seba33 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 (edytowane) Kojarzycie Radosława Kałużnego? Jeśli nie to w kilku słowach opowiem: Był to sławny piłkarz na przełomie wieków. Grał w najlepszym polskim klubie - Wiśle Kraków, następnie kontynuował karierę w Niemczech w Bundeslidze (najwyższa klasa rozgrywkowa) oraz był gwiazdą reprezentacji. Imprezy, duża kasa, jednym słowem - król życia. Sukcesy zawodowe nie szły w parze z życiem osobistym. Jedno, drugie nieudane małżeństwo i rozwód, który kosztował go 6 milionów złotych (!). Kariera się załamała, skończył jako magazynier w DHL, a obecnie jako pomocnik murarza w Białymstoku. Ale nie to jest chyba najgorsze. Gość ożenił się po raz trzeci i nadal uparcie wierzy, że kobieta to szczęście. Przeczytajcie wywiad jaki ukazał się na onecie w związku z wydaniem jego autobiografii. http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/kadra/chwila-z-kaluznym-przez-30-lat-nikt-nie-wiedzial-ze-bylem-bity/ks2s4n Edytowane 29 Sierpnia 2016 przez seba33 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GluX Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 napiszę wprost STANDARD Niczym się nie różni od ludzi, którzy wygrali w totka i chyba w 2 czy 5 lat 95-97% przepierdala wszystko. I to jest normalne - bo mentalność jest nadal na poziomie biedy, a materialność przypadkiem się zmieniła o 180 stopni. Co do postaci Kałużnego - widzę w nim pokrzywdzone dziecko wciąż - ofiarę programowania społecznego jak i domu rodzinnego. Ja byłem bity, na nic nie miałem wpływu, przy takich pieniądzach nie trudno o zdradę - cały czas wymówki. Nie dziwi mnie to już, że upadł. Cały czas dawał się ruchać przez życie bez wazeliny - był narzędziem w rękach innych - na pewno ex żon. Syndrom DDD + jestem ofiarą, na nic nie zasługuję - ojciec go pilnował, ale mentalności nie zmienił. Jeszcze do niedawna bym czuł żal do jego historii - dziś widzę jak na wyciągniętej dłoni - SCHEMATY, które przerabiamy wszyscy wspólnie na forum. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThePowerOfNow Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Jasne, że kojarzę Kałużnego. Dobrym piłkarzem był na swojej pozycji. A to, że 6 mln za rozwód , to się w głowie nie mieści!. Pewnie kobieta zarabiałaby bez niego 2000 zł, a tutaj jej skapnęło 6 mln. Kto tu jest drapieżnikiem? Kto jest słabszą płcią? Kobieta? haha... Ale koło piłkarzy kręcą naprawdę niezłe manipulatorki i tam gdzie duża kasa, jest większa szansa, że kobiecie zależy tylko na bezlitosnym wykorzystaniu faceta. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melanger Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Szkoda człowieka. Jednak sam "zapracował" na wszystko ... A że miał smykałkę do poznawania "delikwentek", to efekt wiadomy. Mnie się w głowie nie mieści ile piłkarze zarabiają kasy. 6 milionów? To na stare 60 miliardów zł. Ja pierd... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigDaddy Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Dlatego każdy z braci powinien rozwijać inteligencję finansową, by znać chociaż podstawy zarządzania pieniędzmi, oszczędzania i zapobiegliwości. Na prawdę śmieszą mnie tacy ludzie, którzy dajmy na to ledwo żyją od pierwszego do pierwszego ale nowy telewizor na raty to muszą wziąść. I to gdzie? W prowidencie. Dlaczego? A bo człowiek nie może sobie całe życie odmawiać wszystkiego! YOLO... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThePowerOfNow Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 2 minuty temu, BigDaddy napisał: Na prawdę śmieszą mnie tacy ludzie, którzy dajmy na to ledwo żyją od pierwszego do pierwszego ale nowy telewizor na raty to muszą wziąść. I to gdzie? W prowidencie. Dlaczego? A bo człowiek nie może sobie całe życie odmawiać wszystkiego! YOLO... W Media Markt jest więcej stoisk z wnioskami o kredyt niż normalnych kas, gdzie płacisz gotówką/kartą. Ja czasami się dziwię, bo np. znajomi nie zarabiają dużo, a kupują pościel z lamy za 5k... Albo auto warte 15k za 25k w ratach... przykłady znajomych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek1991 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 1 godzinę temu, ThePowerOfNow napisał: Ja czasami się dziwię, bo np. znajomi nie zarabiają dużo, a kupują pościel z lamy za 5k... Albo auto warte 15k za 25k w ratach... przykłady znajomych. Kupują wspólnie ale jak się skończy uczucie(czytaj pieniądze) to spłacać będzie on 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tramal Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 (edytowane) Niska samoocena determinuje konsumpcjonizm przynajmniej wiadomo z kim potencjalnie mamy do czynienia Edytowane 29 Sierpnia 2016 przez Tramal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi