500 dni miłości

[aras]

Obejrzałem 20 minut i myślę, że się nadaje, żeby wrzucić

 

http://www.cda.pl/video/13869750

[deleteduser10]

Sam tytuł odrzuca.

[aras]

Film jest dokładnie o tym o czym piszemy na forum halucynacjach, nie trzymaniu granic, tej jednej jedynej, byle jakości, nie wiedzy czego się chce, cenieniu kogoś bardziej niż siebie, hormonalnym haju i uzależnieniu od dupy tyle przynajmniej przez 20 minut było

[deleteduser10]

Mówisz? Może się ostatecznie skuszę.

[Critical Thinker]

Kiedyś go obejrzałem, teraz sobie końcówkę przypomniałem. Koleś wyszedł trochę na frajera, ale dali hapiend, albo z deszczu pod rynnę jak kto woli.

[Paweł z N]

ja pierdolę, Rysiek i borderline