneła CIę kiedyś jakaś klientka w tyłek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Nie przypominam sobie. Także nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReddAnthony Opublikowano 16 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Jeszcze tak wracając do tematu kasjerek marketowych. Sądzę, że duży wpływ na atrakcyjność lasek w tym zawodzie ma wpływ to, że nie wiążą się z tym żadne fetysze ani fantazje. Widział ktoś pornusa z kasjerką z marketu?? Ja nigdy. Są pokojówki, piguły, sekretarki, policjantki, wojskowe, nianie, nauczycielki ( najlepsze!!!) super bohaterki, fryzjerki, psycholożki ta...seks z kasjerką z marketu pewnie jest do bani. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saint Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Hmmm... czyli pracują tam kobity bez fantazji? Ciekawa teoria, ciekawe czy poparta praktyką Ale kasjerka z tego teledysku nie potwierdza tego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReddAnthony Opublikowano 16 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Nie napisałem, że kasjerki nie maja fantazji tylko , że MY mężczyźni nie fantazjujemy o kasjerkach. U know what I mean? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi