Skocz do zawartości

WOLAND

Użytkownik
  • Postów

    80
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez WOLAND

  1. Coraz częściej się łapie na ten ich dojrzały fizycznie wygląd.Przykład z wczoraj,stoję przy kasie w jednym z marketów,a obok laska na oko 25-27 lat,ładnie ubrana,rysy twarzy nieskazitelne itd,jeszcze rozmawiała z koleżanką językiem dość przyzwoitym jak na swój wiek,gdy przyszło do płacenia wyciągnęła przez przypadek legitymację szkolną-bądź tu mądry i poznaj która jest w wieku gimnazjalno-licealnym,a która nie.
  2. Myślisz,że one wiedza co oznacza ta biała suknia w ogóle,gdyby katolicy znali choć trochę swoją religię to nie byłoby tyle tego kurewstwa
  3. Prędzej u mnie wynika to z emocji,czasami mówię szybko przez co gubię słowa,wątek.Swego czasu wiele spraw analizowałem,a potem w tej analizie się gubiłem.
  4. Długo składałem się z napisaniem i sprecyzowaniem przysięgi swojej ale wreszcie zebrałem się. Przysięgam przed braćmi i samym sobą; 1.Mocno popracować nad gramatyką ,składnią zdań i sposobem wysławiania się Od zawsze miałem z tym problemy,a poprawki które wprowadzał @ZdzisławBeton uświadomiły mnie o problemie bardziej.Mimo,że czytam sporo książek nie potrafię mówić na wysokim poziomie,może też to wynika z lęku przed pokazaniem tego. 2.Odciąć się od internetu,ograniczając czas spędzony w nim do maksymalnie godziny dziennie Mam dni,że spędzam w nim po 3 czy 4 godziny,a co gorsze w 90% jest to przeglądanie debilnych stron.Wpłynęło to na gorszą koncentrację przy okazji. 3.Przytyć przynajmniej 10 kg w ciągu roku Może nigdy nie byłem super umięśniony ale zawsze moja waga była w miarę stabilna i przy wzroście 167 cm ważyłem 70 kg.Z czasem ćwiczenia przestały mnie kręcić,zacząłem mniej jeść.Efektem jest spadek wagi do 61 kg plus doszły kompleksy związane z tym. 4.Zmienić pracę w ciągu kilkunastu miesięcy Obecnie pracuję na produkcji z zarobkami ok 2,5 tyś,mimo że starcza mi na życie i drobne przyjemności ,wkurwiam się ,że jestem zwykłym robolem.Czeka mnie ciężka praca nad swoją samooceną przy okazji(książki Hawkinsa są pomocne) 5.Przestać narzekać Wkręciłem się w wir narzekania, marudzę jak kobieta mająca okres. Są to rzeczy na które nie mam wpływu jak pogoda czy przeszłość,jak i rzeczy które mógłbym zmienić w sobie-nieśmiałość,relacje z innymi ludźmi,pewność co do swoich decyzji. May the force be with me
  5. Czym więcej w życiu seriali,portali społecznościowych tym kobieta ma bardziej nie równo pod sufitem.Wątek jak telewizja programuję psychikę pań,pojawił się kiedyś na forum. Wszystkie wymienione przez Ciebie formy spędzania wolnego czasu(poza shopingiem),są jak najbardziej na plus. Ogólnie rzecz biorąc jestem za tym by czas wolny spędzać aktywnie a nie biernie,a gapienie się w ekran telefonu i pisanie dziesiątki bzdurnych smsków zamiast spotkania ew.z koleżanką/kolegą itd jest jak dla mnie stratą czasu. Jest tyle form spędzania wolnego czasu,a większość lasek wybiera zwyczajne siedzenie na czterech literach. Nie wyobrażam sobie wspólnego oglądania bzdurnych seriali/talent show itd.a zapewne prędzej czy później byłbym do tego zmuszony
  6. 90% polek w okresie rozrodczym łapie się w Twoje wymagania. Osobiście od jakiegoś czasu patrzę na to jak laska spędza czas wolny,jeśli zaczyna wieczorem seans serialowy przeplatany głupimi rozmowami,lajkowaniem na Facebooku to można być pewnym,że taka panna reprezentuję sobą kompletne nic. I jeszcze jedno-palaczką i kobietą pijącym sporo alko mówimy nie
  7. Istnieje też duże prawdopodobieństwo,że zwyczajnie nie lubi seksu i traktuję go jako obowiązek lub rutynowe zajęcie . Kiedyś też spotykałem się z kobieta,która miała podobne podejście do seksu z tym że ona miała masę kompleksów na tle swojego ciała co po części mogło tłumaczyć owe skrępowanie w tym temacie. Może warto właśnie przyjrzeć się czy coś nie siedzi w jej psychice
  8. Ostatnio w pracy rozmowa zeszła na to czemu nie mam kobiety,odpowiedziałem zgodnie z prawdą -nie lubię być ograniczany przez nikogo i kontrolowany gdzie,z kim i po co wychodzę Spróbuj w małżeństwie mieć jakąś pasję,zaraz zaczną się zarzuty,że zaniedbujesz mnie to jest ważniejsze niż ja.Przykładowo ja lubię dużo chodzić,po prostu wyjść z domu i przejść te 30 czy więcej kilometrów(rekord 66 km),czy to by przeszło będąc z samicą,raczej nie.Same nie mają lepszych zajęć niż oglądanie seriali i babskie pogaduszki to i Ty nie możesz mieć,logika na poziomie dziecka Takie są efekty poluzowania dyscypliny kobietą niestety.Jak sam zauważyłeś kiedyś żona była żoną,dbała o dom i o męża,a w obecnych czasach można o tym tylko pomarzyć,prędzej usłyszysz tekst''nie podoba się,zmień sobie na inną''lub''jestem jaka jestem i tego nikt nie zmieni''. Co do związków z kobietą mam podobne zdanie jak @GluX -jeżeli już być z kimś to z osoba która ma podobne patrzenie na świat i podobną zajawkę.Innej drogi nie widzę.
  9. To u mnie jest to dalej posunięte -nie chce mi się nawet z nimi uprawiać seksu od jakiegoś czasu ,świadomość ,że jakiś łapserdak był w niej,cholera wie,komu dała wcześniej.Fuck friend stało się nudne,związek nie wchodzi w grę (laska popsuła by mi cały plan na parę miesięcy). Pozostaję samorozwój i czekanie na wyniki
  10. Jedyne co pozostaję to zmiana środowiska w jakim się przebywa,sam jakiś czas temu postanowiłem nie tknąć ani kropli alkoholu,z prostego powodu -przestał mi wchodzić nie ważne czy to piwo,wódka.Może to być spowodowane zmianą diety na zdrowszą . Lepiej nie wychodzić z takimi wyznaniami wśród ludzi pijących,z tego powodu co pisałeś- będziesz uważany za odludka,a nawet mogą zacząć się głupie docinki w Twoją stronę . Podobną sytuację miałem po ogłoszeniu publicznym,że nie oglądam telewizji od roku,zaczęły się pytania co w takim razie robię wieczorem-dalsza rozmowa nie miała sensu.
  11. Jasne,bo Twoja obecna wybranka ma być Alfą i Omegą dla Ciebie nieważne,że ostatnio przytyła,przestała o siebie dbać Coraz bardziej utwierdzam się w tym,że związek z kobietą jest grą pozorów. Taka moja utopia co do związku
  12. A co to są te sakramenty @nowhereman80?-gość w sutannie poleję Ciebie zwykłą wodą odmówi modlitwę i tyle .Sakramenty mają moc wtedy gdy w nie wierzysz ,podobnie jak z Bogiem,póki w niego wierzysz to będziesz odczuwał jego istnienie w swoim życiu Od siebie dodałbym,że jeśli nawet ludzie deklarują wiarę katolicką ,to rzadko wiedzą w co dokładnie wierzą.Ile osób przeczytało Biblię ,analizuję ją na co dzień-jeśli będzie to więcej niż 2-3% ,to już będzie dobrze. Sam kiedyś myślałem o Apostazji ale nie jest to gra warta zachodu. Ostrożny bym był z rzucaniem słów w stylu''religia katolicka czy jakakolwiek inna jest bzdurą''Szanujmy swoje poglądy nawzajem.
  13. Apostazja nie jest aktem wymagającym wielkiego wysiłku czy nakładu pieniężnego.Jedyne co musisz zrobić to napisać pismo,że jesteś świadomy tego czynu,z uzasadnieniem czemu chcesz wystąpić z kościoła.Zgłaszasz się z tym do swojego proboszcza wraz z dwoma świadkami.Żadnych opłat ksiądz za to nie weźmie.Jest tylko jedno ale-mimo,że wystąpisz z kościoła to formalnie będziesz nadal katolikiem i pozostaniesz w księgach kościelnych. Więcej informacji masz tutaj: http://episkopat.pl/zasady-postepowania-w-sprawie-formalnego-aktu-wystapienia-z-kosciola/ Co do ślubu kościelnego,masz jedno wyjście( po dokonaniu ewentualnej apostazji)-możesz podejść do niego jako ateista. Znalezienie nie katoliczki graniczy z cudem,a druga sprawa wiele kobiet ma wpisany program''biały welon musi być''
  14. Matka Teresa nie była taką świętą,na jaką media ją kreowały.Bo cóż ona takiego robiła-pomimo dopływu milionowych dotacji z całego świata,kobiety żyjące w tych ośrodkach pomocy były zaniedbywane,brakowało lekarstw,spały na ziemi,zresztą sama kiedyś stwierdziła,że pomaga im złagodzić śmierć,a nie wyleczyć z chorób różnorakich.Świat potrzebował takiego wizerunku to i go stworzono. Daleko nie musimy szukać by znaleźć odpowiednika płci męskiej-Karol Wojtyła.Wielu ludzi zachwycało się nim,stawiało jako wzór cnót,a jeśli zapytać co konkretnego zrobił następowała dziwna cisza . Opowieści jak to razem z Wałęsą obalił Komunizm włożyć należy między bajki.Największą jego zaletą było to,że był nasz(poczytajcie jak go przepchnięto w ogóle)reszta się nie liczy,a jeśli masz inne zdanie toś nie Polak
  15. Zacznijmy od tego ,że kobiecie nie należy w ogóle zdradzać swoich myśli czy emocji -wszystko to może być wykorzystane przeciwko Tobie kiedyś Kobietę się kokietuję, uwodzi ale nie zwierza czy żali ze swoich spraw.Wyczuję Twoją słabość,ciapowatość to zacznie się oddalać twierdząc,że jesteś mało męski-taka jest logika babska.
  16. Za bardzo się tym przejmujesz jak na moje oko-jak ktoś ma wpojone,że kobieta jest skarbem i trzeba o niego dbać(często kosztem rezygnacji ze swojego''ja''marzeń,ambicji)to choćbyś próbował go oświecić,nie wskórasz nic,co najwyżej stracisz znajomego bo laska stwierdzi,że mącisz w ich''szczęśliwym związku''. Pytanie -nie myślałeś żeby się od nich wyprowadzić jeśli oczywiście finansowo Cie na to stać,zawszę można wynająć z mniejszym metrażem,a spokój jest w takim wypadku bezcenny .
  17. Jest tak jak sam zauważyłeś-im mniej kobieta stara się dyrygować,rozkazywać swojemu partnerowi,tym większa szansa na to,że związek będzie udany.Kiedyś kobieta wracała z pracy i szła do sklepu myślała o zrobieniu obiadu jakieś prasowanie itd a teraz?zakręci się po mieszkaniu albo zrobi obiad na odwal się albo nie ,dalej zaczyna maraton serialowy plus trochę fejsika(mówię tu o pokoleniu 20 paro i 30 paro latek). Tamte czasy nie wrócą już Panowie. Nie wiem jak wy uważacie ale jeśli kobieta nie umie gotować ,piec ciast ,zrobić coś do jedzenia z niczego to jest kiepskim materiałem na partnerkę życiową.Można realizować się zawodowo i dbać o tzw.ognisko domowe tylko po co jak serial jest ciekawszy .Tylko potem są lamenty ,że związek jest taki czy owaki-masz kobieto taki związek,jaki stworzyłaś Masz rację,że to działało siłą rozpędu,przykład moich rodziców jest na to dowodem-mało było rozmów między nimi,rzadko spędzali ze sobą czas ,wręcz mieli dwa różne światy(aż dziwne że byli z sobą 25 lat),a mimo to nigdy nie myśleli o rozwodzie raczej,ot takie doświadczone małżeństwo gdzie dwoje ludzi wypracowało swoje zachowania i znało miejsce w nim.Najważniejsze było zapewnienie jakiegoś tam życia swoim dzieciom.
  18. @Krzysiek1991 bardziej drażniącym zjawiskiem jest pomoc dla rodzin wielodzietnych (od 4 w górę),narobili sobie dzieci,a teraz co ?ja miałbym dawać ciężko wypracowane pieniądze na nich czemu ? Nie stać mnie na dziecko,zabezpieczam się proste O pomocy dla powodzian też nie wspomnę,rozumiem ciężka sytuacja żywioł ale jeśli ktoś buduję sobie dom na terenach zagrożonych wylaniem wody i jest tego świadom,że może dojść do tego ,to czemu nie ubezpieczy owego domu? Może wielu z was zarzucić mi nieczułość na ludzi pokrzywdzonych przez los ale wg.mnie wielu tragedii można by uniknąć i jestem zdania że ''każdy jest kowalem swego życia''
  19. Jednym słowem oddał władzę nad sobą kobiecie .Ciężko mu będzie wyjść z tego schematu, a jeszcze jak mówisz mają teraz dziecko to jest wręcz w podbramkowej sytuacji. Facet zatracił się w tym związku totalnie,kredyt na remont mieszkania dziewoji,buduję kapitał jej nie swój.Szkoda słów Nigdy,przenigdy nie oddam spodni żadnej kobiecie choćby miała urodę Sharon Stone,a dobroć siostry klaryski
  20. W tym przypadku widzę jeden problem-u facetów nie występuję takie coś jak''solidarność'',spójrzcie na kobiety,niby wiecznie rywalizują w życiu o facetów,popularność,o to która ładniejsza,a jeśli przyjdzie moment gdy potrzeba się złączyć robią to dość dobrze bez zawahania (przykład spraw rozwodowych,portali kobiecych gdy facet krytykuję za coś i wiele innych )
