seven

Musiałbyś. Inną sprawą jest to że prezesa Vale tacy drobni zarobkowicze nie obchodzą, inaczej by ich nie było. Gościu w zasadzie ma w dupie swój PR, bo sprzedaję "produkt", a nie otoczkę wokół swojej osoby. Inna sprawa jakbyś zaczął coś takiego z "drobną" sławą typu Popek, czy inne lokalne a nie globalne gwiazdy.

W sumie wszystkie moje diety i treningi szły w pizdu przez ex(rodzinkę jakoś dałem radę przekonać, chociaż ciągle się wtrącają). Nigdy nie miałem takiego brzucha jak teraz... I jeszcze pod koniec wypominanie że się zapuściłem xd

Od roku/dwóch co siadam na tronie to czytam kilka losowo wybranych stron Nie zaoszczędziłem wybitnej sumy, nie mam pokaźnego majątku, nie założyłem dobrze prosperującego biznesu, ale nauczyłem się zasad i przestałem wydawać kasę na głupoty, a na resztę przyjdzie pora(już niedługo ). No i się nie zadłużyłem, pewnie gdyby nie ta książka to bym to zrobił.

Robiłem już kiedyś i wyszło mi co innego(nie pamiętam już co, tylko że odsetek występowania był duuużo niższy). Na każdym etapie życia będzie coś innego, zależne od rozwoju naszej osobowości i swoich przekona o sobie na dany moment(jedno zdarzenie może zmienić nasze postrzeganie świata, na chwilę, lub nawet na całe życie). Chociaż po wyniku mogę chyba uznać że dobrze się rozwijam

Z tymi hormonami to tak nie do końca. Łatwo narobić sobie z nimi problemów jedząc za mało, za dużo cukrów, czy cholernie się stresując. Oczywiście pomoże tu dieta i zmiana stylu życia, ale większość ludzi i dietetyków nawet nie wie jak dieta ma wyglądać. Znam ludzi z nadmiarem kortyzolu, sami mówią że niczym się nie stresują i są zszokowani skąd ten nadmiar, a co chwila łażą wkurwieni, kłócą z żonami itp. Już nie mówię o kłopotach z wrażliwością insulinową którą ma chyba większość ludzi

Gdybym znalazł to nikogo bym się nie pytał, chyba że bym widział komu wypadło(no i u kogoś, czy przy stoliku w barze gdzie długo siedzimy to zawsze pytam). Gdyby ktoś się mnie pytał, to jeśli byłbym pewny że nie moje to bym odmówił, muszę zrobić porządek w kieszeniach, ostatnio przez 2dni(nocowałem w innym mieście) nie miałem kasy i musiałem pożyczać, później znalazłem 5stów w kurtce xD Jako ciekawostkę dodam że kiedyś znalazłem telefon, chciałem oddać więc dzwonie do kontaktu "tato". Mówię że znalazłem telefon syna/córki, podaję model(na tamte czasy kosztował ok 1000zł), a gościu mówi że on nie ma dzieci, więc nie jego. Ja zdziwiony dzwonie do jakiejś dziewczyny z którą pisał i ona mi mówi kogo to telefon. Okazało się że to "dobry chłopak" z bloków xD pewnie sam zajebał, a ja głupi oddałem

Ciekawi mnie ile realnie kosztuje surogatka. Tylko nie z Tajlandii/Indii czy innego wypizdowa, a biała Europejka/Amerykanka. 100tyś? Milion? Więcej?

Miejmy nadzieje że przez te dwa miesiące postanowisz jednak zostać Tą misję z tego co zrozumiałem traktujesz jako rozrywkę/naukę?

Witam polecałbym Ci informacje o zamieszkaniu poza granicami Polski wpisać w sygnaturce, by każdy to widział czytając Twoje posty

Specjalistą od dietetyki nie jestem, ale widzę że bardzo kiepsko z jedzeniem. Nie ważne czy będziesz leciał HC, czy LC, tłuszczu musisz mieć minimum 1g na kg/mc, a dobrze by było ok 1,5g(na LC oczywiście więcej). Radykalnych diet nie ma sensu wprowadzać, więc dobrze by było na początek np: 1,5g białka * 70=105g B= ok 420kcal 1,5g tłuszczu * 70=105g T= ok 945kcal Reszta węgli(zacznij od ok 150-200g to da ok 600-800kcal) Masz tu niecałe ok 2000-2200kcal więc dobrze by było jeść nawet trochę więcej Z białek idzie "energia" do mięśni. Z tłuszczu tworzą się hormony. Węgle i tłuszcz to energia. Jak już zaczniesz jeść tak to będziesz mógł zwiększać/zmniejszać udział makroskładników. Ja się dobrze czuję na wysokich tłuszczach, węgle nisko, ale pierw ma się długo brak energii. Jak będziesz miał nisko tłuszcz to stale będziesz miał brak energii. Z tego co piszesz stawiam że jesz ok 1000-1500kcal, więc złe samopoczucie wcale mnie nie dziwi. Proponuje: Rano jajecznica duża(ja jem po 5-10jaj na śniadania) Obiad tłuste mięso Kolacja co chcesz głównie węgle Przekąski to np orzechy, słonecznik Ps Nie żeby coś, ale jeden banan to ok 30g węgli Korzystaj z kalkulatorów kalorii na początku, po miesiącu będziesz wiedział co ma ile Edit: Magnezu się nie bierze, tylko dodaje do kąpieli/moczy stopy/nakłada oliwkę magnezową. Kawy też unikam chyba że bulletprof okazyjnie, niesamowity kop energii na ok 10godzin No i poleciłbym zbadać hormony, jak po kilku tygodniach lepszego odżywiania nie przejdzie, ale to Ci już powinni bardziej w tym temacie ogarnięci ludzie doradzić

Kiedy niby na terenach Europy faceci byli w lepszej sytuacji od kobiet? Nie chodzi mi o prawa wyborcze, tylko ogólnie. Całe forum? Większość osób tutaj szanuje kobiety, rozumiemy że jesteście zniszczone, a mimo to was kochamy Betą się nie czuję, mam bardzo ładną dziewczynę, według Ciebie nie pasuję do tego forum? Łapanie na dziecko? Poznałem trochę takich osób w swoim krótkim życiu Niepłacenie alimentów? W Polsce za to idzie się do więzienia, więc nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz pojęcia. Zdradzę Ci tajemnicę, są ludzie którzy płacą alimenty na UWAGA: nie swoje dziecko. Szok prawda?

@GluX ok dzięki wielkie

@GluX To wiadomo, ok 30-50g z warzyw i ketchupu będzie czy myślisz raczej o większej ilości?

To na serio? Przecież to powinno w oczach dziewczyny wyglądać na cipeusza, który na bycie podnóżkiem jest zbyt mało męski. Jak sprawa się wydała? Może ona go namówiła by tak mówił by nie wyjść na szmatę?

@GluX Na keto najlepiej się czuję, kilka razy podchodziłem i niesamowite samopoczucie, energia i redukcja. Innych diet trzymać nie umiem, po węglach zawsze mam ochotę na jeszcze i jeszcze. Obecnie nic nie trenuje, praca fizyczna, 2miesiące temu zacząłem chodzić na siłkę, ale życie mi się trochę pozmieniało i jeszcze przez najbliższy miesiąc nie mam jak. Nietolerancja czyli obrzydzenie? Raczej mi to nie grozi, potrafię jeść z zupełną obojętnością czy mi smakuje czy nie(oczywiście bez przesady )

@GluX zawsze mnie zraża trzymanie diety, nie chodzi o smak i brak możliwości jedzenia węgli(które nawet nie tyle że lubię, a zawsze są w domu), tylko o zakupy, gotowanie poświęcony czas itp. Zastanawiam się nad jedzeniem po prostu 20jajek dziennie, dobijanie tłuszczy masłem/olejem kokosowym i trochę warzyw. Tak byłoby dla mnie najwygodniej i najprościej. Co myślisz? Cel to redukcja, waga 80kg+

Update Tak jak @Mr. Artysta testuje już drugi tydzień produkt ziaji, tylko że ja testuje yegobloker. Oceniam go 10/10, doskonale spełnia swoją rolę(wiadomo że gdy pracuję 10h, fizycznie, w pełnym słońcu to i tak się spocę, ale poza tym świetny)

Moim zdaniem przesada. Karą za zdradę powinno być społeczne potępienie, wprowadzenie do ogólnodostępnego rejestru szmat i rozwód z orzeczeniem o winie, załatwiany od ręki(oczywiście bez prawa do dzieci i wspólnego majątku).

W tym zdaniu masz odpowiedź na swoje pytanie. Kumpel to ma być osoba która Ci pomoże gdy będą Cię napierdalać, a nie przyłączy się do napierdalających. O ile potrafię zrozumieć przelecenie zajętej dziewczyny, to nie dziewczyny kumpla

@AdamPogadam to zależy, jak ktoś ma niski testosteron właśnie przez fapanie, to może to pomóc bardzo dobrze, ale jeżeli ktoś ma niski testosteron przez złą dietę, małą podaż witamin itp to nofap może niewiele pomóc. Tak od testosteronu zmienia się głos. @GluX zarzuć przepisem na zupę mocy

@GluX Świetne wyjaśnienie, dzięki Ale metabolizm musiał jej spaść nawet więcej, tu mam tabelę z całkowitej głodówki(nie polecam, nawet osoby zajmujące się tym zawodowo od tego odchodzą): Źródło: http://www.taraka.pl/relacja_glodowki_21dniowej_przeprowadzonej Jak widać na początku waga leci jak szalona, dopiero z czasem zwalnia, czyli pewnie dziewczyna przez pierwsze 2miesiące musiała spaść z 10-15kg, a później było coraz gorzej. Co prawda to tylko moje przemyślenie, bo na logikę to wydaje mi się nienormalne by metabolizm spadł poniżej 400kcal, przecież nawet organy wewnętrzne zużywają kalorie... Chyba że już przed podjęciem "diety" miała rozwalony metabolizm

@Stulejman Wspaniały metabolizm zwalnia, zresztą różnica 20kg to pewnie po powrocie do jedzenia już, pewnie wcześniej różnica była dużo większa. Ciekawi mnie ile procent kości i organów wewnętrznych zostało przeżartych w trakcie tej "diety", chociaż faktycznie wygląda to jak fejk. Widziałem relacje gdzie na dobrze ułożonej diecie(co prawda nie zdrowej), ludzi chudli po 30kg w 8tyg, więc jak powiedziałeś faktycznie coś tu jest nie tak...

Ja nigdy nie mówię że dziewczyna jest bardzo ładna, dopóki nie zobaczę jej bez makijażu Jeżeli dziewczyna bez makijażu jest 3/10, to jest 3/10, proste. Jak masz brzydką cerę to zacznij o nią dbać tj zdrowa dieta i tabletki na wątrobę(np sylimarol vita). A te 7/10 w makijażu to też dyskusyjne, większość kobiet makijaż zakłada jakby robiły się na pawiany. Faceci płeć piękna, nikt normalny nie stosuje upiększaczy

A hormony dostały tak po dupie że w 3miesiące wróci jej waga z nadmiarem, nawet jak będzie jadła po 1000kcal... Głodówkę albo przeprowadza się całkowitą(nic się nie je maksymalnie chyba 30dni, średnio 21), z przygotowaniem i wyjściem(staranne dokładanie produktów) trwającym tyle co głodówka, albo się jej nie przeprowadza. Chce się szybkich efektów to wchodzi się na VLCD, na maksymalnie 8tygodni bo hormony się ryją. Chce się stabilnych efektów to wchodzi się na LCHF(chyba najzdrowsza opcja), lub na normalną dietę z ujemnym bilansem(co jakiś czas trzeba ją przerywać by hormony wróciły do normy) Wielkie NIE dla pseudo głodówek które przynoszą więcej szkody niż pożytku.

Panowanie nad popędem to nie znaczy że masz się wstrzymywać od seksu chodzi tu o to że np pokłócisz się z babką/ona czegoś chce i przeprasza/prosi dupą, a Ty potrafisz odmówić sobie seksu w tej sytuacji(która jest dla Ciebie niekorzystna). No i dobrze jest mieć rzeczy ważniejsze niż seks