Skocz do zawartości

JoeBlue

Starszy Użytkownik
  • Postów

    4795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2
  • Donations

    0.00 PLN 

Ostatnia wygrana JoeBlue w dniu 27 Września 2023

Użytkownicy przyznają JoeBlue punkty reputacji!

11 obserwujących

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia JoeBlue

Kapitan

Kapitan (15/23)

5,7 tys.

Reputacja

  1. Litości! Sąd ci powie: "Proszę podać numery wszystkich kont jakie pan posiada." I co? Skłamiesz czy zataisz z jedno? To już niezła zabawa i można nieźle dostać w d*, bo nie ma opcji żeby takie rzeczy nie wypłynęły. Jakiś wyciąg z konta, reklama usług, karta płatnicza przysłana do domu i "po ptakach".
  2. Liczy się suma wszystkich darowizn w ciągu 5 lat. Kwoty wolne zależą od kogo przychodzi kasa. Od rodziny limit jest wyższy, od obcych nie taki wielki. To łatwo znaleźć.
  3. Wtedy to jest darowizna więc ma limity, po których płacisz podatek.
  4. Zgłoś się do ukraińskiej armii. Uratujesz ich, nas i spełni się twoje życzenie a po śmierci twoim nazwiskiem będą nazywać ulice i szkoły i przejdziesz do historii.
  5. Wiem, że myślenie jest trudne. Czy nikogo ze zwolenników likwidacji gotówki bankomat nigdy nie załadował w *uja? Nie wspomnę o tym co będzie jak Putin wypuści z 1000 dronów i rozpieprzy kluczowe punkty internetu. Ktoś pisze, że złotem się nie da płacić. To po jaką cholerę ludzie się tak o nie zabijają od tysięcy lat? Dla frajdy?
  6. Po prostu wola przetrwania. Niestety nie wiem dlaczego jest różna u różnych ludzi. Owszem, dobre dzieciństwo wiele daje, nawet bardzo wiele, ale na to jakie będzie niewiele ma się wpływu.
  7. Dałyby. Jeszcze by mu dały kasę gdyby powiedział, że potrzebuje. Ile kobiet 50+ wysyła dziesiątki tysięcy PLN gościom, których nie widziały na oczy, bo "chwilowo" potrzebują kasy, bo ich firma ma "chwilowe" kłopoty?
  8. Oczywiście. Poszukajcie gdzieś opowieści o dwóch żabach, co wpadły do wiadra z mlekiem. Tam jest akurat na ten temat, nie konkretnie sznurka ale blisko.
  9. Admin, daruj. Właśnie mi się coś przypomniało a edytować poprzedniego posta nie mogę. Jest tak, że przy rozwodzie rzeczy osobiste, potrzebne do pracy i coś tam jeszcze nie idą do podziału. Ex- żona raczej nie odda ci pierścionka zaręczynowego więc broń chyba byś mógł podciągnąć pod twoje osobiste rzeczy. Moja generalna rada: Googluj. Potem googluj. Potem googluj. Nie ty pierwszy się rozwodzisz. To wszystko już było.
  10. Ustal raz na zawsze, że będziesz miał obawy, bo to element składowy każdego nieznanego posunięcia. Rzecz w tym, że jedni mimo to szacują prawdopodobieństwo wygranej, szacują co stracą gdy się nie uda, układają plan B i C i biorą się za robotę. Inni za to stwierdzają, że to się nie da i rezygnują. Zawsze jest możliwość, że coś nie wyjdzie, nawet gdy robisz dziesiąty raz tę samą rzecz, ale gdyby to powstrzymywało ludzi od działania to do dziś mieszkalibyśmy w jaskiniach. Spotkałem jeszcze tekst starego biznesmena uczącego biznesu syna. "ZAWSZE jest jakieś wyjście".
  11. 1. Ale cipę mają taką samą, ciało czasem o niebo lepsze a oporów często o wiele mniej, bo są za głupie żeby wymyślać problemy na poziomie pani CEO z korporacji. 2. Zdziwiłbyś się ile rzeczy da się wyleczyć sexem. Facet przestaje mieć depresję i myśli samobójcze po tym jak go baba zostawiła, jest w stanie odwrócić kierunek ruchu Ziemi, kobieta po dobrym zerżnięciu nie idzie a frunie nad ziemią i promieniuje zadowoleniem mocniej niż kula uranu wzbudzając zazdrość kobiet i podziw mężczyzn. Pamiętacie ten fragment filmu "Nigdy w życiu", bliżej końca, gdy Stenka wreszcie się bzyknęła a potem rano maszerowała przez biuro? Tak to wygląda, doskonale to zagrała. Kto wie? Może naprawdę została zerżnięta przed kręceniem tej sceny? Dobrym materiałem szkoleniowym jest też "Don Juan DeMarco" z Marlonem Brando i Johny Deppem. Pierwsze kilka minut, gdy zaczepia i bajeruje całkiem obcą kobietę. Tak funkcjonują kobiety. Nie trzeba ich miesiącami wielbić, trzeba się wstrzelić i/lub nacisnąć odpowiednie przyciski.
  12. Depresją jest to co uważasz za depresję. Jeśli dla mnie jakiś ruch jest po prostu właściwym posunięciem we właściwym czasie to jestem z niego zadowolony.
  13. Już nie mogę edytować a przypomniało mi się coś, tekst słyszany lata temu. "Nic tak życia nie upiększy jak dobra dupa i jeden głębszy". Działa. Ale oczywiście jeśli ktoś nastawia się tylko na związki to ma problem.
  14. To nie rób. Weź dobrego malta, siądź w fotelu i ciesz się tym, że wszystko załatwiłeś. Czasami tak robię i puszczam myśli luzem, jak zwiadowców na froncie. Czasami coś odkryją, tak jak ostatnio Tajlandię. Raptem okazuje się, że nie wszystko zrobiłeś i czegoś ci się chce. Świat jest duży i wiele na nim ciekawych rzeczy, tyle że człowiek wiele pomysłów od razu odrzuca jako niemożliwe do spełnienia wymyślając 'excuses'. Ja mam zamiar sprawdzić jak tam naprawdę jest z panienkami, co je dowożą Tir-ami i można mieć na wyciągnięcie ręki każdy wiek, kolor i rozmiar. Do niedawna taka podróż była dla mnie abstrakcją.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.