Skocz do zawartości

Stawianie sobie w życiu wysoko poprzeczki czy realistyczne plany?


Rekomendowane odpowiedzi

Możemy sobie stawiać w życiu wielkie cele i mieć wielkie plany, realizować swoje duże ambicje na każdym polu życiowym- finanse, kariera, związek, relacje międzyludzkie, wygląd i tak dalej. To podejście, że żyje się raz i należy wykorzystywać w stu procentach swój potencjał, a nie zadawalać się czymkolwiek. Drugie podejście realistyczne- jakiś samochodzik, jakieś mieszkanko, jakaś kobieta, skromna pensja i spokojne życie.

 

Czy stawianie sobie jakichś wielkich celów nie jest błędem? Przecież człowiek może się rozczarować, jeżeli nie zacznie zarabiać dużych pieniędzy, otaczać pięknymi kobietami, jeżeli nie będzie miał świetnych relacji z innymi. Z drugiej strony człowiek żyje raz i kiedy jest młody, to powinien maksymalnie rozwijać swój potencjał i brać z życia wszystko, co najlepsze, a przynajmniej do tego dążyć. Tak, jeżeli nie zrealizujemy swoich wielkich marzeń, to może i będziemy rozczarowani, ale posiadając małe cele zamiast wielkich rozczarowanie jest jeszcze większe, bo co z tego, że nie uda nam się zrealizować wielkich planów w stu procentach, i tak lepiej wyjdzie, jeżeli zrealizujemy je choćby w pięćdziesięciu. 

 

Czy mężczyzna nie powinien dążyć do wykorzystywania swojego potencjału w stu procentach i realizowania ambitnych planów (każdy może je rozumieć na swój sposób), nawet jeżeli wie, że cel, który sobie postawił, jest mało realistyczny do zrealizowania? Realizując ambitne plany stajemy się lepszymi ludźmi (mamy więcej dyscypliny, dbamy o poprawę naszych umiejętności w zakresie relacji międzyludzkich, dbamy o swój wygląd, swoje zdrowie, zdobywamy różne umiejętności po drodze) i nawet jeżeli nasze plany nie wyjdą, to i tak w końcowym rachunku wychodzimy dzięki temu na plus. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od priorytetów. Pół sukcesu to już wiedza gdzie się chce iść. Poprzeczkę trzeba zawiesić hen hen wysoko i napierać na cel jak rozpędzona lokomotywa. Tylko przy takim nastawieniu udało mi się zdziałać coś znaczącego, a nawet dojść do punktu, który wydawał się poza zasięgiem.

 

18 godzin temu, ciekawyswiata napisał:

Czy stawianie sobie jakichś wielkich celów nie jest błędem? Przecież człowiek może się rozczarować,

No to najwyżej się rozczaruje, to chyba nic strasznego :)

 

18 godzin temu, ciekawyswiata napisał:

ale posiadając małe cele zamiast wielkich rozczarowanie jest jeszcze większe, bo co z tego, że nie uda nam się zrealizować wielkich planów w stu procentach, i tak lepiej wyjdzie, jeżeli zrealizujemy je choćby w pięćdziesięciu. 

Dokładnie tak.

 

18 godzin temu, ciekawyswiata napisał:

Czy mężczyzna nie powinien dążyć do wykorzystywania swojego potencjału w stu procentach i realizowania ambitnych planów

Co to znaczy, że "powinien"? Jeśli chce to powinien. Jak ma to gdzieś, to nie. Zależy od priorytetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.