IX kongres Kobiet

[Piter_1982]

Będąc we własnym gronie mogły wreszcie odciąć się od seksizmu, patriarchatu i  i wydestylować ducha merytorycznego feminizmu (trochę do śmiechu te dwa słowa obok siebie, ale nie będę już zmieniał):

 

Najpierw zatańczyły na scenie kankana. 

 

Później Joanna Mucha i Joanna Schmidt wzięły udział w debacie, przedstawione jako silne niezależne (od mężczyzn) kobiety, które realizują się w polityce. 

 

Nie miałem siły czytać dalej. 

 

[Rnext]

Pojadły, po(k)piły, popierdoliły. Za kasę animatorów i sponsorów, pod patronatem prezydĘta KODującego w języku absurdalnym i podpisującego się pod listami za przyjmowaniem muzułmańskich terrorystów. A potem panie grzecznie rozeszły się do pracy. Oczywiście te z wyjątkiem funkcjonariuszek nicnierobiących, pozatrudnianych i promowanych medialnie w charakterze pyszniących się celebrytek-pomników, żeby pokazywać jakie to kobiety są silne, niezależne i mogą. A tępa, żeńska gawiedź, pod hasłami "alertu dla praw kobiet" bezrefleksyjnie łyka neomarksistowską rolę proletariatu zastępczego, nobilitowanego sugestią bycia nadludźmi/nadgatunkiem, bo prawa kobiet stoją ponad prawami człowieka, które są notorycznie i systemowo łamane na rzecz przywilejów i promocji kobiet. Gdybym był kobietą, czułbym się upokorzony wszelkimi preferencjami ze względu na płeć (jesteś tak chujowy, że musisz mieć większe przywileje). Przecież to autoseksizm i samodyskryminacja.

 

I jeszcze w tym pasztecie, te wszystkie zakłamane cwaniary-obłudnice w roli przewodniczek ideowych. Dobrze że śniadania jeszcze nie jadłem, bo bym się porzygał. 

[Rnext]

Robię up dla tematu.

Od samego patrzenia na fotę jednej z orgazmizatoterk tego sabatu można dostać kiły a co dopiero od czytania tych wysranych, lewackich gówien:

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/prof-magdalena-sroda-swiadomosc-feministyczna-dotrze-w-koncu-do-wszystkich-nawet-do/z0ntglt

[jaro670]

@Rnext a co jej pozostało ?  Gdyby hasła na plakatach przetłumaczyć z loszkowego na nasze to brzmiałyby : : domagamy się uwagi, atencji i zasobów które należą nam się niezależnie  od wieku, wyglądu i długości biustu. 

[Rnext]

@jaro670 umknęło Ci - "mężczyźni, żryjcie gruz!"

[MoszeKortuxy]

Pawłowicz dobrze powiedziała:

"Debatowały albo o nasilającym się zagrożeniu i zniewoleniu Dekalogiem,albo o tym, jak - na złość PIS-owi i swym facetom - przyjmować szariat w Polsce,a z nim przemiłych,delikatnych,dobrze wychowanych "gości" pani Merkel. W końcu,niektóre kobiety są tego warte... A może chcą przywrócenia długiego wieku emerytalnego i dostępu do pracy w kopalni. Kopalni złota,oczywiście,lub diamentów." 

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/557916,krystyna-pawlowicz-krytyka-kongres-kobiet.html

 

Jest jakiś kongres mężczyzn w Polsce? Naszym problemem jest to, że kobiety się organizują i są wspierane z zewnątrz. My niestety nie 

 

Kobiety są obecnie głównym proletariatem, który jest "wyzwalany" przez marksistowskich rewolucjonistów. Do tego dochodzą też mniejszości seksualne. Problem prawicy zaczął się wraz z nadaniem kobietom praw wyborczych. Kobiet jest więcej w społeczeństwie niż mężczyzn więc na zasadach demokratycznych to one decydują jak będzie wyglądał ten kraj. A jak zobaczymy na to na kogo głosują kobiety to zobaczymy, że o wiele chętniej głosują na lewice niż prawicę. 

 

Do tego jeszcze dochodzą biali rycerze i co ciekawe konserwatyści, którzy w imię "dżentelmeństwa" chronią kobiety uważając siebie za ich obrońców. Tacy idioci nawet nie wiedzą, że są jedynie narzędziami w rękach tych kobiet.