Skocz do zawartości

Podział kosztów w związku


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Wolumen napisał:

Mówi, że zaczyna go przerażać jej natura pod względem finansowym.

 

Nie wtrącaj się. Dopóki to "zaczyna" go przerażać to jeszcze nie jest etap na działanie. Sam się ogarnie. Na razie sprawy go "szczypią w bok" a nie bolą.

 

Ma samicę do seksu? Ma. 

Ma samicę do związku na jego zasadach? Niekoniecznie.

Próbuje postawić swoje zasady? Niekoniecznie.

 

Relacja z krótkim terminem ważności.

 

Ciekawi mnie kontekst. Samiczka ma 33 lata i nikt nie mówi z nikim o bąbelkach?

Liczy się tylko spędzanie czasu i atrakcje? No... ma kogo wybrał.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Miszka napisał:

 

Nie wtrącaj się. Dopóki to "zaczyna" go przerażać to jeszcze nie jest etap na działanie. Sam się ogarnie. Na razie sprawy go "szczypią w bok" a nie bolą.

 

Ma samicę do seksu? Ma. 

Ma samicę do związku na jego zasadach? Niekoniecznie.

Próbuje postawić swoje zasady? Niekoniecznie.

 

Relacja z krótkim terminem ważności.

 

Ciekawi mnie kontekst. Samiczka ma 33 lata i nikt nie mówi z nikim o bąbelkach?

Liczy się tylko spędzanie czasu i atrakcje? No... ma kogo wybrał.

 

 

Bo nie dodałem tego.

Pani nie może mieć dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, NoHope napisał:

Związek, rynek pracy, przyjaźń. Wszędzie są te same zasady.

Nie. Nie wszędzie są takie zasady. Pomiędzy ludźmi wyznającymi zasadę wzajemności praktycznie nigdy nie dochodzi do spięć i zawsze masz wyrównane. Coś o tym wiem, bo taki jestem. Ze mną nikt nie traci, tylko zyskuje i tego samego oczekuję od drugiej strony. W zdrowej pracy nie jesteś pracownikiem, ale współpracownikiem i w taki sposób jesteś traktowany, ale trzeba szukać klientów, zleceniodawców, którzy tak działają i wiedzą, co to znaczy. Poza tym na zasady, które człowiekowi nie pasują nie trzeba się zgadzać. Druga sprawa, że można ustalić lepsze, a jeżeli ktoś się nie wywiązuje to wypad. W przypadku sprzecznych interesów, czyli w związku to się zgadzam, ale rynek pracy i przyjaźń to nie jest związek. Wiem, bo do związku wracać nie zamierzam ;) Moi ludzie potrafią mi nawet zwrócić kilka zł na konto, żebym tylko nie stracił. To prawdziwa oznaka szacunku, bo chcesz znać, lubić się z tym człowiekiem i każdemu zależy na tym, żeby nikt nie stracił, tylko dobrze się bawił cały czas. To jest zupełnie inny poziom życia i znajomości. Takich ludzi się docenia i nigdy nie ma problemów. Mam przyjemność obracać się w takim towarzystwie i w porównaniu do pasożyta w związku to inny świat. Nawet sobie nie wyobrażam innej konfiguracji w życiu. Chętnie dokładam na bieżąco, jeżeli zachodzi potrzeba, ale wiem na 100%, że ten człowiek mi później zwróci i tak, bez przypominania.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Wolumen napisał:

Ja tam w cenach Div nie siedzę ale wydaje mi sie, ze faktycznie tyle, co on pcha w nią kasy co miesiac za pomieszkiwanie 1/4 czy tam 1/3 miesiaca to sporo. Wychodzi po tym przeliczniku 3k za 2ke ludzi za pelen miesiac.

Sporo, zwazywszy, ze babka ma swoje dochody, nie wiem dokladnie jakie ale podobno niemałe.

W ogóle to dla mnie układ tego typu jest typowo frajerskim układem i nalezy albo natychmiast go przeramować albo zakończyć.

Tak mu powiedziałem jak gadaliśmy, ale tu jak nie trudno sie domyślić wchodza w gre jego klapki na oczach i moim zdaniem bedzie mu ciezko.

nie siedzisz to pomogę

https://escort.pl/anons/48217.html

tyle kosztuje seks z 19 letnia modelką. Nawet jak naściemniała ile ma lat to na bank nie ma więcej niż 24.  Jego związek nie różni się zbytnio od prostytucji. Spędzanie "fajne" czasu z nią może wymienić na spędzanie fajnie czasu z kumplami. Na strzelnice brałem 3 laski i najlepiej zawsze bawiłem się z kumplami bo ich to naturalnie jara. Lalki się nudzą po pierwszym magazynku... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja była witaminka zakomunikowała mi, że chce wyskoczyć na weekend do hotelu spa, masaże jacuzzi etc ale ona jest kobietą i do niczego nie dokłada.

 

Odparłem, że w takim razie jacuzzi zrobię jej w domu a pytongiem wystrzelam hej plecy i masaż będzie, że hej.

 

Od razu połowę kosztów przelała mi na konto a kolegi kolega niech odwoła strzelnicę, kupi dwa pistolety na wodę i małe wiaderko i będą mieć domową strzelnicę, jeśli witaminka się obruszy niech powie, że nawet grosza nie dołożyła i niech zamknie ryj tylko doceni wydatek na pistolety, wiaderko i miłe spędzenie czasu we dwoje.

  • Like 7
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.