Skocz do zawartości

Obwiniam nas i oskarżam, Bracia Samcy !


Rekomendowane odpowiedzi

. Być może Subiektywny (sądząc po jakości przemyśleń) lub Marek dotarli do poziomu, gdzie znajdują rzeczywiste spełnienie kierując się racjonalizmem - podkreślam, rzeczywiste spełnienie a nie jego zajawki w postaci krótkich chwil poczucia mocy - ja jestem w stadium embrionalnym.

Rysiek, nie mam pojęcia dokąd dotarłem, najmniejszego pojęcia. Osobiście widzę to jak długą podróż, ale czy jestem raczej bliżej jej początku czy końca - tego nie mam pojęcia. I chyba nigdy nie będę miał. I jeżeli już coś - to są to raczej wyłącznie momenty 'poczucia mocy i zrozumienia'. Dobre i to ;)

Ja dementuje.łycha kola i limonki%-)nie lubie sie katowac czystym alkoholem%-)no chyba ze wóda i zagrycha sie zgadza%-)

Do koli i limonki wystarczy zwykły blend po trzy dychy za pół litra. Nie trzeba do tego Aberlour single malt, double cask bla-bla-bla za dwie stówy :) Czy zalejesz kolą Grantsa/Jaśka/Balantyne za trzy/cztery dyszki czy Yamazaki gdzie jedna butelka potrafi chodzić w cenie dwudziestu Jaśków - efekt ten sam :)

Subiektywny fajny tekst, osobiście mnie nie dotknął w ogóle. Jestem poza tym, mam zupełnie inną misję w życiu. Ale tak obserwując to co się dookoła dzieje można podobne, jak nie takie same wnioski wysnuć.

Martwi mnie tylko, jedno, za dużo chyba ostatnio myślisz. Myśl mniej :D

I dobrze, że Cie nie dotnął - nie dotyczył Ciebie.

Nie da rady myśleć mniej - to moje hobby od lat ;) I chyba nałóg ;)

S.

Swoją drogą zbieram się powoli do opisania największych wad, głupot i świństewek robionych przez kobiety. Te młode jadące na szybującym SMV i te po trzydziestce,gdzie SMV leci już zdecydowanie w dół.

Będzie elaborat. Na podstawie obserwacji własnych i opowieści przyjaciółek/koleżanek. Taka próba ujęcia w jednym miejscu ich grzechów kardynalnych. Nie będzie łatwo, bo wgryźć się w psychikę i motywację kobiet to wyzwanie, ale co tam - spróbować warto. I trzeba.

Stay tuned ;)

S.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tekst fajny - taka kompilacja tego o czym tutaj rozmawiamy od ponad roku, ladnie podana i dostosowana dla polskiego odbiorcy. Nie poczulem sie w zaden sposob nim dotkniety gdyz opisane sytuacje nie maja nic wspolnego z moim zyciem (no dobra - nie mysle o zwiazkach tylko o kiszeniu ogora - ale to akurat dobrze - taka pani ktora moglaby mna manipulowac jeszcze sie nie urodzila).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
Dnia 30.06.2015 at 22:38, Subiektywny napisał:

 

 

Swoją drogą zbieram się powoli do opisania największych wad, głupot i świństewek robionych przez kobiety. Te młode jadące na szybującym SMV i te po trzydziestce,gdzie SMV leci już zdecydowanie w dół.

Będzie elaborat. Na podstawie obserwacji własnych i opowieści przyjaciółek/koleżanek.

 

 

 

 

Subiektywny, mógłbyś mnie nakierować na ten swój wątek?

