Skocz do zawartości

Pracoholizm


Rekomendowane odpowiedzi

@Atanda ja też się gubię jak @kenobi

 

Rozumiem, że dalej mieszkasz ze swoją partnerkę z którą masz 2 letnie dziecko. Z rzadka macie nawet keks, jednocześnie na boku zorganizowałeś sobie inną kobietę i zaczynasz ją posuwać? Bo ja to tak wszystko zrozumiałem.

 

Wg mnie kobieta Tobą gardzi, bo mniej zarabiasz, nie dominujesz nad nią. Nie wykluczałbym kochanka. Jeśli powiedziałeś jej o tym jakie masz oczekiwania, o których tu wspomniałeś, a myszkę to nie interesuje, podziękuj. Najlepiej jakbyś to Ty dostał dziecko, żeby Twoja została z niczym.

 

Masz 2 dzieci, cel w życiu, żeby się nimi opiekować jak najlepiej, a kobieta jak nie chce to nic na siłę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Śnieżnobiałytak, to co napisałeś powyżej to się zgadza. Seksu z byłą partnerka naturalnie nie ma, od kilku miesięcy nie incuje żadnego dotyku z nią . Emocje u niej nie opadły i próbuje mnie urabiać. Żeby angażował się tak jak poprzednio w "dbanie o dom", czyli bieżące utrzymanie domu. 

 

Sprawy się toczą. Dbam więcej o siebie i o dzieci. Wynik wpadnie za kilka miesięcy. W sumie jest już znany. Pozostaje kwestie dogadania się finansowego i opieki nad młodszym dzieckiem. Tu była partnerka unika rozmów, deklaracje itp. 

 

Ta kobieta chcę mieć partnera, który byłby jak ojciec. Zaspokajał wszystkie potrzeby domowe, bezgranicznie akceptował jej potrzeby. No i żeby się nie ruchał, bo jak można się ruchać z wyobrażeniem ojca. Także daddy issues pełnią. 

 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.