Skocz do zawartości

deleteduser135

Użytkownik
  • Postów

    89
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez deleteduser135

  1. W dniu 21.07.2022 o 18:12, SzatanK napisał:

    Mam pytanie do osób, które wykonały pracę nad sobą.

     

    Czy będąc intro lub ekstra zauważyliście, że rozwijając swój typ stajecie się bardziej wyrównani?

     

    Jeszcze nie wykonałam, ale im bardziej się w to zagłębiam, tym bardziej myślę, że mój typ jest jednak introwertyczny (gdzie wszędzie wychodzi mi ekstrawertyk).

     

    W dniu 21.07.2022 o 18:12, SzatanK napisał:

    W sensie jeśli byliście intro, to stajecie się bardziej ambiwertni i vice versa? Oczywiście wasz rdzeń pozostaje taki sam czyli będąc intro to nim pozostaniecie ale czy nie jakaś część z was nie zauważyła pewnych zmian?

    Kiedyś byłam bardziej ekstra, teraz raczej intro. Niby wychodzi mi wszędzie, że jestem ekstrawertykiem, ale po dłuższej obserwacji siebie myślę, że bardziej jestem introwertykiem. Sama siebie uważam za takiego „chorego ekstrawertyka”, czyli kogoś, kto potrzebuje innych ludzi, ale ma opory i musi z tym walczyć. Obserwując mnie można stwierdzić, że jestem jednak bardziej typem INFP, ale czuję wewnętrznie, że to do mnie nie pasuje i właśnie staram się to wyrównać xD A  jak u Ciebie?

    • Like 1
  2. 6 godzin temu, Peter Quinn napisał:

    Czy czujecie się lubiani?

    Raczej tak, chociaż czuję, że ludzie mają raczej obojętny stosunek do mnie. Rzadko mnie naprawdę bardzo lubią albo nie lubią.

    6 godzin temu, Peter Quinn napisał:

    Czy zwracacie na to uwagę?

    Niestety bardzo.

    6 godzin temu, Peter Quinn napisał:

    Czy przejmujecie się opinią innych?

    To jest jeden z moich większych problemów w życiu XD

    6 godzin temu, Peter Quinn napisał:

    Czy robicie coś, by być bardziej lubianym, czy macie to totalnie w pompie albo udajecie że macie?

    Staram się ćwiczyć asertywność. Mam wrażenie, że właśnie najbardziej lubiani są liderzy, osoby stanowcze, asertywne, ale też takie, które lubią innych ludzi i otwarcie to pokazują swoim zachowaniem. Cechuje ich też zwykle duże poczucie humoru i doświadczenie życiowe, że aż człowiek chce za nimi podążać (bez względu na płeć). Chciałabym być kiedyś dla kogoś takim wzorem.

     

    6 godzin temu, Peter Quinn napisał:

    przez większą część życia miałem syndrom miłego faceta, raczej lubianego. Było też we mnie coś takiego, i myślę że nadal gdzieś głęboko jest, że nie chce się kogoś urazić, albo dąży do przypodobania

    U mnie to samo.

     

    6 godzin temu, Peter Quinn napisał:

    być może trudniej jest mnie "polubić"

    Zawsze na początku trudniej jest polubić kogoś, kto przestaje się starać komuś przypodobać i przejmować opinią innych. Tylko później to się odwraca, bo zaczynają pojawiać się na drodze ludzie o podobnym zdaniu, których się będzie przyciągać. 

     

    Cytat

     

    na ile faktycznie w środku was kiełkują takie myśli, które mówią wam by robić to, czego oczekują od was inni, a na ile tą swoją niezależność manifestujecie i czy budzi to w was czasem jakiś wewnętrzny dyskomfort lub rozkminy


     

    Takie myśli i rozkminy mam non stop. Niezależność staram się manifestować coraz częściej, ale idzie mi to jak krew z nosa.

    • Like 1
  3. W dniu 5.06.2022 o 15:32, Lalka napisał:

    Ciekawe czy też taka jesteś i nie jesteś tego świadoma jak każdy rak. 

    Spróbuję się temu przyjrzeć.

    W dniu 5.06.2022 o 19:21, Hippie napisał:

    Poznałam parę raków i fakt, wspólną cechą jest poniekąd nadmierna uczuciowość i przy tym dość wysokie ego i upartość - zgodzę się.

    Z pierwszym się zgadzam w 100%, dwóm pozostałym też się przyjrzę jak to jest u mnie.

     

    Na razie jestem na etapie enneagram bliżej 9, mbti się potwierdza enfp i znalazłam materiały o wadach, ascendent waga, odkrywam dalej XD

    • Like 1
  4. 13 godzin temu, Lalka napisał:

    W ogóle właśnie. Zawsze mam kosę z rakami. Są uszczypliwi i toksyczni w tej swojej uszczypliwości. 

    No widzisz, różnie ludzie mówią. Znam kilka raków oprócz mnie i z tego, co obserwuję, to nie lubią kłótni i chyba by chciały, żeby wszyscy wokół byli radośni xD Łatwo odpuszczają (w rozmowie na przykład) i są bardzo uległe. No i niestety łatwo się obrażają też. Szczerze, według mnie określanie toksyczności poprzez patrzenie na znak zodiaku nie jest dobre, bo nie wszyscy są toksyczni dla tych samych osób. Z uszczypliwością u raków też się nie spotkałam, ale to może być kwestia tego, w jaki sposób odbierasz dane zachowanie.

     

    Mam nawet wrażenie, że jest dokładnie na odwrót - raki się starają jak najmniej sprawić komuś przykrość, chyba że je ktoś mocno zdenerwuje (chociaż często nawet wtedy nie, tylko odpuszczają). Są jednymi z najbardziej empatycznych znaków, dlatego są tak bardzo wrażliwe, bo same starając się najmniej, jak mogą, kogoś urazić, zwykle nie otrzymują tego od drugiej strony (chyba, że od drugiego raka), właśnie z racji z tego, że inne znaki są mniej empatyczne i wrażliwe. Uważają, że dają coś, czego nie otrzymują, ale to jest do przepracowania. 

     

    1 godzinę temu, SzatanK napisał:

    Sprawdźcie temat ten i inne, zbadajcie i wtedy najwyżej dajcie opinie, że wam nie pomogło

    Mi właśnie pomogło na tyle, na ile rozumiem ten temat jak na razie. Ja to też bym chciała wszystko wiedzieć od razu, ale niestety mam mało czasu i nie mam kiedy tego obczaić. Bo widzę, że można nawet mieć kilka znaków zodiaku xD Ok @SzatanK, zagłębię się też w to MBTI bardziej, bo z tego, co czytałam, może faktycznie po łebkach, to widziałam same plusy. Wrócę tutaj, jak to wszystko ogarnę i wtedy się wypowiem :D

     

  5. W dniu 1.06.2022 o 22:07, NoHope napisał:

    MBTI w opisach osobowości dosłownie łechta ego

    Rzeczywiście tak jest.

     

    W sumie to trochę przerażające z tymi horoskopami. Kiedyś może będzie więcej badań na ten temat, np. odkryje się, dlaczego raki są takie wrażliwe (podobno najwrażliwsze ze znaków zodiaku xD). Albo ogólnie, naukowo się wyjaśni, jakie predyspozycje może mieć każdy ze znaków. Według mnie to kwestia czasu. @Martius777 podał m.in. ciekawe wyjaśnienie tendencji ludzi do zapadania na różne choroby w zależności od odżywiania się matki w czasie ciąży i też pory roku w temacie dotyczącym numerologii. 

  6. 23 godziny temu, Angel_Sue napisał:

    Akurat z tym argumentem nie mogę się zgodzić.

    Mogłabyś to rozwinąć?

     

    23 godziny temu, Angel_Sue napisał:

    Nie wszystkie wydarzenia np. te negatywne mają dla nas pozytywny wydźwięk, nawet gdzieś tam w dalekiej przyszłości.

    To już zależy od postrzegania świata. Jedni będą we wszystkim upatrywać jakichkolwiek plusów, inni widzieć wszędzie minusy (może bardziej bliżej jednej, albo drugiej postawy).

     

    23 godziny temu, Angel_Sue napisał:

    W jakimś filmie, chyba "Przypadek Benjamina Buttona", było to fajnie wytłumaczone. Że tancerka nie wpadłaby pod samochód i przez to nie mogła już tańczyć, gdyby tylko nie ciąg zdarzeń, jak czyjeś spóźnienie, później korek, później coś tam jeszcze, co spowodowało, że akurat tamten samochód przejeżdzał tamtędy i ją potrącił na pasach. Zbieg przypadków, ktoś powie, że nieprzypadkowy, ale dla mnie osobiście jednak tak.

     

    Nie pamiętam już tego filmu, ale można wiele rzeczy założyć. Na przykład, że ta tancerka przechodziła w miejscu, gdzie jest większe niebezpieczeństwo spowodowania wypadku, albo była osobą roztrzepaną, ruchliwą, bardziej skłonną do ryzykownych zachowań. A na to wpływ może mieć nawet jej data urodzenia, geny, środowisko i wiele innych rzeczy. Większe prawdopodobieństwo czegoś, to już nie przypadek.

     

    Wystarczy, że np. zmienisz swoje myślenie na trochę inne, zaczniesz zwracać uwagę na rzeczy, których wcześniej nie zauważałaś (ale nawet i bez tego). Załóżmy, że uważasz, że przypadkiem trafiłaś na jakąś stronę, dajmy nawet to forum. Gdzieś na necie Ci się przewinęło. Czy na pewno? A może szukałaś jakichś informacji kiedyś, bo masz z czymś problem, albo specyficzne zainteresowania. Jakimś sposobem tu dotarłaś, a ktoś inny nigdy nie pozna tej strony, bo go to nie będzie interesować, czy przyciągać, a nawet jak mu gdzieś ta nazwa mignie, to szybko o tym zapomni. 

     

  7. Ja uważam, że nie ma przypadków na tym świecie. Jeśli coś się dzieje, to musi mieć jakiś sens. Może to nie nasze szczęście się przyczynia do czyjegoś nieszczęścia, tylko bardziej zło, które się w tym człowieku zakorzeniło? A skutkiem jest to, co opisałaś.

     

    6 godzin temu, Angel_Sue napisał:

    I nie da się w żaden sposób nie krzywdzić innych.

     

    6 godzin temu, Angel_Sue napisał:

    chodzi mi o zrozumienie przyczyn tego nieszczęścia, które jest nieuniknione

     

    Bo zło masz wpisane w istnienie tego świata. Te ciągi zdarzeń, które podajesz, mogą być subiektywnie złe (powodować nieszczęście) albo dobre, bo tak naprawdę nie wiemy, w jaki sposób nawet taka mała rzecz, jak niekupienie truskawek aż po dużo ważniejsze sprawy, może wpłynąć potem na resztę życia (swojego czy innych). Zależy też, czy każdą złą rzecz, jaka Ci się przytrafi, traktujesz jako problem, czy wyzwanie. Pytanie, co tak naprawdę się przyczynia do nieszczęścia tej osoby? Według mnie pozwalanie sobie, aby to nagromadzone w niej zło tkwiło i nie robiła z tym nic, tylko je pogłębiała. Może jest też kilka takich etapów dojrzałości? Ostatnim właśnie doprowadzenie do tego, że szczęście innych będzie u Ciebie powodować tylko szczęście. Podobno jak masz dobrze ogarniętą psychikę, to żaden człowiek nie będzie dla Ciebie toksyczny (ale szczerze to nie wiem, czy da się osiągnąć taki stan xD, chociaż ja do tego dążę).

  8. Noo... coś w tym jest xD

    W dniu 4.05.2020 o 12:25, deleteduser79 napisał:

    RAK to znak zodiaku, który jest bardzo rodzinny. Jaki partner będzie dla niego najlepszy? 
    Idealny partner: Strzelec
    Warto spróbować z: Byk, Lew
    Lepiej unikać: Bliźnięta, Baran

     

    Najgłębszą więź uczuciową nawiązałam właśnie ze Strzelcem, także coś może być na rzeczy :D

     

    Po czym patrzę:

    W dniu 4.05.2020 o 12:25, deleteduser79 napisał:

    STRZELEC to znak zodiaku, który lubi szaleństwa. Kim powinien być jego partner? 
    Idealny partner: Bliźnięta
    Warto spróbować z: Baran, Waga
    Lepiej unikać: Ryby, Rak

     

    XDDDDD No i wszystko jasne.

     

    A tak na poważnie, to też bardzo ciekawy temat, jak będę mieć więcej czasu, to przeczytam resztę. Opis raka u mnie się zgadza, ale to wiedziałam już wcześniej.

  9. W dniu 29.05.2022 o 21:13, NoHope napisał:

    Są jakieś badania naukowe na ten temat?

    Np. to: https://www.kul.pl/files/208/1_t-14-5-art.pdf

     

    W dniu 29.05.2022 o 21:13, NoHope napisał:

    ps. nie znam cię super dobrze, ale miałem do czynienia z ekstrawertycznymi laskami moim zdaniem nie jesteś.

     

    Z takich typowych cech ekstrawertyków:

    - nie siedzą w swojej głowie

    - bardzo dużo robią i mają często dużo przygód bo pobierają energię z otoczenia a nie od siebie

    - gadają o sobie

    - są inicjatorami

    - najpierw robią a potem myślą

     

    Z resztą raczej to nie jest binarne i nie ma sensu się jakoś specjalnie klasyfikować bo wiele zależy od różnych czynników.

    Po pisaniu też ciężko poznać. Te cechy, które dla Ciebie są ekstrawertyczne, niekoniecznie definiują ogólnie ekstrawersję. U mnie z tym, co wymieniłeś, bywa różnie. Znalazłam bardzo ciekawe przedstawienie różnic pomiędzy ENFP a INFP. @sol Nie wiedziałam o tym, że ENFP są najmniej ekstrawertyczne, coś w tym jest.  

