deleteduser106

Dlatego dziecku potrzebny jest ojciec, męska silna ręka.

Kobieta i wychowanie chłopaka..

To nie ma prawa wyjść, ale to nigdy, chyba, że ma jakiś męski wzorzec w postaci np. dziadka.

Matka będzie miała wyjebane na pasje/ jakieś zainteresowania dziecka, w większości przypadków albo kompletnie tego nie zrozumie.

Po co komu jakieś ambitne cele? Rób to co inni.

Takie dziecko ma przejebane, bardzo współczuję i życzę jak najlepiej.

5 minutes ago, SzatanKrieger said:

Nie wiem, może @Lucid wie  

13 minutes ago, Boromir said:

W jakim programie można robić takie przeróbki filmów ?

Wydaje mi się, że FaceApp, w sensie, że dali opcję nie tylko zdjęć, ale i wideo. 

Pewnie są jakieś odpowiedniki na komputer.

Człowiek strzela, a Pan dobry Bóg - kukle nosi.

Po pierwsze do dziecka trzeba kobity.

A żeby mieć kobite trzeba wyjść piwnicy.

A to jeszcze i tak za mało.

Żeby dziecko się zadziało.

Co by nie mówić to związek też może być formą prostytucji, kobieta może korzystać z zasobów mężczyzny, a mężczyzna z tego co ona oferuje.

Czyli i tak zawsze dojdzie do jakiejś wymiany. W tym przypadku hajsu za kopulacje, w wielu związkach pewnie podobnie.

Więc z czyjej perspektywy ma to być moralne?

Jeśli jest to tylko wymiana dóbr, to nie ma mowy o czynie niemoralnym.

9 minutes ago, Ksanti said:

Znalazłem taki mem na jednej z grup, ale nie wiem jak interpretować :d 

INFJoty próbują na siłę pomagać innym, możliwe, że nawet szukają takich ludzi.

1 minute ago, samiecżeta said:

Rozwiniesz? 

Po prostu jest zazdrosna i chce udowodnić sobie, że zasługuje na swojego chłopa, i że jest wystarczająco dobra.

Aha i próbuje również zbadać czy Turop'owi dalej się podoba.

Cześć.

Jak dla mnie to jest bardzo proste, widzi, że podobasz się innym to momentalnie czuje zagrożenie.

Jeśli się podobasz innym to ona musi zacząć się starać, bo możesz mieć inne, lepsze opcje.

A wali shit testy, bo pewnie chce udowodnić swoją wartość, w swoich oczach.

Cześć.

Konon z tymi zębami to faktycznie jak dziecko.

Kurła, nie oświeciło mnie. 

Co tu powiedzieć.

Gdybym był na Twoim miejscu to po pierwsze praktyka wdzięczności, za najprostsze rzeczy.

Za wodę, za prąd, za dach nad głową itd. itp.

Prawdopodobnie powinieneś się dogadać ze swoim wewnętrznym dzieckiem, są różne książki o tym, ja polecam "Stosunkowo dobry".

Powinieneś również odwiedzić psychologa/psychiatrę.

Wszystkiego dobrego.

Ja z szacunku do kolegi nie wchodziłbym w takie coś. Kobiet masz dużo na tej planecie, a kumpel jest jeden.

Przerąbane żyć na takim jachcie.. jak ktoś depresji dostanie, to nie będzie miał gdzie iść pobiegać.

Tak w ogóle ta kobieta to chyba mimowolnie himalajka, nie ma jak zdradzić.

Jeśli będzie lajw u Marka to tam go spędzę. 

Jeśli nie, to w samotności pokontempluję cały bezsens przemijania i wymyślony kalendarz, haha.

Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji.

Albo ja, albo oni i kropka. 

Jeśli wybierają ich, to brak kontaktu ze mną do odwołania.

10 minutes ago, Pankoneser said:

Chlop nie ma w ogole zadnego szacunku do ludzi. Ale jak komus takie rzeczy nie przeszkadzaja to ok. Mnie to np. wkurwia. Bo ja sie tak do ludzi nie odnosze.

34 minutes ago, Pankoneser said:

W sumie nie moj cyrk. Ale gosc jest szkodliwy a nie specyficzny. Bo pierdoli strasznie.

Widzisz drzazgę w jego oku, a nie dostrzegasz belki w swoim.

Na ten moment to ty łamiesz regulamin, bo nawet nie używasz polskich znaków.

Ja jestem za tym, żeby Analconda został na forum, zawsze jest opcja ignore.

Nie zgadzam się ze wszystkim co pisze, ale go lubię.

To co pisze o chadach czy przegrywach to nauki blackpillowe i w większości fakty.

Jedyny problem to taki, że Analconda zrobił z nich filozofię życiową.

Ja inwestuję w siebie, żeby stać się możliwie najlepszą wersją, siebie.

Książki dla poszerzenia rozumienia, wiedzy, horyzontów.

Jeśli znasz więcej perspektyw niż swoją to możesz dojść do jakichś przełomowych wniosków.

Jak masz jakąś pasje, którą serio kochasz to na nią powinieneś też wydawać pieniądze.

No i tak jak piszą Panowie wyżej, różne kursy, języki, szkolenia.

Dodam jeszcze, że podróże w jakieś ciekawe miejsca mogą być bardzo kształcące.

20 minutes ago, SławomirP said:

I wartościowy jesteś dopiero wtedy jak gdzieś dzięki temu dojdziesz.

Nie chodzi mi o to, że tylko człowiek sukcesu jest wartościowy.

Wartość można w różny sposób okazywać.

Nawet żul spod biedry może być wartościowym człowiekiem.

24 minutes ago, SławomirP said:

Ostatnio słyszałem w pracy jak laski nabijają się z faceta, bo nie rucha i gołe kobiety może sobie tylko na pornolach pooglądać.

No to zależy od ludzi. Ja bym takich znać nie chciał. Jeśli @Analconda chce dogodzić ludziom to jest skazany na porażkę, zawsze znajdzie się jakiś powód do wyśmiania.

15 minutes ago, Analconda said:

Wyznacznikiem męskiej wartości jest powodzenie wśród kobiet. Tak było jest i będzie.

Wyznacznikiem męskiej wartości jest: siła woli, to ile czasu poświęcasz na bycie lepszym niż jesteś, ciągłe dążenie do celów, ciągnięcie swoich słabszych bliskich w górę, to ile jesteś w stanie znieść i nie poddać się, szczerość, lojalność.

I parę innych cech o których zapomniałem.

Nigdy nie patrzę na kogoś oceniając ile rucha, czy rucha i kogo rucha. (no chyba że mnie by chciał)

Ja na szczęście mam to gdzieś i idę do przodu, a przynajmniej próbuję.

W tym co piszesz jest dużo prawdy, ale to takie czarno-białe nie jest.

Robienie religii z black pilla to kompletna głupota.

Więc albo to, albo szukasz usprawiedliwień dla siebie.

Mam nadzieję, że skończysz szukać wymówek, bo jesteś w o wiele lepszej sytuacji niż wiele osób.

Wszystkiego dobrego, żebyś odnalazł to czego szukasz.

Ja bym powiedział: dobra to pojadę z tobą, bo przecież powinno się wspierać swoich bliskich i im pomagać.  

29 minutes ago, lync said:

Czy jest sens przekonywać go, że nie jest mu obojętna? To wygeneruje odwrotność.

Mam spore wątpliwości i nie tylko ja. Ale kto wie, może tak jak piszesz, kolejny etap.

@Zeppelin Zrób jak uważasz, mam nadzieję, że faktycznie to przepracowałeś, wszystkiego dobrego.

1 minute ago, Zeppelin said:

Bo zmieniła mi się perspektywa, teraz bym nie blokował dziewczyny z którą się rozstaję.

Uważam to za dziecinne.

To nie ma znaczenia czy jest dziecinne, czy nie. Jak trzeba to trzeba.

Nie zbuduje się dobrej budowli kiedy fundamenty są nic nie warte.

3 minutes ago, Zeppelin said:

Nie chodzi mi o odnawianie kontaktu, a odblokowanie na mediach społecznościowych, komunikatorach itp.

 

 Jako, że to była ta 'pierwsza i jedyna'  to bez blokowania byłoby ciężej się pozbierać.

Zawsze jest szansa, że się odezwie, że to, że tamto. 

Według mnie to podświadomie do czegoś dążysz.

Jeżeli jakaś istota ludzka jest ci obojętna to o niej nie myślisz, masz ją gdzieś, nie rozważasz nic. 

U Ciebie tak nie jest, więc powtórzę jeszcze raz.. Wynik wyborczy.. znaczy uważam, że nie jest ci obojętna i nawet jeśli na ten moment nie chcesz kontaktu to otwierasz sobie na ten kontakt "furtkę".

To co napisał @SzatanKrieger, to wszystko prawda.

Więc autorze tematu, przemyśl to dobrze, bo inaczej możesz (przypadkiem) "rozdrapać" stare rany.