bbking Opublikowano 29 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2019 (edytowane) Słuchajcie jaka sytuacja. Chyba mój adwokat oraz adwokat mojej ex dogadali się między sobą, aby ciągnąć od nas hajs, aby zaogniać konflikt. Wydałem mojemu jasne instrukcje, aby nie zgadzał się na alimenty na większe niż 500 zl na dziecko, a ten zaczął negocjacje z adwokatem mojej ex od 1500 zł, podczas mediacji. Adwokat mojej ex, cały czas ją drąży, aby nie zgadzała się na mniejsze alimenty, pomimo, że ona byłaby zaakceptować moje warunki + jeszcze jakieś drobne wydatki okresowe typu wyjazd wakacyjny dla dzieci na kolonie itd, na co ja podczas rozmowy z nią zgodziłem się na to. Moja ex zgadza się na warunki, ja dzwonię do mojego adwokata w celu skontaktowania się z jej adwokatem. Później otrzymuję telefon od mojego adwokata, że tamten adwokat mówi, że ich warunki to 1500 zł (czyli 1/3 więcej). Rozmawiam po kilku dniach z moją ex (bo odbierałem dzieci i pytam, czy coś się zmieniło w sprawie alimentów) - ona mi mówi, że przecież ona się zgodziła na tą pierwotną propozycje czyli 1000 zł, i że to podobno mój adwokat nie wyraził zgody. Dzwoniłem w towarzystwie mojej ex do mojego adwokata i on powiedział, że dobra na poniedziałek wystosuje pismo z porozumieniem, aby obie strony je podpisały i dołączy się do pozwu. Ktoś tu nieźle mataczy. Myślicie, że adwokaci to aż tak patologiczny zawód, który posunąłby się do takich działań, przeciw swoim klientom? Krótko mówiąc, ja i moja ex dogadaliśmy się, a wygląda na to, że nasze papugi mataczą, w celu wyciągnięcia od nas większego hajsu (albo co najmniej jeden z nich - adwokat mojej ex, który ma interes w tym, aby konflikt trwał jak najdłużej). Kto wie, być może są to jacyś znajomi, wiadomo ten półświatek adwokacki nie jest duży. Czy ktoś przerabiał podobną sytuację? Edytowane 29 Czerwca 2019 przez bbking 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Normalny Opublikowano 29 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2019 A czy firmom farmaceutycznym zależy aby nas wyleczyć? Fajnie, że rozmawiasz z ex. Wyjaśnijcie sobie, że walą was po kasie. Ustalcie co i jak. Do spraw rozwodowo - alimentacyjnych wcale nie trzeba adwokatów. Tylko dobrej woli obu stron a wy trochę jej macie. Za pieniądze wydane na adwokatów kupisz coś dzieciom czy gdzieś pojedziecie. Albo kupisz coś sobie, ex tak samo. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi