Skocz do zawartości

Selqet

Samice
  • Postów

    981
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Selqet

  1. @Pola jakie masz karty? Sama zastanawiam się nad nauką. Może kupię Thota, tak jak @Stulejman Wspaniały. Aleister Crowley był ciekawą osobowością w różnych tematach szukał inspiracji.
  2. Biznes masowy opiera się na nieświadomości konsulenta. W modzie damskiej przerażającą większość stanowią tkaniny z poliestru, akrylu, wiskozy, nylonu itd. Szukanie marek, które w rozsądnej cenie oferują klasyczne ubrania damskie z dobrych materiałów zabrało mi rok. Porządna garderoba kosztuje, ale jeżeli przeliczy się wartość np. 20 szmacianych bluzek z 6 sztukami z dobrego materiału to okaże się to drugie tańsze.
  3. @Drizzt wczoraj nastroje filozoficzne miałam Chodziło mi o to, że przez przemielenie religią często człowiek hamuje się w doświadczaniu, w obawie przed popełnieniem błędu (religia często to nazywa grzechem). A najbardziej owocna jest wiedza życiowa zebrana ze swoich "potknięć". Rozwinęłam Twoją myśli w jaki sposób ja to rozumuję: Pewnie większość kobiet tak ma, część jest tego świadoma a część mniej lub wcale. Niby skąd taki popyt na muzułmanów (nie chodzi mi o fanatyków) u białych kobiet? Natury nie oszukasz, cygana nie ocyganisz.
  4. @Rnext i @Drizzt szanuję Prawdziwi, wyzwoleni mężczyźni! Ja uwielbiam sukienki w stylu retro - podkreślona talia, lekko lub bardziej rozszerzony dół.
  5. Witam, pozazdrościłam chłopakom tematu - Żarty podszyte prawdą lub niekoniecznie 2.0 Chciałabym zachęcić do umieszczania znalezionych w sieci rzeczy lub własnych tworów, które w sposób żartobliwy opisują rzeczywistość.
  6. @ajland poeksperymentuj. Ludzie mogą Ci dawać rady, ale i tak według mnie najcenniejsza jest własna droga. Religia często nazywa błędy grzechami - a to zwyczajne zbieranie doświadczenia.
  7. 1. W domu tylko spódnice/sukienki. Na zewnątrz 90% to spodnie, 10% sukienki/spódnice. 2. Plusy / minusy Spódnica/sukienka: + wygląda się zwiewnie, kobieco, + zachowuję się trochę inaczej - jestem wtedy bardziej emocjonalna (nie wiem czemu), + lepiej mi się wtedy rozmawia z mężczyznami, - uciążliwe są rajstopy - jak jest zbyt krótka to byle wiatr przy zwiewnym materiale idzie w górę, - pasują do butów na obcasie, a nie często mam ochotę wyglądać na wyższą niż jestem w rzeczywistości Spodnie: + pasuje do każdej stylówki, + nie trzeba kombinować przy schylaniu, - wszędzie na ulicach widać przeważającą ilość spodni, 3. MIDI - trochę za kolano lub przed.
  8. Witam, zapraszam do dyskusji na temat spódnic i spodni. Zestaw pytań dla Pań: 1. Co częściej nosicie? 2. Jakie plusy / minusy dostrzegacie? 3. Jeżeli spódnica, to jakiej długości - mini/midi/maxi? Zestaw dla Panów, którzy będą chcieli swoje cenne zdanie wyrazić: 1. Jaki element garderoby bardziej lubicie? 2. Jeżeli spódnica to jakiej długości - mini/midi/maxi? 3. Jakie dostrzegacie plusy / minusy?
  9. @Blair bardzo nie podoba mi się Twoja generalizacja, że jeżeli koleś jest świadomy swoich walorów, pewny siebie, dominujący to automatycznie jest "ruchaczem".
  10. @SZKLANKA może to będzie pomocne w makijażu oka
  11. @JoeBlue według mnie koło 90 % przy podrywie robi robotę komunikacja niewerbalna. Nie wiem jak inne loszki, ale ja prześwietlam ile mogę z (kolejność nieprzypadkowa ) oczu, głosu, dłoni i stóp - wiem, dziwnie zabrzmi. Ze stopami to jest tak, że patrzę w którą stronę kieruje je samiec. Ogólnie chyba mam jakiś schemat blokowy wbudowany Jak oczy nie są tępe jadę dalej -> głos -> dłonie -> stopy
  12. @MoszeKortuxy mam na to teorię inną. Owszem, bagno, ale dzięki temu bagnu szybciej człowiek się rozwija o ile nie jest amebą.
  13. ZAPACH KOBIETY Jeśli chodzi o zapach, to przyczyną u Pań nieprzyjemnego zapachu jest parę rzeczy: - brak perfum, o czym już wspomniał @Kleofas, - nieużywanie NICI DENTYSTYCZNEJ - to już jest jakaś plaga. Co z tego, że szczotkuje ktoś zęby x razy w ciągu dnia jeśli unika jak ognia nici, - nieregularne zmienianie podpasek, tamponów - co daje wznak szczególnie okresem kiedy się robi cieplej,
  14. Tak mi się skojarzyło http://www.wykop.pl/link/1468455/top-5-tekstow-w-polskim-porno/
  15. @HORACIOU5 dokładnie, to jest kobiece 3 oko :-) Tym samym sposobem kobieta widzi słabe punkty faceta i go penetruje.
  16. Witam Braci i Siostry, z jakimi najdziwniejszymi tekstami na podryw mieliście styczność? Mam 2 the best of: 1. Wiek 14 lat, czekam na dworcu PKS czekając na autobus. Z daleka widać, że 3 osoby się mi przyglądają - 1 koleś koło 40, 2gi koło 55, kobieta koło 35 lat. Podchodzi 40latek pyta się ruskim akcentem, czy chce abym zobaczyła zdjęcia jego penisa. Argumentuje, że ma dużego, nie powinnam narzekać. Wtrąca się do niego kobieta, że trochę zbyt chuda jestem. On przygląda się bliżej, mówi, że może troszkę, ale to nie przeszkadza 2. Siedzę na jednym w polskich Squatów, czekam na kolegę. Podchodzi koleś koło 34 lat rozmawialiśmy o polityce, muzyce itd. Nagle ni stąd ni zowąd wylatuje z tekstem - "Ty to fajna dziewczyna jesteś, pokaże Ci coś" i po tych słowach rozpina rozporek. Dodam, że obok też siedzieli jacyś ludzie. Ja przestraszona - "Nie, nie musisz" On na to - "Wolisz, abym zdjęcia Ci pokazał?" Classic of to: - mam mieszkanie na własność, - mam x k oszczędności, - mam działkę pod np. Ciechocinkiem, Zakopanem,
  17. Trafiłam na ciekawy wpis na blogu kolesia, który zajmuje się etymologią. http://wspanialarzeczpospolita.pl/2016/04/11/holokaust-blokada/. Cytuję: Holokaust czy Holocaust? Kliknięcie w link natomiast przeniesie nas już do wersji przez C, która jest błędna. Oficjalna etymologia (z tej samej Wikipedii) mówi: Holocaust[1] (gr. ὁλόκαυστος holokaustos „całopalenie”) ← i tu już jest przez K, bo grecką Kappę na polski przekłada się poprzez K, a nie C. Podsumowując: HOLOKAUST, a nie holocaust. Etymologia Oficjalną etymologię już widać powyżej i oczywiście jest prawdziwa, ale za krótka (jak zawsze), bo jakoś nikt sobie nigdy nie zadaje pytań, skąd Ci Grecy brali słowa? Otóż Holokaust to Holos (Cały) + Kaustos (Spalony). Holos Holos to nic innego jak polskie Cały tylko ze “znikniętym C”. Od tego