Skocz do zawartości

Samotni studenci i studentki


Pocztowy

Rekomendowane odpowiedzi

Trafiłem na artykuł o studentach i studentkach prawa z UW żalących się na samotność. 

 

https://vibez.pl/wydarzenia/nie-mam-z-kim-wyjsc-na-miasto-studenci-uw-o-samotnosci-6901050098338720a

 

Przychodzą na zajęcia, na których na dobrą sprawę nikogo nie znają. Odklepują swoje i wracają samotnie na wynajmowany kwadrat.

 

Wśród powodów samotności podają:

 

- Trudności w poznawaniu nowych osób na zajęciach.
- Brak zainteresowania ze strony innych studentów, którzy skupiają się głównie na nauce.
- Trudności w nawiązywaniu relacji, które wykraczają poza tematy związane z nauką.

 

Mnie problem samotności póki co ominął. Teraz przestałem mieszkać sam i jedyne momenty bez innych osób mam w kiblu. Czasem uciekam od ludzi do kawiarni, żeby wypić w spokoju kawę i poprzeglądać internet, bo jestem w sporej części introwertykiem i mam przesyt.

 

Domyślam się, że u mnie na wydziale sporo osób też ma ten problem, ale nie jest to tak jednoznacznie widoczne na korytarzu. 

 

Orientuje się ktoś, jak bardzo jest źle z izolacją dzisiejszych studentów? Studiuje ktoś i ma też taki problem jak w artykule?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.