Skocz do zawartości

swatpoland

Użytkownik
  • Postów

    133
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez swatpoland

  1. 1 godzinę temu, Paterialista napisał:

     

    Słabe to. Pastwić się na kimś z tytułu tego, że się zakochał? Taki z ciebie samiec? A wracając na tym moto to nie przejechałeś przypakiem jakiemuś przedszkolakowi po lizaku, który mu upadł na jezdnię? To by było piękne dopełnenie dnia.

    To lepiej ciągnąć taką znajomość, czy korzystać? 
     

  2. Panowie, byłem, załatwiłem. 
    Myślałem że laska zrobi scenę albo chociaż się rozpłaczę, a tu niespodzianka tylko mnie goniła. 
    Dojechałem na miejsce, mały park, moto zostawione niedaleko akurat koło znajomego z którym wracałem. Wchodzę do parku, Pani ubrana jak petarda bo o to prosiłem.
    Usiedliśmy na ławce no i jej mówię że ze względu na różnice w światopoglądzie i niezgodność charakterów nie widzę przyszłości i chcę to skończyć. Pani powiedziała swoje co w sumie miało na mnie zadziałać bo wydźwięk był taki. 
    -Myślałam że to już będzie ten etap kiedy powiem ci te dwa słowa kocham cie, no ale nie ma to sensu teraz
    -no nie ma

    -Ja nie wierzę w to co się stało i będę walczyć o nas, akceptuje różnice między nami.
    -Ja ich nie akceptuje i nie warto walczyć
    Rozmowa trwała może z 15-20min, zacząłem się zbierać to poszła obok mnie. Jakieś 20metrów od maszynki zatrzymaliśmy się ja jej mówię że nic z tego nie będzie ponownie i że to już koniec i poszedłem. Pani zaczęła za mną biec i krzyczeć "czekaj". Tutaj przegrałem bo się odwróciłem, ale to już nie ma znaczenia. Mówię jej kolejny raz że to koniec i poszedłem już definitywnie.
    Jak wróciłem to Pani do mnie zadzwoniła, odebrałem bo wracając na moto mogło mi się coś stać a to jednak kilka km było. Tak dla spokoju serca ;)

    No i tutaj się zaczyna, płakała do słuchawki ale starała się to ukryć. Mówi że faktycznie to nie ma sensu (!sic), hah jakie one są stałe w uczuciach.

    Reasumując - chyba ją zaskoczyłem mimo że wcześniej się nie odzywałem i tworzyłem dystans między nami. Dobrze się stało i rozmowa mimo iż mało konstruktywna to dała mi pogląd na pewne sprawy - Ona jest zakochana i ona nie chce się rozchodzić ? No chyba za dużo bajek się naczytała ?

    • Like 2
    • Haha 1
  3. 2 minuty temu, michau napisał:

    A nawet jeśli? Co mnie ma interesować, co o mnie myśli kobieta, która mnie nie interesuje?

    Raz zerwałem przez telefon z panną, co się po dwóch randkach i jednej nocy na wspólną przyszłość napaliła. Miałem do niej jechać godzinę w jedną stronę? A kysz...

     

    Ja jade bo sobie robię wycieczkę motorem :D 

  4. 18 minut temu, Pytonga napisał:

    To może puknij ją na pożegnanie?

    Dziewica kato pato

    Była we friendzone ale sama stwierdziła że to już związek

     

    3 minuty temu, śliski ręcznik napisał:

    Trochę słaby pomysł że w miejscu publicznym bo może zacząć robić sceny, no ale, jak uważasz. 

    Niech robi ;) Miasto w którym nigdy już nie będe ;)

    • Haha 1
  5. Cześć, czołem, witam, dzień dobry!
    Otóż dziś nadszedł ten wspaniały dzień, kiedy jadę do koleżanki która jest we mnie zakochana powiedzieć jej że nie mam ochoty się z nią widywać, rozmawiać i dalej działać. Spotkanie w miejscu publicznym, zobaczymy jak to wszystko się potoczy. 

    • Like 2
  6. 5 minut temu, Ksanti napisał:

    Aaa faktycznie teraz pamiętam, miałem pół roku temu taką zawodniczke. Była niestety mocno przeciętna, wiec zrezygnowałem :P Do tego mógłbym dodać odchylanie głowy do tyłu. Jednak nie mam jej tego za złe bo i tak się nie określiłem czego od niej chce :) Jak widać niektóre dbają o interes i nie dadzą dupki bez związku. 

    No własnie, ale najgorsze jak mówisz jej co robi źle a ta dalej swoje że nikt wcześniej nie narzekał i jest podobno mega namiętna, taaa:P 

  7. 22 minuty temu, Tranquilizer napisał:

    Panowie, pora na poważną dyskusję: Jak dzielić finanse w małżeństwie przy nierównych zarobkach?

    Każdy dokłada się po tyle samo. Przykład:
    Pani zarabia 1500zł
    Pan zarabia 8000zł
    Koszt prowadzenia domu 2000zł
    Pani dokłada do domu 1000zł
    Pan dokłada do domu 1000zł
    Co zrobicie z pozostałą kwotą wasza sprawa i nie rozdajesz swoich pieniędzy na głupoty dla Pani. (Tak fryzjer dla Pani to głupota). Będzie jej mało to jeśli jest porządna znajdzie lepszą prace, jeśli nie to ci zrobi wyrzuty że jej nie utrzymujesz i wyjdzie dlaczego z tb jest :P

    • Dzięki 1
  8. Teraz, AR2DI2 napisał:

    b - bardzo zblokowana na skutek prania mózgu np w jakiejś organizacji kościelnej, przez matkę itd. Jednak temperamentna. U takiej jak ruszy "lawina" to potrafi zajebać faceta na śmierć. Miałem taką kiedyś, i jak na początku była niedotykalska, to kiedy poczuła zew (trzeba umiejętnie ją podejść i wyklarować bezsensowność "grzechu") to kiedy jej nie zerżnąłem bo nie miałem już ochoty, miała żal. 

    Opowiedz o tym więcej, może komuś się przyda. 

  9. Witam, kiedyś dawno temu miałem jedną kobietkę która podobno była dziewicą.
    To że nie chciała współżyć i czekać do ślubu to oczywiste, ale nie pozwalała się dotykać po tyłku, piersiach. Jedyne dozwolone miejsca do całowania i dotykania to plecy, nogi bez ud, brzuch, szyja, usta.
    Spała w piżamie - zawsze nosiła w nocy stanik.
    Miała za sobą 6 miesięczny związek, który zakończył się bo facet chciał zamoczyć. Co ciekawe kobieta nie chciała nigdy spać obok siebie ale jak postawiłem ją przed faktem dokonanym tzn jedno łóżko w hotelu to od tamtej chwili chciała tylko wspólnie zasypiać. U jej rodziców spanie w osobnych łóżkach. 
    Umiejętności całowania minus 10 na + 20 punktów. Zero jakiejkolwiek inwencji z jej strony. Miała opory żeby na mnie usiąść okrakiem w ubraniu.
    Ogólnie strasznie niedotykała

     

    Podczas całowania gęsia skórka wszędzie. Po mokrym całowaniu ciała dziękowała o.0.


    Ciekawi mnie opinia doświadczonych w tego typu kobietach, zupełnie zdziwiło mnie takie zachowanie które trwało przez około 8 miesięcy, potem odpuściłem.

  10. Zachęcam do dodawania własnych przykładów i interpretacji.

    Przeglądając twarzoksiążkę natknąłem się na taką perełkę:
     

    Mąż ma autko i jest nieudacznikiem bo kupił takie które się ciągle psuje! Dopłaca do napraw. Jakbym policzyła, bo mój nie umie liczyć ile jego pieniędzy włożyLIŚMY w ten samochód to MIAŁA BYM nowe auto z salonu. Jego pieniędzy, moje nowe auto...

    Zrzut ekranu 2018-07-24 o 13.42.09.png

    • Like 1
  11. 11 godzin temu, Tomko napisał:


    @swatpoland Skąd i dlaczego koleżanka ci wysłała gifa z całującą się parą? Kręcisz z nią coś na boku, czy ona smoli do ciebie cholewy? Odpisałeś coś na ten gif czy olałeś temat?

    Nie było mnie chwilkę, Otóż to jest ta koleżanka co mi wyznała miłość, trzymam na dystans i tyle. Dostała odpowiedź w stylu chcieć to nie móc i nie całuje się z każdą kobietą tym bardziej będąc zajętym. Skwitowała że to przecież tylko obazek. 

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.