     

    U mnie się tutaj wszystko praktycznie zgadza :D

    https://psychologia.co/enfp-vs-infp/

     

    Dlatego moje zdanie jest podzielone. Z jednej strony uważam, że typowanie ludzi nie jest dobre, bo każdy jest indywidualny i takie powinno być podejście do człowieka - dlatego pisałam wyżej o natężeniu jakiejś cechy, Ty też później o tym wspomniałeś. Mało rzeczy jest binarnych, to samo masz ze zdrowiem. To jest bardziej kontinuum, nie ma tak, że jesteś zdrowy, albo nie. Z drugiej jednak strony MBTI trochę może pomóc pokazać Ci, w jaki sposób postrzegasz świat, ale ono skupia się na tych czterech wymiarach. A na osobowość człowieka składa się więcej rzeczy. Ja np. przez samo moje doświadczenie życiowe jestem mniej ekstrawertyczna. Choroby też to mogą obniżyć. Życie byłoby zbyt proste, gdyby każde ENFP byłoby bardzo podobne do innego ENFP i tak dalej xD A jeden ekstrawertyk do drugiego. Mają po prostu jakieś wspólne cechy.

     

     

    23 godziny temu, NoHope napisał:

    bardzo dużo ludzi miało różne wyniki nawet robiąc po prostu różne testy MBTI.

    W sumie nie dziwię się, że inaczej wychodzą różne testy. Każdy może stworzyć swój własny, wstawić do internetu, nie wiedząc o tym za wiele. Tym bardziej, że to jest takie popularne. No ok, jeśli tak masz, to jak chcesz możesz próbować stworzyć swój własny typ samemu, po opisach (jak ja próbuję z enneagramem XD), a jak nie - to właśnie patrzeć po prostu czym się bardziej kierujesz w życiu, bez tworzenia typów.

  10. 3 minuty temu, NoHope napisał:

    Wszystkie te testy osobowości to ciekawostki na poziomie horoskopów

    MBTI, co prawda nie zalicza się do prawdziwych testów psychologicznych, ale jest jednym z bardziej wiarygodnych psychotestów. Według mnie poziom zdecydowanie wyższy od horoskopów. Wiadomo oczywiście, że nie ma co porównywać tego do testów psychologicznych.

     

    11 minut temu, NoHope napisał:

    pokazuje za kogo się uważasz a nie kim jesteś

     

    15 minut temu, NoHope napisał:

    ludzie kłamią w ankietach

    Dlatego najlepsze testy to takie, które zawierają skalę kłamstwa.

     

    16 minut temu, NoHope napisał:

    obserwowanie zachowania dostarcza dużo lepszego wglądu w coś niż pytanie się ludzi bezpośrednio

    Tak, to prawda. Chociaż najlepiej to połączyć. I fakt, żaden test nie zastąpi obserwacji zachowania i rozmowy, ale na pewno sporo pomoże.

     

    Takie typowanie teoretycznie nie jest dobre, że ja np. mam łatkę ENFP i koniec. Bardziej patrzy się na natężenie jakiejś cechy u ludzi. Mimo wszystko, jeśli ktoś ma dobry wgląd w siebie i potrafi spojrzeć na to też z dystansem i będzie siebie obserwować, to MBTI może pomóc trochę rozjaśnić swoje postrzeganie świata. 

  11. 4 minuty temu, Hippie napisał:

     Polecam skupić się na opisach, motywacjach danego typu, nie polegać TYLKO na teście. Te typologie nie są na jeden kęs. One zmuszają do większego zagłębienia się w siebie, swoją podświadomość, obserwacji samego siebie w różnych sytuacjach. 

    Wiem, czytałam te materiały od Ciebie już nie raz. Pozostaje mi obserwacja siebie, będę próbować dalej.

    • Like 1
  12. 2, 4, 6, 9 - myślę, że te wszystkie do mnie pasują, no i tutaj jest problem. Nawet po przeczytaniu poziomów zdrowia, rozwoju, mechanizmów obronnych tych typów.

     

    Około 2 miesiące temu wyszło mi to (niestety trochę niewyraźne):

    1

    „Wpisujesz się między typ 4 i 6”.

     

    A dzisiaj (z trzech różnych stron):

    2

    3

    4

     

     

    Może faktycznie mam 4w5, 4 jest u mnie bardzo wysoko wszędzie. Chociaż po opisach 2, 4, 6, 9 - wszystkie do mnie pasują (z motywacji, lęków itd.). Intuicyjnie jednak wyczuwam, że niestety ta 4 xD W sumie, z tych trzech ośrodków instynktu, to chyba pasuje do mnie najbardziej serce - ośrodek emocjonalny.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.