samego słowa pochodzą germańskie: en:All (Cały, Wszystko), de:Alles (Wszystko) czy de:All (Kosmos) Kojarzący się z Holokaustem Heil Hitler, to Heil to nic innego, jak właśnie nasze Cały (tu w znaczeniu – Ocalały czyli Zdrowy). https://en.wiktionary.org/wiki/heil#Old_High_German Adjective[edit] heil whole Descendants[edit] Middle High German: heil German: heil https://en.wiktionary.org/wiki/Appendix:Proto-Germanic/hailaz Adjective[edit] *hailaz whole, unbroken, intact entire, complete healthy, sound I tą drogą dochodzimy do np. angielskiego: Health (Zdrowie). Tak, ma słowiańską etymologię. Niemiecki odpowiednik Health czyli Gesundheit (Zdrowie) to Ge + Sund + Heit. Ge to kreator imiesłowu. Heit to kreator rzeczownika. A Sund to nic innego jak nasze Święty, Światło. Tę samą etymologię mają de:Geschwind (Szybki) – stąd polski “szwindel” i angielskie Sound (Zdrowy, Silny). Uwaga! Nie mylić z bardziej popularnym en:Sound (Dźwięk), które pochodzi od łacińskiego Sonare (Brzęczeć), stąd polski Sonar. Nie mam pewności, czy pochodzi to też od światło czy nie, więc na ten moment pozostawiam tę kwestię nierozstrzygniętą. Tu jest dowód poprzez wyprowadzenie do wymyślonego słowa praindoeuropejskiego i kompletne pominięcie połączenia, że święty to “oświecony”, więc pochodzi od światła: https://en.wiktionary.org/wiki/Appendix:Proto-Germanic/sundaz. Do tej pory nad świętymi umieszcza się słońce (boga) lub jego namiastkę czyli aureolę. Rzymianie też nie pożałowali sobie importu tego słowa (tu wracam do Cały i pomijam Święty), i tak oto otrzymujemy: Salus = Zdrowie – Często przychodnie czy apteki się tak nazywają Salut = Zdrowy – W Rzymie tak się witano – odpowiednik naszego cześć, ale tłumaczyć można również jako “Bądź zdrów”, “Bądź pozdrowiony”, czy “Bądź cały” (niech Cię nic nie rozwali). Salutować Salve = Przeżyj (Pozostań CAŁY). Inne powitanie rzymskie. Salwy (wystrzały z dział) Salwacja to też przeżycie (oCALenie) Salvator = Wyzwoliciel (ten, który oCALi). Jedno z określeń Jezusa. San Salwador – Święty Wybawca – stolica państwa Salwador. Salwator – Dzielnica Krakowa Na pewno zastanawiacie się, dlaczego we wszystkich pozostałych językach słowo Cały zaczyna się na S, H lub w ogóle jest zanik tej litery. Otóż jest tak dlatego, że Grecy, Rzymianie i Germanie generalnie nie potrafią wymówić C. Wymawiają je jako S, TS, TZ i teraz nawet tak zapisują. Stąd Micubisi (na końcu: S-I) zapisywane jest Mitsubishi, bo transliteracja na łacinę zrobiona jest przez ułomny język, który nie ma ogromnej ilości dźwięków. Wymowa TS po japońsku: https://en.wikibooks.org/wiki/File:Tsu_(Japanese).ogg Wymowa SHI po japońsku: https://en.wikibooks.org/wiki/File:Shi_(Japanese).ogg Wyjątkami od tego są Niemcy np. Zentrum i Włosi np. Pizza. Z tym, że u Niemców ten dźwięk występuje tylko w zapożyczeniach (tych nowszych) i wymowa może być już wyuczona od autochtonicznych Słowian, a u Włochów ten dźwięk jest jednak inny niż nasze C i jest to dźwięk między Z, DZ i C. Moim zdaniem słowo jest spokrewnione ze słowami Koło i Słońce. Cały znaczy tyle co skończony, zamknięty i gdybym miał wybrać symbol takiego słowa, wybrałbym właśnie koło. Pochodne znaczenie: zdrowie, znów można łatwo kojarzyć ze słońcem. Kaustos Kaustos to znów nic innego, jak polskie “Kuć” (NIE mylić z “Kłuć”!). Pochodnymi od tego słowa w języku polskim jest Kuźnia, a inni krewni to Kowal czy Kowadło. Wiem, że na pierwszy rzut oka nie wygląda na to samo, ale zaraz to udowodnię. Najpierw kilka ciekawostek: Kuć obecnie to nic innego, jak obrabiać metal, poprzez jego uderzanie. Dawniej kuć znaczyło “bić”, “uderzać”, “męczyć”. W podobnym znaczeniu używamy dziś słowa “Kujon”. Potem odkryto, że po podgrzaniu “kucie” jest bardziej skuteczne, dlatego do Grecji to słowo trafiło już w drugim znaczeniu czyli “podgrzewać” czy “palić”. Z Grecji trafiło do Rzymu, a stamtąd do języków zachodnich. W pierwotnym znaczeniu (bić, uderzać, piętnować) używane jeszcze na Litwie lt:kauti (bić, uderzać, piętnować) i Łotwie: lv:kaut (bić, uderzać, piętnować). W sensie językowym: Kuć do Kować ma się tak samo jak Pisać do Pisywać. Kować jest bardziej ciągłe od Kuć. Dlatego jest Kuć i Kuźnia, ale Kowal czy Kowadło. Teraz używamy na określenie metalu słowa “metal”, ale kiedyś używaliśmy słowa “kow”. Możliwe, że to słowo (Kow=Metal) jest słowem pierwotnym, a pozostałe są pochodne. Metalem się biło, metalem się piętnowało, metalem się zabijało i metal się podgrzewało. Stąd pozostałe znaczenia tego słowa. Teraz już wiecie, skąd kowal, kowadło czy podkowa (podmetal). Kow jako metal nadal spotykany jest w Czechach i na Słowacji. W Pacanowie Kozy kują. Nie oznacza, że w Pacanowie Kozy są podkuwane, a oznacza, że Kozy (Ci, co pracują w KUŹNI czyli Kowale) podkuwają kozy. Koziołkowi się wszystko pomerdało. Jak sprawdzić kto od kogo wziął słowo? Dla mnie dość logicznym jest związek przyczynowo skutkowy. Metal → Bić → Grzać, czyli Kow → Kuć → Kaustos, a nie odwrotnie. Jak uderzamy, to powstaje tarcie i coś się rozgrzewa (porównaj Krzemienie). Dlatego nasze znaczenie jest starsze, niż greckie, łacińskie czy germańskie. Ale zaraz zaraz. Co jakiś czas trafia się tu czytelnik, który zarzuca w komentarzach “nie naukowe” podejście lub “etymologię ludową”. Oczywiście, że podejście jest “nie naukowe”, bo gdyby było naukowe, to bym paplał bez sensu jak wszyscy “naukowcy”. Jednak zbadajmy poszlaki: Oficjalna etymologia: καύστος (kaústos,“burnt”), from καίω (kaíō, “I burn”) From *κάϝιω (*káwiō), past that is uncertain. Perhaps from Proto-Indo-European *keh₂u-. Nauczony doświadczeniem, że jak pada “uncertain” to znaczy, że to słowiańskie… poszukałem dalej. Tu jak widać oficjalna nauka stworzyła sobie własny język fantasy czyli “Praindoeuropejski” i każde słowo wyprowadzają od niego… a jak nie wiadomo z jakiego słowa to wyprowadzić? No to sobie tworzymy słowo… i tak jest ZA KAŻDYM RAZEM! No bo to przecież język sztuczny! Więc można tworzyć słowa do woli i wszystko gra. W Esperanto też się tworzy nowe słowa, ale w odróżnieniu od praindoeuropejskiego nie ma żadnego nakazu wyprowadzania etymologii