Skocz do zawartości

EmpireState

Starszy Użytkownik
  • Postów

    485
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Komentarze w blogu opublikowane przez EmpireState

  1. 9 godzin temu, zuckerfrei napisał(a):

    Ostatnio pogrzebałem w tej grupie i wychodzi na to, że jest "martwa" czy to moje odczucie tylko?

    Proszę o info. Właściciel tej grupy też chyba się wyjebał z biznesu?

     nadzie

     Nice. Tak jak wyżej pisałem. Fb wymarlo zapewne ale grupa/chat na telegramie dziala ultra prężnie i tam sie dzieje wszystko co wartościowe. Tam. codziennie jest kilkaset wiadomosci i ludzie sa responsywni, na prawde bardzo polecam Ci. 

    Ja też będę w tym okresie wgl w Tajlandi prawdopodobnie więc może jakieś piwko nam we 2 albo w 3 z panem Tajskim w Bangoku by wjechało :D

    • Like 2
  2. Super, czekam na relację.

     

    Co do imprez to spokojnie, znajdziesz to czego szukasz, Tajlandia nadal nie jest w 100% wysycona. Tam poza tym jest (z moich obserwacji) zupełnie inny tym imprezowania. Jest gorąco, dla nich impreza to wyjście do restauracji, nie mają głowy do alko i większość imprezowych przybytków jest stworzona pod turystów. 

     

    Z "ogarnianiem" to jak piszesz, nie musisz się ograniczać do 1 laski i zwiedzania z nią. Tam jest przede wszystkim mnóstwo strip clubow, gdzie laski tylko czekają na coś więcej, oczywiście wtedy nie jest to za darmo ale bardzo często idzie się dogadać za dobrą cenę. Z Tajskim byliśmy w miejscu gdzie jest 20 strip clubów wszelkiej maści na jednym dziedzińcu. Masz niekończący się wybór. Ponadto na ulicy stoją freelancerki, które będą Cię meczyć. Nam było ciężej znaleźć bar żeby usiąść i pogadać niż strip club. Plus jeszcze są salony masażu, gdzie też można się dogadać. W tej kwestii, jeżeli ktoś chce sobie poruchać i jest jeszcze gotów zapłacić to sky is the limit. 

     

    Generalnie w tym temacie to polecam grupkę na telegramie "Azja po zmroku". Tam jest to motyw przewodni, chłopaki mają ogromną wiedzę, praktykę i można się niesamowicie dokształcić w temacie całej Azji. 

     

    • Like 3
  3. Bardzo fajna jest ta seria wpisów ale w tym wypadku uważam, że "przeciwnicy blackipill to osoby nie potrafiące pogodzić się z prawdą" to nie jest racja :D

     

    Filozofia blckpill ma dużo prawdy natomiast wydaje mi się, że w 99% przypadków jest źle interpretowana. Powinna stanowić rozwinięcie do tematu z redpill, odnośnie SMV a stanowi najczęściej ciepłe schronienie dla wszystkich osób uważających, że geny to wszystko, bez wyglądu nie poruchasz i suma sumarum to wygląda komicznie z boku.

    Z ruchu, który miał tłumaczyć pewne niuanse tworzy się bardzo szkodliwe wzorce. 

     

    Osoby, które mają lat 30+, swoje w życiu przeżyli są w stanie patrzeć na to z dystansem. Ale samemu zakładając czasami blackpillowe okulary, mimo bujnej przeszłości zaczynam sobie ryć banie. Nie chcę myśleć jakie spustoszenie powoduje to w umysłach średnio popularnych studentów, licealistów, osób z kompleksami bo nie mają 190 cm itp... Nie wspominając o prawiczkach, którzy szukając odp na swoje pytania trafią na blackpillowcow :D

     

    Zresztą na forum już ta "walka" trwa od dawna :D

     

     

     

     

    • Like 1
  4. Bardzo fajny i wartościowy wpis natomiast dobrze jakbyś rozwinął podpunkt ostatni. Opisał swoje metody na podniesienie samooceny, co robiłeś, co może nadal stosujesz.  Myślę, że to jest w zasadzie najważniejsze, czyli metody podwyższenia samooceny. Swoisty manifest :D

    To jakie są źródła obniżonej oczywiście jest jasne ale często w życiu spotykam się a i na forum pojawiają się przypadki osób z problemami. Jak np. wyjaśnić komuś kto nie uprawiał seksu, że to w zasadzie nie jest istotne i nie powinno mieć wpływu na jego samoocenę. Ciężko przekonać taką osobę, że jest inaczej chyba, że ktoś wykazuje się szerszym pojęciem rzeczywistości. Potrafi spojrzeć na sprawę z perspektywy długiej czyli "a co tam, za parę lat będę się z tego śmiał".  Ale weź to wyjaśnij 20 latkowi, którego koledzy mają dziewczyny a on nie :D 

    Najczęściej dla zwykłych ludzi musi upłynąć trochę wody w rzece zanim zrozumieją pewne rzeczy. Ale zazwyczaj już to nie ma znaczenia, ich samoocena ma kolejne problemy... 

     

    Powyższe o jest oczywiście temat na głębszą rozkminę psychologiczną a ja jestem ciekaw metod podniesienia samooceny. Czy stosujesz metody bycia "tu i teraz" czy może patrzysz na swoje życie z innej perspektywy czy olałeś wyścig? :D 

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.