Wizualizacja w praktyce

[Waflo]

Kiedyś Marek pisał o tym że jesli chcesz poczuć sie pewnym to możesz to sobie wizualizować. Na przykład, że za toba idzie wielki tygrys, który cie ochrania, czy jakis inny wymyslony sposób. I twierdził ze to działa na ludzi wokół. Wydaje mi się ze jeżeli bardo dobrze kontrolować ciągle swoją świadomosc, czyli utrzymywać w umyśle dany obraz wydarzenia to jesteśmy w stanie coś urzeczywistnić.

Chodzi o takie proste przykłady komunikacji międzyludzkiej i sposoby na wywarcie dobrego wrazenia, czy o zdobycie pracy, ot takie życiowe sprawy nie żadne manipulacje.

[Brzytwa]

Taki tuning indywidualnej projekcji Ja praktykuję, ale w zasadzie głównie jak sobie gdzieś idę. Nie próbowałem tego podczas rozmów z ludźmi.

[Pikaczu]

po porostu bądz radosny i otwarty.

[NEO]

Wizualizacja jest dobra i faktycznie działa czyli warto ją stosować. Trzeba tylko pamiętać, że to my sami powodujemy, że dobrze się czujemy i jestesmy pewni siebie i potem następny etap to rezygnacja z wizualizacji - mamy już nowe przekonanie i nie musimy wizualizować. Od technik pomocnych w rozwoju duchowym też można się uzależnić i to też może być pułapka