Skocz do zawartości

Trzymać się ramy na emigracji


Rekomendowane odpowiedzi

Chwilowo przebywając na bardzo krótkiej (3 miesięcznej) emigracji w UK uroczyście przysięgam przed Braćmi co następuje:

1. Nie pojebie mi się w głowie od luźnego życia na zachodzie i wrócę zgodnie z planem do kraju dokończyć to co zacząłem.

2. Będę kontynuował sportowy tryb życia, który prowadzę od kilku lat co oznacza, że

 -będę stronił od alkoholu, prochu i innych używek

 -będę postępował zgodnie ze zmodyfikowanym specjalnie pod wyjazd 2 dniowym planem siłowym oraz 2 dniowym planem kondycyjnym, przy czym siła ma priorytet i choćby nie wiem co należy wykonać 2 treningi/tydzień

 -będę się zdrowo odżywiał i tylko w jeden ustalony przeze mnie dzień będę wpierdalał śmieciowe żarcie w nagrodę

3. Powstrzymam się od zbędnych wydatków i przywiozę do kraju 10 000 pln, które zakładałem przed wyjazdem

4. Będę żył jak człowiek a nie jak zwierzę więc spędzę co najmniej 3 godziny tygodniowo na czytaniu książek tematycznych oraz jednej poleconej przez braci oraz 2h na medytacji

 

Tak mi dopomóżcie Bogowie na niebie i w otchłani oraz bracia moi forumowicze.

Amen

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje rady odnośnie emigracji

 

Licz tylko i wyłącznie na siebie

Nie wchodź w biznesiki proponowane prze z Polaków...i nie tylko

Nie podawaj swoich danych ludziom których nie znasz

Nie mów na ile jesteś i ile jesteś

Nie umawiaj się na wódeczkę integracyjną...

Gumy non stop przy sobie.

Bądź rozsądnym chłopakiem, pomocnym i życzliwym dla tubylców, obiecuje Tobie ze to docenia i zapamiętają, gnoju robionego przez Januszy jest w brud...

Ucz się języka...

Poznawaj obyczaje, flirtuj z anglicami, są zawsze łasę na komplementy i ruchanie...

Pamiętaj, jesteś Polak, boja sie nas wszędzie, wykorzystaj to, głowa nie ma prawa byc w dół...Tylko w góre..

Unikaj kontaktu z Januszami...Sprowadzą Ciebie do swojego po ziomu i rozpierdola doświadczeniem

 

Dasz rade, jak czegoś nie bedziesz  wiedział odnosnie spraw organizacyjnych, wal na priv

Powodzenia!

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Bądź rozsądnym chłopakiem, pomocnym i życzliwym dla tubylców, obiecuje Tobie ze to docenia i zapamiętają, gnoju robionego przez Januszy jest w brud...

 

Potwierdzam.

Cytat


Unikaj kontaktu z Januszami...Sprowadzą Ciebie do swojego po ziomu i rozpierdola doświadczeniem

 

 

Jest taka niepisana zasada, żeby za granicą unikać Polaków. Ze swojej strony dodam, że konkretnie dwóch rodzajów:

 

-'byznesmenów', którzy myślą, że są panami całego świata, bo nasadzili w Belgii pomidorów i zatrudniają niewolników za 4 euro na godzinę

-alkoholików, którzy wyjechali tylko po to, żeby żonka nie widziała jak chlają

 

 

Tak z ciekawości: w jakim mieście jesteś, @BigDaddy? Jak nie chcesz to nie musisz odpowiadać. 

 

Życzę powodzenia w realizacji celów. 

 

A i jeszcze jedno pytanie do Assasyna:

 

Cytat

Nie mów na ile jesteś i ile jesteś

 

Czemu? Tak mnie po prostu zastanawia, co za tym stoi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Eredin napisał:

A i jeszcze jedno pytanie do Assasyna:

 

Czemu? Tak mnie po prostu zastanawia, co za tym stoi. 

Uruchamiasz z reakcje łańcuchowa, jesli jestes krótko to zacznie się ściąganie w dół, wystraszenie nowego...

Jesli jestes długo, wtedy kolejka pytań o zarobki, próba wkupienia się, wódeczka, może ze da sie coś ogarnąć, zalatwić...:) jak kto woli, ja       trzymałem dystans od samego poczatku do Polaków, jak sie potem okazywało, słusznie :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Assasyn napisał:

ja trzymałem dystans od samego poczatku do Polaków, jak sie potem okazywało, słusznie :)

 

Potwierdzam i popieram. Ogólnie unikać chodzenia z Polakami na "browara/wódeczkę", bo nie mają umiaru i można się szybko wypstrykać z kasy nawet w jeden weekend tylko im towarzysząc. Są też przypadki ekstremalne, czyli "znajomi" nayebani wszczynający burdy, a z tego można się wpakować w niezłe problemy jeśli jesteś "z nimi", mimo że Ty jesteś spokojny i nie wadzisz nikomu.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Eredin napisał:

Jest taka niepisana zasada, żeby za granicą unikać Polaków. Ze swojej strony dodam, że konkretnie dwóch rodzajów:

 

-'byznesmenów', którzy myślą, że są panami całego świata, bo nasadzili w Belgii pomidorów i zatrudniają niewolników za 4 euro na godzinę

-alkoholików, którzy wyjechali tylko po to, żeby żonka nie widziała jak chlają

 

Ah, wspomnienia wracają xD Teraz mam beke, ale wtedy mi na żarty nie było jak biznesmen myślał, że wszystkie rozumy pozjadał, a alkoholik ze mną mieszkał xD Ja pierdole :D 

Z daleka od takich, niech cię bozia w swej opiece trzyma ;) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodzenia, przyda się dużo wiem co mówię bo też jestem na krótkiej migracji, nie daj się i tak jak bracia wyżej napisali ostrożnie z polakami bo powiem ci że mam w pracy osoby z różnych krajów ale najbardziej trzeba uważać na polaków. Lubią dużo wypytywać zwłaszcza na ile jesteś kiedy chcesz wracać gdzie mieszkasz i takie tam. Z długością pobytu lepiej się nie chwalić. Mam jednego znajomego w sumie już dobrego znajomego to tylko on jedyny jest jakby "naprowadzony" na to kiedy planuje wrócić bo sam mi powiedział kiedy on wraca. Co do jedzenia warto dbać o michę zwłaszcza jak praca fizyczna, wiem co mówię bo sam robię fizycznie i jak porządnie nie zjem to po 2h jestem wypompowany. Także trzymaj się ramy i osiągnij cel :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wsparcie, z takimi plecami to nie może się nie udać.

Akurat o chlanie się nie martwie, bo jestem z zasady nie pijący (zdarza mi się 2-3 razy w roku). Co prawda Angole mieli mnie za muzułmanina z tego powodu ale jakoś mam to w dupie ;d

 

Jem lepiej jak w Polsce, bo nadal nie mogę wyjść z podziwu jak tu wszystko jest tanie (chodzi mi o taką podstawową żywność typu nabiał, mięso, warzywa).

 

Wszedlem już w rytm praca, trening, jedzenie, sen i niech tak zostanie. Mam jeszcze tylko taki mały plan znaleźć coś ze skośnymi oczami mhm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.