 

 

PS

 

Próbowałem wysłać prywatną wiadomość do Ciebie, żeby z takiego powodu nie odświeżać wątku i wyskoczyło mi coś w rodzaju: "Subiektywny nie może otrzymywać prywatnych wiadomości!". O co chodzi?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 21 lat. to ze młodej osobie 20 -/+ tylko w głowie cipki to jest w głównej mierze zasługa hormonu, najlepszy okres do zapłodnienia, ja mimo tego ze jestem swiadomy jakie szkody to nosi za soba ze wszystkich płaszczyzn, nie ogladam porno, medytuje to i tak bardzo ciezko jest to kontrolowac. mysle ze nie chodzi tutaj o sam testosteron tylko o cos wiecej. sztuka jest umiec zamienic ta energie seksualna w cos bardziej kreatywnego niz spuszczenie sie do gumy albo do nazartej tabletkami babki. pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Oświecony napisał:

Subiektywny, mógłbyś mnie nakierować na ten swój wątek?

 

Próbowałem wysłać prywatną wiadomość do Ciebie, żeby z takiego powodu nie odświeżać wątku i wyskoczyło mi coś w rodzaju: "Subiektywny nie może otrzymywać prywatnych wiadomości!". O co chodzi?

 

Proszę bardzo ---->

 

A co do PW to mam ustawiony automatyczny algorytm różniczkowy, który przyjmuje wiadomości lub je odrzuca w zależności od parzystości/nieparzystości dnia, kwadratu godziny oraz modułu określającego fazy księżyca. Ergo - ciężko do mnie napisać.

S.

 

Ps. Żartuję, nie wiem czemu nie doszło to PW, pewnie jakiś chwilowy błąd :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za nakierowanie! Próbowałem jeszcze raz wysłać wiadomość do Ciebie, ale nic z tego "Subiektywny nie może otrzymywać wiadomości". Może w ustawieniach masz tak ustawione, żeby nie otrzymywać?

 

 

PS

 

Subiektywny, Ty, jako prawnik, czy słyszałeś o czymś takim, jak UCC (Uniform Commercial Code)? Nie chcę robić "offa", ale inaczej nie mogę.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Oświecony napisał:

Subiektywny, Ty, jako prawnik, czy słyszałeś o czymś takim, jak UCC (Uniform Commercial Code)? Nie chcę robić "offa", ale inaczej nie mogę.

 

 

Nie - bo to USA z tego co sobie mgliści kojarzę. A system prawny USA i UK (oraz pochodnych) - a dokładniej common law, to nie nasza bajka.

 

S.

 

PS. PW nie dochodziły bo miałem 100% zajętego wolnego miejsca.

Edytowane przez Subiektywny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby coś więcej się rozwinęło w tym temacie, to z góry proszę moderatorów o utworzenie nowego wątku pod tytułem "Uniform Commercial Code" lub "Prawo morskie i prawo lądowe".

 

 

Subiektywny, to Ty chyba jesteś rozchwytywany nawet przez samców, skoro masz skrzynkę pełną. :-)

 

 

A teraz do rzeczy. Nie jestem ekspertem w tym temacie, ale jest podobno prawo morskie i prawo lądowe. Prawo lądowe jest inne (lub może być inne) w każdym państwie. Prawo morskie jest wszędzie takie samo, dlatego że operuje na wodzie. My, jako ludzie, rodzimy się z wody. I właśnie wedle tego działa cały system biznesowy. Jeśli masz dostęp do jakichś profesorów od prawa czy innych "szych" w swoim miejscu pracy, to chciałbym, żebyś ich o to zapytał.

 

 

Gdy miałem zajęcia na studiach z prawa (takie wprowadzenie tylko, bo nie studiuję prawa), to zapytałem pewną panią doktor, czy o tym słyszała. Nic nie wiedziała na ten temat. Myślę, że nie wiedziała, bo przeciętny zjadacz chleba nie ma o tym wiedzieć. O tym wiedzą m.in. prezesi banków.

 

 

Obejrzyj ten filmik:

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, greturt napisał:

@The Saint to Bruce Willis! Wiedzialem kurwa, ze cos jest nie tak!!!


Pomyłka Jogurcie. ;)
To po prostu zbieżność nicków. Czytałem trochę forum wcześniej, jednak nie spotkałem się z wpisem starszego Świętoszka. Wybrałem taki nick nie wiedząc, że ktoś już takim tu się posługiwał. 
I tak o to ciągnie się za mną sława starszego kolegi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eredin promuje ten temat
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.