Skocz do zawartości

laska uszła koło nosa


Luke.theonlyone.

Rekomendowane odpowiedzi

Opiszę co się wydarzyło przed chwilą w klubie.

 

W loży siedziała laska tak 9/10. Sama. Podszedłem, przywitałem się. Zaczęliśmy gadać, ona się broni, będzie Panią doktor w tym tygodniu. Wyjeżdża z miasta do innego, do swojego chłopaka zaraz potem. Tutaj jest z koleżanką która gdzieś poszła i ją zgubiła.

 

Po 10 minutach wyciągnąłem na parkiet. Fajnie tańczy, czuję że zwraca uwagę swoją osobą wśród innych facetów. Obracam, tulę, jednak świadomość o jej chłopaku nieco zniechęca do śmielszych czynów. 

 

Po jakimś czasie przeprasza i mówi że idzie poszukać koleżanki i zaraz przyjdzie, żebym poczekał. Za jakiś czas wraca z jakimś kolesiem, moim dalszym ziomkiem i tańczy z nim. Mówię zajebiście potańczą i ją zabieram. Jednak mija godzina a oni nadal razem. Jest 2 w nocy i nadal tańczą, myślę sobie byłem za mało asertywny i mnie olała. 

 

Wcześniej wspomniała o książce Gra Neila Straussa i o tym jak jej brak wyrwał laskę na ulicy która teraz jest jego żoną. Żałuję że byłem za porządny, zapewne mogłem ją dzisiaj zaliczyć. W tańcu dawała się przytulać, ale za tyłek nie łapałem z grzeczności. Może powinienem być śmielszy, tym bardziej kiedy ona zna nasze gierki?

 

Stwierdzam że nie ma miłości, że jest czysty rachunek zysków i strat. Taki morał z dzisiejszej bajki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uroniłem łzę nad Twoją historią stary. Nie ma sensu  teraz tego roztrząsać czemu stało się tak a nie inaczej. Może on na nią lepiej podziałał? Może nie pachniałeś w jej guście? Gdzieś zabrakło bajeru, który by sciął ją z nóg?Nie było ognia w spojrzeniu? A laska była na tyle grzeczna, że nie chciała Ci tego powiedzieć wprost. Nie tylko zresztą one tak postępują, bo my też nieraz potrafimy pójść bez słowa wyjaśnienia do innej .

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początkujacy pua i rozterki.spójrz w zeszycik co pseudo szkoleniowiec od pseudouwodzenia mówił.i popraw kroki które podjąłeś%-)nastepnym razem nie popełnisz tych błedów.pamietaj musisz byc gotowy na wiele porazek.ale po tym szkoleniu wyrwiesz kazdą%-)I TAK DALEJ PIERDOLENIA%-)


Nie przypasiłes jej i tyle na chuj wnikac i roztrzasać?dała tobie temat ty tematu nie podjałeś i poszła do innego

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co rozkminiać nad babami bo to z reguły tępe emocjonalne cipy. Ostatnio na mieście przez kilka godzin jedna przechodziła trzy fazy:

- obojętna na mnie, normalna gadka, przy ciężkich tematach kłótnia i darcie ryja (wymagam logicznych argumentów, inaczej mnie nie przekona ktoś do czegoś), więc trochę wrogości było, ja pełen looz i wyjebanie

- potem zezwierzęcenie i ochota na mnie, tak że mógłbym ją na parkiecie zerżnąć

- godzinę później wrogość, to spierdalam na chatę i niech spada.

 

Więc wszystko jest kwestią na który moment akurat trafisz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Żałuję że byłem za porządny, zapewne mogłem ją dzisiaj zaliczyć.

 

Jest tutaj na forum pewne wyrażenie, które robi karierę. Brzmi ono: halucynujesz ;)

 

Ale ja napiszę tak - wyciągasz pochopne wnioski z niczego. Bo z Twojego opisu nie zauważyłem by panna zafascynowała się Toba w stopniu gwarantującym ściągniecie stringów na pierwszym spotkaniu.

 

S.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzam że nie ma miłości, że jest czysty rachunek zysków i strat. Taki morał z dzisiejszej bajki. 

 

słowo klucz.ksiazka gra.chciała byc wyrwana na dziko.jedno hasło a opowiada otym jak ja wyrwać

 

W tym nigdy nie chodzi o miłość (ona jest zawsze bezinteresowna), żadnej ze stron, baba szuka dzikich emocji (uważa to za miłość), a my jak zobaczymy jakąś ładną i zgrabną to od razu chcemy się nią opiekować - miłość! :D Ten żyje lepiej, kto to w końcu zakuma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to halucynacje? Co zrobiłem? 

 

Usnąć nie mogłem, ubrałem się i wróciłem do klubu. Oczywiście tańczyli, kupiłem piwo i usiadłem. Poznałem paru kolesi przy okazji, a ona okazała się być spoko, oczywiście pożegnała się o 4 rano z nim jak i ze mną. Bardzo przyjemna laska, z klasą. Ona tylko zyskała w mych oczach, jest zajebista i się nie dziwię że zajęta. 

 

Sybiektywny, masz rację :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to halucynacje? Co zrobiłem? 

 

Usnąć nie mogłem, ubrałem się i wróciłem do klubu. Oczywiście tańczyli, kupiłem piwo i usiadłem. Poznałem paru kolesi przy okazji, a ona okazała się być spoko, oczywiście pożegnała się o 4 rano z nim jak i ze mną. Bardzo przyjemna laska, z klasą. Ona tylko zyskała w mych oczach, jest zajebista i się nie dziwię że zajęta. 

 

Sybiektywny, masz rację :).

cha cha one wszystkie są spoko jak na Ciebie działają, halucynujesz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam już się nie bawię w te klubowe zabawy, ale pamiętam ten motyw z moich klubowych czasów. Powtarzalny jak odcinki telenoweli. Zabawa kręci się na 102, nagle maniura idzie niby do koleżanki. A potem okazuje się, ze krecie z innym. Rozwiązanie jest proste: jeśli słyszysz od dupeczki taki tekst to mówić, "dobra narazie" i z punktu atakujesz inną dziewczynę. Jak będziesz stał jak kołek i czekał aż jaśnie pani raczy wrócić to ona na pewno cię zleje. Jak zobaczy, że świrujesz inną pannę to z punktu dostanie szału pizdy i zapomi o swoim kolegu.

 

 

Dodam jeszcze coś: szanuj swój czas i szanuj siebie. Nie bój się zadać sobie pytania: co ja z tego mam? Nie bój się złapać za dupę oraz cycki bo najwyżej dostaniesz z liścia. Zresztą ja nawet nie wiem co by trzeba odjebać, żeby dostać od dziewczyny. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam już się nie bawię w te klubowe zabawy, ale pamiętam ten motyw z moich klubowych czasów. Powtarzalny jak odcinki telenoweli. Zabawa kręci się na 102, nagle maniura idzie niby do koleżanki. A potem okazuje się, ze krecie z innym. Rozwiązanie jest proste: jeśli słyszysz od dupeczki taki tekst to mówić, "dobra narazie" i z punktu atakujesz inną dziewczynę. Jak będziesz stał jak kołek i czekał aż jaśnie pani raczy wrócić to ona na pewno cię zleje. Jak zobaczy, że świrujesz inną pannę to z punktu dostanie szału pizdy i zapomi o swoim kolegu.

 

 

Dodam jeszcze coś: szanuj swój czas i szanuj siebie. Nie bój się zadać sobie pytania: co ja z tego mam? Nie bój się złapać za dupę oraz cycki bo najwyżej dostaniesz z liścia. Zresztą ja nawet nie wiem co by trzeba odjebać, żeby dostać od dziewczyny. 

Wsunąć rękę w spodnie laski, i wsadzić palec w dupę. Gwarancja poxipolu, żadna się nie powstrzyma by przyjebać

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wsunąć rękę w spodnie laski, i wsadzić palec w dupę. Gwarancja poxipolu, żadna się nie powstrzyma by przyjeba

 

Wsadzanie palca w dupę nowopoznanej dziewczynie było poza moim arsenałem. Chociaż jak sobie wyobrażam taką scenę: dostaję z liścia a palec nadal w jej dupie to aż mnie korci żeby to wykorzystać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.