AdrianoPeruggio Opublikowano 6 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 (edytowane) Wielce Czcigodni, z lektury ww. książki zapamiętałem m.in. to, że można poznać-oczywiście nie na sto procent-po budowie ciała, czy kobieta jest z charakteru wredną hieną. Otóż przy opisie wrednych matron, teściowych czy po prostu za młodu niby poczciwych, a potem zbabiałych i wrednych żonek-o ile pamiętam-zapamiętałem grube karczycho. 4:35 Gruby kark, niejaki garb szyjny, krótka szyja-z całym szacunkiem dla Pani Poseł, bo nie o Niej piszę, jedynie wziąłem jako osobę publiczną na ten przykład, ale jak widzę taką kobietę-to włącza się lampka-że to charakter wredny, i często na przykładach wychodziło, że miałem rację. Taką budowę-nie piszę tu absolutnie o Pani Poseł, podobny garb widzę u Kopacz-mają apodyktyczne, wredne hieny, babsztyle, typowe teściowe, co pomiatają mężami. Co Wy na to? Czy u Was oberwacja taka się potwierdza? Edytowane 6 Grudnia 2015 przez AdrianoPeruggio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damianut Opublikowano 6 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Ja wyczuwam dość szybko takie kobiety z tonu głosu i słownictwa i kieruję się też rysami twarzy. Niestety nie wypracowałem żadnej metody, robię to na wyczucie, intuicję. Jak chodziłem do liceum, to po iluś miesiącach, potrafiłem tak robić, że czytam książkę, gdy siedziałem na korytarzu i widzę dolną cześć nóg, albo same buty i ktoś idzie. I na podstawie tego, wiedziałem kto to jest z imienia i nazwiska, albo z twarzy, jeśli nie znałem tej osoby. Nie chcę tego ubierać bardziej w słowa, bo przypuszczam, że wtedy to wyczucie się osłabi. W Polsce dużo takich bab ;p. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 6 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 "Gruby kark, niejaki garb szyjny, krótka szyja" Jakby pisali o pewnej kurwie. Jakby dodali jeszcze barki wioślarza, połamane żebra i brak górnych czwórek byłby komplet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 W Polsce dużo takich bab ;p. Jak w żadnym innym kraju... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdrianoPeruggio Opublikowano 6 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Nie, to ja tak piszę w uproszczeniu-można nazywać takie damy głowonogami-z całym szacunkiem-no ale głowa i nogi, a szyja ucieka w tył, jak u indyka. Co masz na myśli pisząc o kurtyzanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damianut Opublikowano 6 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Jak w żadnym innym kraju... Takich bab w wieku 31+ jest od groma. Wybrałem taki zakres odejmując od daty zakończenia się PRL 5 lat, czyli okres formowania się podświadomości. A jeśli chodzi o resztę to jest ich procentowo mniej, ale już bardzo młode potrafią być zimnymi sukami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi