Ból kręgosłupa odcinka szyjnego

[Solvay]

Cześć, tym razem piszę tu w sprawie z problemem zdrowotnym.

Od jakichś 2 miesiecy nękają mnie bóle szyji i głowy. Najpierw zaczęło się bólem napięciowym i myślałem, że to promieniuje od zębów (ósemiki do wyrwania). Później miałem okres duzego stresu i się wzmocniło, wtedy wiedziałem, że to bóle napięciowe. Teraz powraca w nieco zmienionej formie. Boli szyja od kręgosłupa + promieniuje na całą głowę, przez co strasznie jestem zmęczony i nie mogę sie skupić.

Byłem najpier u neurologa i przepisał mi leki przeciw napięciu mięśni. Chwilę pomogło. Później były święta nie miałem tyle siedzącej pozycji i wszystko było ok. Teraz znów wróciło, bo mam duzo nauki i myślę, że to przez złą pozycję podczas siedzenia. 

Udałem się do ortopedy, ale on mi nic nie powiedział specjalnego - to już wiedziałem, ból pochodzi od pozycji siedzącej, ale wizyta trwała 2min bo się strasznie spieszył. Przepisał mi przeciwbólową maść, lek na napięcie mięśni i jeszcze jakiś rozluźniający. Mówił coś o zabiegach, ale na razie nie będę brał.

Te tabletki i maść mają tylko zmniejszać ból, boję się, że mój stan się pogarsza, z dnia na dzień ból jest coraz większy. Robię ćwiczenia na wzmacnianie mięśni szyji, ale nie pomaga. Czy może być to zwyrodnienie? Byłem u lekarza ale nic nie powiedział, więc pytam tu, czy ktoś ma podobny problem i jak to leczyć? Jakaś suplemendacja, ćwiczenia?

Kiepsko trochę bo mam 19lat, matura za 3 miesiace, a ja zamiast zakuwać to męczę się od bólu. Jakieś sugestie?

[Oświecony]

Solvay, chciałbym Ci pomóc, ale się na tym nie znam. Jedyne, co przyszło mi od razu na myśl po przeczytaniu tytułu wątku, to "nastawianie atlasa". Wpisz tę frazę na YouTube, może to na coś Cię nakieruje.

 

 

 

[Solvay]

1 godzinę temu, Oświecony napisał:

Solvay, chciałbym Ci pomóc, ale się na tym nie znam. Jedyne, co przyszło mi od razu na myśl po przeczytaniu tytułu wątku, to "nastawianie atlasa". Wpisz tę frazę na YouTube, może to na coś Cię nakieruje.

 

 

 

Słyszałem o tym ale chyba bym się bał takich wydziwień ;/ z tego co wiem żaden lekarz nie poleca takich zabiegów

[kwiatek]

Idź do sensowego fizjoterapeuty, szpitalnego(!), może się połapie, w czym rzecz.

[Oświecony]

Nie chodziło mi o to, żebyś tego próbował, tylko o to, że może coś tam zasłyszysz i to coś Cię nakieruje na rozwiązanie problemu.

 

 

 

[Damianut]

4 godziny temu, Solvay napisał:

Byłem u lekarza ale nic nie powiedział, więc pytam tu, czy ktoś ma podobny problem i jak to leczyć? Jakaś suplemendacja, ćwiczenia?

Kiepsko trochę bo mam 19lat, matura za 3 miesiace, a ja zamiast zakuwać to męczę się od bólu. Jakieś sugestie?

 

Zobacz ćwiczenia 6,7,8 i 9 z książki Rozciąganie Odprężone (Pavel Tsatsouline). Jak będziesz robił to oczywiście rób ruch powoli i sprawdź czy nie zwiększy to bólu; przynajmniej ćwiczenie 7 (na stronie 23 masz na szaro napisane na czym ogólnie polega koncepcja tych ćwiczeń).

 

Ja miałem prześwietlenia kręgosłupa (dostałem skierowanie), idę od 1 marca na ćwiczenia do pewnej przychodni, a oprócz tego zacząłem ćwiczenia rehabilitacyjne Paula Wade'a. 

 

A ja mam sesję, jutro egzamin  i podobne problemy.

 

A tu dla pokrzepienia ducha: http://tnr.neon24.pl/post/127195,potega-ducha-w-rehabilitacji-stawow-i-kregoslupa

 

 

Ludzie, jak my przeżyjemy do starości? Ludzie chyba będą żyć coraz krócej. Ja zamierzam sobie poradzić, ale ciekawe jak z resztą.

