Quizas Jeremi Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 Dnia 3 grudnia, w krakowskiej Tauron Arenie, na gali KSW 37 z roboczym tytułem "Circus ( ) of Pain" powracający do zawodowego MMA Popek (2-1) zmierzy się z ... Mariuszem Pudzianowskim (9-5). Walka odbędzie się w limicie do 120 kilogramów. Przy okazji dowiedziałem się, że prawdziwe dane osobowe bohatera tematu to Paweł Ryszard Mikołajuw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mordimer Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 kolejna szopka promocyjna z popkiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 O matko... To już przestaje być sport. No, ale oglądalność będzie, kasa też. Czego chcieć więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zenek Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 Pudzianowski właśnie umieścił info. Może być ciekawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chrumkacz Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 Przynajmniej nazwali to poprawnie, cyrkiem 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 (edytowane) Pare punktów i fejmu wśród Januszy, przed walką Popka nabić trzeba, jak słychać w tle udało się co za kraj...ale hajsik ma się zgadzać Tekst roku ''Musze miec z nim zdjecie, potem go aresztujcie'' jaki artysta tacy fani...az jebłem śmiechem z tej głupiej cipy. Edytowane 26 Września 2016 przez Assasyn Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
APSS Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 Jesus Maria orety laboga Że ów Pan upozorował/zainscenizował własne aresztowanie ?? Nie ogarniam , za stary jestem , czas umierać 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dario Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 Pracowałem kiedyś z Pudzianem, a właściwie to pracowałem u niego. Nie, nie na Stadionie Dziesięciolecia bo to jakaś ściema. Było to w czasach gdy był właścicielem wielkiej fermy drobiu. W porywach w kurnikach było kilkanaście tysięcy niosek, po kilka tysięcy brojlerów, gęsi i kaczek. Dziennie produkowaliśmy kilka tysięcy jajek. Problemów w firmie za wielkich nie było poza tym, że ktoś permanentnie podkradał odżywki, antybiotyki i preparaty wzrostu stosowane w hodowli drobiu. Także przed zawodami szefa cała produkcja jajek szła na potrzeby własne. Podobnie był z produkcją kurczaków. Ale poza sezonem biznes szedł jak z nut. Przy takiej produkcji zawsze jest problem z piórami ptasimi. Nie ma co z tym zrobić a utylizacja tego świństwa jest piekielnie droga. W Polsce nikt nie chciał tego kupować bo ile piór można upchać do parówek i pasztetowej? Ale tak się szczęśliwi złożyło, że skontaktował się z nami przedsiębiorca z zachodniej Ukrainy, który chciał wziąć każdą ilość piór, które są podstawą tamtejszej kuchni. Już wszystko było dograne ale tuż po podpisaniu umowy Mariusz zapytał po i le właściwie sprzedajemy te pióra. Powiedziałem mu, że za pióra z gęsi dostaniemy 2$ za kilo, z kaczki i gęsi po 1$ za kilo, a z kury po 20 centów za kilo. Jak Mariusz to usłyszał to z nerw wyszedł i powiedział, że tak tanio z kury nie sprzeda. No i cały kontrakt szlag trafił, trzeba było płacić kary umowne i koniec końców firma padła. Ale Mariusz do końca powtarzał, że tanio z kury nie sprzeda. Ma nawet taki tik, że podczas każdego wywiadu podtrzymuje stanowisko i kiedy się da podkreśla, że tanio z kury nie sprzeda mimo, że firmy już nie ma - komentarz z onetu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi