Skocz do zawartości

Niemcy rozwalają swoją kolej w imię "walki z inflacją" - Zandberg zachwycony


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj na polskiej gazecie wpadł mi w oczy taki oto artykuł:

 

"Proste rozwiązanie". Pokazał, jak Niemcy walczą z inflacją - o2 - Serce Internetu

 

Według Adriana Zandberga do zmniejszenia poziomu inflacji w Niemczech przyczyniło się m.in. wprowadzenie 9-Euro-Ticket. Zdaniem posła Lewicy takie rozwiązanie doprowadziło również do zmniejszenia zużycia paliwa, a wykorzystanie go w Polsce także przyniosłoby ulgę mieszkańcom naszego kraju.

 

W Niemczech wprowadzono proste rozwiązanie, żeby ulżyć ludziom, przeciwdziałać okresowej inflacji i zmniejszyć zużycie paliw – napisał Adrian Zandberg na Instagramie.

 

 Natomiast taki oto artykuł wpadł mi w w oko przed chwilą na niemieckim portalu (każdy ma tłumacza w przeglądarce więc może sobie przeczytać) :

 

Związki kolejowe "Bilet 9 euro sprawia, że jesteś chory" (msn.com)

 

Oba związki zawodowe EVG i GDL są bardzo zaniepokojone sytuacją Deutsche Bahn. "Nigdy nie doświadczyłem takich warunków jak tego lata" - powiedział wiceprzewodniczący związku kolejowego i transportowego (EVG), Martin Burkert, "Świat w niedzielę". "Widziałem w pociągu z Rostocku do Hamburga, jak ludzie dosłownie wypadli z pociągu, gdy drzwi zostały otwarte" - powiedział.

 

"Bardzo wcześnie zauważamy uszkodzenia z powodu intensywnego korzystania z biletu 9 euro: windy są wadliwe, toalety w pociągach już nie działają, wszystko jest po prostu bardzo mocno obciążone"

 

Jak widać lewackie pierdolenie o współdzieleniu wygląda pięknie tylko w ustach polityków lewicy a samo zjawisko opisuje teoria w Ekonomi nazywająca się tragedią wspólnego pastwiska w skrócie: "jak coś jest wspólne to zaraz jest rozjebane". Myślę, że możemy tu spokojnie mówić o jeżdżeniu za darmo bo 9euro miesięcznie to jak za darmo a przy takim obłożeniu transportu niemożliwe jest praktycznie sprawdzanie biletów i wyłapanie tych, którzy w ogóle nie płacą.

 

Jeszcze dorzucam jakby ktoś chciał się doedukować:

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Król Jarosław I napisał:

"jak coś jest wspólne to zaraz jest rozjebane"

Myślę że niekoniecznie. Po prostu każda infrastruktura ma swoją "pojemność". Gdy ta nie wyrabia zawsze robi się slums.

 

18 godzin temu, Król Jarosław I napisał:

"Nigdy nie doświadczyłem takich warunków jak tego lata" - powiedział wiceprzewodniczący związku kolejowego i transportowego (EVG), Martin Burkert, "Świat w niedzielę". "Widziałem w pociągu z Rostocku do Hamburga, jak ludzie dosłownie wypadli z pociągu, gdy drzwi zostały otwarte" - powiedział.

 

Polskie koleje z przed 20-stu lat. Gdzie po prostu pociągi były z.ajebane ludźmi min. z powodów ekonomicznych (brak auta). Ostatnio jechałem PKP. Wygodnie, schludnie, kibel działa. Po prostu jest w pociągu tyle osób ile miejsc. A nie żadne nad stany :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.