BigDaddy Opublikowano 22 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2016 Chwilowo przebywając na bardzo krótkiej (3 miesięcznej) emigracji w UK uroczyście przysięgam przed Braćmi co następuje: 1. Nie pojebie mi się w głowie od luźnego życia na zachodzie i wrócę zgodnie z planem do kraju dokończyć to co zacząłem. 2. Będę kontynuował sportowy tryb życia, który prowadzę od kilku lat co oznacza, że -będę stronił od alkoholu, prochu i innych używek -będę postępował zgodnie ze zmodyfikowanym specjalnie pod wyjazd 2 dniowym planem siłowym oraz 2 dniowym planem kondycyjnym, przy czym siła ma priorytet i choćby nie wiem co należy wykonać 2 treningi/tydzień -będę się zdrowo odżywiał i tylko w jeden ustalony przeze mnie dzień będę wpierdalał śmieciowe żarcie w nagrodę 3. Powstrzymam się od zbędnych wydatków i przywiozę do kraju 10 000 pln, które zakładałem przed wyjazdem 4. Będę żył jak człowiek a nie jak zwierzę więc spędzę co najmniej 3 godziny tygodniowo na czytaniu książek tematycznych oraz jednej poleconej przez braci oraz 2h na medytacji Tak mi dopomóżcie Bogowie na niebie i w otchłani oraz bracia moi forumowicze. Amen 10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 22 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2016 Moje rady odnośnie emigracji Licz tylko i wyłącznie na siebie Nie wchodź w biznesiki proponowane prze z Polaków...i nie tylko Nie podawaj swoich danych ludziom których nie znasz Nie mów na ile jesteś i ile jesteś Nie umawiaj się na wódeczkę integracyjną... Gumy non stop przy sobie. Bądź rozsądnym chłopakiem, pomocnym i życzliwym dla tubylców, obiecuje Tobie ze to docenia i zapamiętają, gnoju robionego przez Januszy jest w brud... Ucz się języka... Poznawaj obyczaje, flirtuj z anglicami, są zawsze łasę na komplementy i ruchanie... Pamiętaj, jesteś Polak, boja sie nas wszędzie, wykorzystaj to, głowa nie ma prawa byc w dół...Tylko w góre.. Unikaj kontaktu z Januszami...Sprowadzą Ciebie do swojego po ziomu i rozpierdola doświadczeniem Dasz rade, jak czegoś nie bedziesz wiedział odnosnie spraw organizacyjnych, wal na priv Powodzenia! 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 22 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2016 Cytat Bądź rozsądnym chłopakiem, pomocnym i życzliwym dla tubylców, obiecuje Tobie ze to docenia i zapamiętają, gnoju robionego przez Januszy jest w brud... Potwierdzam. Cytat Unikaj kontaktu z Januszami...Sprowadzą Ciebie do swojego po ziomu i rozpierdola doświadczeniem Jest taka niepisana zasada, żeby za granicą unikać Polaków. Ze swojej strony dodam, że konkretnie dwóch rodzajów: -'byznesmenów', którzy myślą, że są panami całego świata, bo nasadzili w Belgii pomidorów i zatrudniają niewolników za 4 euro na godzinę -alkoholików, którzy wyjechali tylko po to, żeby żonka nie widziała jak chlają Tak z ciekawości: w jakim mieście jesteś, @BigDaddy? Jak nie chcesz to nie musisz odpowiadać. Życzę powodzenia w realizacji celów. A i jeszcze jedno pytanie do Assasyna: Cytat Nie mów na ile jesteś i ile jesteś Czemu? Tak mnie po prostu zastanawia, co za tym stoi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 22 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2016 1 minutę temu, Eredin napisał: A i jeszcze jedno pytanie do Assasyna: Czemu? Tak mnie po prostu zastanawia, co za tym stoi. Uruchamiasz z reakcje łańcuchowa, jesli jestes krótko to zacznie się ściąganie w dół, wystraszenie nowego... Jesli jestes długo, wtedy kolejka pytań o zarobki, próba wkupienia się, wódeczka, może ze da sie coś ogarnąć, zalatwić...:) jak kto woli, ja trzymałem dystans od samego poczatku do Polaków, jak sie potem okazywało, słusznie 