Assasyn Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 Polecam film! Slowianska madrosc w relacjach z kobietami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 Ten Pan mądrze mówi, ale nad prawami energii jest silniejsze prawo - przyciągania. Jeśli masz w podświadomości złe wzorce, to ta energia od żony wiele nie zdziała. Trochę pomoże, ale bezustanny upływ energii z powodu myślenia negatywnego, zrujnuje i położy wszystko. Ale warto obejrzeć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 10 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 No wlasnie, czyli najwazniejsza sprawa to zmnienc wzorce;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 Tak, bo za wzorcem podąża energia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwona Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 Jestem "elektrownią"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł z N Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 Kobiety wcale nie rujnują mężczyzn. To mężczyźni pozwalają sie rujnować 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwona Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 Murz prijdiot i mordu nabijot rzenszczinie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwona Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 Mój Tata często powtarza, że kobieta powinna wspierać, stać za mężem, inspirować. Sądziłam, że po prostu narzeka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł z N Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 Mój Tata często powtarza, że kobieta powinna wspierać, stać za mężem, inspirować. Sądziłam, że po prostu narzeka.Jedna dziewczyna mnie kiedyś inspirowała, no ale po każdym narkotyku czujesz, że możesz wszystko. PS. Iwonka, ja lubię kobiety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwona Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 A ja nie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 kobieta przede wszystkim powinna byc inspiracja dla faceta.tylko jest jedno ale inspiruja facetów zeby im sie przypodobać a to nie oto tu chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwona Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 Przy krótkiej znajomości pewnie tak. Jeśli to jest stały związek z długim stażem, to raczej wątpliwe. Oczywiście możliwa jest opcja, że robi to, bo sama na tym korzysta, ale to tylko jedna z realnych opcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Petrus Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 A co powiecie na to, że udany związek to: "dwie dobrowolnie towarzyszące sobie samotności, które wspierają się w realizowaniu swoich indywidualności"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 A co powiecie na to, że udany związek to: "dwie dobrowolnie towarzyszące sobie samotności, które wspierają się w realizowaniu swoich indywidualności"? jak romantycznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Petrus Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Może trudno w to uwierzyć, ale słowa te wypowiedział mój przyjaciel - franciszkanin Póki tacy ludzie jak on chodzą w habitach, nie tracę wiary w dobro KK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ambroży Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Może trudno w to uwierzyć, ale słowa te wypowiedział mój przyjaciel - franciszkanin Póki tacy ludzie jak on chodzą w habitach nie tracę wiary w dobro KK Nie tak trudno uwierzyć. Księża i zakonnicy często są humanistami, bardziej skupiającymi się na formie wypowiedzi a mniej na treści. Też nie tracę wiary w KK, ale akurat poetyckość wypowiedzi nie jest czymś co by mnie przyciągało... Pomijając kwestię, że kompletnie nie rozumiem pojęcia "dwie samotności", to wyobrażam sobie taką sytuację: jest kobieta, mężczyzna i małe dziecko (zakładam, że ten franciszkanin zgadza się z opinią, że związek jest po to by były dzieci) - w jaki sposób kobieta ma realizować swoją indywidualność karmiąc i opiekując się niemowlęciem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Petrus Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 [...] w jaki sposób kobieta ma realizować swoją indywidualność karmiąc i opiekując się niemowlęciem? Wiele kobiet mówi, że okres macierzyństwa był najpiękniejszym czasem w ich życiu. Wszystko rzecz jasna zależy od fury czynników. Osobiście znam panie, które doskonale radzą sobie na urlopie macierzyńskim Niemałą sztuką jest bowiem przekuć "porażkę" w zwycięstwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ambroży Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Wiele kobiet mówi, że okres macierzyństwa był najpiękniejszym czasem w ich życiu. Wszystko rzecz jasna zależy od fury czynników. Osobiście znam panie, które doskonale radzą sobie na urlopie macierzyńskim Niemałą sztuką jest bowiem przekuć "porażkę" w zwycięstwo Zgadzam się, że może to być dla kobiety piękny okres, ale nie zmienia to faktu, że z indywidualnością nie ma to nic wspólnego. Bo wtedy kobieta zajmuje się tym samym co wszystkie inne kobiety w takiej sytuacjii - to nie jest realizowanie indywidualności, tylko realizowanie wspólnego dla praktycznie wszystkich kobiet instynktu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 instynkt nie instynkt wgrane zachowanie.jednym sie podoba być mamuśka innym nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi