Pacman Opublikowano 27 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2020 Trafiłem przypadkiem na feministyczny klip ale tym razem w innym stylu. Pewnie w takim o jaki walczyły założycielki tego ruchu, dziś wielka rzadkość i nie do pomyślenia. Materiał nie ma na celu wywyższyć kobiet, czy jeszcze bardziej rozepchać je w temacie nowych praw i dopłat lub co gorsza poniżyć mężczyzn. Wręcz odwrotnie: jesteś matką, pracujesz na etacie, znajdź sobie zainteresowanie, zacznij ćwiczyć, nikt nie zakazuje, to jest fajne. Takie treści się pokazują. Schudnij i bądź piękna. Jak już Jolanda Neff mówi rusz dupe grubasie to nie pozostaje nic innego zrobić. Nawet Polka się załapała. Sami zobaczcie: Klip nagrany przez Polskie studio. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fury King Opublikowano 27 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2020 E tam feministyczny, jak jedna kolarka mówi kim są, czym się zajmują mówi"jestem matką" . Mnie zachęciły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek_handlarz_ludzmi Opublikowano 27 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2020 Sucha woda. Żywy trup. Pozytywna inicjatywa feministyczna. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser110 Opublikowano 27 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2020 No i super. Niech dziewczyny napierdalają sobie na rowerkach lub w jakichkolwiek innych dyscyplinach. Feminizm =/= feminazizm - tak to jest, gdy osoby nie do końca zdrowe na umyśle (FitDaria i jej podobne) podpinają się - a raczej pierze się im mózgi propagandą - pod jakąś w porządku inicjatywę i robią z niej karykaturę pierwotnych założeń; jak np. sugerowanie, że język jest mizoginistyczny, bo mówi się np. "nie bądź taką cipą", lub tworzenie remake'ow starych klasyków i obsadzanie w głównych rolach samych kobiet, bo hurr durr dyskryminacja. Są też harpie, które w ogóle się nie identyfikują z głoszonymi poglądami, ale wiedzą, że można na tym przytulić siano, pierdoląc wg określonego scenariusza, a we własnych czterech kątach śmieją się z tych otyłych idiotek z kolorowymi włosami, które "walczą" o coś, czego nawet nie rozumieją. Żadna normalna osoba nie ma nic przeciwko równości dla obu płci względem praw i obowiązków, tyle że tu nie o to już od dawna chodzi, a o coraz to większe prawa i przywileje dla jednych (aktualnie kobiet) i o jak największe spolaryzowanie płci. Tak samo jest w przypadku redpilla, którego każdy tworzy swoją własną definicję, a ona jest tylko jedna - taka, jak w filmie, z którego owa terminologia wzięła swoją etymologię, czyli taka, jak w filmie "Matriks" - gdzie to jest po prostu obdarcie Neo z ułudy, w której dotychczas funkcjonował. Wywracanie wszystkiego do góry nogami, żeby nikt się nie mógł połapać, o co tu już w ogóle, kurwa, chodzi. Przenosząc na realne podwórko, chodzi o wszystko: politykę, społeczeństwo, historię, rodzinę, a nie tylko o dupy, dupy i dupy, jak to ostatnio ma miejsce. Wysportowane kobiety, które nie boją się połamać paznokietków? Często i gęsto poproszę: Shoshauna Routley for research purposes. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi