Skocz do zawartości

Lalka

Samice
  • Postów

    3500
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3
  • Donations

    400.00 PLN 

Treść opublikowana przez Lalka

  1. Przecież to wasza nadinterpretacja. Kobieta przeczytała erotyczna książkę, podnieciła się co najwyżej, wróciła wspomnieniami do podobnych chwil i tyle. ??? Wy dziennie fantazjujecie o innej i sobie do innej walicie. A kobieta raz w życiu nie może. gratulacje?
  2. No tak! Wspaniała rada! Skoro jedna osoba na świecie jest szczęśliwa, to każdy może być. Poklepią po plecach, będzie nagonka na złe kobiety. Czyli? Bez zmian. W formie pytań i odpowiedzi.
  3. Straszne rzeczy, naprawdę, że kobiecie po dwóch porodach, z dwójką dzieci, marzy się trochę emocji. @JudgeMe Pamiętaj, by w tym wszystkim, nie zapominać o sobie i dbać o siebie. Co ostatnio zrobiłaś dla siebie?
  4. @SzatanK Ale przecież żyję, jestem zdrowa, córka też, mam dobrą pracę. Z czego tu się nie cieszyć. xD Zawsze mogło być gorzej przecież.
  5. @SzatanKGdzie na plus, najgorszy rok w życiu. Po prostu jestem optymistką i wiem, że mogło być gorzej, ale dostałam, srogi wpierdol w tym roku XD.
  6. Chciałbyś. Właśnie to, że wkręcasz mi coś za każdym razem. Tak, nie ma co przy czyjejś pomocy rozwiązywać swoich problemów. Byłam u babki psycholog ostatnio, to tylko na kilka dni rozjuszyła mnie emocjonalnie, niepotrzebne mi to było. Szatan, ani nie mów. Odpuściłeś już każdej forumowiczce dawno. No wychodzi na to, że nie. Może coś w tym być, rozważę to.
  7. Mam. Ale czy to oznacza, że jestem dobrym kierowca? Nie skleiłbyś mojej jazdy xD.
  8. Produkcja chadów i stacy na 2024 czas start!
  9. No niby jeszcze trwa, ale już 26.12.2023. Więc można się zastanowić... Ogólnie, dla mnie ten rok był intensywny w rozwoju. Miałam kilka sytuacji w życiu, gdzie musiałam przystanąć i popatrzeć na wszystko z boku, żeby dojrzeć, co się odjebało. Myślałam, że osiągnęłam już równowagę i idę w dobrą stronę, ale jednak nie, poszłam w złą. Bardzo intensywny samorozwój, wiele sytuacji pokazujące moje braki. Nie miałam jakiś większych celi na ten rok, wszystko, co założyłam, to zostało zrealizowane. Głównie były to aspekty zawodowe, po drodze dołożyłam sobie kilka innych. Finalnie wszystko wychodzi i tak na plus, choć realista pewnie kazałby mi jeszcze raz spojrzeć wstecz i się ogarnąć. Brakuje mi ciągle tej przyziemności, o której stale przypomina mi nasza @Hippie. Wiadomości od niej w tym roku typu: "Lalka wróć na ziemie" to dostałam więcej niż życzeń świątecznych. Pozdrawiam Cię @Hippie. Natomiast, jeżeli chodzi o cele na 2024 to cóż, samochód i nauka jazdy, a reszta wyjdzie mi na bieżąco. Może powinnam jeszcze dorzucić systematyczność w aktywności fizycznej i naukę języków, ale te języki to odsuwam stale na dalszy plan. Z tą aktywnością fizyczną coś tam kleję czasami. Planuję jakieś ferie z córką, koniecznie weekend w spa dla mnie, bo zasłużyłam na to. Generalnie to trochę się rozleniwiłam. Dobrze by było w 2024 wrócić do malowania i szycia, ale dalej nie czuję, że mam ku temu komfortową sytuację. Jeżeli chodzi o charakter to: Lalka, stawiaj granice. Nie wiem, czy nie będzie to zbyt odległe jeżeli napiszę też do siebie, żebym ogrodziła swój Dom i go urządziła. Coś w tym może być, jeżeli chodzi o mnie + te uziemianie. Może najwyższy czas zbudować też swoją strefę komfortu. W końcówce roku osiągnęłam jakiś balans w swojej kobiecości, przestałam analizować, więcej działam. Zbijam ze sobą 5! za ten rok i czekam z herbatką na nowe wyzwania. Serdecznie podziękowania za wsparcie w tym roku lecą do: @Hippie, @meghan, @SzatanK- mało atencji, mało, ale coś tam dawałeś radę XD, @Kiroviets @elogejter mordeczko :D, @DOHC- za poczucie humoru, @rkons, @Trevor, @Miszka, @zuckerfrei, @Mosze Red @icman, @Jan III Wspaniały Ty też! @niemlodyjoda i Ty, @Iceman84PL Ty w sumie też, czasem się kotłowałam na Ciebie. Na bieżąco zmuszaliście mnie do myślenia, do pójścia do przodu czy też rozbawialiście mnie do łez. A jak u Was? Może temat z dupy, ale taką mam potrzebę. Pogratulować sobie i iść do przodu, tym razem w dobrą stronę.
  10. To był sygnał, że ona dalej szuka. 😕 Przykro mi @I1ariusz. Nic nie rób, nie staraj się, niech idzie szukać ideału. Może sama wróci, ale wtedy drzwi zamknięte albo tylko ruchać i obserwować.
  11. Biorąc pod uwagę, że jestem kobietą i że srednie iq w pl to 98, to mam przyzwoity i satysfakcjonujący wynik, choć liczyłam na więcej. XD
  12. @Obliteraror Coś takiego właśnie napisalam w dalszej części postu ale usunęłam, bo stwierdziłam, że mogę kogoś urazić. 😁 Wyjąłeś mi to z ust. 😁
  13. Że też trzeba uczyć ludzi, żeby nie rzucać w innych emocjami, a cieszyć się na ich widok.
  14. @Kiroviets Ta no właśnie każdy w rl mówi, że jestem skromna. Lubię o sobie mówić i pisać, ale ja nadaje temu narrację i raczej dobieram przekaz do osoby, sytuacji. Kiro, to ważna lekcja, którą ja dostałam jako mała dziewczynka.
  15. Kiedyś, jak byłam małą Lalką, spytałam Taty, kto jest jego Idolem, Autorytetem. Odpowiedział mi, że mam żyć tak, żebym sama była swoim Idolem, Autorytetem. Po co, mam czytać o pozytywach innych, jak mogę pisać o swoich i z nich być dumna. Niech moje uczynki podnoszą moją wibrację.
  16. Miałam ostatnio sesję zdjęciową w klimacie świątecznym. No wyszłam przepięknie, wiadomo, jak gwiazda. 300 zdjęć w godzinę, z czego każde zajebiste. I wpadłam na przezajebisty pomysł co z tym zrobię. Każda bliska mi osoba dostanie ode mnie prezent na święta w postaci: kalendarz, planner + słowa motywacji i moje motta życiowe wraz z moimi zdjęciami. Objebałam to już graficznie, teraz tylko pozamawiać, ale prezent przepiękny dostaną. XD To szczęście ogromne dla nich, dostać tyle moich zdjęć z moimi cytatami. XD
  17. Ja mam tak, że jak jestem z córką to 100% uwagi na niej. Jeżeli chcę zadbać o siebie to ją, w to angażuję. Razem ćwiczymy, śmiejemy się, tańczymy, robimy sobie tatuaże na czole. Jak mam ochotę poleżeć i nic nie robić, to robię nam bazę pod stołem np., okładam ją kocami, robię nam tam posłanie i umiemy tam leżeć, razem medytować, afirmować. Nie wykluczam córki ze swojego życia i potrzeb, ale też angażuję się w 100% w jej potrzeby. Jak mam ochotę iść do lasu na spacer, to ładuję ją na plecy i mówię, że idziemy szukać reniferów. Nie rozdzielam czasu na mój czas, moja przestrzeń tylko wszystko razem. Jak kładziemy sobie ogórki na oczy to też zawsze w jakiś sukienkach księżniczek, żeby była tak samo zadowolona jak ja.
  18. Ja powiem, co rozwalało, moje związki, jeżeli chodzi o moje cechy i osobowość, bo sobie to przeanalizowałam. 1. Brak emocjonalności. Przykładowo, mężczyzna miał jakąś stresującą sytuację, bądź bardzo szczęśliwą, dawałam wsparcie, słowa otuchy, ale nie reagowałam na to emocjonalnie. Dalej wiąże się to z brakiem fochów, awantur, ja mam wyjebane ogólnie w takie rzeczy jak: złość, gniew, smutek, nadmierne szczęście, wszelkie skrajności. U mnie zawsze równowaga, a jak mam spadek wibracji, to chowam się pod kocem, motywuje i idę dalej. Ale moje emocje nie oddziałują na nikogo. Ta moja równowaga, dla osób, które jej nie mają, jest trudna, bo tym samym ciężko wywołać we mnie jakieś emocje, a często ludzie na nich bazują. 2. Brak odkładania rzeczy na swoje miejsce. Niby śmieszne, ale kto się odnajdzie w czyimś chaosie? Dla mnie rzeczy to tylko rzeczy nie przypisuję im miejsca. 3. Brak konsumpcjonizmu. Żyję minimalistycznie, nie znam marek, nie mam potrzeb finansowych takich jak: wypasiony zegarek, wypasione buty. Jestem wdzięczna za to co mam, mam potrzebę jakąś, to kupię coś, nie zastanawiając, się co to. Nie mam potrzeby jeżdżenia na wakacje, bo jestem szczęśliwa sama w sobie w każdym miejscu, niezależnie od sytuacji. Czasem coś mnie podłamie, stracę równowagę, ale to są chwile i umiem być w tym sama, jak w każdej sytuacji. 4. Zadaniowość, celowość i pasje. Zawsze stawiałam na umiejętności, wiedzę, rozrywki rozwijające. Żyjąc z osobą, która ciągle się rozwija, coś czyta, też może być to trudne, bo czas, jaki temu poświęcam, jest większy niż czas, który poświęcam drugiej osobie. Jak ktoś chce mojej uwagi, to ją daję, ale sama z siebie się o nią nie upominam, nigdy. Ogólnie, przy mnie można czuć, że mam wyjebane na kogoś. XD Ale w to też mam wyjebane, że ktoś się tak czuje, bo nie biorę odpowiedzialności za czyjąś emocjonalność. Więc no. No a 5. To to, że często cisnę bekę. Ludzie nie umieją lawirować w moim poczuciu humoru, tylko pojedyncze jednostki wiedzą co jest żartem, a co nie. Ostatnio kolega mi powiedział, kurde Lalka, znamy się ponad rok, przegadaliśmy wszystkie tematy, wiele godzin rozmów, a ja nic o Tobie nie wiem, a w tym jesteś tak świetnym mówcą, sprzedajesz wartości, mądrości, motywujesz, inspirujesz, wypowiesz się na każdy temat, ale robisz to w taki sposób, że nikt o Tobie nic nie wie. I to prawda. Moja mama mówi, że ja mówię prawdę, tylko wtedy jak się pomylę, i to też jest prawda. Plusami dla mężczyzny, który znalazł się w pobliżu mojej energii, zawsze są takie, że robi krok, dwa, lub trzy do przodu w swoim samorozwoju, karierze. Więc, odnosząc pytanie tematu do swojej osoby, to najważniejsza jest w relacjach: samodyscyplina, samokontrola, samoakceptacja. Jeżeli druga jednostka tego nie ma, to traci się czas. Druga osoba musi być na takim samym poziomie emocjonalnym, a do tego inteligentna emocjonalnie i z wysokim iq, bo inaczej to mogiła. A moja postawa i sposób bycia, wykończy emocjonalnie nawet najbardziej toksyczne osoby, bo ja nie wejdę w żaden schemat, nie dam żadnej reakcji i się nie ugnę. Ja wiem, w którą stronę mam iść i jak mam iść. Nie wiem, czy kiedyś na forum napisałam tak prywatny post odnoszący się do mojej osoby.
  19. Babka ma schematy. Teraz schemat emocji wjeżdża i hipergamii.
  20. @Oliwia Masz męża, który pracuje, zarabia na dom, jest odpowiedzialny, liczy sie z Twoim zdaniem, szanuje Cie, a Ty chcesz by był bad boyem. To Tobie się coś odkleja. Napisz coś o sobie to się odniosę. Odpowiedz na moje pytanie wyżej: Czy obserwujesz jakieś męskie dominujące zachowanie aktualnie? Jak tak to opisz okoliczności, opisz jaką masz styczność z mężczyznami w swoim życiu teraz, kiedy pojawiła się myśl o dominacji itd itd. Pisz o sobie, nie o mężu.
  21. A gdzie avatar? ??? Masz niecałe 25 lat, a w Tobie budzi się chęć bycia zdominowaną. Obserwujesz jakiegoś mężczyznę, który dominuje?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.