  21. Widzisz różnice w zachowaniach takich kobiet w życiu czy jest wg.zasady''kobieca natura jest podobna''?
  22. @GluX a kto nam zabroni szukać tego jednorożca?-''lepiej szukać złota niż babrać się w gównie bo łatwo dostępne''. Ładnych po 30-tce to może i więcej niż 2-3% ale 30 latek o spaczonej psychice to pewnie jest 97-98%-więc nie bierzmy się za to nawet. Ja mam trochę nadziei,że jednak są kobiety dla których kasa to nie wyznacznik faceta do związku Co powiesz na to,gdy kobieta płaci zawsze za siebie nie lubi prezentów,wręcz nie raz może się obrazić ,nie kręci ją wystawne życie?-chyba jednak są takie jeszcze gdzieś,gdziekolwiek
  23. Nie wierzę w to,że przed ślubem nie było oznak świadczących o tym,że z ta osobą będą problemy.Są osoby,które same pchają się w gips i co na to poradzisz Laska robi Ci awantury za byle co stroi fochy,odzywa się z pogardą rzuć ją w cholerę,ona się nie zmieni za dotknięciem magicznej rączki . Mam znajomego lat 23,ostatnio rozmówiłem się jak to jest w jego związku bo widzę,że nie raz kłótnie są o byle głupoty i wiesz co mi powiedział ''My się świetnie dogadujemy,a że czasem pokrzyczy na mnie to nic nie szkodzi ,za rok bierzemy ślub'',aż mnie przytkało-laska mu tyra głowę mocno,a on udaję, że nic się takiego nie dzieję i pcha się w kanał.Ciekawe czy za parę lat przy rozwodzie ew.,też będzie tak mówił
  24. Wiedzieć to może wiedza ale ignorują to,wypierają ,tłumacza sobie ,że ona jest inna niż jej rodzina -takiego wała ,patologia rodzi patologię .Mężczyzna potrafi wyrwać się z takiego gówna dzięki swojej determinacji,silnej woli wypracowanej latami,kobietę to przerasta zazwyczaj Dlatego Panowie nie wchodźcie w związki z panna która miała syf w domu od dzieciństwa oczywiście jeśli nie utrzymuję z tą rodzinką kontaktów to już inna sprawa ale w innym wypadku nawet nie próbujcie litować się nad nią Chcecie patrzeć na pijanego ojca czy matkę robiącą wieczne awantury,prędzej czy później odbiję się to na psychice waszej.
  25. Jasne,że można mieć 35 lat będąc kobietą i wyglądać młodo ale tylko na ciele dzięki siłowni,reszta będzie już fatalna bez dobrych genów,odżywiania,zdrowych nawyków nabranych w latach młodości. Przyglądaliście się Panowie twarzą kobiet które podchodzą pod 30 nawet?przecież tam jest już uroda ratowana tapetą lub tapeta zniszczyła ich lica.Matka mojego znajomego jest nadal piękną kobietą, mając 45 lat wygląda na 10 lat mniej ale nie stało się to za dotknięciem czarodziejskiej różdżki -wszystko to wypracowała naturą czyli maseczki różnego rodzaju z ogórków,drożdży,picie lnu ,różne zioła,nie jada żadnych słodyczy praktycznie (przeprowadziłem wywiad ze znajomym). Można?ano można tylko której dziewoji się chcę tak dbać o siebie ,przecież łatwej nakładać tony tapety na twarz,różne pudry(ile to wszystko kosztuje miesięcznie nie będę nawet liczył)i żreć batoniki ciastka popijając colą -znacie laski nie jedzące słodyczy,bo ja nie. 35 latka nie ma nawet startu do nawet przeciętnej 20-latki właśnie z w/w powodów-natury nie oszuka się . Co do pojazdu na dzisiejszych facetów to muszę jej jednak przyznać rację - wymagasz od Panny wyglądu niczym z żurnala i ciała modelowanego fitnessem,to sam wyglądaj w miarę przyzwoicie ,dbaj o siebie (zresztą Marek tą kwestię wałkował w jednym z wpisów). Jasne,że są przypadki kobiet wyglądających dobrze,które mają za partnerów zwykłych łachów za to z duża kasą ale czy do tego chcemy dążyć?-przyzwoity schludny ubiór przyciągnie tak ubrane kobiety chociaż wielu myśli, że kasa robi różnice.Nie wchodzę w kwestia natury kobiet i ich psychiki bo można się nieźle na tym przejechać,pozostaję obserwacja danej kobiety .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.