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafelson Opublikowano 22 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2016 3 minuty temu, Assasyn napisał: ja trzymałem dystans od samego poczatku do Polaków, jak sie potem okazywało, słusznie Potwierdzam i popieram. Ogólnie unikać chodzenia z Polakami na "browara/wódeczkę", bo nie mają umiaru i można się szybko wypstrykać z kasy nawet w jeden weekend tylko im towarzysząc. Są też przypadki ekstremalne, czyli "znajomi" nayebani wszczynający burdy, a z tego można się wpakować w niezłe problemy jeśli jesteś "z nimi", mimo że Ty jesteś spokojny i nie wadzisz nikomu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bumblebee Opublikowano 22 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2016 38 minut temu, Eredin napisał: Jest taka niepisana zasada, żeby za granicą unikać Polaków. Ze swojej strony dodam, że konkretnie dwóch rodzajów: -'byznesmenów', którzy myślą, że są panami całego świata, bo nasadzili w Belgii pomidorów i zatrudniają niewolników za 4 euro na godzinę -alkoholików, którzy wyjechali tylko po to, żeby żonka nie widziała jak chlają Ah, wspomnienia wracają xD Teraz mam beke, ale wtedy mi na żarty nie było jak biznesmen myślał, że wszystkie rozumy pozjadał, a alkoholik ze mną mieszkał xD Ja pierdole Z daleka od takich, niech cię bozia w swej opiece trzyma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enanthate Opublikowano 22 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2016 Powodzenia, przyda się dużo wiem co mówię bo też jestem na krótkiej migracji, nie daj się i tak jak bracia wyżej napisali ostrożnie z polakami bo powiem ci że mam w pracy osoby z różnych krajów ale najbardziej trzeba uważać na polaków. Lubią dużo wypytywać zwłaszcza na ile jesteś kiedy chcesz wracać gdzie mieszkasz i takie tam. Z długością pobytu lepiej się nie chwalić. Mam jednego znajomego w sumie już dobrego znajomego to tylko on jedyny jest jakby "naprowadzony" na to kiedy planuje wrócić bo sam mi powiedział kiedy on wraca. Co do jedzenia warto dbać o michę zwłaszcza jak praca fizyczna, wiem co mówię bo sam robię fizycznie i jak porządnie nie zjem to po 2h jestem wypompowany. Także trzymaj się ramy i osiągnij cel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigDaddy Opublikowano 22 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2016 Dzięki za wsparcie, z takimi plecami to nie może się nie udać. Akurat o chlanie się nie martwie, bo jestem z zasady nie pijący (zdarza mi się 2-3 razy w roku). Co prawda Angole mieli mnie za muzułmanina z tego powodu ale jakoś mam to w dupie ;d Jem lepiej jak w Polsce, bo nadal nie mogę wyjść z podziwu jak tu wszystko jest tanie (chodzi mi o taką podstawową żywność typu nabiał, mięso, warzywa). Wszedlem już w rytm praca, trening, jedzenie, sen i niech tak zostanie. Mam jeszcze tylko taki mały plan znaleźć coś ze skośnymi oczami mhm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr Bread Opublikowano 22 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2016 Good luck and better watch out for the skin deep... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzytwa Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 OGÓLNA DYSKUSJA NA TEMAT POLAKÓW NA EMIGRACJI JUŻ JEST. Proszę na przyszłość używać wyszukiwarki. Wydzieliłem: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigDaddy Opublikowano 20 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2016 Chciałem wam podziękować bracia za rady. Wszystko się udało. Każde założenie wypełniłem w 100% oprócz medytacji. Zaczynam coraz bardziej cenić dyscyplinę w życiu. Dziękuje jeszcze raz. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi