Skocz do zawartości

Odlotowy

Starszy Użytkownik
  • Postów

    546
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Odlotowy

  1. Jprd... Co tu się wyprawia ostatnimi czasy? Ktoś tu w ogóle myśli zakładając takie tematy? Komu i czemu mają służyć? Nie jeden temat jest chyba zakładany tutaj z nudów, przykre to, chwilami odechciewa się tutaj zaglądać aby nie pogrążać się w tej kompromitacji?! Albo jakiś temat o ,,wyrzeźbionej sylwetce oznaką szacunku dla innych", albo inna sonda ,,ładna z dużym przebiegiem czy brzydsza z salonu"? Jakbym tak dzisiaj pierwszy raz wszedł na forum to bym pomyślał, że siedzą tu w większości sami troglodyci z problemami umysłowymi. Pal licho już nawet to, że niektórzy ostatnimi czasy niepotrzebnie skaczą innym do gardeł tylko dlatego, że mają inne zdane w danym temacie. Jeszcze kilka tego typu tematów lub sond i faktycznie odbierzemy sobie argumenty w jakiejkolwiek dyskusji z tzw. przeciwnikami. Zastanowiłbym się czy przypadkiem Modzi nie powinni mieć dostęp do moderacji danego nowego tematu, lub jego zatwierdzania zanim trafi on od razu na forum?!
  2. Panie seks uprawiają w bardzo konkretnym celu - dla zysków. Większość mężczyzn nie widzi tego albo udaje, że zwyczajnie nie ma problemu, skoro dostaje podobno ,,zajebisty seks" od swojej Pani - a czy ktoś to w ogóle widział? Ktoś to sfilmował i puścił w obieg? Seks od Pani mężczyzna dostaje w ramach nagrody za bycie narzędziem realizacji, celów kobiety - to może być wszystko począwszy od lepszego statusu materialnego a na posiadaniu dzieci kończąc. Niedawno byłem świadkiem jak pewna Pani łaskawie na forum orzekła - narzeczony, mieszkanie u narzeczonego, dziecko w drodze, przeciętna praca i płaca obojga - że ona ,,mając już wszystko, kładzie lachę i starać już się nie zamierza" Najlepsze jest to, że powiedziała to także w obecności swojego narzeczonego - jeśli nadal są narzeczeństwem, to krzyżyk mu na drogę - po narodzinach dziecka u kobiety seks przestaje mieć większe znaczenie, niż dla faceta. Poza tym priorytety także się zmieniają i seks zaczyna służyć jak to Panie mawiają ,,wyższym celom" takim jak przykładowo zwiększanie potomstwa albo złowienie lepszego w zasobach samca - Pani swój społeczny target już zrealizowała jakim jest posiadanie stabilnej i ułożonej rodziny - ja jednak bił bym na alarm, media o tym milczą ale już ponad połowa młodych małżeństw, rozwodzi się po 2-3 latach, co ciekawe większość tych par zna się latami, więc co rozwala te małżeństwa od środka? Wnioski można łatwo sobie wyciągnąć...ale pewnie zaraz ktoś napisze, że przecież nie tylko kobieta jest w tej relacji, jeśli relacja się rozwala od środka to także z powodu mężczyzny. Dobrze - zatem kolejny przykład Pani, którą również miałem okazję niedawno poznać - z dużą lekkością stwierdziła, że ona ,,woli mieć faceta słabszego w łóżku, ale za to takiego, przy którym się będzie czuła bezpiecznie" - a więc mężczyzna nie musi jej zaspokajać fizycznie, byleby zaspokajał ją w zasobności, lub jak to Panie lubią mówić ,,taki facet co ogarnięty jest" - w tym przypadku akurat facet posiada własne mieszkanie ale dał się wmanewrować w zamieszkanie u niej i już niby coś tam słyszał o sprzedaży własnego mieszkania i zaciągnięciu kredytu na budowę domku za miastem, bowiem jej rodzice również mieszkają w domu za miastem - Parodia relacji męsko-damskich. Naiwność mężczyzn, że działając w relacjach na rzecz i dobro swoich partnerek, porzucając własne potrzeby w imię iluzji dobrej pupki, liczą na wzajemność ze strony swoich Pań, które takie zachowania widzą w kategoriach słabości swoich mężczyzn, dlatego później zmieniają ich na inne modele - ojciec dziecka nie jest od jego wychowania w dzisiejszych czasach, tylko płacenia kasy po rozwodzie na dziecko i na Panią, która swoje cele będzie realizować cały czas - czy za pomocą pozycji społecznej, materialnej...czy za pomocą własnej pupki. Ja osobiście seksu dawno nie miałem i wybitnie za nim nie tęsknię, zwyczajnie zdaję sobie sprawę, że seks jest zwyczajnym narzędziem w rękach kobiety, tu nie chodzi o przyjemność a o zwyczajnie zaspokajanie potrzeb kobiety, które rosną wraz z jej apetytem na więcej. A autorce tematu zwyczajnie nie posmakowała ciemna kiełbacha i teraz liczy, że złowi łosia, przy którym się odbuduje mentalnie a potem kopnie go w cztery litery jak przestanie być potrzebny - ona ma 20 lat i emocjonalnie jest na poziomie gimbazy, sam fakt, że napisała o 30letnim facetecie per ,,chłopak" świadczy o tym dobitnie.
  3. Nie mylisz się - prędzej czy później wpadniesz na orbitę lub już na niej zwyczajnie jesteś gdyż, krótki okres pracy nad samym sobą i związane z nim małe efekty, trochę przysłaniają faktyczny obraz i stan rzeczy - a już na pewno go zakłamują. A panna, że zwraca na ciebie uwagę i w dodatku atrakcyjna - załóżmy, że faktycznie jest atrakcyjna - to rośnie tobie w tych okresach dodatkowe HP do zajebistości. Wcześniej nie zwracała uwagę a teraz prosi o jakieś pierdoły? - chce być w centrum uwagi - twojej - chce abyś dla niej się poświęcał, tracił na nią energię, to także potrzeba atencji z jej strony - mnie by się lampka ostrzegawcza zapaliła. Skoro poszedłeś twardo w swój rozwój - to się go trzymaj - taka relacja z panną, która wcześniej nie wykazywała zainteresowania wali mi śledziem na kilometr - zdechłym śledziem - zwyczajnie wszedłeś w jej grę - Panie uciekaj od niej, im dalej i im szybciej, zanim ona spuści ciebie, któregoś pięknego poranka w toalecie razem z poranną kupą. A to nastąpi jak tylko pokażesz, że zaczyna ci zależeć lub chciałbyś czegoś więcej.
  4. Do każdej mówię ,,myszko" Ja tam nie rozumiem postaw tych kobiet, ja do swojej też kiedyś zwróciłem się po imieniu koleżanki z pracy i ruchałem dalej
  5. Informujesz pana, że wzywasz Policję, ponieważ użył w stosunku do twojej osoby zwrotu realnej groźby i masz prawo poczuć się zagrożonym - faktura, kluczyki oraz sam samochód zostaną mu wydane po przeprowadzeniu przez Policję czynności na miejscu, oczywiście osobne zgłoszenie przesyłasz swojemu szefowi. Zobaczyłbyś jak panu mięknie fajeczka a pańcia szybko by się wycofała z całej akcji - z takimi ludźmi trzeba grzecznie, stanowczo, pamiętaj, że to Ty świadczysz usługę a on jest klientem i nieważne co robisz, to on ma biznes do Ciebie a nie Ty do niego. Przy następnej okazji zwyczajnie poinformuj go grzecznie i stanowczo, że odmawiasz wykonania usługi a jak będzie się rzucać to z uśmiechem na ustach powiesz mu, że materiał z ostatniej jego wizyty zostanie przekazany na Policję oraz do biura jego firmy, celem zapoznania się z tym materiałem przez jego szefostwo. Niech zobaczą jakiego Bonzo mają w firmie. Takich facetów, którzy pozornie myślą, że mają władzę, bardziej boli późniejszy wstyd, utrata szacunku innych - szczególnie kobiet - oraz pozycji w firmie. A Ty się zachowałeś bardzo dobrze - nie dałeś się sprowokować.
  6. Spędzanie sylwestra w jakikolwiek szałowy sposób to nie jest obowiązek, szczerze, jak raz zostaniesz w domu to korona ci z tyłka chyba nie spadnie. Sam nie wiesz zasadniczo czego chcesz i czego potrzebujesz i jeszcze chcesz abyśmy za ciebie myśleli?! Jakim bezczelnym człowiekiem trzeba być aby sugerować w temacie forum, że może ktoś cię zaprosi albo zaproponuje sylwestra?
  7. Autentycznie jakbym nie miał żadnych planów, to dla mnie idealna opcja. Ruda wóda i cała noc gry na sieci w ,,Doom'a"
  8. Jak już koniecznie musisz iść do tego klubu, to chociaż poszukaj imprezy w stylu ,,Sylwester dla Singli"
  9. Odlotowy

    Japoński zegarek

    Ja w ogóle podziękowałem za wszelkie zegarki - mam jeden od wielu lat Pumy, a wpół klasyczny, na wpół sportowy - dzisiaj takich już nie produkują. Wygląda elegancko i pasuje do praktycznie do każdej okazji. Obecnie idę jednak w taką stronę - https://proline.pl/xiaomi-mi-band-2-czarny-polska-dystrybucja-p951364
  10. Pewnie skończy się przypałem i wylądujemy na psiarni.
  11. Własne czy lokal na wynajem? Druga sprawa - nie cytuj całych postów, tylko fragment, który cię interesuje.
  12. Wyjście do klubu na Sylwestra to niestety, najsłabsza z możliwych opcji, już nawet nocne oglądanie telewizji jest zdecydowanie atrakcyjniejsze bowiem, po pierwsze nie płacisz niekiedy dużych pieniędzy za wstęp, masz pewne miejsce przed TV, gdzie w klubie nie masz takiej pewności, nie stoisz w długiej kolejce do toalety, a towarzystwo, które ewentualnie przesiedzi razem z tobą przed telewizorem będzie wiadome, a w klubie to możesz trafić na różnego rodzaju sympatyków kastetów, noży, bananów i ogólnej rozwałki. Nie będę wspominać nawet już o tym, że niekiedy bywa tak, że towarzystwo najpierw chleje na kwadracie, po czym na ostatnią chwilę uderzają do klubu - tacy są zasadniczo najgorsi, nie dość, że już dobrze są wstawieni, a dwa, że są bardziej roszczeniowi już niemowlę, któremu trzeba wymienić pieluchę. Szukanie opcji na Sylwestra na tydzień przed Świętami to takie na dwoje babka wróżyła, nieraz sam szukałem opcji Sylwestrowych o takiej porze i praktycznie zawsze kończyło się to porażką - chyba, że trafisz na jakąś opcję last minute ale licz się z konkretnymi wydatkami. Prawda jest też taka, że na znajomych nie ma co patrzeć - sam miewałem takie sytuacje, że temat był przez nich poruszany we wrześniu, a kończyło się na kolejnej z rzędu domówce - ale szczyt szczytów osiągnęli w ubiegłym roku, kiedy to wszystko było zorganizowane, a praktycznie wszyscy przenieśli się w inne miejsce, informując o tym dosłownie na chwilę przed imprezą. Od tamtej sytuacji powiedziałem sobie, że dość robienia na siłę wszystkim dobrze, nie jestem czyimś lokajem aby ogarniać pewne rzeczy za nich, przecież oni też mogli się wysilić aby wcześniej zorganizować cokolwiek - a już na pewno, powiadomić o zmianie planów, nie tylko ja byłem pokrzywdzony w tamtej sytuacji. Moja sugestia jest taka, aby nie szukać niczego na siłę - w tym roku z kilkoma kolegami stwierdziliśmy, że wybieramy męskiego Sylwestra w domku jednego z nich, niedaleko miejscowości, w której mieszkamy - 2 dniowy Sylwester, a nawet 3 dniowy Sylwester w porządnym towarzystwie, w miejscu z pełnymi i potrzebnymi wygodami. Czego chcieć więcej?
  13. Tam powinna pójść nie jedna, a nawet 5 porządnych strzałów, aby bystrzak - celowo z małej - zobaczył gwiazdki ze zbliżającej się Wigilii. Smutne jest to, że 5 gości, nie potrafi ustawić pijaka do pionu.
  14. Dobra...po przeczytaniu twoich kolejnych postów stwierdzam, że jesteś zwyczajnym atencjuszem, wokół, którego wszystko ma się kręcić.
  15. Poziom twoich wypowiedzi świadczy o braku elementarnej wiedzy językowej, słownikowej a poza tym wytrzeźwiej albo odstaw środki, które bierzesz - mimo, że działają...albo bierz pół dawki zamiast całej. A o gramatyce nawet nie będę wspominać drogi PUA'sie... Niech dojdzie do twojej mózgownicy, że na forum niszczymy tamy i galaktyki kobiecego zakłamania, a nie utrwalamy życiowe zasady ,,jak być pizdą" i dawać się poniewierać. W swoim temacie dostałeś całą masę, rzeczowych porad - efekt był taki, że obrażałeś się praktycznie na wszystkich, ponieważ nie napisaliśmy tego co ty chciałeś akurat przeczytać. Nikt nikogo na siłę tutaj trzymać nie będzie, a prawda jest taka, że to nie w Naszej roli jest przyciągnąć tutaj faceta w niedoli, bo kobiety - za którymi ty tak chętnie biegasz po ulicy, z pytaniem ,,która godzina?" - zadały mu nieprawdopodobny ból, że uznał, że potrzebuje otworzyć oczy, zmienić swoje życie i siebie samego. To musi wyjść samo a nikt z Nas tutaj nie jest jakimś Jedi, aby za pomocą Mocy, zgadywać co się dzieje w życiu danego człowieka - więc daruj sobie te swoje denne wywody o tym jak to źle tutaj zostałeś potraktowany, jak to inni Bracia ciebie atakowali i obrażali. Na bycie samcem nie masz zwyczajnie jaj oraz honoru. A teraz biegiem na ulice wyrywać panny...a nie...przecież sam napisałeś, że długo byłeś sam - ale jednak pomimo to wszedłeś na forum, ponieważ miałeś problem, tak? Jak jest tobie tak źle tutaj, to po co udzielasz się w innych tematach? Jesteś żenujący.
  16. Masa osób organizuje zbiórki na jego leczenie, bez żadnego przymusu, robią to z własnej nie przymuszonej woli. Tak samo jak w przypadku innych, byłych żużlowców - Leigh Adams czy Darcy Ward, gdzie ludzie pomagają z własnej woli. Gdyby na jego miejscu byłby przykładowo Adam Małysz - sytuacja byłaby podobna a wcześniej podobne specjalne renty zostały przyznane choćby m.in.: - Kazimierzowi Górskiemu - Jackowi Kuroniowi(!) - Henryce Krzywonos(!) - rodzina niedawno tragicznie, zmarłego antyterrorysty Czy trzeba je ze sobą jakoś szczególnie porównywać? Co miesiąc fundujemy P(O)słom również niemałe pieniądze, to nikogo nie rusza? Rudy wytransferował 150 mld z OFE, to również nie jest problem? Życia prywatnego, to Gollob w zasadzie nigdy nie miał, a jak już miał to kolorowo nie było. Od 2010 roku jest rozwiedziony - klasyka tematu, żona zdradzała i to nie jeden raz, do tego była wojna o córkę, oczywiście były oskarżenia o znęcanie się nad rodziną, wyłudzanie pieniędzy z banków poprzez żonę. Jego szczęście, że przy jego pozycji ,,biznesowej" miał i nadal ma ludzi, którzy potrafili zarówno wtedy jak i teraz ogarnąć te tematy jak choćby wyprzedaż jego majątku - a faktycznie jest tam co sprzedawać. Ale jest i druga strona medalu - mam ogromne pokłady szacunku dla Tomasza Golloba, ileż to radochy dał mi ten facet startując z Orłem na piersi, zawsze oklaskiwałem go nawet jeśli jechał przeciwko mojej drużynie, wniósł sporo dla Polskiego sportu. Niemniej jednak patrzę na całą sytuację w charakterze bardzo populistycznej, jest w Polsce wielu byłych żużlowców, żyjących w dużo trudniejszej sytuacji aniżeli Gollob - on sam w tą akcję nie dał się wmanewrować bez opcji zarobkowej - biznes is biznes a time is money! Czy ktoś dzisiaj tak się zamartwia o innych, byłych sportowców, którzy na uprawianiu innych dziedzin nie mieli okazji się dorobić? Prawda jest taka, że ludzie, którzy wcześniej oraz teraz otaczają się wokół Golloba, mają w tym swój własny cel - gloryfikują człowieka, byle nie tylko dobrze z nim wyglądać na zdjęciu. Szanujmy wszystkich ludzi wobec takiego albo podobnego nieszczęścia jednakowo, Panu Gollobowi życzę powrotu do zdrowia, ma 46 lat i jeszcze sporo życia przed Nim. A na koniec, kilka soczystych akcji z toru: A kiedy mistrzowi nie szło: Reakcja na decyzję sędziego - Marka Wojaczka - po wykluczeniu w wyścigu finałowego GP Czech w Pradze, w 2001 roku: 6 wyścig GP Europy w Lesznie w 2011 roku: To miłego weekendu!
  17. Pożegnałeś się na jak pizdę przystało, a nie na faceta, tym samym przegrywając faktyczny moment ,,podrywu" z kretesem - zabierałeś się do niej jak pies do jeża. Do tego byłeś i prawdopodobnie jesteś bardzo ,,needy" oraz dostępny od ręki dla kobiet - a one za tym nie przepadają - więc dalsze bajeczki o tym jakim to ,,tajemniczym gościem" byłeś przed spotkaniem, możesz zachować tylko dla siebie. Dzisiaj czasy są takie, że wszystko szybko się dzieje, poza tym jak Pani jest atrakcyjna fizycznie, to ma orbiterów, z którymi ciebie porównuje na spotkaniu - ten test także przegrałeś - po co jej druga pipka? Jej własna wystarczy... Dodatkowo Pani wyczuła, że ty w głowie pewnie już widzisz waszą, wspólną przyszłość - to rola kobiety - nie twoja - zaangażowanie było większe z twojej strony, niż z jej - kolejny błąd. Jednym słowem - klasyk - ale finał ten znajomości od samego początku był do przewidzenia - jako, że to Pani z Tindera nie wykluczyłbym, że ma stałego faceta, a takimi spotkaniami nie tyle, że szuka nowej gałęzi, ale podbudowuje swoją samoocenę. Gdyby ponownie pojawiła się na horyzoncie - lej na nią z góry ciepłym moczem.
  18. Dlatego, że po rozstaniu dalej byłeś dobrym Misiem, który zgodził się na warunki będące dla niej na rękę, a ty jeszcze te warunki sobie tłumaczyłeś. Przy rozstaniu kasa od razu na stół, a jak nie ma - to dajesz jej tydzień czasu i środki mają być na koncie, jak nie ma to niech biegnie do mamusi - tak samo z użyczeniem samochodu - dobry zwyczaj nie użyczaj. Dałeś się sfrajerzyć - nie dość, że swoją postawą jej pomogłeś, to jeszcze tym dodatkowo wzgardziła, poniżając ciebie jednocześnie - one to robią aby Nas ukarać za rozstania...czy za wszystkie grzechy popełnione przez nie same. Na koniec sobie zapamiętaj - do byłych się nie wraca. Masz lekcję na przyszłość - idź i więcej nie grzesz.
  19. Krótko i na temat... Panny nie szukają żadnych nowych gałęzi, one szykują się aby nowe gałęzie odpalić Wyrok już zapadł, kwestia czasu kiedy wejdzie w życie.
  20. Najlepsze RPG? Bez żadnej wątpliwości, życie w Polsce za 1500 zł miesięcznie.
  21. Zawsze się dziwię facetom, którzy mają dowody zdrady swoich kobiet, że nic z tym nie robią i tylko czekają na ruch Pani. Na zaproszenie do kopulacji od swojej Pani również czekałeś? Te 2 mijające lata przemienią się dla ciebie w koszmar jeśli pierwszy nie uderzysz zdecydowanie według schematu: dowody ----> Prawnik/konsultacja---->Pozew/Sąd - tyle i aż tyle wystarczy by częściowo odzyskać swoje jaja. Jaja, których od dawien dawna nie posiadasz, bowiem Pani zgrabnie ich Ciebie pozbawiła, a do tego nie masz elementarnego szacunku do samego siebie. Z chwilą posiadania dowodów zdrad mojej byłej, od razu z miejsca podziękowałem jej za jakże miłą, współpracę, a ty co zrobiłeś? Przyjąłeś dalszą taktykę pani na zasadzie, że ty za nią wszystko naprawisz. Nie panujesz nad swoim życiem, to Pani panuje nad twoim życiem ale są elementarne zasady jak wyjść z twarzą - pozew to pierwszy krok, kolejnym jest graniem tym czym grała by Pani przeciwko tobie, a zatem: - pieniądze, szczególnie kiedy ty wyliczasz jej każdą złotówkę, którą wydała na innego gościa, zamiast przykładowo na dziecko - dziecko, wypominanie jej kiedy tylko nadarzy się okazja, że ona nie kocha Waszego - jakby nie było - dzieciaka, że dla niej ważniejsi są inni faceci i jej własna przyjemność i z dziką rozkoszą pozbawisz jej praw rodzicielskich i sądownie ustalisz terminy i godziny spotkań - alimenty, tak - jesteś w stanie od niej ugrać alimenty - na siebie i na dzieciaka, tutaj bez litości był rzucał kwoty z powietrza aby tylko ją środek ciężkości pupki zapiekł i to bardzo zapiekł - rozwód z orzekaniem o winie, szczególnie, że dowody posiadasz - nagrywanie każdej rozmowy z nią, w cztery oczy, telefonicznie, zapisywanie wiadomości sms od niej, wszystkich e-maili - nagrywanie spacerów z dzieckiem, waszego wspólnego spędzania czasu, robienie mu jak największej ilości zdjęć, pokazania otoczeniu jakim dobrym tatą jesteś, słowem poświęcania mu jak największej uwagi jednocześnie nie zniechęcając go do własnej - jakby nie było - matki; granie w przeciwną stronę może się źle skończyć - danie jej do zrozumienia, że to co zrobiła własnej rodzinie - tobie i dziecku - odbije się szerszym echem w waszych kręgach rodzinnych oraz znajomych. Pamiętaj, że to twoje życie, nikt z Nas tutaj obecnych nie istnieje w twojej rzeczywistości, dlatego ciężko jest za samego ciebie podjąć odpowiednie decyzje i działania. Twoje życie i twoja wola, zwyczajnie nie wiemy jak w pełni wyglądała relacja z twoją kobietą.
  22. Moja była jak tylko dowiedziała się, że będę zarabiać więcej od niej od razu zaczęła gierkę w stylu ,,to może ja się zwolnię z pracy" lub ,,czuje się tam wypalona" albo prosto z mostu ,,będziesz mnie utrzymywać" Doszło nawet do tego, że przy jej - naprawdę sporych zarobkach jak na Polskie warunki - chciała abym jej kasę pożyczał bo ona ,,wszystko już wydała" - na szczęście dla mnie ta relacja zakończyła się krótko później. ,,Podobno" - z tego co słyszałem, to oszczędza przed ślubem do takiego stopnia, że przestała do pracy jeździć samochodem - waha kosztuje a w dniu ślubu trzeba przecież się zastawić i pokazać - w innej parze, którą znam, która w przyszłym roku również zamierza ,,cross the line" - to facet wykłada kasę na stół za ślub, wesele...normalnie za wszystko, nawet w pracy się zapożyczył - tym samym, poziom frajerstwa wszedł na nowy poziom. Zapamiętajcie sobie na całe życie, że najdroższy seks, ten najbardziej przepłacany i niekorzystny jest właśnie w małżeństwie. Przecież żona to ta jedyna, długo oczekiwana, ta warta zachodu, każdej złotówki, najbliższa i najdroższa sercu oraz penisowi.
  23. To co ja wiem na temat Smoleńska, mogłoby wywrócić opinię publiczną do góry nogami. Poza tym czytaj posty dokładnie ze zrozumieniem - zresztą czego ja wymagam, podstawówka pewnie ledwo skończona. Kretyn i głupek nigdy nie zrozumie tego co mu się pisze albo mówi - idiota jest oporny na argumenty, przedstawione w powyższych postach. Obyś nigdy nie znalazł się baranie na miejscu rodziny człowieka, który zginął na służbie, która była jego pracą, ale ty wybrałeś stronę bandytów, którzy odstrzeliliby ciebie i twoich najbliższych bez żadnego zastanowienia. Zresztą czego ja oczekuję, ostatnio sami imbecyle wchodzą na forum i piszą co im język przyniesie, bez żadnego zastanowienia.
  24. Kolegami, to my nigdy nie będziemy więc daruj sobie takie wycieczki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.