od takich słów, bo inaczej etymologia jest “nienaukowa”! Wszystko zrobią, by tylko nie powiedzieć, że rdzeń jest słowiański. Tu nawet nie połączono Kuć z Kaustos, dla lingwistów to dwa różne słowa, ale ja to zaraz zweryfikuję. Jak wyżej widać, el:Kaio znaczy Palę/Płonę Bezokolicznik to el:Kaiein = Palić/Płonąć Od tego słowa pochodzi łacińskie: la:Cauterizare = Przypalać, które ma również drugie znaczenie: Przypalać Żelazem! Etymology[edit]From Middle French cauteriser, from Late Latin cauterizāre (“to burn with a hot iron”), from Ancient Greek καυτηριάζω (kautēriázō, “to brand”), from καυτήρ (kautḗr, “branding iron”), from καίειν (kaíein, “to burn”). Należy tu zwrócić uwagę, że w magiczny sposób do Kaiein dochodzi T i mamy Kauter. T to nic innego jak nasze Ć w KUĆ (dawniej było po prostu T, a nawet jak było Ć, to było niewymawialne inaczej niż T w językach, gdzie Ć nie ma) Stąd angielskie Cauterise (Przypalać żelazem) czy polskie: Kauteryzacja. Zobaczmy, co na ten temat mówi polska Wikipedia! Kauteryzacja, to po polsku Przyżeganie (Od żgać = zapalać po staropolsku np. zapalniczka po rosyjsku to właśnie zażegałka). Wikipedia: Przyżeganie, inaczej kauteryzacja (z gr. kautērion: “żelazo do piętnowania”). Jednoznacznie widać, że zarówno Grecy jak i Rzymianie łączyli ten czasownik z żelazem i wykutym narzędziem, ale “językoznawcy” wyprowadzili 2(!) różne rdzenie praindoeuropejskie, by nie było widać związku! Do dziś w słowie Kauter słychać dość wyraźnie polskie “Kuć”. Kuć oficjalnie pochodzi od *kau, a Kaust od *kehu. Brak słów (choć w tym wypadku, aż nadmiar). Skoro już jesteśmy przy tym Kuć, to warto wspomnieć, że jest ono źródłem dla angielskiego “Cause” (Przyczyna) oraz Because (Bo, Z powodu). Sprawdźmy oficjalną etymologię: From Middle English cause, from Old French cause (“a cause, a thing”), from Latin causa (“reason, sake, cause”), in Medieval Latin also “a thing”. Origin uncertain. Jeśli Origin uncertain, to znaczy, że słowiański. Sprawdźmy zatem la:Causa: From Old Latin caussa, further origin unknown. Jeśli origin unknown to znaczy, że słowiański. Sprawdźmy zatem la:Caussa: Uncertain. Possibly from a Proto-Indo-European *kaud-ta or a connection to cudo, but could just as well be a non-IE loanword. Jeśli Uncertain to znaczy, że słowiański :). Należy zauważyć, że tu już językoznawcy się poddają, bo piszą, że może to być zapożyczenie nieindoeuropejskie… Ale słowiańskie NIE MOŻE być, bo świat lingwistyki by się zawalił. Sprawdźmy zatem co znaczy to la:Cudo. Otóż Cudo znaczy: Atakować Bić Pukać Oznaczać (np. własność) Bić monety Zamykam cytat. W dalszej części wpisu próbuje dowieść dlaczego uważa, że dane podawane dotyczące zagłady Żydów są fałszywe (m.in. podejrzana liczba 6 milionów). Bardzo Ciekawy blog, polecam.
  18. @puma87 jak czytam Twoje wpisy, to mi oczy krwawią. Myślę, że pomyliłaś kafeterię z tym forum.
  19. Geny + konserwacja. Dobre geny mało mają do gadania jak ktoś pali, pije, ćpa, konia wali, obżera się itd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.