Skocz do zawartości

...


Assasyn

Rekomendowane odpowiedzi

A co Ci szkodzi spróbować? Hę?

 

Zawsze możesz zastanowić się nad mało popularnym zawodem typu policjant czy pójść do szkoły dla ochroniarzy i zrobić sobie np. papiery konwojenta. Z tego co wiem, to jeżeli pozdajesz wszystkie egzaminy i zdobędziesz papiery to zarobki zaczynają się od 4k. Szału może nie ma, ale biorąc pod uwagę Twoją filozofię życia, to i u nas w kraju Ci wystarczy na coś więcej niż od 1 do 1.

 

Pomyśl nad policją. Są szkoły które szkolą na detektywów itd. Dlaczego miałbyś nie pójść w tym kierunku. A chwilowo poszukaj jakiejś pracy typu menadżer czy kierownik- wpisz sobie w cv wlk. br. a powinno być Ci łatwiej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biegiem na siłownie i handrę zostawiasz wypoconą na kilogramach. Potem prysznic, pod którym wyobrażasz sobie jak wszystkie bolączki po Tobie spływają.

 

 

Dokładnie, siłownia albo boks, cokolwiek, byle się PORZĄDNIE zmęczyć i jakoś problemy się zmniejszają.

Byle nie zatapiaj ich w alkoholu i nie mówię tego z perspektywy niepijącego jako wróg picia bo nie, tylko wiadomo, że to przynosi skutek odwrotny zamierzonego.

 

Baba to została mi zainstalowana...

 

 

Mi też. Ile razy się na tym złapałem - teraz już to zanika, bo robię z sobą porządek.

 

To, że ktoś ci wgrał pirackie i wadliwe oprogramowanie jak byłeś jeszcze nieświadomy świata, to nie znaczy, że nie możesz go odinstalować i na to miejsce wrzucić nowe, oryginalne i wartościowe, bez wirusów. ;)

Edytowane przez Vercetti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Assasyn, jak już kompletnie nie masz pojęcia czego chcesz to skorzystaj z doradztwa zawodowego. To może zabrzmieć jak żart, ale skoro sam nie potrafisz wskazać sobie ścieżki to zdaj się na kogoś, kto za pomocą testów wskaże, gdzie masz predyspozycje. Później zacznij się w to ładować powoli a sukcesy same Cię napędzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mmm zawsze chciałem być policjantem i prać po łbach głupich ludzi. (podświadoma agresja, umiłowanie prawosci). ;)

Assasyn dziś masz szczęście że jestem to Ci odpowiem ;) bo jestem na etapie kolejnego nawrócenia i zrozumienia pewnych faktów.

 

 

Do tego potrzeba dwóch książek.

1.Żebyś zrozumiał swój los S. Łazariew - Diagnostyka Karmy Tom 1

Wiem że opinie są różne, ale mnie oderwało od pługa jak granatem ;P

Co może pomóc?

-kontakt z ludźmi widzącymi aurę, energię, karmę lub pkt2.

 

2. Żebyś pogodził się z życiem i odnalazł głębię - Eckhart Tolle - Potęga Teraźniejszośći

...wiem wiem tu opinie też są spoko: że nudne, beznadziejne itd. nie daj się zwieść- lektura obowiążkowa

3. Praktyka duchowa - codzienna modlitwa, medytacja

 

4. Gromadzenie informacji o duszy człowieka

 

Efektem jest kontakt z własną duszą, co nadaje życiu ..głębi? SKURWYSYŃSKIEGO sensu nawet wtedy gdy siedzisz cały dzień i gapisz się w ścianę!

Edytowane przez Waflo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już dawno, dawno wypowiadałem się, że mało się udzielam i tak dalej, ale od kiedy mam internet staram się to robić regularnie, Assasyn pisze tematy i potrafi ich treść obrać w słowa czego ja nie potrafię a mam podobne "problemy", to znaczy nie wiem co dalej, co robić ze swoim życiem, w czym się specjalizować, w jakim zawodzie odnaleźć spełnienie by zarabiać spoko siano wystarczające na normalne życie przy tym dające radość i szczęście. Teraz ujebałem 4 semestr studiów, można powiedzieć, że na własne życzenie bo mniej chodziłem na zajęcia, więcej chlałem alkoholu a na zalicznia to już nawet nie chodziłem, bo po prostu czuję, że to nie to, że nie chcę się tego uczyć.. Szkoła weekendowa, w tygodniu ostry zapierdol jako pracownik fizyczny. Nie jest mi tutaj źle, ale zbliża się moment, w którym spotkam się z limitami. Staram się zgłębiać naturę życia, duszy, wszechświata, relacji, spojrzeń na świat. Póki co dryfuję jak kłoda na oceanie, gdzieś mnie rzuca, być może przerabiam co trzeba i rzuci mnie gdzieś dalej i głębiej, nie wiem. Na szczęście jesienna handra mnie nie dopadła jeszcze i staram się mieć wyjebane, ale stan, który opisałem trwa już dłuższy czas i nie wiem co z tym zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.