Skocz do zawartości

Florence

Samice
  • Postów

    911
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

7 obserwujących

O Florence

  • Urodziny 16.01.1996

Profile Information

  • Płeć
    Kobieta

Ostatnie wizyty

27562 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Florence

Młodszy chorąży

Młodszy chorąży (9/23)

1 tys.

Reputacja

  1. Jest o tym cały dział na bs... https://braciasamcy.pl/index.php?/forum/311-przetrwanie-apokalipsa-preppersi/ https://braciasamcy.pl/index.php?/forum/313-survival-w-terenie/
  2. Jest chyba też taka opcja ze względu na blizne na macicy? Moim zdaniem mogli też jej coś spartaczyć, nie postąpić tak jak powinni, bo jak pisałam podobno do końca nie wiedzieli, że łożysko jest wrośnięte. Ale to tylko gdybanie. Na pewno to zależy od mężczyzny. Mąż tamtej kobiety mówił mi, że chciał tylko odzyskać żonę. Teraz oczywiście bardzo kocha swoje dzieci, to jego oczka w głowie, ale musiało minąć kilka dni żeby zaczął się cieszyć tak jak ojciec po narodzinach dziecka.
  3. Zaskakująco miłe przebudzenie i pakowanie walizki, szykowanie się do wyjazdu w głuszę z Ukochanym. ?
  4. Dokładnie. Wiele zależy od kobiety, ale kobieta w moje rodzinie walczyła o życie, prawdopodobnie po drugiej cesarce. Przyrost łożyska (lekarze zorientowali się przy porodzie). Dostała strasznego krwotoku, dość długo ją ratowali, na początku była też opcja, że będą musieli usunąć jej macicę. Lekarz, ordynator szpitala na długo zakazał jej zachodzenia w trzecią ciążę, była "tam" cała pozszywana. Minęły 3 lata i niby już mogliby próbować, ale nie chcą, szczególnie mąż ma wielkie obawy. Pamięta jak dali mu dziecko, a on zamiast się cieszyć był przerażony, że jego żona może umrzeć.
  5. Tak piszecie gdzie w tym wszystkim jest ojciec, a prawda jest taka, że większość spier***a gdy okaże się że dziecko jest ciężko chore. I potem matki dźwigają ten ciężar, nie mogą iść do pracy tylko żyją z jakiś śmiesznie niskich świadczeń nieadekwatnych do normalnego utrzymania się i wydatków na chore dziecko.
  6. Nie wierzę w reinkarnacja, choć według numerologii jestem starą duszą (11). Ponowne wcielenia wydają mi się bezsensowne, zbyt proste, prymitywne, choć wierzę w duszę, która jest wieczna i jest zdecydowanie ponad nasze ziemskie życie.
  7. To są kłamstwa. Pomijając temat pamiętam, co wtedy było na czacie (nagle pisałaś, że robisz sobie przerwę) i nie było tak jak piszesz, o alimaciarach pisał Duch Analityk, Mroczek tylko zażartował, bo inaczej przeczytał te słowo, a uściślając zamiast darmowa placówka - palcówka.
  8. To dlaczego zakładasz większość tematów w rezerwacie, kolego?
  9. W takim razie nawiąż romans z kolegą.
  10. Uwielbiam o 2-3 w nocy, ale jeśli muszę rano wstać to umieram później. ? Więc staram się około 24. Kiedy jestem niedospana i wymęczona dniem zasypiam około 22. Coś bez recepty? Kiedyś pewne ziołowe bardzo dobrze na mnie działały, ale zostały wycofane, muszę poszukać czegoś z podobnym składem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.