Skocz do zawartości

Stary koń i mama dwóch córek.


Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, jebakteoretyk napisał:

Lepiej na starość mieć ruchanie i babę z którą w razie W można się rozwieść (zakładając, że jesteś ustawiony) niż nie mieć ruchania i siedzieć sam. Nie oszukujmy się, jesteśmy mężczyznami i ruchanie to bardzo silna potrzeba.

Z tym to jak z wszystkim: jeden lubi ogórki drugi sołtysowe córki. Ja na dzień dzisiejszy bardzo doceniam to że mogę być sam bez trzeszczenia za uchem i zawracania dupy bzdurami ale tego czy mi się nie odmieni nie mogę być pewnym. Gorzej jak ktoś bycie samemu traktuje z góry jako coś złego. 

Edytowane przez jaro670
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwód to koszty.

Duże.

Mądrzy są ci co myślą zawczasu jak nie wpaść w gówno.

 

Niedawno spotykałem się z Ukrainką za którą normalny przeciętny facet oddałby swoją duszę, ciało i portfel.

Wyjechała bo kończyła jej się wiza, ale powiedziała, że zadzwoni gdy wróci i myślę, że tak będzie.

Ona też potrzebuje stabilności, w tym stabilności dochodów.

Sex był jak w marzeniach licealisty.

 

Małżeństwo?

Trzeba stracić ostatnie resztki rozsądku, żeby o nim myśleć.

Sex w małżeństwie?

Co to takiego?

Nikt o czymś takim nie słyszał.

Więź emocjonalna?

Mam więź.

Z kobietą która zapomniała co to sex albo przeszła na inny etap swojego rozwoju.

Nie moja sprawa.

Każdy/a decyduje o sobie.

Było o tym w innym wątku.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.