Skocz do zawartości

Oktabryski

Starszy Użytkownik
  • Postów

    394
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Oktabryski

  1. Stary, jak mogłeś nie mieszkać razem z kobietą, ktòra Cię chce wpakować w kredyt??!? No qrwa, najpierw z nia pomieszkaj i zobacz, czy to ma sens.
  2. Oktabryski

    Męskie gry.

    Cywilizacja II i Panzer General II. Zajebiste gry. Zwłaszcza ta druga na robionych scenariuszach.
  3. To prawda. Ze swojej strony dodam, ze krryzy meskosci jest faktem. M.in. w wyniku wojen: najpierw pierwszej a potem drugiej, Europa zostala ogolocona z milionow mezczyzn w wie ku produkcyjnym. Mezczyzni ci w normalnych warunkach budowaliby gospodarke swoich krajow, wychowywali synow itp. Szukalem ale nie znalazlem adekwatnego watku na Forum, zeby zamiescic takie spostrzezenie. Obecnie ma to odczuwalne skutki. Krotkofalowo: ogarnietym samcom latwiej zdobyc samice. Ale w dlugiej perspektywie "we will all pay for dearly". Jak to sie ma do glownego watku? Tak, ze omawiana strategia jest czyms marginalnym w zrownowarzonym srodowisku. Nasze, czyt. europejskie srodowisko nie jest zrownowazone, to "topos zaburzony" z silna nadreprezentacja samic. Dlatego wbrew pozorom taka strategia niektorych samcow moze byc uzasadniona w dzisiejszych czasach. Poczytajcie sobie ilu gosci oglasza sie za darmo w necie jako modele/hostessi do damskich domowek cfnm/femdom. Oni wiedza, ze inaczej nie zalicza. Dla mnie to jest zenada, ale dla kogos innego to bedzie racjonalny srodek do celu. Przepraszam za brak polskich znakow, ale pisze z komorki.
  4. Piccardo, slyszales o czyms takim jak instynkt samozachowawczy? Ktos z Toba kiedys rozmawial o tym, zeby nie wdawac sie w koniece gry, zwlaszcza z mezatkami? Powiem Ci odpusc sobie ta babe.
  5. Wpisałem w google "singielka po 30" i wyskoczył wynik "Singielka po 30 - kim Ty jesteś, że do mnie startujesz frajer" na braciasamcy.pl z komentarzami.
  6. Oktabryski

    Dobry...

    Cześć i nie łam się. Dużo pracy przed Tobą. Pocieszające jest to, że kiedy raz rozłamiesz zasady gry, każdy kolejny raz jest przyjemniejszy.
  7. "Tak widziałam, jak się twój mężuś namęczył tańcząc. Dobry kurs. Ale przyznaj, że ci chodziło o Kasę, chuja, dom i sex" Tyle w temacie.
  8. Oktabryski

    Czołem Samcy

    Czołem Samcy, Dawno, dawno temu, na studiach byłem białym rycerzem. Myślałem, że tak trzeba. Pierwszy sex itp. rozrywki utwierdzały mnie w tym przekonaniu, zamiast z niego wyprowadzić. Dzisiaj, kiedy pomyślę o swoim zachowaniu, ogarnia mnie śmiech. Z białego rycerstwa wyrwała mnie pod koniec studiów moja ex, za co jestem jej dozgonnie wdzięczny. Innym wydarzeniem, które zapisało się w mojej pamięci był SMS, który dostałem wtedy od koleżanki. Poprzedniego wieczora była na weselu naszej znajomej. Znajoma, która brała ślub, miała takie samo nazwisko panieńskie, jak ja. Koleżanka napisała do niej obscenicznego SMSa o nowo-poślubionym „mężusiu”. Widać było, że panie korespondowały na ten temat, była to kontynuacja wcześniejszego SMSa. Problem w tym, że koleżanka przez pomyłkę wysłała go do mnie, zamiast do pani młodej. Nie będę teraz cytował treści tej wiadomości. Muszę jednak powiedzieć, że po kilkunastu latach od tego zdarzenia, znam ten SMS na pamięć. Rzuciło mi to nieco światła na to, jak samice rozumieją rolę samca w małżeństwie. Utkwiło mi to w głowie i uchroniło przed życiowymi błędami. Studia się skończyły, rycerstwo też. Po studiach byłem w kilku związkach (takich po rok, dwa, co to mieszkaliśmy razem, itp). Ogólnie nie mogę narzekać. Kiedy zaczynałem obserwować, że sprawy toczą się wg szablonowego skryptu pt. „Przejęcie kontroli, małżeństwo, dziecko” odpowiednio szybko kończyłem związek. Moje wyobrażenie o mitycznym równym wkładzie dwojga w związek nie pozwala mi tkwić w dziadowskich związkach. Dlatego nie mam ex-żony, nie mam dzieci. Stuknęło mi 34 wiosen i zauważyłem, że każdy kolejny rok jest coraz lepszy. Dzieje się coraz więcej, jest coraz ciekawiej. Uważam, że 3. dekada życia jest dla mężczyzny wspaniałym czasem, także w sprawach damsko-męskich. Od kilku lat mam z tego niezły ubaw. Z zasady startuję do najładniejszych kobiet (nigdy mężatek). Aktualnie skupiam się na rozwoju, staram się inwestować w siebie, dbać o zdrowie. Pracować nad pozycją zawodową. Myślę, że to forum jest nie tylko potrzebne, ale niezbędne. Jest tak wielu zagubionych mężczyzn, że mnie to przeraża. Jak to zostało już napisane na forum, działalność ogromnej ilości białych rycerzy przynosi wszystkim szkodę. Im więcej mężczyzn przejrzy na oczy, tym lepiej. Pozdrawiam Samców
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.