Jak rozpoznac inteligentnego emocjonalnie czlowieka?

[Lukulus]

Ostatnio zastanawia mnie czy osoba ekstrawertyczna jest przez swoj sposob życia bardziej inteligentna emocjonalnie niż introwertyk. Czy osoba ostroznie podchodząca do nowych znajomości i majaca malo lecz wartosciowych znajomych jest inteligenta emocjonalnie? Nie wiem czy to, ze jestem srednio komunikatywny i wyczuwam w kontaktach z innymi ludzmi napięcie oznacza, ze z ta inteligencja u mnie slabo?

[mere]

a czytałeś książkę "inteligencja emocjonalna" ?

[Brzytwa]

Co do tej ekstrawertyczności-introwertyczności to ja bym traktował tą sprawę drugorzędnie. Raczej jako skutek niż przyczynę. Pierwszorzędnie ma znaczenie baczna obserwacja i wyciąganie wniosków.

Ekstrawertyk może (ale nie musi) mieć więcej 'danych' ze środowiska, ale z racji swojej energiczności może przetwarzać je bardzo pobieżnie.
Introwertyk przyjmie mniej danych ale przerobi je bardziej dogłębnie.

Jak zauważyłem, to te dwie postawy mogą się zmieniać, mieszać lub być uzależnione od wzorców wyrobionych na konkretne bodźce i sytuacji zewnętrzne, więc ścisły podział ludzi na te dwa obozy raczej na dłuższą metę się nie sprawdza. Zamykanie się w sobie, czy bycie duszą towarzystwa to nic innego jak przekonanie/nawyk/wzorzec.

[Lukulus]

Nie czytałem tej książki.

Dzięki za odpowiedzi.

[Critical Thinker]

Spodobał mi sie ten artykuł. http://www.edukacja.edux.pl/p-5010-osobowosciowe-i-sytuacyjne-wyznaczniki-komunikacji.php

Może i Tobie Lukulus się przyda. Omawiane są w nim po kolei pojęcia ekstrawertyzmu, introwertyzmu, makiawelizku, empatii, igracjacji i transgresji.

Te rzeczy mają duży związek z inteligencją emocjonalną i można to kształtować. Z tym, że IE jest czymś przeciwnym do makiawelizmu mimo, że na wysokim poziomie w obydwu przypadkach mogą być rozwinięte umiejętności społeczne i wywierania wpływu. Znaczeniowo innym jest też "inteligencja makiaweliczna", która z kolei ma więcej wspólnego z IE. Ta ostatnia koncepcja jest jeszcze świeża, więc i mało znana, ale piszę o tym dla ścisłości.

Temat jest szeroki. Tak po ludzku można popatrzeć na ludzi i zadać sobie pytanie: Czy sobie radzą w życiu, karierze, towarzysko? I jak ja ich odbieram. Jeśli na pierwsze pada odpowoedź tak, a na drugie sam czuje, że mam doczynienia z ciepłą, zrównoważoną, dojrzałą osobą to zapewne mają IE na dość wysokim poziomie. Jeśli się ogarniają, ale delikatnie pod skórą odczuwa się ich obojętność, to pewnie są makiawelistami, czy też zwyczajnie manipulują, ciężko jednak komuś bez wiedzy rozpoznać takie osoby, bo sztukę kamuflarzu mają opanowaną do perfekcji. I w moim oczach właśnie ta perfekcja ich zdradza.

Po za tym ja to też ogólnie kojarze że stopniem/poziomem kultury oraz świadomości. Nie będę tutaj się rozwijał, ale podam przykład jak ja to widzę, z tym że zaznaczam, że nie jest to sztywny podział, czy też jednoznaczny:

Środowiska wieskie - nìższa warstwa to "inteligencja makiaweliczna" (nie makiawelizm)

Środowiska miejskie - klasa średnia to "inteligencja emocjonalna"

Politycy - makiawelizm

Mówcy, reprezentanci, handlowcy - igracjacja

Przedsiębiorcy, sportowcy, ludzie czynu, społecznicy - transgresja

[baca]

Fuck, czemu mi się wydaje, że Leon to jakiś ludzik na "wózku", który nie ma nic do roboty poza produkowaniem przeintelektualizowanych postów, bo nie ma nic innego do roboty? :-)

 

Czemu dublujesz swoje posty? Ten sam wpis w innym temacie... dostałeś już za to ostrzeżenie, nie idź tą drogą proszę. Q

[Pikaczu]

No ale dobrze pisze%-)

[Pawelec]

Inteligentnego emocjonalnie człowieka poznamy po tym, że nie odpierdala takich akcji jak ten poniżej

 

[Pikaczu]

Co za świr.ale na emocjach zagrał%-)