Edytowane 1 Lutego 2016 przez Damianut

[Pikaczu]

zapytaj o olfen sr75 czy jakos tak to szło+dobre masowanie pleców mniej stresu i zyj długo i szczesliwie

[kryss]

nie lekceważ tego bo przyczyna może być powazna,a jak nie znaja przyczyny to będą gdybac,i wymyslac,przepisywac cudowne masci z kociego gowna,a choroba będzie postepowac

ja mam  zjebany 4/5 kreg,mialem rezonans robiony,naprawa tylko operacyjnie,wiec ryzykowne,mam to w dupie nauczyłem się z tym zyc,raz boli mniej raz więcej,ale da się zyc.

nie chce cie straszyć ale mój ojciec miał podobne obiawy i do moich i do twoich,tylko ze jego rak zezarl,obroslo mu wiązanie nerwowe przy wejściu do czaszki ,zanim doszli co jest grane tto nie dalo się już nic zrobić,5 miechow i po nim było.2 lata mija wlasnie.tylko on miał 64l,ja mam 45,  a ty dopiero 19

zrob porządne badania,bez tego nic ci nie pomoga ,moze powod jest banalny,i tego ci zycze.

[Solvay]

Dzięki panowie za porady. Kupiłem wczoraj maść z recepty Fastum. Dziś bólu nie ma, wychodzi na to ze stan zapalny zniknął, ale przyczyna na pewno jeszcze sobie siedzi utajona. Postaram się zrobic jakieś sensowne badania. @kryss a wiesz może od czego u ciebie się to pojawiło? @Damianut a u ciebie co jest z kregosłupem?

Edytowane 2 Lutego 2016 przez Solvay

[kryss]

9 minut temu, Solvay napisał:

Dzięki panowie za porady. Kupiłem wczoraj maść z recepty Fastum. Dziś bólu nie ma, wychodzi na to ze stan zapalny zniknął, ale przyczyna na pewno jeszcze sobie siedzi utajona. Postaram się zrobic jakieś sensowne badania. @kryss a wiesz może od czego u ciebie się to pojawiło? @Damianut a u ciebie co jest z kregosłupem?

ja  mam zuzycie kregow,czyli ciężkiej fizycznej pracy,obciazenie z rak przenosi się na kregoslup,i taki defekt później wystepuje

[Damianut]

47 minut temu, Solvay napisał:

Dzięki panowie za porady. Kupiłem wczoraj maść z recepty Fastum. Dziś bólu nie ma, wychodzi na to ze stan zapalny zniknął, ale przyczyna na pewno jeszcze sobie siedzi utajona. Postaram się zrobic jakieś sensowne badania. @kryss a wiesz może od czego u ciebie się to pojawiło? @Damianut a u ciebie co jest z kregosłupem?

 

Mam lordozę i lekkie obrócenie kręgów i lekką skoliozę. Pojawiło się to u mnie od nieprawidłowego i zbyt częstego siedzenia przy komputerze.  Do tego mam parę mniejszych objawów z tym związanych. Już w gimnazjum chodziłem na ćwiczenia, ale zostawiłem sprawę...  Ale teraz na poważnie się za problem zabrałem. Jeszcze oprócz ćwiczeń przydałoby się miejsce do siedzenia dopasować. 

 

[kryss]

z tego co piszesz to sa chyba wady do korekty,+prawidlowa pozycja siedzaca,

ja mam zużyte/wytarte/ kregi i czasem daja popalić tak ze w samochodzie ciężko glowe odwrocic

[BigDaddy]

Pamiętam podobną sytuację jak niedogrzany na treningu zrobiłem gwałtowny unik głową, trzy tygodnie nie mogłem bez bólu spojrzeć w lewo. Twoja przyczyna pewnie jest inna ale mi wystarczyło odpuścić na jakiś czas wysiłek i smarować śmierdzącą maścią z jadu żmiji. Polecam

 

Aaa, jeżeli chodzi o służbę zdrowia. Proponuje skoczyć prywatnie do ortopedy. Wydasz 50-100 zł ale dopiero wtedy się Tobą zajmie jak powinien. Sam wiesz jak jest

[Damianut]

Możesz też skręcić stopę, pójść na SOR i potem dostaniesz skierowanie do ortopedy, szybciej będzie zrealizowane w przychodni/szpitalu w którym jest ten SOR.