Skocz do zawartości

deleteduser150

Samice
  • Postów

    3170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    66.69 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser150

  1. Po pierwsze, napisałeś tak składnie, że musiałam przeczytać ze 3 razy, żeby zrozumieć o co chodzi. Po drugie: naprawdę myślisz, że ktoś będzie chciał wchodzić w takie głupie gierki? Można taką sytuacje załatwić w bardziej ludzki sposób. Po za tym ten kolega sam powinien sobie z tym poradzić po trzecie: Brzmi to jak typowy troll... Sorry ja nie mam zamiaru go karmić.
  2. Ale mi smaka zrobiłaś... Tylko mam zgryz bo w UK nigdzie nie dostanę...
  3. No nie zawsze... Mam znajomą, która z powodu nowotworu schudła gwałtownie w ciągu miesiąca czy dwóch. Ważyła koło 100kg (najwięcej tkanki tłuszczowej odkładało jej się na brzuchu) a teraz ok. 65 kg. W wyniku czego zwisa jej teraz skóra z brzucha co niezbyt estetycznie wygląda. Będzie miała z tego powodu robioną plastykę brzucha.
  4. Każdy wierzy w co chce. Jeden znajdzie w tym zastosowanie, drugi nie. Jest mnóstwo teorii bo je tworzą ludzie. A tworzą je zwykle na podstawie swoich obserwacji a każdy tez inaczej patrzy na świat. Psychika ludzka jest zbyt złożona by mogła ją opisać tylko jedna teoria. Rozgrzebywanie genezy tych teorii zwykle będzie prowadziło do tego typu wątpliwości. Jakby tak we wszystkim szukać niespójności, braku logiki to by się okazało, że wszystko jest kłamstwem. Wszystko zależy od podejścia. Nie zawsze da się znaleźć klarowną, logiczną odpowiedź na wszystko. Życie jest zbyt pogmatwane, tak samo ludzka psychika. Każdy na swój sposób szuka jakiegoś wytłumaczenia na otaczający go świat.
  5. @JurekB Myślę, że w socjonice jak i enneagramie dość dokładnie są opisane dane zachowania i z czego one wynikają. Na podstawie danych zachowań, czynników wyróżnia się poszczególne typy - stąd też podziały bo każdy typ ma inne motywacje, inne sposoby działania. Grunt to umieć w tym momencie obserwować siebie i środowisko w sposób obiektywny i dobrze przypasować dane zachowania do opisów, zgodnie z tym co jest rzeczywiście a nie tym jak się chce żeby było. Nie jest to łatwe dlatego też większość ludzi rezygnuje już na samym początku. Problemy związane z wytypowaniem się większości wynikają z braku akceptacji samego siebie, nieumiejętności obserwacji lub też z niewystarczającego zagłębienia się w temat i zrozumieniu systemu. Polecam przeczytać ten wstęp: http://socjonika.pl/#!Roznice_pomiedzy_socjonika_a_innymi_typologiami i to: http://socjonika.pl/#!Roznice_pomiedzy_socjonika_a_innymi_typologiami I racja, socjonika jest stosunkowo nową teorią ale oparta na niektórych teoriach Jungowskich. Oparta na wieloletnich obserwacjach ludzi. Myślę jednak, że dość wyczerpująco tłumaczy różne zachowania ludzi i opisuje ludzką psychikę. Jest to też pomocne w zrozumieniu siebie i innych. I możesz wierzyć lub nie ale uważam, że ma lepsze zastosowanie niż taka numerologia i łatwiej dostrzec te schematy w praktyce. Te systemy są po to by sobie móc mniej więcej uporządkować dane o sobie i rozumieć naturę i podstawę tych zachowań. Wielu ludzi po prostu żyje nie zastanawiając się nad sobą przez co później zdziwienie dlaczego jest taka a nie inna reakcja otoczenia na ich postępowanie. Socjonika, enneagram i inne typologie jungowskie w jakimś stopniu odpowiadają na te pytania i uczą wyrozumiałości względem innych.
  6. @Quo Vadis? myślę, że tak ale to też zależy kto jakie ma do tego podejście. Jednych zainteresuje, drugich nie. Ja jako że lubię analizować zachowania ludzi i psychologia jest mi bardzo bliskim tematem - szybko się wkeciłam w temat zarówno ennegramu jak i socjoniki. Ja jedyne co mogę polecić na początku przygody z socjoniką to skupić się na okresleniu swojego typu - czyli zrobienie małego testu na podstawie dychotomii Reinina ale bazując na opisie dychotomii z tej strony, żeby w miarę rozumieć co sie zaznacza albo po prostu czytaniu opisu każdego typu i określeniu, który najbardziej pasuje do Twojej osoby. W miarę oswojenia się z tematem warto poczytać o elementach informacyjnych, klubach, temperamentach i relacjach etc etc Hmm w sumie może jak będę miała wenę to opiszę to na swoim blogu.
  7. Ja też polecam socjonikę ale stronę zalecam czytać uważnie i ze zrozumieniem. Jak pozna się mechanizmy jakie są przedstawione w socjonice to później fajnie to się uwidacznia w praktyce Widoczne wtedy będą relacje miedzy osobnikami, jaśniejsze będą motywy innych, łatwiej można zrozumieć dlaczego szybciej dochodzi do spięć między jedną a drugą osobą... no i ten system w jakimś stopniu pomaga określić z jakimi typami można tworzyć udany związek, relację (ale to akurat w w tej kwestii należy być ostrożnym i brać co nie co z przymrużeniem oka bo trzeba wziąć też pod uwagę inne czynniki). Socjonika ma dużo wyrażeń, funkcji etc, w których na początku można się pogubić przez co niemożliwym jest przyswojenie tej wiedzy w jeden dzień ale myśle, że warto. Ja siedzę już w tym ponad rok... i nie żałuję Socjonika mnie tylko utwierdziła w przekonaniu , że jestem w korzystnej relacji z moim partnerem (relacja aktywacji) przez co bardzo rzadko dochodzi do spięć między nami i nie mamy problemów w komunikacji. Inaczej - dzięki niej wiem dlaczego tak jest.
  8. @Mrowka A bierzesz pod uwagę, że większość mięsożerców nie będzie chciało być z wegetarianką, która będzie gotować tylko pod siebie? Mało który facet lubi sobie samemu robić non stop obiadki...
  9. Polecam przeczytać ten artykuł i jego drugą część.
  10. Nie szukaj logiki w kobiecym rozumowaniu. Bo jej nie ma. Większość decyzji jakie my kobiety podejmujemy są oparte na emocjach. Grunt to być tego świadomym, umieć odczytać te emocje i wiedzieć też jak działa podświadomość.
  11. Odnoszę wrażenie że "N" uruchomił się instynkt macierzyński (zwłaszcza, że poroniła co zwielokrotniło efekt) i ciśnie już ją mocno więc szuka stabilizacji w dość desperacki sposób. A że "Z" stał się w jej oczach silnym samcem i jest w pobliżu to do niego bije.
  12. Nie wyobrażam sobie nie jeść mięsa... owszem jem dużo warzyw i owoców ale nigdy nie zapominam o mięsie, które zawiera tłuszcze i białko zwierzęce, dostarczając dużo energii. Podejrzewam, że jakbym przestała jeść mięso to miałabym słabsze osiągi podczas treningów bo zwyczajnie nie miałabym tyle energii... To, że zawiera tłuszcz nie musi od razu oznaczać, że jest bardzo kaloryczne i od tego będzie się tyć. Zwłaszcza, że w mięso zawiera większości tłuszcze nienasycone, które wręcz są niezbędne człowiekowi do prawidłowego funkcjonowania. Jedyne co należy wyeliminować z diety jak chce się trzymać ładną sylwetkę to cukier. Druga sprawa - nigdy nie rozumiałam osób, które przechodzą na wegetarianizm czy weganizm z powodu "empatii dla zwierząt". Jak dla mnie jest to zaprzeczanie prawom natury. Po drugie nie spotkałam się z tym żeby jakiś tygrys czy niedźwiedź przejmował się słabszymi stworzeniami " bo one są takie słodkie i bezradne" i sam jadł tylko trawkę z uwagi na dobro tamtych. Prawa natury - tego się nie przeskoczy. A to, że człowiek posiada rozum nie oznacza, że musi się kompletnie wyrzekać swojej natury.
  13. @Sitriel stosuję, może nie codziennie ale przynajmniej 2 razy w tygodniu. Lekkie przebarwienia przy nosie jeszcze mam ale za to zauważyłam, że mniej "niespodzianek" mi wyskakuje na twarzy, w tym wągrów. Jeszcze chwile poobserwuję, może zmobilizuję też się, żeby częściej stosować. No ale również polecam każdemu ocet jabłkowy tak jak @Sitriel poleciła mnie
  14. No ale nie dowiemy się co siedzi mu w głowie, co dokładnie nie gra - można jedynie zgadywać. W tym momencie @Morika powinna z nim po prostu porozmawiać i powiedzieć mu, że jej się ta sytuacja nie podoba i czy da się coś z tym zrobić. Jeśli dalej podczas rozmowy z nią będzie kręcił, mówił coś w stylu " ale przecież wszystko jest ok" czyli nie będzie szczery to myślę, że wtedy będzie jasny sygnał dla niej, że to gra nie warta świeczki.
  15. Ja wychodzę z założenia, że jak są jakiekolwiek problemy w związku to nie ma nic lepszego niż poważna, spokojna rozmowa na ten temat. Jeśli któraś ze stron czuje się niekomfortowo, nie podoba jej się zachowanie partnera - zaczyna rozmowę bez owijania w bawełnę, informuje o tym, szuka się wspólnie rozwiązania problemu. Jeśli rozwiązania/kompromisu nie ma to cóż - wtedy zwykle stawia się pytanie: "Jesteś w stanie to zaakceptować? Da się coś z tym zrobić? Jak nie, to czy jest sens się męczyć ze sobą?" Ja zawsze staram się w taki sposób rozwiązywać problemy i muszę przyznać, że prawie nigdy mnie ta metoda nie zawiodła. Zdarzyło się, też że po takiej rozmowie zakończyła się relacja ale przynajmniej wiedzieliśmy na czym stoimy. Po za tym jestem wyjątkowo uczulona na takie podchody i gierki...ale zamiast się odpłacać wolę zapytać wprost o co chodzi i na spokojnie omówić temat.
  16. @Florence Zachowanie tej koleżanki wygląda jakby była wampirem energetycznym. Też miałam do czynienia z takimi ludźmi, ba, dalej napotykam na swojej drodze... zwłaszcza tu w Anglii...i często są to niestety... Polacy. Jedyny sposób na takich to... po prostu jak najszybciej zerwać kontakt albo jak to nie do końca możliwe to chociaż trzymać w miarę duży dystans. Takie osoby karmią się nieszczęściem innych tylko żeby się dowartościować. A jak jeśli jesteś za bardzo szczęśliwa...to też znajdą sposób, żeby Ci popsuć humor.
  17. Trzymaj tak dalej! Grunt to umieć znaleźć szczęście w sobie, nie w innych osobach, używkach i generalnie w dobrach materialnych.
  18. Mój kawałek na siłownię z bardzo zmyślnym teledyskiem :
  19. Dziękuję @TheFlorator . Sprostuję tylko, że to ziarenka kawy.
  20. Dzisiaj zabijałam nudę bawiąc się... masą solną! Naszło mnie bo dzisiaj sprzątając w salonie rzuciła mi się w oczy zapomniana przeze mnie książka " Moje hobby" a tam przepis i ciekawe inspiracje na figurki z masy solnej Oto efekty: Wszystko prócz czarnego kota jeszcze do dokończenia i wysuszenia. Gitarze muszę poprawić kolorki i "naciągnąć" struny z nitki Kaczucha do pomalowania, a szaremu kocurkowi muszę pomalować oczy, zawiązać wstążeczkę i nadać więcej kolorków
  21. @Rnext Teraz to dałeś mi do myślenia... Mam starego Zenita w domu ale nie wiem czy na chodzie - robi póki co za dekorację. A jakby się okazało, że jednak działa, to może spróbuję w taki sposób, bez wydziwiania z nowymi sprzętami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.